Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Ja nie powiedziałem, że nie jestem osobą oczytaną. Wręcz przeciwnie, lubię czytać i to bardzo, ale moim zdaniem lektury (wiem, że nie powinienem tego mówić, skoro ich nie czytam, ale po omówieniu ich na lekcji jestem w stanie to wywnioskować) i wiersze, które obrabia się na lekcjach w liceum są dla mnie bez sensu (może za wyjątkiem dzieł z 20-lecia międzywojennego) jak i niezrozumiałe. Wolę raczej czytać np Stephena Kinga - to jest dla mnie coś warte przeczytania. Niestety żaden z tematów niedotyczył jego twórczości. Jeżeli chodzi o zamianę Robinsona na Wata, to mogę to zrobić. Biorąc pod uwagę, że osoby, które pomagają mi (i to bardzo) w przygotowaniu mojej prezentacji więdzą o wiele więcej na ten temat niż ja.
Podsumowując, będę omawiał ww. postaci, uwzględniając zamianę Robinsona na Wata.
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Sorry, Wiktor. Ale skoro jesteś tak mądry i oczytany, masz gdzieś, to co inni doradzają... to zwyczajnie daj sobie radę sam. Resztę pominę.
Tak nawiasem tak 3/4 użytkowników forum to tzw "umysły ścisłe".
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Wiktor - Stephen King dla rozrywki jest jak najbardziej OK, ale w swoim rozwoju daleko na nim (i innym podobnym autorom) raczej nie zajedziesz. Rozumiem, że omawianie lektur w szkole może skutecznie obrzydzić nawet najwieksze arcydzieła - ale może spróbuj trzeciej drogi. Na przykład lektury opowiadań fantastycznych wielkich mistrzów literatury (Buzzati, Cortazar, Borges, Dostojewski, Gogol, Puszkin, Kafka, Maupassant...). Może podążając tym tropem z czasem przekonasz się, że nawet lektury szkolne niekoniecznie muszą być nudne.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Sorry, Wiktor. Ale skoro jesteś tak mądry i oczytany, masz gdzieś, to co inni doradzają... to zwyczajnie daj sobie radę sam. Resztę pominę.
Tak nawiasem tak 3/4 użytkowników forum to tzw "umysły ścisłe".
Czy ja napisałem, że mam gdzieś co mi tutaj piszą inni? Jeżeli ktoś tak zrozumiał to przepraszam, ale napewno o to mi nie chodziło. Wręcz przeciwnie, bardzo mi pomagacie i kieruje się waszymi wskazówkami. Jeszcze raz przepraszam za nieporozumienie.
Teraz, skoro mam już listę postaci o których będę mówił, zajmę się bibliografią. Dzięki za dotychczasową pomoc, jestem pewien, że jeszcze jakieś pytania będę miał, ale narazie nie mam.
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
wiktor.piek napisał(a):Czy ja napisałem, że mam gdzieś co mi tutaj piszą inni? Jeżeli ktoś tak zrozumiał to przepraszam, ale napewno o to mi nie chodziło. Wręcz przeciwnie, bardzo mi pomagacie i kieruje się waszymi wskazówkami. Jeszcze raz przepraszam za nieporozumienie. Nie napisałeś i nie bardzo rozumiem, jak Twoje wypowiedzi można było w ten sposób odebrać. Powodzenia w przygotowaniach, jeżeli będziesz miał pytania, pisz śmiało, a po wszystkim daj znać, jak Ci poszło. Będzie nam miło. :)
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Dzięki za zrozumienie :) napewno napisze.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
witam Was:)
bibliografia napisana prawie w 100%. Prawie, ponieważ chciałbym może dodać do niej jeszcze (do literatury przedmiotu) fragmenty książki Gajdy `JK w Świecie tekstów` ponieważ słyszałem, że jest w nim dużo ciekawych interpretacji utworów. Jednak jest pewien problem, że ta książka jak na ten moment jest najnormalniej w świecie w Poznaniu nieosiągalna. Ani w bibliotekach (powypożyczane) ani w księgarniach (niedostępna) ani na allegro (jedyny egzemplarz to jakiś unikat za 250 zł). Dlatego zwracam się do Was z pytaniem, czy może ktoś z Was nie posiada jej w domu. Bo jeśli tak to chętnie zerknąłbym na skany stron w któych poruszony jest temat dzieł przeze mnie wcześniej wybranych. Dla przypomnienia je podam: Aleksander Wat, Cromwell, Barykada (śmierć Baczyńskiego), Miles Davis oraz Artyści.
|