Wlasnie skonczyl sie koncert piosenek JK. w Tawernie. Osobiscie uwazam ze bylo niesamowicie. Jeszcze chba nigdy nie bylem na imprezie tego typu gdzie mozna bylo odebrac tyle pozytywnych emocji! Atmoswera byla wprost swietna i mam nadzieje ze jeszcze nie raz fani Kaczmarskiego beda sie mogli spotkac w tak wspanialych okolicznosciach.
Pozdrawiam!
MacB napisał(a):A kto występował?
Pewnikiem Kaczorek :rotfl: :beer:
Nie tylko... Ale Artur dal popis gral chyba do 1.00 i bylo na prawde super! Juz nie moge sie doczekac koncertu za miesiac :wink:
keremenos napisał(a):Ale Artur dal popis gral chyba do 1.00 i bylo na prawde super! Juz nie moge sie doczekac koncertu za miesiac
To Artur też grywa koncerty? :o :]
A może by tak więcerj szczegółów?? Jaka tawerna, gdzie, jaki Artur, co śpiewał...
Przemek napisał(a):A może by tak więcerj szczegółów?? Jaka tawerna, gdzie, jaki Artur, co śpiewał...
Słyszałem niejakiego Artura Kaczorka...Skoro jego występ powalił Cię na kolna, to aż się boję, co będzie jak usłyszysz Trio Ł-Ch
Kuba
A wiec tak: pub szantowy "Tawerna 10B" w Warszawie na rogu ulic, Towarowej i Grzybowskiej. Co miesiąc odbywaja sie tam wieczorki poswiecone pamieci Jacka Kaczmarskiego. I wlasnie jeden z tych wieczorkow mial miejsce wczoraj. A w trakcie tego wieczorku odbyl sie koncert piosenek JK ktore gral Artur "Kaczka" :wink: a na kilka piosenek wszedl Kuba Gołaszewski. I moim zdaniem bylo swietnie
Pozdrawiam i zapraszam za miesiac
keremenos napisał(a):A wiec tak: pub szantowy "Tawerna 10B" w Warszawie na rogu ulic, Towarowej i Grzybowskiej. Co miesiąc odbywaja sie tam wieczorki poswiecone pamieci Jacka Kaczmarskiego. I wlasnie jeden z tych wieczorkow mial miejsce wczoraj. A w trakcie tego wieczorku odbyl sie koncert piosenek JK ktore gral Artur "Kaczka" :wink: a na kilka piosenek wszedl Kuba Gołaszewski. I moim zdaniem bylo swietnie
Pozdrawiam i zapraszam za miesiac
Chyba czas tam wystąpić...
Kuba
Bylem tam wczoraj wprawdzie na "wieczorku pamieci" pierwszy raz ale jesli za kazdym razem jest tak samo to po prostu TRZEBA tam chodzic

Kuba, czy to nie byli ci goście co grali w tym lokalu, gdzie narzekałem na ceny piwa ??
Nie Przemku...
To nie ci...
Pozdrawiam...
Mateo napisał(a):Nie Przemku...
To nie ci...
Pozdrawiam...
No właśnie...
Kuba
Aczkolwiek na ceny piwa w Tawernie też można narzekać... Niestety.
Pozdrawiam wszystkich
keremenos napisał(a):A wiec tak: pub szantowy "Tawerna 10B" w Warszawie na rogu ulic, Towarowej i Grzybowskiej. Co miesiąc odbywaja sie tam wieczorki poswiecone pamieci Jacka Kaczmarskiego.
A te koncerty odbywają się co miesiąc w jakiś konkretny dzień? np. co miesiąc w każdą trzecią niedzielę miesiąca?
Hohoho, witaj Ulo

Właśnie popełniłaś swój pierwszy post na forum :]
Ula Krajewska napisał(a):A te koncerty odbywają się co miesiąc w jakiś konkretny dzień? np. co miesiąc w każdą trzecią niedzielę miesiąca?
Chyba tak bo ja byłem miesiąc temu też w niedzielę...
Pozdrawiam...
Z tego co wyczytałem, to są we wtorki i w niedziele co tydzień.
Ale najlepiej wchodzic na stronke <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.taverna10b.fr.pl">www.taverna10b.fr.pl</a><!-- w --> i tam sprawdzac
Te "koncerty" to raczej takie śpiewanie przy ognisku, bez ogniska :rotfl: . Kto słyszał Kaczorka ten wie o co chodzi. Atmosferka owszem niezła, szantowa :beer: :drunk:
ostatnim razem zwycieżył rozsądek i zamiast rzucić w kąt obowiazki, odmówiłam przyjścia... teraz trochę żałuję

następny koncert wypada w ferie, więc na 99% się pojawię

do zobaczenia
Przemek napisał(a):Hohoho, witaj Ulo
Właśnie popełniłaś swój pierwszy post na forum :]
Witaj Przemku i witajcie Wszyscy

Nie wiedziałam, że na forum też się zajmujesz witaniem nowych! Mam nadzieję, że nie każesz mi za chwilę pisać "czegoś o sobie"?
Ps. Moim zdaniem wołacz od "Ula", to "Ulu" i taką wersję staram się promować

Też byłem na tym występie Artura i słyszałem go po raz w sumie trzeci. Moim zdaniem jeśli chodzi o stronę wokalną oraz instrumentalną daleki jest on od ideału i wspomnianego powyżej przez Kubę Tria. Jednak potrafi zbudować dobrą atmosferę, koncert jest ciekawy, Kaczorek śpiewa bardzo długo, z pewnymi przerwami, ogólnie jest klimat do pośpiewania z nim(widać knajpa stricte szantowa). Następny koncert będzie prawdopodobnie 22.01.
pozdrawiam
OLI
Tak was czytam, czytam...22 stycznia , tak? Tu¿ przed sesj±... Fajnie
PS: Buziaki z okazji Nowego Roku dla wszystkich optymistycznie nastawionych do ¿ycia ludzi

a dla pesymistów 2 tulañce-gratis! :lol:
kurcze, nie wiedziałem, że relacje zawędrowały aż na forum :ups:
co do terminów, to koncerty poświęcone twórczości JK są zawsze w ostatnią niedzielę miesiąca (najbliżej 30go lipca) od 20:00 (długa przerwa spowodowana była remontem taverny).
Kubo, skoro myslisz o wystąpieniu w tavernie

to na stronie znajdziesz kontakt do Grześka (właściciel). Jak on się mnie zapyta co i jak, to polecę Cię w ciemno

bo warto, żeby Cię ludzie usłyszeli.
pozdrawiam
kaczka napisał(a):kurcze, nie wiedziałem, że relacje zawędrowały aż na forum :ups:
co do terminów, to koncerty poświęcone twórczości JK są zawsze w ostatnią niedzielę miesiąca (najbliżej 30go lipca) od 20:00 (długa przerwa spowodowana była remontem taverny).
No tym razem nie wpadnę, bowiem 30.07 to jeszcze będe na Pomorzu

jak następne parę dni zresztą. pozdrawiam
Widzisz Artur jaki sławny jesteś?

Ja wybieram sie w sierpniu.
tmach napisał(a):Widzisz Artur jaki sławny jesteś?
Ja wybieram sie w sierpniu.
no, bez przesady

z tą sławą, znaczy się :wstyd:
gosiafar napisał(a):Artur za jednym zamachem "nakręcił się" do występu w Tawernie 10B w dniu następnym, tam też koncert wypadł świetnie.
Właśnie tak myślałem, czy to pod wpływem sobotniego koncertu mi się wydawało, czy też Artur wyraźnie lepiej śpiewał... Tym bardziej żałuję, że musiałem szybko wyjść w niedzielę...
A może w Tavernie poprawili nagłośnienie?
Niedzielny koncert w Tawernie był super. Artur po sobotnim występie był w świetnej formie, co było słychać. "Odkurzył" kilka utworów, dodał do repertuaru nowe i długo śpiewał. A gdyby tak jakiś maraton?
Serdeczne dzięki, Arturze!
