10-25-2005, 12:08 PM
Nie - wyborcy w pojęciu wybieranych to motłoch, ktoremu należy zamącić w głowie tak, żeby był przekonany, że ma na coś wpływ (vide Lepper i Samoobrona)
Multan napisał(a):Ludzie, kiełbaski wyborcze to tradycja stara jak same wybory. Jako były członek SdRP - czyli obecnego SLD (i bynajmniej tego się nie wstydzę)No cóż, ja bym się na Twoim miejscu wstydził, ale niech będzie, że to kwestia... smaku!
Multan napisał(a):dość aktywnie działający w sekcji propagandy, wiem coś o tym, o sposobach opracowywania haseł i obietnic wyborczych. I zapewiam - chodzi tylko o zdobycie elektoratu, a potem - "Obiecanki - Cacanki" (Mój kumpel ze studiów, działający wówczas w UW mówił mi przy piwie dokładnie to samo)Bez przesady! UW w swoich kampaniach nie posługiwała się populizmem, co odróżniało ją wyraźnie od całej reszty i stało się przyczyną ostatecznej ich klęski.
Multan napisał(a):W obecnych czasach tylko to jest gorsze od sytuacji sprzed 1989, że teraz co 4 lata zmienia sie ekipa przy korycie przez co mniej czasu jest na ustawienie się - dzięki czemu zamiast małą łyżeczką, bierze się chochlami...Jasne! Poza tym za komuny było lepiej.
KN. napisał(a):Takie wrzucanie wszystkich do jednego worka, to chwyt obrzydliwy, typowy dla postkomuny.Bez urazy, ale chyba mało wiesz na ten temat - to rzecz charakterystyczna dla każdego, kto analizuje. Nie bardzo też rozumiem, co masz na myśli mówiąc "postkomuna" - jaśniej proszę.
Multan napisał(a):Wstydziłbym się członkowstwa w Lidze Republikańskiej, Młodzieży Wszechpolskiej, bojówce kibicowskiej lub rodzinie Radia Maryja.Ja też bym się tych członkostw wstydził, z tym że dorzuciłbym jeszcze coś do powyższego zestawu.
Multan napisał(a):Miałem i nadal mam lewicowe poglądy i jak dotąd nie jest to zbrodnia.A kto pisał że zbrodnia?
Multan napisał(a):I prośba - czytaj uważniej, bo nie pisałem o treści merytorycznej haseł wyborczych, miałem na myśli mechanizm propagandy, tworzenie agresywnych, chwytliwych haseł, sloganów, wbijających się w podswiadomość potencjalnego wyborcy - polecam tu lekturę Goebbelsa, Goeringa i Trockiego (nie ma polskich wydań).Nieprawda! Pisałeś wyraźnie o "kiełbasce wyborczej" i o "obiecankach cacankach", czyli o manipulacji za pomocą zawartości merytorycznej haseł. To raczej Ty patrz uważniej, co piszesz, bo potem plączesz się w zeznaniach.
Multan napisał(a):Bez urazy, ale chyba mało wiesz na ten temat - to rzecz charakterystyczna dla każdego, kto analizuje. Nie bardzo też rozumiem, co masz na myśli mówiąc "postkomuna" - jaśniej proszę.Nie gniewaj się, ale jeśli jeszcze nie wiesz, co oznacza we współczesniej Polsce słowo "postkomuniści", to tłumaczenie nic już nie pomoże.
