Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Drodzy,
pomiędzy rozważaniami o Gazecie Polskiej, pomnikach i egocentryzmie kaczorów i odpowiedzialności za katastrofę smoleńską chciałbym na chwilę powrócić do kwestii literackich.
Bardzo proszę o Wasze propozycje utworów poetyckich, które wyszły spod kobiecej ręki. Takich Waszych ulubionych, uznanych przez Was za mądre, ważne i piękne. Przy czym zależałoby mi na tym, by były to utwory, których immanentną cechą jest właśnie owa "kobiecość", by podmiot liryczny, tudzież sytuacja liryczna, nie pozostawiały wątpliwości co do ich kobiecego postrzegania świata przez pryzmat kobiecej wrażliwości.
Mogą to być również przekłady, mimo iż podchodzę doń z dystansem. Ktoś mądry rzekł kiedyś, że poezją jest to, co ginie w przekładach.
Thank you from the mountain!
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Chyba wypada zacząć chronologicznie?
Safona napisał(a):Pochwała młodości
Dziewczyna subtelna,
z naręczem kwiatów,
słodkogłosa
od liry dźwięczniejsza
i od mleka bielsza,
od wody bardziej miękka,
od konia bardziej harda,
piękniejsza od róży
i od peplos delikatniejsza
i droższa od złota... Przełożył Nikos Chadzinikolau
Liczba postów: 514
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
***
Nie potrafisz pisać listów?
Na papierze
bo na mojej skórze
piszesz
niewidzialnym atramentem
o płatkach dłoni
lawinie włosów
wypukłych ramionach
zagłębieniu za uchem
kołysce bioder.
Kropka pępka.
Beata Kurek
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Madonna nędzarzy
Miej w swojej świętej opiece,
Prześliczna Matko Boska
Siostrę Twą – Matkę Nędzarzy
I dziecko jej całe w krostach.
Przyodziej ich w swoją łaskę,
Jak w ciepłe szmaty,
Wyżebraj dla nich pięć groszy
U ludzi bogatych.
Weź w ręce wszystkie ich bóle
I łzy, co niecierpliwie się tłoczą
Ku oczom spłowiałym jak ranek,
Ku zaropiałym oczom.
I zważ te łzy i bóle
Na sprawiedliwej wadze u Niego-
Zobacz, jak pod ich ciężarem
Ugnie się Twoje niebo.
I jeszcze coś Ci powiem
I jeszcze powiem Ci więcej:-
Zobaczysz w ich głodnych oczach
Swą twarz spaloną rumieńcem.
Wstydź się, Prześliczna Panno,
Wyznaj swój grzech przed Bogiem,
Że siostra Twa – Matka Nędzarzy
Umiera z głodu pod progiem.
Nina Rydzewska
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Tu z muzyką - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska (z tomiku ''Pocałunki'' 1926
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=ojK_lE7aefM&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=ojK_lE7a ... re=related</a><!-- m -->
Miłość
Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
Przecież mnie kochasz nad życie?
Sam mówiłeś przeszłego roku...
Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem.
Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...
Przecież ja jestem niebem i światem?
Sam mówiłeś- przeszłego roku...
Miłość*)
Nie widziałem cię już od miesiąca.
I nic. jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza
Fotografia
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zapiecek.com/kwiatkowska/pocalunki.html">http://www.zapiecek.com/kwiatkowska/pocalunki.html</a><!-- m -->
Maryna Cwietajewa
Próba zazdrości
Jak się panu żyje z inną?
Łatwiej, prawda? Pchnięcie wiosła
I — od brzegu! Z oczu zginął!
Szybko fala pamięć zniosła
O mnie, pływającej wyspie?
(O, nie po wodach — po niebie!)
Dusze, dusze! — siostry wyście,
Warn — miłośnicami nie być!
Jak się żyje ze zwyczajną
Żoną? Świat — bez bóstwa — lepszy?
