03-26-2006, 11:46 AM
Stron: 1 2
03-26-2006, 11:47 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Chyba o o godzinie 20:00?Wczoraj podałeś mi 19. Mam zmienić?
03-26-2006, 11:51 AM
Artur napisał(a):Mam zmienić?Tak!
03-26-2006, 01:54 PM
Paweł Konopacki napisał(a):11 kwietnia 2006 roku w poznańskim klubie Blue Note odbędzie się coś związanego z JK. Chyba o o godzinie 20:00?A wiadomo już ile to coś będzie kosztować?
Bo chętnie bym się wybrał :]
Pozdrawiam
Zeratul
03-26-2006, 01:59 PM
Zeratul napisał(a):A wiadomo już ile to coś będzie kosztować?Ja nic nie wiem, poza większością detali.
Ale akurat ceny biletów na prawdę nie znam. Nawet nie wiem, czy impreza jest biletowana.
Zresztą odezwij się na priv.
03-26-2006, 02:20 PM
Dobre!!
Kuba
Kuba
03-26-2006, 06:27 PM
No, no, no w Blue Nocie, to blisko Saloon, więc możecie poczekać do środy i wpaść na koncert Kwartetu. Naprawde warto :
Pozdrawiam
Pozdrawiam
03-26-2006, 08:55 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ja nic nie wiem, poza większością detali.No w tej kwestii, to wypadałoby się zorientowac u organizatorów. Skoro się podaje informację, to dobrze by była pełna.
Ale akurat ceny biletów na prawdę nie znam. Nawet nie wiem, czy impreza jest biletowana.
03-26-2006, 08:58 PM
Przemek napisał(a):Skoro się podaje informację, to dobrze by była pełna.Ale organizatorzy też tej informacji nie podają
03-27-2006, 06:13 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Ale organizatorzy też tej informacji nie podają :-)Może to oznacza wstęp wolny?
03-27-2006, 06:36 AM
Moim skromnym zdaniem ceny zakręcą się koło 15/20 zł.
03-27-2006, 06:36 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Ale organizatorzy też tej informacji nie podająa może chcą poczekać z ogłoszeniem informacji do czasu aż wydrukują plakaty (skoro takowe mają być) i potem wszystko się wyjaśni
pozdrawiam wylewnie
03-27-2006, 07:07 AM
Paweł Konopacki napisał(a):11 kwietnia 2006 roku w poznańskim klubie Blue Note odbędzie się coś związanego z JK. Chyba o o godzinie 20:00?
Artur napisał(a):Wczoraj podałeś mi 19. Mam zmienić?
Paweł Konopacki napisał(a):Tak!a co z <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.trio.art.pl">www.trio.art.pl</a><!-- w --> ??
03-27-2006, 09:12 AM
Pils napisał(a):a co z <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.trio.art.pl">www.trio.art.pl</a><!-- w --> ??Tam się zmienia trudniej niż u nas. Trzeba przerabiać kod strony i złapać przedewszystkim Grabi
03-27-2006, 01:26 PM
Na <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.trio.art.pl">www.trio.art.pl</a><!-- w --> jest już dobra godzina koncertu
03-27-2006, 03:09 PM
Jeszcze nie bylem w Blue Nocie za friko, wiec bilety pewnie beda
śledziona napisał(a):blisko Saloon, więc możecie poczekać do środy i wpaść na koncert KwartetuMoge poprosic o szczegoly??
03-27-2006, 06:00 PM
Torrentius napisał(a):Wystarczy zajrzeć do działu imprezy na stronieśledziona napisał(a):blisko Saloon, więc możecie poczekać do środy i wpaść na koncert KwartetuMoge poprosic o szczegoly??
03-27-2006, 06:01 PM
Oto i konkrety:
Ten mój post był małą prowokacją, ale Konop nie zareagował, może to i lepiej.
W środy w Saloonie gra Kwartet, czyli 3 kozich bobków i jeden Pkp-ofil z Poznania. Co tu więcej mówić, warto po prostu wpaśc i przyjśc do Saloonu na GWarną. Istny KABARET, są naprawde śmieszni. Zresztą to nie tylko moje zdanie, że są zabawni
Pozdrawiam serdecznie
Ten mój post był małą prowokacją, ale Konop nie zareagował, może to i lepiej.