KN. napisał(a):A Ty, Petrvsie, raz zachowaj się jak mężczyzna i nie chowaj głowy w piasek, kiedy dysusja schodzi na tory dla Ciebie niewygodne. Odpowiedz wprost: wierzysz, że PiS da ludziom mieszkania? Obiecywali to wyraźnie podczas kampanii. Jeśli tak, to jak to sobie wyobrażasz? Że będzie jak za komuny - przydział po znajomości? Czy może losowanie?Odpowiem szczerze: nie wierzę. I nie będę nigdy wierzył w żadną kampanię wyborczą. Normalne: wszystko wszystkim obiecać a potem niczego nie dać. Ale i tak przy tym wszystkim uważam, że Kaczyński prezentował się o wiele lepiej od Tuska i jest o wiele bardziej mądrzejszy, Tusk byłby jak marionetka w rękach innych - ten przynajmniej ma swoje zdanie. Niewiele debat oglądałem i polityka mi najszczerzej wisi, ale w tej debacie co oglądałem Tusk wypadł nadzwyczaj licho i strasznie się motał, Kaczyński wręcz przeciwnie, wypadł bardzo dobrze i słusznie uważam zwyciężył. Teraz ty mi Krzysztof udowodnij i odpowiedz na pytanie: na jakiej podstawie twierdzisz, że wśród tych ponad 50% osób które głosowały na Kaczyńskiego nie ma osób "wykształconych" wyjaśnij mi ten cytat:
KN. napisał(a):Zapewniam Cię, Przemku, że nie ma osób "jeszcze bardziej wykształconych", których zdanie jest takie jak Twoje.bo o ile polityka mnie mało obchodzi to uważam że to zdanie jest zupełnie bezsensowne i pozbawione wszelich podstaw, jest po prostu idiotyczne. (już bez względu nawet na orientację polityczną, bo gdybym nawet był za Tuskiem, to też bym uznał że to zdanie jest beznadziejne. Tym stwierdzeniem dałeś dowód totalnego braku szacunku do osób które mają inne zdanie niż twoje. :|
Petrvs napisał(a):Teraz ty mi Krzysztof udowodnij i odpowiedz na pytanie: na jakiej podstawie twierdzisz, że wśród tych ponad 50% osób które głosowały na Kaczyńskiego nie ma osób "wykształconych" wyjaśnij mi ten cytat:Najuprzejmiej wyjaśniam:
"Zapewniam Cię, Przemku, że nie ma osób "jeszcze bardziej wykształconych", których zdanie jest takie jak Twoje".
bo o ile polityka mnie mało obchodzi to uważam że to zdanie jest zupełnie bezsensowne i pozbawione wszelich podstaw, jest po prostu idiotyczne.
KN. napisał(a):Najuprzejmiej wyjaśniam:No to chyba że tak - tzw subtelności języka polskiego. :wink: Ja to zrozumiałem jako fakt poparcia dla Kaczyńskiego a ponieważ napisałeś wcześniej że jakieś tam zdanie Przemka jest bezsensowne a na śmiech mnie wzięło że sam napisałeś podobne więc się nie dziw. :wink:
Pisząc "zdanie takie jak Twoje" nie miałem na myśli faktu poparcia Kaczyńskiego w wyborach, tylko ogół absurdów wypisywanych przez Przemka na temat polskiej polityki.
Twoja interpretacja moich słów jest niedorzeczna. Musiałbym chyba oszaleć, by myśleć tak jak Ty to zrozumiałeś.
KN.
KN. napisał(a):"PiS kierował program do totalnych naiwniaków, a PO do trochę mniejszych"Napisałem że nie wierzę w obietnice z kampanii wyborczych. Żadnej z partii. Natomiast czym innym jest program a czym innym są obietnice wyborcze. Gdybyś w swoim zdaniu użył zamiast słowa "program" słowa obietnice może jeszcze nie byłoby to tak rażące. Ale program to co innego - zupełnie. I uważam że program rządzenia PiS ma lepszy niż PO. Mam prawo tak sądzić, i wcale nie oznacza to że jestem naiwniakiem. :wink: Po prostu mam inne zdanie niż wasze. Grunt że to moje zdanie a nie narzucone z góry czy gdzieś usłyszane. I okazało się nie wiedzieć czemu, że większość polskiego społeczeństwa biorącego udział w wyborach miała zdanie takie jak moje... :roll:
Petrvs napisał(a):I okazało się nie wiedzieć czemu, że większość polskiego społeczeństwa biorącego udział w wyborach miała zdanie takie jak moje...Większość to jest ponad 50%, a takiego wyniku PiS, zdaje się, nie uzyskał.
Petrvs napisał(a):e większość polskiego społeczeństwa biorącego udział w wyborach miała zdanie takie jak mojeJak widzę masz dużą wiedzę o niegłosujących... Gratuluję....
Petrvs napisał(a):Natomiast czym innym jest program a czym innym są obietnice wyborcze. Gdybyś w swoim zdaniu użył zamiast słowa "program" słowa obietnice może jeszcze nie byłoby to tak rażące. Ale program to co innego - zupełnie. I uważam że program rządzenia PiS ma lepszy niż PO.Tak z ciekawości - czytałeś program PiS-u? :wink:
Maraz napisał(a):Tylko przepychanki czy na prawdę szykuje sie rząd mniejszościowy popierany nieoficjalnie przez oszołomów a PO w opozycji? Ja mam takie obawy. Mam nadzieję, że sie nie sprawdzą...Oczywiście, że to się tak skończy. To było wiadomo od razu, pytaniem było tylko kiedy.
