Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kaczmarski underground Kraków/Marszowice, 13-15 MAJA 2011
#91
Nie wiem, jak Paweł, ja to może inaczej odebrałam. Podobnie, jak jakoś do mnie nie "trafia" zawarta w ironii autoironia, ale to szczegóły, przyznaję, położyłam się spać o 3.00 a wstałam o 6.00.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#92
Rozdrażniona Gosia? Tego jeszcze nie było!
Odpowiedz
#93
gosiafar napisał(a):jakoś do mnie nie "trafia" zawarta w ironii autoironia

Wybacz, ale to już wyłącznie Twój problem, bo bardziej czytelnie niż to zrobiłem tego się już nie dało napisać. Nie dość, że pisałem w pierwszej osobie (liczby mnogiej), to w dodatku powszechnie na tym forum wiadomo (i dla Ciebie również nie jest to tajemnica), że obecny mój nick jest, zdaje się, trzecim, jakiego używam na tym forum. Pierwsze dwa to były "KN." i "Krzysztof Nowak", ale nie pamiętam w jakiej szły kolejności.
Odpowiedz
#94
MateuszNagórski napisał(a):Rozdrażniona Gosia? Tego jeszcze nie było!

A nie pamiętasz "Tam tama"? :rotfl:

Nie, Krzysztofie, to do mnie nadal nie trafia, mimo, że czytelniej się nie da, i to mój problem. Jakoś sobie z tym poradzę. Wink

A tak właściwie - Twoje nicki pamiętam tylko dwa, tzn KN i obecny, ale ja się pojawiłam na forum nieco później, gdy zniknął od jakiegoś czasu KN a pojawił się Luter. Smile
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#95
Dziękuje za odpowiedź
[i]Ja życie lubię w jego prawdzie i w jego złudzie[/i]
Odpowiedz
#96
gosiafar napisał(a):Nie wiem, jak Paweł, ja to może inaczej odebrałam.
Gosiu, myślę, że docinki Lutra są przejawem jakiejś jego tęsknoty do dawnych czasów. Jak się rzekło w innym wątku, Forum powoli upada. I, jak się rzekło w tym samym wątku - na co Luter zresztą przystał - moje z KN spory były jednym z motorów napędowych życia forumowej społeczności.
Być może niezdarne prowokacje są próbą wskrzeszenia dawnych czasów - choćby na chwilę? Niby Luter zarzeka się, że jak ognia unika rozmów ze mną, kłótni, moich prowokacji, ale, jako starała uczestniczka Forum, wiesz doskonale, iż deklaracje w rażący sposób mijają się z praktyką.
Nie pierwszy to raz, kiedy Lutrowa demagogia mija się z zyciem. Skoro już o nickach mowa, warto może przypomnieć, że kilka lat temu KN obraził się na Forum - po awanturze z Arturem. Dumnie trzasnął głównymi wrotami by następnie wrócić na Forum tylnym wejściem, już nie pod swoimi inicjałami, udając przez jakiś czas zupełnie anonimowego kaczmarofila. Niby nic w tym szczególnego, gdyby nie fakt, ze to właśnie Luter był zdeklarowanym przeciwnikiem anonimowości w środowisku. Niby nic w tym dziwnego, ale to nie kto inny jak Luter właśnie - z dumnym hasłem szczerości i otwartości - szpiegował ludzi, próbując ustalać prawdziwą tożsamość tych, którzy pragnęli pozostać anonimowi.
Gdzie te czasy?

A jesli chodzi o mój nick - dziś jestem tam samo Nikimważnym, jak kiedyś byłem Kimśważnym. Mój status ważności się - mam wrażenie - absolutnie nie zmienił. Sam pomysł na takie właśnie nick wziął się nie z refleksji nad własnym statusem, ale z sympatii do pewnego mojego kolegi, który nigdyś na innym forum przybrał sobie nick bardzo podobny.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#97
Tak się, Pawle, zastanawiam na określeniu: "starała uczestniczka Forum," i rozumiem, że chciałeś napisać "stara" a potem zmieniałeś na "stała" i "wyszło jak wyszło". :rotfl:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#98
Przperaszam Cię najmocniej. Oczywiście miało być "stała" Smile
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#99
Kurczę, a 3 Poznań... Chyba nie dam rady... A nie da się Poznania przenieść do Marszowic, albo odwrotnie?!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
Niestety, mimo ogromnych chęci, znów nas nie będzie.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Odpowiedz
"Pomimo najgorętszych z obydwu stron chęci nietoperz się łysemu we włosy nie wkręci". Ale - biorąc pod uwagę działanie naszych różnych "przewoźników" (nawet nie wiem, czy dotrę do Poznania) i moje zdolności - kto wie, gdzie "wyląduję"...
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
Michał Wilgocki napisał(a):tu do zaplanowania pozostaje logistyka i nagłośnienie

Nagłośnienie w wersji mini (śpiewak z gitarą, ewentualnie druga gitara) załatwione.
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
Będziesz palił gitary? To, oczywiście, żart. Bo nie wszyscy się znają na moich żartach... Ale, jak nie działa... zwykle benzyna pomaga.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
Michał Wilgocki napisał(a):Ja mam na stanie piec do gitary, który nie działa Big Grin