W środy w Saloonie gra Kwartet, czyli 3 kozich bobków i jeden Pkp-ofil z Poznania. Co tu więcej mówić, warto po prostu wpaśc i przyjśc do Saloonu na GWarną. Istny KABARET, są naprawde śmieszni. Zresztą to nie tylko moje zdanie, że są zabawni
Pozdrawiam serdecznie
03-28-2006, 11:17 AM
Torrentius napisał(a):Moge poprosic o szczegoly??tak jak wyżej, a swoją drogą fajnie by było gdyby panowie z Tria wpadli w środe na koncert
03-28-2006, 12:37 PM
yeremyash napisał(a):tak jak wyżej, a swoją drogą fajnie by było gdyby panowie z Tria wpadli w środe na koncertDziękujemy za zaproszenie. Niestety, obawiam się, nie bedzie możliwe pozostanie w Poznaniu do środy.
Wracamy zaraz po koncercie do domów.
03-30-2006, 07:26 AM
skzoda, ale i tak postaram sie wpaść do BlueNota, jeśli tylko będzie to jakaś zdroworozsądkowa cena
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
04-12-2006, 09:07 AM
Koncert niezwykle mi sie podobal i w zadnym razie nie zaluje, ze tam sie znalazlem. Trudno cokolwiek zarzucic.
Krasny
04-12-2006, 09:23 AM
A jakieś szczegóły ktoś by napisał...?
04-12-2006, 08:22 PM
Torrentius napisał(a):Koncert niezwykle mi sie podobal i w zadnym razie nie zaluje, ze tam sie znalazlem. Trudno cokolwiek zarzucic.Byłeś i się nie ujawniłeś :'
Krasny napisał(a):A jakieś szczegóły ktoś by napisał...?Ja napiszę "relację", ale już dzisiaj nie zdążę
Poza tym niedługo yeremyash wrzuci swoją ze spisem utworów, które zagrało TŁ-Ch
Pozdrawiam
Zeratul
04-13-2006, 07:58 PM
Obiecana "relacja"
Koncert, jak powszechnie wiadomo, był w poznańskim klubie Blue Note (w dość klimatycznych podziemiach zamku cesarskiego).Gdy przybyliśmy (tzn. ja i yeremyash) na miejsce okazało się, że na około 35 stolików, nie zarezerwowane były tylko dwa na samym końcu sali (bilet z rezerwacją kosztował 20 zł - to o 5 zł więcej niż standardowy, więc taka ilość rezerwacji o czymś świadczy, zwłaszcza w miasteczku P. ) - ogólnie publiczność liczyła około 170-180 ludzi (przy czym stoliki były generalnie zajęte przez "wielbicieli starych" natomiast cała reszta przestrzeni przez "nowych wielbicieli młodych" ( ) )
Początkowo mieliśmy więc miejsca stojące w okolicach sceny. Później jednak jeden z zarezerwowanych wcześniej stolików okazał się wolny przez co nasze położenie uległo znacznej poprawie Jest to o tyle istotne, że choć siedzieliśmy jakieś 2m od sceny, to jednak praktycznie za głośnikami co mogło mieć wpływ na odbiór :agent:
Tyle przynudnego wstępu - teraz wrażenia z koncertu właściwego:
co tu dużo mówić - Trio zagrało dobrze (co prawda był to mój pierwszy koncert TŁCh na żywo, ale z nagrań wnioskuję, że jest to poziom do jakiego Trio przyzwyczaiło swoich fanów )
Zacznę może od piosenek "słabszych" (przy czym przez "słabsze" rozumiem: "IMHO mogli to zagrać lepiej" :] ):
I. Sieniawski x2 (czyli "Pokolenie" i "Kantyczka") - IMHO Paweł i Witek jakoś nie mogli się w tych utworach zsynchronizować :|
II. "1788" nie było źle, ale zabrakło mi takiego "wykopu/uderzenia" (forumowi poloniści - nie czytać ), choć może to tylko kwestia tego, że ja po prostu zdecydowanie bardziej lubię piosenki "dynamiczne" :
Teraz piosenki, do których nie jestem jeszcze przekonany (choć to niekoniecznie wina TŁCh ):
