06-20-2005, 06:51 PM
Przeglądając część zbiorów odkopałem kasetę magnetofonową z zapisem koncertu nagranego podczas trasy z programem "Dwie skały". Jeśli znajdą się chętni - podzielę się z radością.
Simon napisał(a):Jeśli znajdą się chętni - podzielę się z radością.bardzo to miłe i podziwu godne (zważywszy, że udostepnianie materiałów zbyt licznej grupie chętnych jest przez niektórych posiadaczy uznawane, za trwonienie dorobku życia).
Przemek napisał(a):można zgrać [...] do mp3 ( bitrate najlepiej 192kbps) i wrzucić na serwer ftp.to - obawiam się - nie wszyscy chętni z Forum w najbliższym czasię będą mogli cieszyć się Twoją radością. chętnych będzie za pewne sporo a wielu z nich może nie mieć jeszcze długo dostępu do wiadomego Serwera.
Simon napisał(a):ja mam kasetę, doskonale nagraną, gdyz to była profesjonalna rejestracja.A, to jest, wbrew pozorom, jeszcze jeden problem! Wbrew pozorom, bo dobra jakość powinna stanowić atut Twojego materiału. Tym czasem w miejscu, które sugeruje Przemek, czyli na Serwerze nie można umieszczać nagrań jakościowo zbliżonych odpowiadającym im wersom wydanym na oficjalnych płytach. Np. jeśli są dwa dobrej jakości nagrania jakiegoś programu - jedna wersja oficjalnie wydana a druga, porównywala jakościowo, nie wydana, to tej nie wydanej nie można umieścić na Serwerze. Dlatego, Simonie, tym bardziej sugerowałbym zastrzeżenie sobie prawa swobodnego dysponowania Twoim materiałem.
Przemek napisał(a):W takim razie proponuję KN, Krzysiek będzie potrafił zająć się odpowiednio twoją kasetą.Tylko po co słać kasetę do Warszawy? Ja też poniekąd z Wrocławia jestem, to można to jakoś załatwić.
olaff22 napisał(a):Jeśli wiec otrzymasz zdygitalizowany materiał, powinieneś zastrzec sobie prawo swobodnego dysponowania nim. To niby jest oczywiste, ale tylko niby. jeśli bowiem materiał znajdzie się na Serwerze, to podlega on regułom na serwerze obowiązującym a to znaczy, że nigdzie indziej w Sieci nie może być udostepnianyNie masz Olafie racji. Oczywiście że materiały zamieszczone na ftp podlegają regułom obowiązującym na ftp, ale nie może ta reguła ograniczać praw właściciela nagrań, właściciele nagrań zamieszczając je na serwerze nie zrzekają się praw do nich, bo niby na czyją rzecz ??? Serwera FTP ??? Administratora ??? . Tak więc Ty Pawle nie musisz niczego zastrzegać by dysponować koncertem z Przechowalni, ani Simon nie musi robić żadnych zastrzeżeń, bo nikt nie ma prawa ograniczać Jego praw do nagrań do których miałby wcześniej jakiekolwiek prawa.
Przemek napisał(a):Tak więc Ty Pawle nie musisz niczego zastrzegać by dysponować koncertem z Przechowalni, ani Simon nie musi robić żadnych zastrzeżeń,I mogę sobie spokojnie wrzucać materiał, gdzie chcę? Nie łamię regulaminu, który zabrania umieszczania nagrań z Serwera gdzie indziej w Sieci?
olaff22 napisał(a):I mogę sobie spokojnie wrzucać materiał, gdzie chcę? Nie łamię regulaminu, który zabrania umieszczania nagrań z Serwera gdzie indziej w Sieci?Oczywiście, bo to nie Ty posiadasz nagranie z serwera ftp, tylko na serwerze ftp są udostępnione przez Ciebie TWOJE nagrania.
olaff22 napisał(a):Po drugie, nadal pozostaje problem wersji porównywalnej z oryginalnąW tej kwestii nie byłbym zbyt rygorystyczny, ale to tylko moja opinia.
olaff22 napisał(a):Po trzecie, nadal pozostaje problem udostępnienia materiały dużej grupie, nie mającej uprawnień do SerweraJakieś problemy zawsze będą, nie da rady wszystkim dogodzić. Nie każdy ma serwery ftp, lub inne miejsca w sieci by udostepniać wszystkim wszystko...
misiek_skocz napisał(a):bardzo smiesznie czyta się te wasze ustalenia odnosnie ftp nie majac do niego dostepuDoczekasz się...
misiek_skocz napisał(a):bardzo smiesznie czyta się te wasze ustalenia odnosnie ftp nie majac do niego dostepuWłaśnie ;/ I tak dostęp ma tylko wąska grupa ludzi... W sumie dzielą jak chcą...
Elrond napisał(a):Właśnie I tak dostęp ma tylko wąska grupa ludzi... W sumie dzielą jak chcą...No, a jak mają dzielić ???
Przemek napisał(a):W tej kwestii nie byłbym zbyt rygorystyczny, ale to tylko moja opinia.Pamiętasz casus Mimochodem?
olaff22 napisał(a):Pamiętasz casus Mimochodem?Pamiętam, tylko że to nie ja ustalałem te zasady. Osobiście nie byłbym rygorystyczny w przytpadku jakichkolwiek nagrań, wszak dla kaczmarofila nie ma znaczenia jakie nagranie jest na ftp - ważne jest każde i dla niego to nie stanowi konkurencji dla wydań oficjalnych. Tylko takich kaczmarofili, to nie ma za dużo chyba, nie każdy delektuje się różnymi nagraniami i zwraca uwagę na drobne różnice w śpiewie i grze Mistrza Dla mnie słuchanie różnych wykonań tych samych programów, czy nawet piosenek jest jakby cofnięciem w czasie i uczestniczeniem w każdym z tych koncertów. Nie każdy tak to przeżywa...
