Liczba postów: 83
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Żyje ktoś na tym forum?
Nie wykryłem tu oznak życia od tygodnia.
Zapraszam do dyskusji o Jacku Kaczmarskim albo tu albo można mi zadawać pytania przez mail <!-- e --><a href="mailto:bragiel@o2.pl">bragiel@o2.pl</a><!-- e -->
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Spóźniłeś się o parę lat.
Wszystko już chyba zostało powiedziane.
Poproś o dostęp do "Karczmy", tam są rozmaite wątki.
Co do pytań, to raczej Ty je tu zadaj, jeśli ciekawi Cię coś konkretnego.
Ktoś się zawsze pewnie odezwie.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 83
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Czemu się spóźniłem?
Nic jeszcze nie zostało powiedziane.
Kaczmarski się dopiero zaczyna, a nie już kończy.
I jakie pytania mam zadawać?
Mówiłem, że jestem największym fanem Kaczmarskiego na świecie.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Codziennie się zastanawiam, co JK powiedziałby o obecnej sytuacji w kraju. Masz jakiś pomysł?
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Liczba postów: 83
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Jacek trzymał zawsze dystans.
W przeciwieństwie do Gintrowskiego.
Gintrowski chciał wiele razy Jacka przekabacić na prawactwo, ale nigdy mu się to nie udało.
Myślę, że Jacek stałby z boku i obserwował, nie opowiedziałby się za żadną ze stron.