04-03-2011, 06:07 PM
... jest wybitnie Kaczmarski,więc czemu tu nie zapodać w końcu.. ;-)
Niestety oba koncerty w środku tygodnia, w dodatku jeden o nietypowej godzinie:
Centrum Sztuki Współczesnej "Solvay", Kraków, ul. Zakopiańska 62
7 IV 2011 godz. 12:00 - taka a nie inna, bo koncert dla szkół różnych ,więc godzinka i nie dłużej - jak kto nic akurat o tej godzinie nie robi ( mało prawdopodobne, ale kto wie..) to zapraszamy, wstęp wolny
PS: Będzie sporo z WPzK bo akurat sobie "Wojnę" odświeżamy z powodu poniższego koncertu:
Poznań, Piwnica Farna pod Blaszanym Kurem, pl. Kolegiacki 14/15
20 IV 2011 godz. 20:00
"Wojna Postu z Karnawałem" - słynny program tria Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński w pełnej wersji - czyli wreszcie powtórka z Kołobrzegu z 2008 roku, o którą ktoś się już dłuższy czas domaga.. ;-)
I tu wstęp 15/20 PLN, w cenie biletu jednostka konsumpcyjna
I tu już rzecz nie potrwa godzinkę. Ani nie dwie... :wredny:
_____________
A przy okazji, serdeczne podzięki dla wszystkich z którymi rzeźbiłem wczoraj do 2:40 we wrocławskim Łykendzie. Panie i panowie, Simon.. grubo, jestem pod wrażeniem
Niestety oba koncerty w środku tygodnia, w dodatku jeden o nietypowej godzinie:
Centrum Sztuki Współczesnej "Solvay", Kraków, ul. Zakopiańska 62
7 IV 2011 godz. 12:00 - taka a nie inna, bo koncert dla szkół różnych ,więc godzinka i nie dłużej - jak kto nic akurat o tej godzinie nie robi ( mało prawdopodobne, ale kto wie..) to zapraszamy, wstęp wolny
PS: Będzie sporo z WPzK bo akurat sobie "Wojnę" odświeżamy z powodu poniższego koncertu:
Poznań, Piwnica Farna pod Blaszanym Kurem, pl. Kolegiacki 14/15
20 IV 2011 godz. 20:00
"Wojna Postu z Karnawałem" - słynny program tria Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński w pełnej wersji - czyli wreszcie powtórka z Kołobrzegu z 2008 roku, o którą ktoś się już dłuższy czas domaga.. ;-)
I tu wstęp 15/20 PLN, w cenie biletu jednostka konsumpcyjna

I tu już rzecz nie potrwa godzinkę. Ani nie dwie... :wredny:
_____________
A przy okazji, serdeczne podzięki dla wszystkich z którymi rzeźbiłem wczoraj do 2:40 we wrocławskim Łykendzie. Panie i panowie, Simon.. grubo, jestem pod wrażeniem
