Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
(...)
- M.S a oddalibyście partii krowę?
-Krowy nie
- A dlaczego?
- Bo mam...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 240
Liczba wątków: 22
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
O I tu jest kolejny problem. Też się nie raz zastanawialiśmy ze znajomymi co by to było, gdyby wybuchła wojna. Ostatnio nawet częściej.
Jednak po wielu dyskusjach i rozważaniach doszliśmy do wniosku, że gdyby przyszło nam się bić, to poszlibyśmy wszyscy.
Fakt - ten kraj istnieje przede wszystkim na papierze. Nie ma tu żadnych perspektyw, ludzie masowo wyjeżdżają, władza kradnie na każdym szczeblu, zwykłego człowieka ma się za nic. Coraz częściej ludzie mówią, że nie będą nadstawiać głów za naszych polityków. Racja w tym zapewne jest. Jednakże z drugiej strony nie tak nas wychowano. Już nie chodzi o państwo samo w sobie, bo i tak większość z nas jest na emigracji i nie żyje we własnym kraju. Chodzi przede wszystkim o honor, o tradycję, kulturę, groby przodków, ziemię ojców, o którą oni dbali i walczyli o każdą skibę. W reszcie chodzi o to, żeby potem z czystym sumieniem spojrzeć sobie w oczy, wiedząc, że się nie stchórzyło i nie uciekło jak szczur wobec niebezpieczeństwa. Być może jest to zbyt idealistyczne podejście, ale to już jest wina tego, jak nas wychowano. W sumie, doszliśmy do wniosku, że gdyby zaszła taka potrzeba, to byśmy poszli na wojnę, nawet jeżeli wiedzielibyśmy, że nie ma ona w ogóle sensu, albo w przypadku, gdybyśmy się sami doigrali. Oczywiście, chodzi mi o wojnę obronną, do żadnej napaści zbrojnej również nigdy byśmy dobrowolnie ręki nie przyłożyli. Ale dość tych próżnych dyskusji, coś zbytnio filozofuję ostatnio, a to bywa niebezpieczne.
Pozdrawiam,
Aneta
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Anetko, jesteś pięknym przykładem polskiej pożytecznej idiotki Putina. Walnie przyczyniasz się do antagonizmów w Europie Środkowej, plujesz na własne państwo, a gdy te zacznie się walić, dodatkowo dasz się zabić w bezwartościowym boju. Stalin na trupach takch jak Ty zbudował całą strefę wpływów.
Liczba postów: 240
Liczba wątków: 22
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
M.S., być może. Nigdzie nie pisałam, że jestem mądra. Przyczyniać do niczego się nie chcę, to zależy jak kto zrozumiał. Chciałam tylko trochę nakreślić sytuację na wschodzie, najwidoczniej mi nie wyszło. Czy pluję na własne państwo to też kwestia sporna. Pluję tylko na stan obecny i mówię, że mi się on nie podoba. Jak coś śmierdzi, to nie będę mówić, że cudownie pachnie. Co do wojny natomiast, to mówię przecież, że mam do tego podejście idealistyczne. Chodziło mi o każdą wojnę obronną - czy to z Rosją, czy z Niemcami, czy nawet z Białorusią, obojętne. Czuję się w obowiązku bronić do końca granic Polski i Polaków, i tyle. Zdaję sobie sprawę, że postawa ta nie musi być słuszna. Mimo wszystko, gdyby przyszło nam wybierać, to i tak poszlibyśmy do lasu.
Pozdrawiam,
Aneta
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
MacB, a co Ty czujesz mieszkając zgoła niedaleko rubieży? Podzielasz obawy Anety?
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
liptus napisał(a):MacB, a co Ty czujesz mieszkając zgoła niedaleko rubieży? Podzielasz obawy Anety? Podzielam obawy Anety, że wielu ludzi nie dojrzało - jak to bardzo trafnie ujął Luter cytując Widomokogo - do nowej epoki.
Dla wielu Polaków Lwów to Polska, a dla wielu Ukraińców ziemie niemal po Tarnów to Ukraina. Pewnie dla wielu Niemców stolicą woj. dolnośląskiego jest Breslau, a zachodniopomorskiego Stettin.
