Przemek napisał(a):Na własne życzenie...
Masz całkowitą rację. A żeby było śmieszniej... "Ale tego jednego nie żałuję"
adme napisał(a):Czemu mi się to kłóci ze stwierdzeniem że mam się bać i schodzić z drogi
Bo, jak to zwykle bywa, teoria od praktyki odbiega. I to dalece. W tym kraju to normalne
lodbrok napisał(a):Gratuluję sporej pewności siebie szczególnie odnośnie mojego wieku. Skąd wiesz jakie są moje doświadczenia, znasz mnie? Po co te mentorskie tony i zarozumiała pewność siebie?
Przepraszam, dziadku

Zboczenie zawodowe

Pomijając już fakt, że niektóre Twe wypowiedzi świadczą nieco o młodzieńczej buntowniczości
lodbrok napisał(a):I mam prośbę, żebyś na forum nie zachowywał się jak policjant
Staram się, daję słowo. A co do przynoszenia roboty do domu, to: a) w sensie dosłownym, nie robię już tego, bo nie muszę (Odszedłem z dochodzeniówki w komisariacie i nie prowadzę średnio 100-120 spraw na miesiąc); b) w przenośni - każda uszczelka po jakimś czasie zaczyna przepuszczać, długo się starałem, aby to powstrzymywać, ale nie da się. Niestety. Żona też na to narzeka
lodbrok napisał(a):Jak rozumiem dotyczy to również nas forumowiczów. Tak przynajmniej wynika z tonu Twojej wypowiedzi.
Absolutnie nie. Jak już powiedziałem - zboczenie zawodowe. (Niniejszym uprasza się o wzięcie poprawki)
lodbrok napisał(a):Jakieś rozkazy?
Jasne! Podpór przodem, pompuj wodę dla Lublina :!:
lodbrok napisał(a):w każdej pracy można być również człowiekiem. Przynajmniej starać się nim być
Wiesz, przypominasz mi nadkom. L. (Nazwisko do wiadomości redakcji

). Wykładowcę prawa w SP Słupsk. Mówił coś podobnego i obu wam przyznaję rację. I może w to nie uwierzysz, ale staram się żyć kierując się tą zasadą...
lodbrok napisał(a):charakter wykonywanego zawodu z góry to wyklucza
Niestety, niekiedy to jedyny sposób. Nie chcę tu być zgorzkniały, ale najlepsze wyniki w czynnościach wykrywczych osiągałem stosując metody powszechne w latach 50. To smutne, ale prawdziwe. Bynajmniej nie jestem sadystą. Inna sprawa, że dość bliskie memu sercu są teorie Diogenesa
lodbrok napisał(a):Moim zdaniem przywiązałeś zbyt dużą wagę do tego, że był to akurat francuski policjant i odniosłeś do Francji jako kolebki swobód i demokracji.
Bo to akurat jest potwierdzony, autentyczny fakt. Poza tym, jak już kiedyś wcześniej wspomniałem, jestem humanistą, z wykształcenia politologiem i historykiem. Konstytucję francuską uchwalono przed amerykańską., dokładnie - jako pierwszą na świecie.
lodbrok napisał(a):A jakby był amerykański to nie dałoby się tak powiedzieć? Chyba nawet bardziej.
To nie ulega najmniejszej nawet wątpliwości. Ci to dopiero są SS-manni

Doświadczyłem na własnej skórze
lodbrok napisał(a):A z tym niemieckim to była, przyznaję, raczej złośliwość z mojej strony.
Wiem. Ale ze złośliwością Ci do twarzy
