Mam takie pytanie, gdyż nie znam wszystkich piosenek JK i nie jestem wytrawnym muzykiem
czy któraś z piosenej Pana jacka ma bicie na 5?? Uparcie mi krąży po głowie, że tak, ale nie wiem która
A co to jest bicie na 5 ????? Jak to wygląda? A ja kwygkląda bicie na 1, 2 ,3 albo 4 jakbyś mogła podać przykłady piosenek to może bym łatwiej to zrozumiał .
Przemku.
Chodzi o metrum utworów (czy jest na 3, na 4 czy na 5).
Rozchodzi się w tym wszystkim o to ile jest nut danej wartości w takcie (jak to ktoś gdzieś tutaj próbował tłumaczyć), ale co istotne dla gitarzysty - - o akcenty (w biciu i nie tylko).
Przykłady?
Mury są na trzy(3/4), podobnie Mufka. Walc (ten taniec) jest na trzy.
Na cztery (4/4) natomiast będzie (jeśli się nie mylę) Jan Kochanowski, 1788 i Modlitwa o wschodzie słońca (ale w tej ostatniej akcent nie pada na "raz") - to tylko przykłady. Jako ciekawostkę podam, że Bob Dylan jest na 6 (6/8 chyba). Podobnie Nothing else matters Metallici.
Możesz próbować sobie liczyć w myśli grając te utwory. Akcent przypada na "raz". I tak np. Mury "raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy..."
Akcent w biciu nałożony na słowa wyglądać będzie mniej więcej tak (akcent,czyli nasze umowne "raz" - mocniejsze uderzenie na gitarze).
On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt...
No powiedzmy, że coś takiego.
Popróbuj też wyłapać akcent w piosenkach na cztery (analogicznie ilcząc "raz, dwa, trzy, cztery, raz, dwa, trzy, cztery...")
Swoją drogą zdziwiło mnie to pytanie. Najbardziej popularne metrum (dziś praktycznie wszystkie piosenki rockowe) to 4/4 (czyt: cztery czwarte). Rzadziej występuje 3/4, jeszce rzadziej 6/8, a metrum na pięć to prawdziwy rarytas. Kiedyś słyszałem utwór pseudo-ceyltocko-folkowy na 7, ale to był raczej eksperyment.
Jak już się rozpisałem to jeszcze wyjaśnie dokładniej.
Zapis "3/4" oznacza, że w jednym takcie utworu znajdą się trzy (górna liczba) ćwierćnuty (dolna liczba). Dalej "6/8" - sześć ósemek. Itd...
Mam nadzieję, że Ci jakoś pomogłem.
Jak cos to pisz na mail'a lub GG, spróbuję dokładniej wyjaśnić.
Pozdrawiam
Bodzio, co to jest metrum to ja doskonale wiem. Ja się pytałem co to jest bicie na pięć, na cztery albo na trzy. Jakoś nigdzie nie spotkałem się z takim określeniem na metrum, więc wystarczyło napisać że to jest metrum. Ale moze się komuś przyda twój wykład
Sorki, to ja powinnam napisać, że chodzi o metrum. Naprzykład w "Natężeniu świadomości" Turnała (nie mam bladego pojęcia jak odmienić to nazwisko). Jak usłyszałam jak mamy grać tą piosenkę to jakoś mi sie skojarzyło, że JK też w jakiejś piosence używał własnie bicia na 5, ale nie wiedziałam w jakiej
Wiem, ale jak nie wiem jak czasem coś odmienić to właśnie tak piszę
a wiesz może jak?
Wg mnie - Turnaua. Chociaż jak to z nazwiskami, nie musi wcale tak być.
Ja też spotkałem się z pisownią: 'Turnaua' - zresztą wystarczy wklepać do googli :wink:
Pozdrawiam
Zeratul
Skoro Turnau, to Turnaua, gdyby był Turnał to co innego...
taki mały :ot:
bodzio napisał(a):metrum na pięć to prawdziwy rarytas
nawiązując do twojej wypowiedzi
bodziu, przykładem takiego metrum jest miedzy innymi "Chainsaw Gutsfuck" wczesnego Mayhem, ale to na dobra sprawę jest muzyka niszowa i nie każdy tego słucha.. zdarza się również tak że niektóre zespoły łamią rytm, tzn w niektórych piosenkach granych 4/4 wciskają takty na 11/8 albo 7/8 i wychodzą z tego niezłe cuda
No, w takiej np. Powtórce z Odysei jest skrócony takt (ale podzielny przez 2 ;-) i faktycznie - cudo!
M.
Agaciczek, nie masz na myśli Pustego raju?
Staram się sobie przypomniec utwory, w których są takie wyraźne złamania... Może jeszcze Strącanie aniołów?