I. muzyka do "Spleenu" - zawsze (tj. przed wysłuchaniem nagrań krakowskich) wyobrażałem ją sobie inaczej, co nie znaczy, że się do niej jeszcze nie przekonam
II. (I teraz zostanę zlinczowany przez co bardziej ortodoksyjnych kaczmarofili) "Powrót" i "Epitafium dla WW" - choć przez wielu uznawane za najlepsze piosenki JK - ja za nimi po prostu nie przepadam (IMHO są przydługie i za spokojne - ewentualne bluzgi proszę w innym temacie ) i TŁCh nie udało się tego mojego nastawienia zmienić
Na koniec utwory, które mis się szczególnie podobały w wykonaniu TŁCh:
I. "Przedszkole" i "Wydarzenie w knajpie" - tu gratulacja zwłaszcza dla Vita za genialną "modulację głosu" :poklon:
II. "Wojna postu z karnawałem" - szybko, "uderzeniowo" - po prostu bardzo dobrze
III. "Ofiara" - muszę przyznać, że kiedyś też jakoś szczególnie nie przepadałem za tym utworem, jednak teraz go lubię - i spora w tym zasługa Pawła
Prawdopodobnie jeszcze o jakiejś piosence zapomniałem, ale nadrobię to, jak już yeremyash wrzuci spis utworów (i uzupełni moją relację).
Generalnie koncert uważam za udany - Paweł uciszał gadającą publiczność "Obławą" (nadzwyczaj skutecznie), Vit poświęcał gardło dla sztuki, a Tomek powinien dostać specjalne wyróżnienie za choreografię przy fortepianie
Pozdrawiam z nadzieją na dalsze koncerty i dłuższą rozmowę w Kołobrzegu
Zeratul
P.S. Jeszcze co do odbioru koncertu przez "niewtajemniczonych":
przypadkiem podsłyszałem rozmowę dwóch dziewczyn, z których jedna najpierw stwierdziła, że jak na razie zna tylko kilka utworów JK, a późnej, że to w jej wypadku pierwszy koncert, na którym odzywanie się byłoby profanacją (czy coś w tym stylu)
Koncert, jak powszechnie wiadomo, był w poznańskim klubie Blue Note (w dość klimatycznych podziemiach zamku cesarskiego).Gdy przybyliśmy (tzn. ja i yeremyash) na miejsce okazało się, że na około 35 stolików, nie zarezerwowane były tylko dwa na samym końcu sali (bilet z rezerwacją kosztował 20 zł - to o 5 zł więcej niż standardowy, więc taka ilość rezerwacji o czymś świadczy, zwłaszcza w miasteczku P. ) - ogólnie publiczność liczyła około 170-180 ludzi (przy czym stoliki były generalnie zajęte przez "wielbicieli starych" natomiast cała reszta przestrzeni przez "nowych wielbicieli młodych" ( ) )
Początkowo mieliśmy więc miejsca stojące w okolicach sceny. Później jednak jeden z zarezerwowanych wcześniej stolików okazał się wolny przez co nasze położenie uległo znacznej poprawie Jest to o tyle istotne, że choć siedzieliśmy jakieś 2m od sceny, to jednak praktycznie za głośnikami co mogło mieć wpływ na odbiór :agent:
Tyle przynudnego wstępu - teraz wrażenia z koncertu właściwego:
co tu dużo mówić - Trio zagrało dobrze (co prawda był to mój pierwszy koncert TŁCh na żywo, ale z nagrań wnioskuję, że jest to poziom do jakiego Trio przyzwyczaiło swoich fanów )
Zacznę może od piosenek "słabszych" (przy czym przez "słabsze" rozumiem: "IMHO mogli to zagrać lepiej" :] ):
I. Sieniawski x2 (czyli "Pokolenie" i "Kantyczka") - IMHO Paweł i Witek jakoś nie mogli się w tych utworach zsynchronizować :|
II. "1788" nie było źle, ale zabrakło mi takiego "wykopu/uderzenia" (forumowi poloniści - nie czytać ), choć może to tylko kwestia tego, że ja po prostu zdecydowanie bardziej lubię piosenki "dynamiczne" :
