Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Było
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Było

Było szczęście, był uśmiech
Było
To „było” dobre słowo

BYŁO

Czasownik- bo się zdarzyło
Czas przeszły- bo się skończyło
Osoba trzecia- możliwe że w to ingerowała
Tryb oznajmujący- tak mi to przekazano
Rodzaj nijaki- nijako się poczułem
Aspekt dokonany- nie ma już odwrotu

Było

Cztery przepełnione
Boleścią głoski

Tak niewiele
A tak dużo

Tak niewiele widać
A tak wiele mówi

BYŁO

Było szczęście, był uśmiech

Jest uśmiech....
Jest uśmiech...
Szczęścia NIE MA
Nie znam się na konstrukcji językowej wiersza, na tym ile powinno być sylab itp. ale czytając ten wiersz czuć płynące z niego emocje, czuć ten smutek po tym co było...

To tyle ode mnie Smile
Spodobało mi się.

I w pełni zgadzam się z Kasiek (jak się to odmienia?) - czuć emocje. Dla mnie to ważne.


Smile
Ola napisał(a):(jak się to odmienia?)

odwieczny problem :wink: , a się odmienia - Kaśkiem
Jako że przepadam za gramatyką na lekcjach polskiego, ten utwór przypadł mi do gustu :wink: Aspekt jednak znałam jako "tryb".
"Jest uśmiech..." zostało celowo dwa razy napisane?
grusia,

aspekt jest dokonany i niedokonany... Ty znałaś jako tryb dokonany i nie dokonany :?: z tego co wiem to Tryb jest oznajumujący, przypuszczający i rozkazujący.... może się myle :?:

czy jakiś polonista mógłby nam pomóc :?: :wink:


" Jest uśmiech"x2 jest zabiegiem celowym Big Grin
Coś mi się w tym wierszu podoba. W sumie jest prosty i może nieszczególnie odkrywczy, ale forma jak dla mnie niezła Smile
michalf,
w prostocie tkwi siła... taka dewiza życiowa Tongue Dzieki za opinie
Oj, Mat, przepraszam Cię. Coś mi się pokićkało z tym trybem i aspektem. Wiesz, późna pora, to i umysł jakiś mniej jasny :oops:
Spoko... ja też nie byłem w 100% pewien i musiałem wrócić do notatek :wink:
1. ciekawy pomysł
2. poczatek swietnie prowadzony
3. za dużo "było"
4. szkdoa zę pointa bez jaja
5. po co końcówka z caps lockiem?

POzdrawiam cieplutko
Agata
droga Luthien Alcarin,

1. dzięki
2. stokrotne dzięki
3. toć to wiersz pt: "Było" więc jakby nie było tyle "było" to by nie było "Było"
4. no szkoda...
5. a tak mi sie wcislo Tongue

z pozdro
bez caps locka byłoby lepiej...a pointa...może "bez jaja", ale za to z treścią.
oj za ten "brak jaja" coś mi sie wydaję ze ktoś ma ochotę dać mi pouszach;ale po ciekawym poczatku naparwdę się rozbestwiłam-toć to wina autora ze mnie rozpiescił:>
Panie Mat, przyznać muszę, że jestem pod wrażeniem pańskich poetyckich popisów, a przede wszystkim ich lekkości, choć bynajmniej nie lekkości poruszanych w nich tematów, oraz tej metafizycznej cechy która sprawia, że wiersz nie tylko nie zmusza do przebijania się przez kolejne wersy, celem odgadnięcia wzniosłej myśli, która powodowała autorem, ale wręcz skupia uwagę.
No i przede wszystkim to cieszę się że lansuje Pan wiersze białe, co może tchnąć życie w resztę forumowiczów i ich twórczość, bo według mnie rymy, z pewnością piękne, gdy pięknie użyte, no ale perfekcję czy też stan w którym ich użycie nie razi przynajmniej, jest możliwy do osiągnięcia przez niewielu, co przekreśla szanse ekspresji swoich odczuć lub różnych spostrzeżeń przez wielu twórców, a próby ich skazane są na :beer: :beer: za próbę. Tym czasem w moim odczuciu wiersz biały dodaje skrzydeł i poszerza pole manewru, przez co ratuje niejedną celną myśl, którą niechybnie zniszczyłyby rymy, użyte przez niewprawnego autora wiersza.


Dziękuje Panu i pozdrawiam