Przemek napisał(a):Wracając do Mimochodem, to zdaje się ów casus powstał zanim jeszcze wydano oficjalnie płyte z tym programem i wówczas to faktycznie dla niektórych ftp mógł być konkurencją.Ale zasada została i nawet niedawno była na forum przypominana.
olaff22 napisał(a):A co do dostepności serwera, to tylko kwestia popierdolonych zasad, że nie jest on dostępny tak, jak mógłby być. Teraz 5 oób decyduje o tym, komu dać uprawnienia. To jest chore, nie?Co ciekawsze, można się domyślić kto dostanie dostęp a kto nie... Dobra tam, ich sprawa, nie moja. Ja już tego nie ciągnę dalej, takie lanie wody nie ma sensu.
Elrond napisał(a):Co ciekawsze, można się domyślić kto dostanie dostęp a kto nie...A tu to ja nie byłbym taki przewidujący i domyślny. Ale to zależy w jakim sensie można przewidzieć, czyli co miałeś na myśli Elrond.
Przemek napisał(a):A tu to ja nie byłbym taki przewidujący i domyślny. Ale to zależy w jakim sensie można przewidzieć, czyli co miałeś na myśli Elrond.Jest pewna grupa ludzi, która się dobrze zna, więc na pewno do serwera dostęp mają. Reszta (o ile w ogóle są tacy) mających dostęp, to chyba tacy którzy się doprosili.
Elrond napisał(a):Jest pewna grupa ludzi, która się dobrze zna, więc na pewno do serwera dostęp mają.Oczywiście i nie ma w tym nic niezwykłego.
Elrond napisał(a):Reszta (o ile w ogóle są tacy) mających dostęp, to chyba tacy którzy się doprosili.Tacy pewnie są i będą. Serwer działa od niedawna, kilkanaście dni, administratorka ma sesję i nie może zbyt dużo czasu poświęcać sprawom ftp. Na pewno każdy mail i podanie o dostęp do serwera nie pozostanie bez odpowiedzi, a jakby co osoby które znam z forum mogą liczyć na moje poparcie w uzyskaniu dostępu do ftp, tylko dajcie naszej administratorce trochę czasu. Na serwer czekaliśmy kilka długich miesięcy (od stycznia), więc można jeszcze trochę poczekać... Cierpliwości... Ręczę że Grabi każdego potraktuje poważnie i uczciwie.
Simon napisał(a):Zatem - zgodnie z tym, co piszesz Olaffie, nagrania tego na serwer wrzucić nie można...Własnie mnie tu koledzy przekonują, że o swobodne dysponowanie upominać się nie musisz, bo to przysługuje Ci odmyslnie,jako właścicielowi nagrań. Ok, w takim razie ja zbyt literalnie czytałem regulamin!
Elrond napisał(a):Jest pewna grupa ludzi, która się dobrze zna, więc na pewno do serwera dostęp mają. Reszta (o ile w ogóle są tacy) mających dostęp, to chyba tacy którzy się doprosili.Drogi Elrondzie, masz taki zacny nick a czasami za przeproszeniem pieprzysz jak potłuczony. Przepraszam, za emocjonalny ton ale włączasz się do dyskusji o ftp po raz kolejny, krytykując osoby za niego odpowiedzialne a z tego co mi wiadomo o dostęp do serwera nawet nie poprosiłeś. Skąd więc tyle jadu?
lodbrok napisał(a):Z przykrością rownież odbieram post Olaffa, jako jadowitą niczemu nie służącą ironię i złośliwość. No ale do tego to zdążyłem się już przyzwyczaić. Najłatwiej jest bowiem komuś dopierdolić w najmniej spodziewanym momencie, tak zza węgła. Wtedy najbardziej boli. Atakujący dobrze wie co robi bo sam pozostaje bezkarny.yyyyyyyyy? a komu ja dopierdoliłem? owszem byłem nieco ironiczny pisząc o Serwerystach, ale ...nie przesadzajmy...nie napisałem nic szczególnie bolesnego.
lodbrok napisał(a):Z przykrością rownież odbieram post Olaffa,Przepraszam, że się wtrącam między wódkę i zakąskę, ale mam wrażenie, ze zbyt wiele z tego co pisze Olaff odbierane jest jako obraźliwe, choć takie nie jest - jest tylko ironiczne, a to zupełnie co innego. Nie rozpatrujcie wszystkiego w kategoriach obrazy Majestatu. Aż dziwne, ze nikt nie czepił się jeszcze Nevernego za "Admiralicję" (może dlatego, ze jest niezarejstrowany). Wcześniej było to samo z "biografistką" - pamiętam, ze z kontekstu wcale nie wynikała obraźliwa intonacja, co najwyżej, jak tu - ironiczna. Jestem pewien - wracając do wątku - że jakby Olaff chciał dopierdolić Oficjum :wink: , wyraziłby się zupełnie inaczej. Nie jesteście trochę na jego punkcie przewrażliwieni?