Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Jacek Kaczmarski o relatywizm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Tomek napisał(a):Ale inne dzieła dość mocno sugerują, że Kaczmarski jednak relatywizmu nie wyznawał...
Też tak mi się wydaje...
Tomek napisał(a):Ale konkretnie co jest przejawem relatywizmu? Podpisanie się, czy wycofanie?
Cała ta sytuacja... Podpisanie czegoś takiego świadczy,według mnie przynajmniej,o raczej luźniejszym podejściu do pewnych spraw,ale z drugiej strony nie może być wyznacznikiem w tym temacie... A o czym świadczy wycofanie?
Tomek napisał(a):Żałuj. Te emocje przed salą egzaminacyjną... Niezapomniane chwile...
nie narzekałem na emocje Tongue wprawdzie oszczędzono nam ich trochę na ustnej,ale za to musiałem zdawac 5 przedmiotów pisemnie w wersji rozszerzonej... to wszystko przez ponad miesiąc - uwierz - emocje nie do zastąpienia Tongue
Mistszu napisał(a):Podpisanie czegoś takiego świadczy,według mnie przynajmniej,o raczej luźniejszym podejściu do pewnych spraw,ale z drugiej strony nie może być wyznacznikiem w tym temacie...
Nie zgodzę się. Ja bym coś takiego np. podpisał, mimo, iż uważam, że używanie marychy jest ogólnie szkodliwe (ale dla zażywającego)- a dla otoczenia jest mniej więcej tak uciążliwe jak nadmierne użycie etanolu- nie widzę więc powodu, dla którego powinno się marychy zakazywać- niech sobie każdy wybierze... Wolność mamy.

[ Dodano: 2005-07-30, 11:45 ]
Mistszu napisał(a):Podpisanie czegoś takiego świadczy,według mnie przynajmniej,o raczej luźniejszym podejściu do pewnych spraw,ale z drugiej strony nie może być wyznacznikiem w tym temacie...
Nie zgodzę się. Ja bym coś takiego np. podpisał, mimo, iż uważam, że używanie marychy jest ogólnie szkodliwe (ale dla zażywającego)- a dla otoczenia jest mniej więcej tak uciążliwe jak nadmierne użycie etanolu- nie widzę więc powodu, dla którego powinno się marychy zakazywać- niech sobie każdy wybierze... Wolność mamy.
Mistszu napisał(a):wprawdzie oszczędzono nam ich trochę na ustnej,ale za to musiałem zdawac 5 przedmiotów pisemnie w wersji rozszerzonej... to wszystko przez ponad miesiąc - uwierz - emocje nie do zastąpienia
No tak, i musieliście czekać na wyniki...
A w ogóle to Ty który jesteś rocznik? Bo w tym roku pisał 86...
Tomek napisał(a):A w ogóle to Ty który jesteś rocznik? Bo w tym roku pisał 86...
87 - nie pytaj Big Grin a swoją drogę jak przeżyłem,nawet w miarę znośnie,tę całą maturę,to mogą mnie już przyjąć do komandosów Tongue
Tomek napisał(a):Nie zgodzę się. Ja bym coś takiego np. podpisał, mimo, iż uważam, że używanie marychy jest ogólnie szkodliwe (ale dla zażywającego)- a dla otoczenia jest mniej więcej tak uciążliwe jak nadmierne użycie etanolu- nie widzę więc powodu, dla którego powinno się marychy zakazywać- niech sobie każdy wybierze... Wolność mamy.
Oczywiście-dlatego napisałem,że to nie może być wyznacznikiem. Ale dlaczego się wycofał? Nie był chyba pewny co do tego co podpisuje...
Mistszu napisał(a):87 - nie pytaj a swoją drogę jak przeżyłem,nawet w miarę znośnie,tę całą maturę,to mogą mnie już przyjąć do komandosów
Witaj w klubie... Ale mnie się bardziej opłaciło- ominąłem nówki... Smile
Mistszu napisał(a):Ale dlaczego się wycofał? Nie był chyba pewny co do tego co podpisuje...
Może bał się, co społeczeństwo powie? Może nie chciał czuć się odpowiedzialny za ewentualne skutki? Marycha była swego czasu mocno demonizowana...
Tomek napisał(a):Może bał się, co społeczeństwo powie? Może nie chciał czuć się odpowiedzialny za ewentualne skutki? Marycha była swego czasu mocno demonizowana...