Osobiście mam nadzieję na zmierzch narodowościowego klucza w polityce, gospodarce i geografii; niech pozostanie jedynie w historii. Dla nauki i przestrogi!
Tak, jak światu chrześcijańskiemu udało się (no, prawie) uciec od koszmaru Wojny 30-letniej, tak wierzę w Europę wspólnych interesów, bez resentymentów narodowych.
Dla homo (niesłusznie jeszcze nazywanego sapiens) wrogiem był obcy klan, potem ci zza rzeki, później ci zza gór, następnie innego koloru skóry, innego obyczaju, wiary, innej narodowości. Może uda się o tym zapomnieć kiedyś?
Tu - na Podkarpaciu, niestety jeszcze wielu patrzy w przeszłość (wszystko, o czym pisze Aneta - a i Ona przecież reprezentuje podkarpackie - to, niestety, prawda), a zbyt mało chce grać inną kartą, bo... to się tu słabo sprzedaje. A głosy trzeba zdobyć, by wejść. Wszyscy wiedzą, kto zawsze tu wygrywa wybory.
Gdyby nie nasza obecność w NATO i Unii bardzo bym się obawiał o najbliższą przyszłość, ale skoro należymy, to mam nadzieję, że do najgorszego nie dojdzie.
Pytanie - czy Europa "odda" wschodnią Ukrainę Putinowi.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
Obawy o to, że Ukraina sięgnie po tereny należące do Polski są nie tyle absurdalne co po prostu głupie. Kijów ma problem z utrzymaniem państwa jednym kawałku (w Ukrainie o tak zwanej "Akcji Antyterrorystycznej" mówi się również "wojna o jedność kraju"), więc strzałem nawet nie w stopę, a w głowę byłoby dla Ukraińców rozpętanie sobie wojenki z Polakami o jakieś ziemie, gdzie Ukraińców żyje bardzo nie wielu.
Straszenie Ukraińskim nacjonalizmem to bardzo dobra taktyka stosowana przez Kreml i jego bardziej, czy mniej świadomych popleczników. Wystarczy wyjąć rzeź wołyńską aby pokazać Ukraińców jako nieobliczalnych barbarzyńców. Możemy żyć w zawiści i mieć do siebie wieczne pretensje o historie. Jednak ten kto myśli, że tylko Ukraińcy są winni, też jest bynajmniej w błędzie. Oni też nie raz od Najjaśniejszej Rzeczpospolitej po tyłkach dostali. A twierdzenie, że ktoś jest zdolny do najstraszniejszych rzeczy tylko dlatego, że jest Ukraińcem potomkiem Bandery, jest po prostu prymitywne.
Okres tak zwanego "Euromajdanu" i wsparcie jakie okazała Polska dla naszego sąsiada zrobił o wiele więcej dobrego w naszych relacjach niż ostatnie lata dyplomacji i polityki wzajemnego przepraszania się za różne zbrodnie. Pamiętam kiedy stojąc na Majdanie z Polską flagą podszedł do mnie starszy Ukrainiec, na oko pamiętający wojnę, na kurtce miał banderowskie przywieszki. Ten oto straszny, krwiożerczy faszysta zwrócił się do mnie słowami: Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy..." Ot banderowsko - upowska rewizja granic. Wszelkie sensacje o rewizji granic to dzielenie włosa na cztery rozdmuchiwane przez różne media czekające tylko na takie kwiatki, i wszystko ku wielkiej radości Moskwy.
Lutrze, w Jugosławii nadal daleko jest do zdrowej atmosfery. Chorwacji mają bzika na punkcie "odserbiania" swojego kraju. Użycie powszechnie zrozumiałego dla Chorwatów słowa serbskiego pochodzenia, zamiast "rdzennego" chorwackiego odkopanego z literatury średniowiecznej, uznawane jest za straszliwą zbrodnie przeciw kulturze chorwackiej. Paranoja jest tak głęboka, że politycy chorwaccy boją się używać nazw miesięcy i podają tylko cyferki (istnieją dwa warianty miesięcy - rdzenne chorwackie i pochodzące ze wspólnej mowy czasów Jugosławii; użycie pierwszego wariantu sprawia, ze stajemy się faszystą, drugiego - komunistą i jugolskim rewizjonistą).