Akustyczny? W sensie do gitary akustycznej/klasycznej?
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
Freed napisał(a):Nagłośnienie w wersji mini (śpiewak z gitarą, ewentualnie druga gitara) załatwione.
I za to Cię lubię, że można zawsze na Ciebie liczyć ! Kurcze sam miałem dać znać, ale w tym momencie nie ogarniam swojego codziennego życia, a co dopiero Marszowic. Ale fakt faktem, że najwyższa pora, żeby podjąć decyzję kto się wybiera, kto nie.
Trzeba podjąć męską decyzję i dać odpowiedź, żeby Agnieszka (gospodyni folwarku) która ma nas gościć 10 września też miała jasność, czego się spodziewać.
Dla nie wtajemniczonych, żeby była jasność, informuję, że spotkanie jest zupełnie nieformalne. Pomysł padł w maju między kilkoma użytkownikami zlotu Kaczmarski underground 5.0. Plan jest taki, że zjeżdżamy się w sobotę rano, wyjeżdżamy w niedzielę wieczorem. Nie ma gości zaproszonych, nie ma imprez zaplanowanych, jest to najprościej mówiąc spotkanie kaczmarofilów przy (mam nadzieję) ognisku / grillu (piwku) no i oczywiście przede wszystkim przy piosenkach Jacka Kaczmarskiego. Tak ja już Freed napisał zabezbieczy niezbędne minimum nagłośnienia, ja ze swojej strony postaram się też coś załatwić.
Z racji, że Folwark Wiązy będzie nas gościł, wypada skorzystać z ich usług. Ceny obowiązują takie same jak na k.u. 5.0 czyli :

nocleg - 40 zł od osoby w pokoju 2-osobowym.
35 zł w wieloosobowym (3-6 osób) i w jedynce z dostawką
stodoła / namiot - 10 zł od osoby

śniadanie / kolacja - 14 zł
obiad - 20 zł

Bardzo prosimy o zgłoszenia i wpłaty do dnia 31.08.2011 r.

Numer konta do wpłat : 61 1140 2004 0000 3002 4598 2244

Wszelkie zgłoszenia proponuję zrobić przez stronę Folwarku. Jest tam telefon, e-mail, namiary GPS

Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w jak największej grupie. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, chętnie odpowiem.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
Zapomniałem dodać linka do Folwarku : <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.folwark.krakow.pl/kontakt.html">http://www.folwark.krakow.pl/kontakt.html</a><!-- m -->
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
Drodzy kaczmarofile – w związku z planowanym spotkaniem marszowickim mamy prośbę do zainteresowanych. Jeśli chcecie wziąć udział w spotkaniu 10.09. – skontaktujcie się z Agnieszką z Folwarku do końca sierpnia, czyli do jutra – namiary (mail, telefon) i inne informacje podawał wcześniej czapon. Chodzi o to, żeby Agnieszka mogła się przygotować pod kątem zapewnienia wyżywienia i noclegów, ilość uczestników to dla niej ważna informacja. Także najwyższy czas podjąć decyzję. A impreza zapowiada się bardzo sympatyczna. A więc - jeśli ktoś ma zamiar się wybrać – niech poinformuje Agnieszkę o tym fakcie, a przy okazji zdecyduje o noclegach i jedzonku. Do zobaczenia / usłyszenia.
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jacek Kaczmarski - Lekcja historii w Ateneum (Warszawa) pkosela 0 2,168 10-21-2014, 08:57 AM
Ostatni post: pkosela
  kaczmarski underground w 8.0 12-14 września 2014 Lanckorona Michall 4 4,099 09-06-2014, 02:31 PM
Ostatni post: Michall
  Kraków, Krzyk w Bibliotece. Zbrozło 1 2,113 03-31-2014, 04:43 PM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  Kaczmarski w "Od przedszkola do Opola" Kuba Mędrzycki 2 2,393 12-22-2013, 09:59 PM
Ostatni post: Ozi
  Kaczmarski cyklicznie w przedostatnią niedzielę. dzikakaczka 2 2,131 11-01-2013, 08:29 PM
Ostatni post: dzikakaczka
  kaczmarski underground 2013 Michall 5 3,165 09-15-2013, 09:25 AM
Ostatni post: Zbrozło
  Piwnica pod Baranami, Kraków, 22 III, godz. 19.00 Zbrozło 0 1,482 03-19-2013, 07:39 PM
Ostatni post: Zbrozło
  "U wrót doliny" - Kraków 08.12.12 Zbrozło 10 4,453 12-19-2012, 02:16 PM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  TAKO RZECZE KACZMARSKI 8.07 Niepołomice Zbrozło 20 7,332 07-12-2012, 11:44 PM
Ostatni post: jareq
  "Kaczmarski uczy patriotyzmu" w Hybrydach M.S. 7 4,099 04-18-2012, 10:38 PM
Ostatni post: M.S.

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości