Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Marina Vlady "Przerwany lot" - pytanie
#1
Jakiś czas temu zaczęłam czytać wspomnienia ostatniej żony Wysockiego. Książka o tyle niesamowita, że, pisana w formie monologu, listu pożegnalnego do Wołodii, pokazuje artystę jako człowieka od początku do końca.. Od obrazów pisania tekstów, przez mozolną pracę w teatrze i jego gimnastykę, aż po ciągłą walkę z alkoholem, wszczepianie esperalu, powroty z rynsztoka.
Polecam w kazdym razie- każdemu, bo czyta się ją lekko i zachłannie, z wypiekami na twarzy..

Wchlaniajac jednak poszczególne strony natrafilam na ciekawą informacje. Mianowicie Daniel Olbrychski oraz inni przyjaciele Wysockiego w Polsce uprosili od Mariny pukiel włosów i garść ziemi z grobu Wołodii i pamiątki te "pochowane są w ojczyźnie ludzi, którzy kochali cie z wzajemnością".

Wie ktos, co stało się z nimi stało?
Okrutniem ciekawa Smile
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#2
Olbrychski pisał 20 lat temu, że część tego ma w pudełeczku u siebie. Coś mi się kołacze, że część (?) została wrzucona do Wisły, ale nie wiem, czy nie konfabuluję teraz Smile.
Odpowiedz
#3
Daniel Olbrychski w książce Wspominki o Włodzimierzu Wysockim napisał(a):Pamiętasz, Marinko, kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz po pogrzebie Wołodi, wręczyłaś mi małą urnę, w której była garść ziemi z jego mogiły i kosmyk jego włosów. Powiedziałaś mi, że robisz to z myślą o mnie i moim kraju, tak bliskim Wołodi. Dodałaś: zrób z tym, co uważasz.
Po wspominkach w Starej Prochowni poszedłem nad brzeg Wisły, na który tak długo patrzył Wysocki, gdy pierwszy raz przyjechał do Warszawy. Wrzuciłem do wody zawartość urny. Wierzę, że postąpiłem zgodnie z jego życzeniem. Odrobinę tej ziemi i włosów zostawiłem sobie na pamiątkę. Trzymam to w czarnym pudełeczku, którego wieczko tak mocno się zasklepiło, że nikt nie jest w stanie go otworzyć.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#4
I czemuż nie ma funkcji - postaw piwo... Dziękuję pięknie Piotruś :*
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#5
Na zdrówko Kasiu Wink
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Artykuł o Marinie Vlady Zbrozło 2 2,127 01-16-2008, 05:58 PM
Ostatni post: Zbrozło
  "Pieśń Marii" z płyty z Mariną Vlady basik 3 2,153 12-23-2007, 03:28 PM
Ostatni post: basik
  spotkanie "Wysocki, czyli przerwany lot" w Warszaw glenkora1 0 1,450 01-23-2006, 10:04 AM
Ostatni post: glenkora1

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości