10-15-2005, 02:28 PM
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma już kryształów soli w oku
Które ckliwie wskazywały
Wzruszające chwile
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma kłucia w boku
Bodźca do refleksji
Nad „Nami”
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma gęsiej skórki
Podniecenia kolejną
Krótką chwilką
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma amnezji
Wróciły wspomnienia
Te najcięższe
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma dawnego mnie
Odszedł bo go nic nie trzymało
Ale kiedyś do mnie powróci
I wtedy cos mnie zatrzyma w drodze
Powie ktoś: kocham Cię!
Znajdę pracę, dom
Może…
A może nigdy nie powróci
Nie ma już kryształów soli w oku
Które ckliwie wskazywały
Wzruszające chwile
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma kłucia w boku
Bodźca do refleksji
Nad „Nami”
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma gęsiej skórki
Podniecenia kolejną
Krótką chwilką
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma amnezji
Wróciły wspomnienia
Te najcięższe
Mnie tu już nic nie trzyma
Nie ma dawnego mnie
Odszedł bo go nic nie trzymało
Ale kiedyś do mnie powróci
I wtedy cos mnie zatrzyma w drodze
Powie ktoś: kocham Cię!
Znajdę pracę, dom
Może…
A może nigdy nie powróci