Teraz piosenki, do których nie jestem jeszcze przekonany (choć to niekoniecznie wina TŁCh ):
I. muzyka do "Spleenu" - zawsze (tj. przed wysłuchaniem nagrań krakowskich) wyobrażałem ją sobie inaczej, co nie znaczy, że się do niej jeszcze nie przekonam
II. (I teraz zostanę zlinczowany przez co bardziej ortodoksyjnych kaczmarofili) "Powrót" i "Epitafium dla WW" - choć przez wielu uznawane za najlepsze piosenki JK - ja za nimi po prostu nie przepadam (IMHO są przydługie i za spokojne - ewentualne bluzgi proszę w innym temacie ) i TŁCh nie udało się tego mojego nastawienia zmienić
Na koniec utwory, które mis się szczególnie podobały w wykonaniu TŁCh:
I. "Przedszkole" i "Wydarzenie w knajpie" - tu gratulacja zwłaszcza dla Vita za genialną "modulację głosu" :poklon:
II. "Wojna postu z karnawałem" - szybko, "uderzeniowo" - po prostu bardzo dobrze
III. "Ofiara" - muszę przyznać, że kiedyś też jakoś szczególnie nie przepadałem za tym utworem, jednak teraz go lubię - i spora w tym zasługa Pawła
Prawdopodobnie jeszcze o jakiejś piosence zapomniałem, ale nadrobię to, jak już yeremyash wrzuci spis utworów (i uzupełni moją relację).
Generalnie koncert uważam za udany - Paweł uciszał gadającą publiczność "Obławą" (nadzwyczaj skutecznie), Vit poświęcał gardło dla sztuki, a Tomek powinien dostać specjalne wyróżnienie za choreografię przy fortepianie
Pozdrawiam z nadzieją na dalsze koncerty i dłuższą rozmowę w Kołobrzegu
Zeratul
P.S. Jeszcze co do odbioru koncertu przez "niewtajemniczonych":
przypadkiem podsłyszałem rozmowę dwóch dziewczyn, z których jedna najpierw stwierdziła, że jak na razie zna tylko kilka utworów JK, a późnej, że to w jej wypadku pierwszy koncert, na którym odzywanie się byłoby profanacją (czy coś w tym stylu)
04-13-2006, 09:22 PM
Jeśli Epitafium dla WW jest dla Ciebie za spokojne, to Ty chłopie na death metal chyba powieniens się przerzucić
Kuba
Kuba
04-13-2006, 09:57 PM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ty chłopie na death metal chyba powieniens się przeżucićprzeżuci się, przeżuci.... :rotfl:
04-13-2006, 10:08 PM
Tak, nie (prze)RZuciłem okiem na post przed wysłaniem... :/
Kuba
[ Dodano: 14 Kwiecień 2006, 00:10 ]
Poprawione
Kuba
Kuba
[ Dodano: 14 Kwiecień 2006, 00:10 ]
Poprawione
Kuba
04-14-2006, 09:18 AM
W Wiadomym Miejscu umieściłem skan recenzji koncertu, napisanej przez Tomasza Janasa z poznańskiej GW
zdrówko
Generalnie publiczność rzeczywiście "koncertowo wychowana" - praktycznie zero problemów, mimo że był to klub a więc atmosfera mogłabyć nieco swobodniejsza niz np. na sali teatralno-kinowej.
zdrówko
Zeratul napisał(a):Generalnie koncert uważam za udany - Paweł uciszał gadającą publiczność "Obławą"Publiczność gadała, bo Obława była na początku II częsci - po przerwie musiała mieć trochę czasu na wyciszenie.
Generalnie publiczność rzeczywiście "koncertowo wychowana" - praktycznie zero problemów, mimo że był to klub a więc atmosfera mogłabyć nieco swobodniejsza niz np. na sali teatralno-kinowej.
04-14-2006, 09:28 AM
Skoro piszesz, że sam umieściłeś recenzję koncertu, to przypuszczam, że już nawet nie musze jej czytać. )
Kuba
Kuba
Stron: 1 2