Pewnie tak,ale rzecz w tym,że nie umiał być tak kosekwentny i nieprzejednany jak Herbert. Kolejny przykład na to,również wynaleziony w Gajdzie: Kaczmarski przyjął od Kwaśniewskiego Order Odrodzenia Polskiego z racji działalności w Socjalistycznym Związku Studentów Polskich,do którego nigdy rzecz jasna nie należał... Kaczmarski przyznawał później,że zabrakło mu odwagi,żeby ostentacyjnie wyjść z Pałacu.
Mistszu napisał(a):Kaczmarski przyznawał później,że zabrakło mu odwagi
Każdemu się może zdarzyć... Myślę, że chodziło głównie o brak zdecydoania i przewidywanie konsekwencji takiego postępku... Mimo wszystko powinien wyjść- w końcu w związku nie był, a kto to jest Kwaśniewski- każdy wie.
Tomek napisał(a):Mimo wszystko powinien wyjść- w końcu w związku nie był, a kto to jest Kwaśniewski- każdy wie.
( :ot: ) Faktycznie każdy wie, choć niekoniecznie to samo. Ja np. wiem, że jest prezydentem RP, a jego przeszłość mało mnie obchodzi.

A co do matury, to ja też nie musiałem się denerwować ustną Tongue (w dużej mierze dzięki JK i kilku jego wierszom, które wykorzystałem w części pisemnej Big Grin

Pozdrawiam
Zeratul
Zeratul napisał(a):Faktycznie każdy wie, choć niekoniecznie to samo. Ja np. wiem, że jest prezydentem RP, a jego przeszłość mało mnie obchodzi.
Czasem przeszłośc bywa istotna... Chociaż w większości wypadków teraźniejszość wystarcza...
Mistszu napisał(a):Pewnie tak,ale rzecz w tym,że nie umiał być tak kosekwentny i nieprzejednany jak Herbert.
Nikt nie jest całkowicie biały albo całkowicie czarny. Herbert też najprawdopodobniej wymyślił sobie Ak-owską przeszłość o czym pisze J. Siedlecka w książce "Pan od poezji". Nie był wcale osobą bez skazy. Każdego człowieka jak celnie napisał Jacek cechuje to, iż jest: "diabli, czyśćcowy i boski"...
lodbrok napisał(a):Nikt nie jest całkowicie biały albo całkowicie czarny
Oczywiście,że nie! Ot,tak tu sobie dywaguję i polimeryzuję (czy polemizuję) Big Grin
po prostu - taki przykład rzuciłem,może nie najszczęśliwszy,ale to nie o to chodziło. Hmm.. Chyba będę musiał sięgnąć po tę książkę - na razie czytałem tylko Akropol i cebula Drzewuckiego i Ciemne źródło Franaszka (o Herbercie rzecz jasna) - polecam!
A co to tego czy ktoś jest całkowicie taki lub taki - wiecie jak mówią... Białe jest białe,czarne jest czarne - no to FRUGO! :lol:
Pozdrawiam!
Każdemu można coś wyciągnąć... Tylko niektórym więcej niż innym :lol:
Tomek napisał(a):Każdemu można coś wyciągnąć
tak perwersją zalatuje Big Grin
Mistszu napisał(a):tak perwersją zalatuje
no bez przesady, coś bym napisał... ale odpuszczę. co Ty ze mnie robisz? :lol:
Tomek napisał(a):no bez przesady
W sumie racja - ale jeszcze jeden taki post i poskarżę się Ojcu Dyrektorowi Tongue
Mistszu napisał(a):poskarżę się Ojcu Dyrektorowi
to tak? Pięknie, pięknie.
Stanowczo protestuję przeciw ograniczaniu wolności słowa!!!
To nie bendzie tak! Hamstwu trzeba sie przeciwstawić siłom i godnościom osobistom!
:ot:
Tak myślałem sobie,że to ujrzymy... Ale jak widzisz spokój już. Przepraszam za zaśmiecanie forum bzdurami :prosze:
Pozdrawiam!
Władza się odezwała... Czyli już doszła do siebie...
Stron: 1 2