Forum o Jacku Kaczmarskim

Pełna wersja: Refleksja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

darek s

Bez Tytułu

Odszedłeś od nas Jacku
ileż to już razy nas zostawiałeś
w ciemnych czasach spod znaku 'gestapo'
gdzie mogliśmy jedynie marzyć o wolności
o której śpiewałeś z lepszego świata

Jednak za ówczesnymi 'Murami'
dałeś nam odrobinę 'Raju'
w tym (już) 'Muzeum' beznadziejności i terroru.
gdzie niemal każdy czuł się jak w poczekalni
na lepsze czasy
(niczym przedszkolak bojący się kary
wymyślonej przez ‘władze’ pod postacią naszej pani)

Mimo wszystko warto było czekać
i gardła zamieniać w krzyk,
który w końcu został usłyszany
także przez Boga, który zapragnął
abyś już tylko dla niego tworzył

po dziesięciu latach wygnania (jak sam nazwałeś)
wróciłeś znów do źródła
kiedy nastał nam czas wszelakich możliwości
czas karnawału po czerwonym poście

Byłeś Sarmatą, byłeś w stajence
czasem jak głupi Jasio naiwnie szukałeś
wody zrozumienia
w świecie, który mało co Cię rozumiał

Kiedy brałeś oddech w krainach kangurów
wpatrując się w dwie skały
my szarpaliśmy tu struny i gardła
chcąc choć w namiastce zastąpić
Twą nieobecność
i tak było zawsze i tak będzie zawsze ...

(Bez większych skutków jednak)

Raz w roku zostawiałeś upragnione 'muszelki' Paci
aby znów w 'Małym' można było usłyszeć 'Barabasza'
jakby zakutego w 'Zbroję', która miała chronić przed 'Obławą'
tym razem nowego (już) systemu

W końcu pozostałeś sam jakby mimochodem
taki wybrałeś sobie los
(swoją krtań w bólu tym wykrwawię)
Twój głos umarł za wszystkie nasze głosy

Jakiż to kraj teraz odwiedzasz Kosmopolaku?
Paryż, Monachium czy znów Australię?

Tym razem dalej i już na zawsze,
Odszedłeś sam
Astropolaku

Dziękujemy za to, że byłeś w naszych czasach
noo... 8) :lol:

przepraszam, ale z natury jestsem chamski i szczery do bolu... ale ten wiersz mnie rozsmieszyl a nie wzruszyl... powtorze to samo co pisalem w przypadku twojego drugiego tworu.

MN

Armagedda napisał(a):noo... 8) :lol:

przepraszam, ale z natury jestsem chamski

Ja też - kupiłeś już metronom?
Pozdrawiam,
M.
MN napisał(a):
Armagedda napisał(a):noo... 8) :lol:

przepraszam, ale z natury jestsem chamski

Ja też - kupiłeś już metronom?
Pozdrawiam,
M.

Big GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig Grin

nie, jeszcze nie, kasa poszla na nowy kabel do gitary, kostki i struny

MN

Z ciekawości czystej zapytam... Ile kosztują struny do elektryka? Na ile toto starcza?
Labella, calkiem dobre kosztuja 24 zeta. W miare dobry kabel 30. Struny starcza ci na tyle, jak intensywnie i jak poteznie grasz... ja na moich gralem z 2 miesiace i poszla mi e1, wiec musialem ja wymienic, a ze nie oplaca sie kupowac jednej struny to wyzalilem to 25 zeta. TEraz mam dobry komplet, co prawda zmienilem tylko e1 bo mi sie nie chcialo, ale nic nie stracilem bo w tym "zestawie" byly dwie e1 i h .
Udało mi się ostatnio nabyć La Bella do flameco Smile petarda czerwono-srebrne , przy ostrzejszym graniu (na klasyku he he Smile ) rewelacyjnie brzmia, tyle że 44 zł Sad a że zmieniać muszę raz w miesiącu, to jakoś to przezyję, brzmienie rekompensuje mi wszytsko SmileSmileSmile
Ja tam wolę La bella 850 B - ale to zawsze zalezy od tego do czego komu mają służyć (wszystkim chyba do gitary... Smile)
Jesteście troszkę niesprawiedliwi... Przecież (tak myślę, nie wiem, czy mam rację) nie chodzi tu o kunszt poetycki, a jedynie (aż) o uczucia... Nie chodzi o popisanie się "lekkim piórem", a o wyrażenie żalu po stracie bliskiej osoby (jeżli mozna to tak nazwać). Każdy ma prawo wyrażać uczucia i chodzi tu o ich szczerość i autentyczność...

softseek

Biblia i Bhagavad-gita Taką Jaką Jest
"Ja przenikam każdą planetę i dzięki Mojej energii ..."
===========
A kto zaśnie przy blasku księżyca, a kto obudzi się w świetle słońca?

zbych

To piękne! Rozmarzyłem się i zasnąłem w świetle słońca.
Princessa Donia napisała

Jesteście troszkę niesprawiedliwi... Przecież (tak myślę, nie wiem, czy mam rację) nie chodzi tu o kunszt poetycki, a jedynie (aż) o uczucia... Nie chodzi o popisanie się "lekkim piórem", a o wyrażenie żalu po stracie bliskiej osoby (jeżli mozna to tak nazwać). Każdy ma prawo wyrażać uczucia i chodzi tu o ich szczerość i autentyczność...

Myślę, że nie chodzio tu o sprawiedliwość, czy niesprawiedliwość, ale o radę zawsze można coś ulepszyć w sposobie wyrazu treści. A to, czy autor skorzysta z rady czy tez nie, to już jego sprawa. Czasem rada może być po prostu całkiem głupia...


[you] pozdrawiam!