A prawdopodobieństwo, że wojna ukraińsko - rosyjska rozleje się na inne regiony jest bardzo nikłe. Nikomu nie chce się iść walczyć za jakąś tam Ukrainę. Po za tym wielokrotnie to już zostało pokazane, że to nie Europa może najbardziej pomóc Kijowowi ale Stany Zjednoczone, które jako jedyne są zdolne i wystarczająco silne aby przeciwstawić się Rosji.
Może szkoda na to czasu?
- Zachar, miłyj! Nalej kwasu!
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
I nie chcę być czepliwy ale temat tego wątku brzmi całkiem śmiesznie "To macica Rosja". Nie wiem na ile to było zamierzone przez autora, ale wyszło fajnie :)
Może szkoda na to czasu?
- Zachar, miłyj! Nalej kwasu!
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Pewnie dla wielu Niemców stolicą woj. dolnośląskiego jest Breslau, a zachodniopomorskiego Stettin.
Zapewne, zwłaszcza że wielu niemieckich emerytów ma możliwość zwiedzania Wrocławia, który całkiem legalnie w przewodnikach jest oznaczany jako Wrocław/Breslau. Polscy emeryci raczej nie mają takich funduszy na zwiedzanie Kresów, a jeśli już, to raczej oprowadzają ich organizacje Polaków na Wschodzie. Nie pamiętam, żebym w jakimkolwiek oficjalnym przewodniku widziała taki ukłon w kierunku polskich zwiedzających. Ale może przez 10 lat coś się zmieniło.
Natomiast wydaje mi się - acz mówię za siebie i niech się wypowiedzą inni wrocławscy forumowicze - że my, jako to młodsze pokolenie, już oswoiliśmy emocjonalnie Breslau. Myślę, że ogromny wkład miał tu Krajewski i jego cykl o Mocku, ale też np. fantastyka Ziemiańskiego czy różne paramilitarne przedsięwzięcia kulturowe. Dla nas Breslau chyba powoli staje się bardziej ikoną historyczno-kulturową niż politycznym straszakiem. Rewizja granicy zachodniej już jest nierealna, a i tak multum osób ze ściany zachodniej siedzi w Niemczech. Ale może to też być efekt tego kulturowego kotła, tego skundlenia wrocławskiej duszy - to miasto jest tak wymieszane, że my tu nie mamy takiej tożsamości jak ludzie ze wschodnich rubieży Polski. Poza tym jesteśmy zbyt dobrze skomunikowanym, doinwestowanym unijnie centrum logistycznym, żeby bezkarnie robić na nas zakusy. No i PiS jest tu słabszy, więc granie na nacjonalistycznej nucie niewiele osób porywa.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Говорит Москва!
Ech... nietrudno być rusofilem ;)
P.S. Żadnej atmosfery wojennej, ani nawet napięcia nie ma tu śladu.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Nie uwazam by mozna tak generalizowac ,przede wszystkim Ukraina to kraj ktory dzieli sie na 3 czesci na zachodnia ,srodkowa i wschodnia Ukraine.
Roznice obejmuja tez kwestie jezykowe -jezeli na zachodniej uzywa sie bardziej ukrainskiego- to na wschodniej mowi sie raczej po rosyjsku.
Poza tym zbrodnie wojenne na ludnosci cywilnej w latach 40tych obejmowaly Podole ,Wolyn i Polesie -nacjonalisci ukrainscy z UPA i OUN -dokonywali tych zbrodni pod sztandarami Stepana Bandery.
Moj dziadek wywodzi sie ze wschodniej Ukrainy od kozakow donskich,moja ciocia mieszka z kuzynem moim do tej pory w Charkowie-rowniez mam znajomych na calej Ukrainie.
Nie mozna mowic ze wszyscy sa czy tez byli zli ,lub sa zdolni do tego typu zbrodni jak tzw. banderowcy-przypomne ,ze mordowali bardzo okrutnie wszystkich od malych dzieci po starcow i kobiety-mozna wpisac 347 metod zabijania przez bandy UPA.
