03-26-2005, 02:23 PM
Znalazłem na stronie GW - mnie samemu niespecjalnie się podoba, ale uważam, ze należy udokumentować, że powstał, zanim zniknie w płatnym archiwum Wybiórczej:
Nad Majdanem Niezależnosti
Zapada powoli czerwone słońce
Ponad dachami neonami kopułami soborów
W dali majestatyczny Dniepr
Z wyspami zakolami rozlewiskami
Za nimi nieodgadniona Ruś
Powietrze wibruje od świergotu jaskółek
Zabawy lekkość radość
W dole szumi miasto okrzyki ludzi
Nawet przezdobne fontanny
Archanioł Michał z mieczem
I przedziwny posąg kobiety ze złotym wieńcem
Wtapiają się w ten pejzaż
Słońce znika ale czar trwa
Tańczących od miliona lat jaskółek
(((
"Tunel" - dziennik śmierci Jacka Kaczmarskiego
Przejmujące zdjęcie
Patrzy na nas z innego świata
Smutnie przenikliwie
Z twarzą chłopca i gitarą jak anioł
Tunel
Czy jesteś tam Jacku
Czy po Tobie garść prochu
Dla nas to czarna dziura
Całkowite wyjęcie zniknięcie
Na zawsze
Jak pogodzić ten cud zachodu
Śmigające od miliona lat jaskółki
Z wyjęciem Ciebie
Jak pogodzić
Myślę o Tobie więc jesteś
Mgnienie myśli
Ale nie została po Tobie
Nawet pusta przestrzeń
Czy pójdę za Tobą
Czy Ty ja my wszyscy znikniemy
W martwym wirującym świecie
Pył atomów
Zwycięży miażdżąca siła kosmosu
Czy wątła helisa życia
Przyjmie nas dobry Joszua
Czy nikt
(((
Wschodzi pomarańczowy księżyc
Kwitną kasztany
Kwiaciarki z pękami konwalii na ulicach
Nad złotymi kopułami
Granatowieje niebo
I jasna gwiazda
Jak struna
------------
Jacek Kaczmarski urodził się 22 marca 1957 roku, zmarł 10 kwietnia 2004. Wiersz Henryka Wujca drukujemy kilka dni po Jego urodzinach, kilkanaście przed pierwszą rocznicą Jego śmierci.
Henryk Wujec urodził się w Podlesiu k. Biłgoraja w 1941 r. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Brał udział w wydarzeniach Marca '68, był członkiem KSS "KOR" i "Solidarności", potem posłem. Wiersze publikował sporadycznie pod pseudonimem. Obecnie pracuje w Fundacji dla Polski, zajmuje się m.in. promocją produktów regionalnych i sprawami ukraińskimi.
Nad Majdanem Niezależnosti
Zapada powoli czerwone słońce
Ponad dachami neonami kopułami soborów
W dali majestatyczny Dniepr
Z wyspami zakolami rozlewiskami
Za nimi nieodgadniona Ruś
Powietrze wibruje od świergotu jaskółek
Zabawy lekkość radość
W dole szumi miasto okrzyki ludzi
Nawet przezdobne fontanny
Archanioł Michał z mieczem
I przedziwny posąg kobiety ze złotym wieńcem
Wtapiają się w ten pejzaż
Słońce znika ale czar trwa
Tańczących od miliona lat jaskółek
(((
"Tunel" - dziennik śmierci Jacka Kaczmarskiego
Przejmujące zdjęcie
Patrzy na nas z innego świata
Smutnie przenikliwie
Z twarzą chłopca i gitarą jak anioł
Tunel
Czy jesteś tam Jacku
Czy po Tobie garść prochu
Dla nas to czarna dziura
Całkowite wyjęcie zniknięcie
Na zawsze
Jak pogodzić ten cud zachodu
Śmigające od miliona lat jaskółki
Z wyjęciem Ciebie
Jak pogodzić
Myślę o Tobie więc jesteś
Mgnienie myśli
Ale nie została po Tobie
Nawet pusta przestrzeń
Czy pójdę za Tobą
Czy Ty ja my wszyscy znikniemy
W martwym wirującym świecie
Pył atomów
Zwycięży miażdżąca siła kosmosu
Czy wątła helisa życia
Przyjmie nas dobry Joszua
Czy nikt
(((
Wschodzi pomarańczowy księżyc
Kwitną kasztany
Kwiaciarki z pękami konwalii na ulicach
Nad złotymi kopułami
Granatowieje niebo
I jasna gwiazda
Jak struna
------------
Jacek Kaczmarski urodził się 22 marca 1957 roku, zmarł 10 kwietnia 2004. Wiersz Henryka Wujca drukujemy kilka dni po Jego urodzinach, kilkanaście przed pierwszą rocznicą Jego śmierci.
Henryk Wujec urodził się w Podlesiu k. Biłgoraja w 1941 r. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Brał udział w wydarzeniach Marca '68, był członkiem KSS "KOR" i "Solidarności", potem posłem. Wiersze publikował sporadycznie pod pseudonimem. Obecnie pracuje w Fundacji dla Polski, zajmuje się m.in. promocją produktów regionalnych i sprawami ukraińskimi.
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]