Zeratul napisał(a):a nie czytałem programu PiS-u, czytałem za to program POJak to?? Przecież go nie ma :twisted: ? :rotfl:
a.brzezik napisał(a):Ale dlatego, że w końcu po 15 latch doczekam się autentycznej lustracji i dekomunizacji.Tak! To zdecydowanie lustracja i dekomunizacja to najistotniejszy problem, z jakim aktualnie boryka się Polska. Dzięki lustracji i dekomunizacji tabuny inwestorów zaczną lokować w Polsce okrągłe sumy w mocnych walutach. Dzięki dekomunizacji nieprzeliczone rzesze magistrów znajdą godziwą pracę w strukturach Instytutu Pamięci Narodowej. Dzięki lustracji chore kasy przestaną być chore a kolej sama się sprywatyzuje. Szczęśliwie doczekaliśmy dekomunizacji w wydaniu Dwóch Jajowatych Kurdupli! Miejsca byłych aparatczyków i współpracowników zajmą takie wybitne umysły, jak L. Dorn albo M. Jurek, względnie K Ujazdowski. Jest jeszcze Wasermann albo Ziobro - kolejni geniusze. Już się cieszę na tą IV RP!
a.brzezik napisał(a):Nie wiedziałem Pawle, że jesteś zwolennikiem czerwonego dworu.A gdzie on to napisał :?: Bo chyba nie TU:
olaff22 napisał(a):to ja już wolę starą ekipę Prezia, Joli, Józka albo Oli. Przynajmniej z nimi nigdy nie wiązałem żadnych nadziei. Oni mnie przynajmniej nigdy nie zawiedli, bo zawsze spodziewałem się po nich najgorszego.- trudno to uznać za wyznanie wiary :| .
a.brzezik napisał(a):Nie wiedziałem Pawle, że jesteś zwolennikiem czerwonego dworu. Pogratulować.Panie Andrzeju, z faktu, że uważam, iż lustracja i dekomunizacja nie jest pierwszą potrzebą Rzeczypospolitej, nie wynika jeszcze, że jestem zwolennikiem, jak to Pan ujął, "czerwonego dworu. Jeśli się kogoś nie chce powiesić, to jeszcze nie znaczy, że się go kocha, prawda?
a.brzezik napisał(a):Muszę przyznać, że ta dykusja na Forum odnośnie wyborów prezydenckich jest pouczająca. Większość uczestników to zwolennicy PO, chyba, że znów coś nie zrozumiałem. Ja głosowałem na LK. Dlaczego? Nie dlatego, że jestem przeciwny dgospodarce wolnorynkowej. Wręcz przeciwnie, popieram taki rodzaj gospodarki. Ale dlatego, że w końcu po 15 latch doczekam się autentycznej lustracji i dekomunizacji. Bo, nie może tak być, że jeden z morderców ks. Popiełuszki zmienia nazwisko na........ sory ale nie podam jakie, gdyż jest bardzo popularne, i mogłoby część uczestników Forum obrazić, ale nie oto chodzi. Obecnie pobiera horrondalną emeryturę, jak inni funkcjonariusze bezpieki, podczas gdy np. emerytowany nauczyciel matematyki, fizyki, histori, j. polskiego, czy innego przedmiotu, w porównaniu z esbekiem dostaje ochłapy. Tak jest obecie, i to jest chore. Myślę, że to ulegnie zmianie. Po drugie. Komuniści muszą stanąć przed drugą Norymbergą, bo skoro nie, to należy protestować przeciw tej pierwszej. Nie może w końcu być tak, że byli ZOMOWCY dziś w nauczają przedmiotów humanistycznych, pouczając młodzież np. o cechach społeczeństwa obywatelskiego. Wiem, że to co napisałem spotka się z krytyką. I tak trzymać. Ale wiem też, że według mojej opinii miał rację JM, gdy pisał, że czerwoną zarazę należy na całym globie wypalić ogniem i mieczem. W Polsce tego wypalenia nie było, i za to dziś płacimy.A ja glosowalem na PO i DT. Ale szanuje, a wrecz nawet gratuluje (nieironicznie!), spojnosci pogladow i uzasadnienia wyboru. Bo niektorzy ludzie z takich powodow glosuja na Kaczorow ze az (cytujac z watku gdzie byla o tym mowa) 'nie wiadomo czy smiac sie czy plakac'.
Pozdrawiam. AB
zbych napisał(a):Odzywam się tylko dla czystej przyjemności stwierdzenia, że zgadam się z Olaffem co do słowa - łącznie z tym słowem, które kropkuje (no może z wyjątkiem ostatniego akapitu, ale tu nie to, że się nie zgadzam, tylko jest mi to obojętne).To widzę, że dla Ciebie liczy wzrost prezydenta..., a ja jakoś nie zauważyłem by Kaczyński musiał stawać na palcach by klamki sięgnąc. A ja myślę niewysoki wzrost nie przeszkadza, niech prezydent Francji klęka do rozmów z naszym :]