Niestety wojna wyzwala takie barbarzynstwo-czesto w historii mozna doszukac sie strasznych zbrodni na ludnosci cywilnej -przyklad Czerwoni Khmerzy w Kambodzy w latach 70tych-bylem w Azji i m.in. w Kambodzy 2 miesiace w roku 2010r. Przyznam ze bywalem w muzeach tortur -legena Pol Pota i Lenga Sara utrzymuje sie po dzis dzien-rzeczy ktore robiono na ich rozkazy byly wstrzasajace ,ale siegnijmy do Chin pod rzadami Mao Tse Tunga. Czy tam nie robiono strasznych rzeczy?? Nie mowiac o wojnie w Somalii lub plemiona Tutsi w innej czesci Afryki, byla Jugoslawia , wiele innych mozna przytaczac bez konca.
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Jakie poglądy, na kwestię przynależności tych fragmentów Ukrainy, ma/miał Twój dziadek, Duchu?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Nie rozumiem tego pytania.Poza tym to by trzeba pytac chyba mojego dziadka,lecz on juz nie zyje ,ale odszedl jak prawdziwy kozak :-
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Duch77 napisał(a):przede wszystkim Ukraina to kraj
Nie ma takiego kraju.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Oczywiscie podobnie jak nie m atakiego kraju jak Litwa,Lotwa i Estonia,jak rowniez Polska ,Wegry i Czechy i Slowacja,a nawet powiedzmy sobie szczerze nie ma takiego kraju jak Niemcy ,Francja czy Wielka Brytania w ktorej teraz jestem.
Ale napewno tez niem Chin,USA i Rosji.
Masz upelna racje Kuba :-))
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):Nie rozumiem tego pytania.Poza tym to by trzeba pytac chyba mojego dziadka,lecz on juz nie zyje ,ale odszedl jak prawdziwy kozak :- Pytam, czy w rozmowach, które prowadziłeś kiedyś z dziadkiem, przedstawił się on jako zwolennik włączenia terenów wchodnioukraińskich do Rosji.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Dziadek nie czul sie ukraincem jesli ci o to chodzi, wschodnie tereny Ukrainy i mieszkancy to nie ejst Ukraina ta sam co na zachodzie,roznia sie wszystkim praktycznie od jezyka po religie. Poza tym dziadek bardzij mowil po rosyjsku niz ukrainsku-w czasie wojny doznal krzywdy bo zeslano go na Sybir-przezyl tylko dlatego ze swietnie gral klasycznie na gitarze 7 strunowej -przypomne stroj rosyjski i gral w kapeli w obozie na Syberii.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):Masz upelna racje Kuba :-)) Naprawdę?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Ciekaw jestem czy panstwo milcza -bo pojechali na wojne w okolice Dubalcewa? Czy panstwa zatkalo bo jednak Duch dobrze gadal ,ze bedzie wojna czy moze panstwo przygoptowuja sie do wojny juz??? I sa na zakupach??
A tak na powaznie co sadzicie o tym co sie dzieje w tej chwili?? Bo widac jasno ze Ruscy ruszyli i raczej sie nie zatrzymaja, a swiat nic nie robi-Unia,USA -poza paplnina i jakimis smiesznymi sankcjami-zero reakcji-za chwile moze byc wojna blisko POLSKI-Ciekawe co zrobia jak juz zajma Kijow i Lwow ????
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Czyli dziś "Duch gada", że Ruscy wnet zajmą Kijów i Lwów?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Co ciekawe poki co idzie ku wojnie -wszyscy milcza bo przygotowuja sie na wojne -to bardzo proste.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Czyli? Kijów i Lwów na celowniku? To też proste pytanie, a tak trudno o odpowiedź....
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Jeszcze jest czas, by się dogadać w sprawie Lwowa i Stanisławowa. Przemyślcie to ;).
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Tu nie ma co Przemyślać.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Tak czy owak my poki co daleko od wojny , bo w Kolumbii ;-)
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Znaczyt'sia - w dupie mamy?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Jeżeli faktycznie wracamy do zimnej wojny, to na jego miejscu zacząłbym już wyglądać Amerykanów.
|