10-10-2007, 01:17 PM
10-10-2007, 05:40 PM
Noszę się z zamiarem włączenia kilku "Stedów" do repertuaru Triady. Być może sięgną po jakieś utwory z tego wydawnictwa. Póki co - nie zapisywałem niczego w wordzie.
Ale z tego, co pamiętam - to dość banalne akordowo rzeczy.
Ale z tego, co pamiętam - to dość banalne akordowo rzeczy.
10-11-2007, 09:22 AM
Simon napisał(a):Ale z tego, co pamiętam - to dość banalne akordowo rzeczy.dlatego liczę na Ciebie

10-11-2007, 10:58 AM
Mat napisał(a):dlatego liczę na CiebieHehe, tak to jest jak młodzież przez całe swoje gitarkowe życie jedzie na śpiewnikach albo tabach. Nic tylko - dajcie akordy, podajcie taby. Nic samemu, nic samemu. A potem, jak trzeba rozklepać banalną piosneczkę na dwóch akordach - czarna dziura. :rotfl:
Nie bierz tego do siebie, to refleksja natury ogólnej na temat pokolenia "tabulaturowców".

10-12-2007, 06:15 PM
Simon napisał(a):Nie bierz tego do siebie, to refleksja natury ogólnej na temat pokolenia "tabulaturowców".Chyba raczej powinienem wziąć to do siebie i coś z tym zrobić co by nie być nikczemnym tabulaturowcem


10-13-2007, 03:52 PM
Mat napisał(a):nikczemnym tabulaturowcemTo nie nikczemnośc jeno swoiste kalectwo.
Mat napisał(a):jakbyś miał czas to podeślij chwytyNajpierw musiałbym sobie przypomnieć piosenki, wieki temu ich słuchałem.
Z tych, które pamiętam jako tako, chciałbym zrobic z Triadą "Gdziekolwiek" i "Nie rozdziobią nas..."
10-13-2007, 04:07 PM
Simon napisał(a):Z tych, które pamiętam jako tako, chciałbym zrobic z Triadą "Gdziekolwiek" i "Nie rozdziobią nas..."czekam z niecierpliwością na nagrania

10-13-2007, 04:20 PM
Mat napisał(a):czekam z niecierpliwością na nagraniaNie myślałem o nagraniach.
A może skorzystam z kompozycji Gałązki, nie wiem jeszcze.
10-13-2007, 08:22 PM
Simon napisał(a):To nie nikczemnośc jeno swoiste kalectwo.Ograniczanie się?
10-13-2007, 11:11 PM
gredler napisał(a):Ograniczanie się?Zdecydowanie.
Zawsze twierdziłem, że należy próbowac samemu.
Zacząć od rozpisywania prostych rzeczy, z czasem dojśc do bardziej złożonych.
01-04-2009, 12:16 PM
przestałem nakręcać zegar
niech wszystko ustanie
niech się zatrzyma słońce
niech wieczność stanie się faktem
już błyska idą deszcze
może jutro pójdą precz
tylko dusza nieustanny bohater
niepokoju
nerw napięty jak bat
by skoczyć w nicość
I stała się faktem.
Jeszcze wywiad.
niech wszystko ustanie
niech się zatrzyma słońce
niech wieczność stanie się faktem
już błyska idą deszcze
może jutro pójdą precz
tylko dusza nieustanny bohater
niepokoju
nerw napięty jak bat
by skoczyć w nicość
I stała się faktem.
Jeszcze wywiad.
01-04-2009, 12:21 PM
Tam nas powiedzie gdy nadejdzie czas
Gdzie Potęgowa teraz jest to raj
Tam urządzimy wtedy wielki bal
Hej! Potęgowa, hej! Witek i ja
I ci co zmarli lub co zginą z nami
Bracia kamraci z drogi pod chmurami
Spotka się nas na balu kupa luda
Ech ! - jak zadudni niebieska tancbuda.
[`]
Gdzie Potęgowa teraz jest to raj
Tam urządzimy wtedy wielki bal
Hej! Potęgowa, hej! Witek i ja
I ci co zmarli lub co zginą z nami
Bracia kamraci z drogi pod chmurami
Spotka się nas na balu kupa luda
Ech ! - jak zadudni niebieska tancbuda.
[`]
01-04-2009, 12:43 PM
Byli tacy co się rodzili,
byli tacy co umierali,
byli także i tacy
którym to było mało.
O feudalna właścicielko naszych dni i nocy,
łasico cmentarna, zjadaczko ostatniego potu
naszych dni i nocy, panno tatarska,
zazdrosna wszystkich narzeczono,
mącicielko wody, lubieżna kusicielko,
grzybie piwniczny, jadzie mityczny,
wczesna trucicielko, założycielko rodu Borgia,
muzo getta, arko z kości, bramo z kości,
wieżo z kości, różo z kości,
rdzo trawestująca, palmo niecierpliwości,
w ogonie pawia ukryta ciemna maszynerio,
do pół masztu opuszczona niechybna bandero,
iskry i morskich latarni gasicielko, szumie głuchy,
Ty, co zboża powalasz dojrzałe
i oziminy wiotkiej piękną niewiadomą -
- kto Ci dał do ręki ostrą broń zwyczajna Ty wariatko ?
byli tacy co umierali,
byli także i tacy
którym to było mało.
O feudalna właścicielko naszych dni i nocy,
łasico cmentarna, zjadaczko ostatniego potu
naszych dni i nocy, panno tatarska,
zazdrosna wszystkich narzeczono,
mącicielko wody, lubieżna kusicielko,
grzybie piwniczny, jadzie mityczny,
wczesna trucicielko, założycielko rodu Borgia,
muzo getta, arko z kości, bramo z kości,
wieżo z kości, różo z kości,
rdzo trawestująca, palmo niecierpliwości,
w ogonie pawia ukryta ciemna maszynerio,
do pół masztu opuszczona niechybna bandero,
iskry i morskich latarni gasicielko, szumie głuchy,
Ty, co zboża powalasz dojrzałe
i oziminy wiotkiej piękną niewiadomą -
- kto Ci dał do ręki ostrą broń zwyczajna Ty wariatko ?
01-04-2009, 01:17 PM
Moje łzy
jak okruchy chińskiej porcelany
tona wirując powoli
jak okruchy chińskiej porcelany
tona wirując powoli
01-14-2009, 07:42 AM
Poezja Steda w nowej odsłonie.
http://www.dziennik.pl/kultura/article29...chury.html
http://www.dziennik.pl/kultura/article29...chury.html
07-24-2009, 03:07 PM
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wyborcza.pl/1,75475,6853373,Trzecia_droga_Stachury.html">http://wyborcza.pl/1,75475,6853373,Trze ... chury.html</a><!-- m -->