Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Dwa różne wiersze...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pierwszy bardziej swobodny, coś niby fraszka...
Na podstawie obrazu Jacopo de'Barbariego o tym samym tytule co mój wierszyk:

Martwa natura z kuropatwą

Chwytam za kuszę
przywdziewam zbroję
wyruszyć muszę
na krwawe boje

zadanie czeka
wcale niełatwe
bój nie z człowiekiem
lecz… z kuropatwą

rzecz to wprawnego
godna rycerza
ubić takiego
strasznego zwierza

gdy się bełtowi
podda lotnemu
ściany ozdobi
z drobiu – trofeum

chwalcie zwycięstwo
odwagi mojej
i moje męstwo
i sławne boje!

A czyn ten przeto
wielki, jak każę
chwal ty –poeto
i ty - malarzu


Drugi to wiersz, którego w ogóle nie umiem ocenić... więc jeżeli zły jest, to proszę się za bardzo nie wyżywać, tylko dać delikatnie do zrozumienia. Pisany dystychem elegijnym, uf - ciężkie metrum

Elegia najemników

Pieśń nie powiedzie nas w noc, drogą nam włócznia wciąż wzwyż
gwiazdy blask grotów stalowy smutną nam wróżbę układa

Brakło podniosłych nam słów, drążą pokłady gdzieś cisz
tren podpowiada pytanie: zdrada to jest czy nie zdrada

Może nas zdradził ten wiatr, starł nam z chorągwi nasz znak
sztandar wypłowiał i zbroja blask swój tą ziemią przemyła

Pieniądz nam wróży nasz los, mówi nam nie albo tak
gdzie się legenda podziała i gdzie się sława ukryła

Ręka nie umie już nic: głaskać ni chwycić się piór
tylko miecz trzymać potrafi, zrosła się z nim już na stałe

Nam trumny proste gdzie las, stolarski na wietrze wiór
smutna najmitów elegia. I cisza po niej zostanie.
co do pierwszego wiersza: moze warto byłoby zmienic tytuł- tzn nie umieszczac w nim kuropatwy-byłby element zaksoczenia, a takto czytelnik wie od razu ze ma byc zabawnie Wink ponad to końcóweczka chyba torszke się łamie-chco rymy to akurat nie moja specjalnosc. ogolnie ok Smile tylko ten tytul...

Pozdrawiam
Agata
Luthien Alcarin napisał(a):końcóweczka chyba torszke się łamie-chco rymy to akurat nie moja specjalnosc
Jeżeli chodzi o "każę" i "malarzu" to jest to taki rym niedokładny (zamiana samogłoski na inną - bo dokładny rym brzmiałby np. "każę" "malarze").
Luthien Alcarin napisał(a):moze warto byłoby zmienic tytuł-
Tylko że tytuł jest taki sam jak tytuł obrazu i nie bardzo wiem jak mógłbym go zmienić, bo zostawić tak samą "martwą naturę" to jakoś mało... :'

Dzięki za opinię.
Leszek napisał(a):Pisany dystychem elegijnym, uf - ciężkie metrum

i tu mi zaimponowałeś Wink bo jeszcze nigdy nie udało mi sie stworzyć dobrego wiersza inszego koloru aniżeli biały Big Grin (a do tego zawsze wolny Smile) )
Leszek napisał(a):
Luthien Alcarin napisał(a):końcóweczka chyba torszke się łamie-chco rymy to akurat nie moja specjalnosc
Jeżeli chodzi o "każę" i "malarzu" to jest to taki rym niedokładny (zamiana samogłoski na inną - bo dokładny rym brzmiałby np. "każę" "malarze").
Luthien Alcarin napisał(a):moze warto byłoby zmienic tytuł-
Tylko że tytuł jest taki sam jak tytuł obrazu i nie bardzo wiem jak mógłbym go zmienić, bo zostawić tak samą "martwą naturę" to jakoś mało... :'

Dzięki za opinię.
hmmm... może adnotacja do obrazu nie musi być aż tak widoczna? tzn, myśle ze byłoby wtedy zabawniej Smile

Pozdrawiam cieplutko
Agata