Królową z tronu strącając
(Samemu się go wyrzekłszy),
Jak się żyje — krząta — troszczy —
Dobiera się w korcu maku?
Myto wiecznej trywialności
Jak się płaci, mój biedaku?
"Konwulsji szarpiących tętno —
Starczy! Dom wynajmę nowy".
Jak się panu żyje z jedną
Z wielu — memu wybrańcowi!
Swojskie jadło, święty spokój —
Tak? — Triumfu nie powstrzymuj!
Tylko... jak się panu z kopią
Żyje — któryś deptał Synaj!
Jak się panu żyje z obcą,
Z tutejszą, rajsko-pierwotną?
Jowiszowej lejcy chłostą
Nigdy czoła wstyd nie dotknął?
Jak się żyje — wstaje — wiedzie —
Śpiewa w chórze rannych ptaków?
Ból sumienia — rany wiecznej —
Jak się znosi, mój biedaku?
Jak też żyje się z towarem
Rynkowym? Marże — niemałe!
Po marmurze z gór Karrary
Jak się panu żyje z miałem
Gipsowym? (Wykuty w bryle
Bóg — i znów skruszony do cna!)
Jak się panu żyje z byle
Jaką — któryś Lilith poznał!
Nowalijką sezonową
Sytyś pan? Gdy czary prysły —
Jak się żyje z tuzinkową,
Ziemską, bez szóstego zmysłu?
No, szczerze: więc jednak szczęście?
Nie? W zapaści bez głębiny —
Jak się żyje, miły? Ciężej?
Czy tak samo — jak mnie z innym?
Przełożył Wiktor Woroszylski
<!-- m --><a class="postlink" href="http://milosc.info/wiersze/Marina-Cwietajewa/">http://milosc.info/wiersze/Marina-Cwietajewa/</a><!-- m -->
A tak à propos Cwietajewej -czy istnieje polskie tłumaczenie ''Babuni''?
I wiersz, który bardzo lubię
Wisława Szymborska - Monolog dla Kasandry
To ja, Kasandra.
A to jest moje miasto pod popiołem.
A to jest moja laska i wstążki prorockie.
A to jest moja głowa pełna wątpliwości.
To prawda, tryumfuję.
Moja racja aż łuną uderzyła w niebo.
Tylko prorocy, którym się nie wierzy,
mają takie widoki.
Tylko ci, którzy źle zabrali się do rzeczy,
i wszystko mogło spełnić się tak szybko,
jakby nie było ich wcale.
Wyraźnie teraz przypominam sobie,
jak ludzie, widząc mnie, milkli wpół słowa.
Rwał się śmiech.
Rozplatały się ręce.
Dzieci biegły do matki.
Nawet nie znałam ich nietrwałych imion.
A ta piosenka o zielonym listku -
nikt jej nie kończył przy mnie.
Wyszło na moje.
Tylko że z tego nie wynika nic
A to jest moja szatka ogniem osmolona.
A to są moje prorockie rupiecie.
A to jest moja wykrzywiona twrz.
Twarz, która nie widziała, że mogła być piękna.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Eeee, nie ma za co.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Anna Markowa
Fala przy brzegu
Motto:
"Największy ocean ma miejsce,
gdzie się kończy falą przy brzegu"
Anna Kowalska
Noc się przed tobą otwiera jak muszla
W której nie morze – tylko pamięć morza
I szum tak słaby – tylko pamięć głosu
Już nie ocean a fala przy brzegu
Fale przy brzegu nie będą jednakie
Jedna dopłynie żeby zasnąć w piasku
Inna zbyt głośno o kamień uderzy
Ta będzie krzykiem ta będzie wołaniem
Rozbłyskiem piany cieniem dawnej burzy
Gdzie jest to miejsce w którym twój ocean
Kończy się falą na spokojnym brzegu?
Gdzie jest to miejsce? Czym je zaznaczono?
Gestem czy słowem? Światłem czy milczeniem?
Ryby skrzydlate w twoim oceanie
Pod falę płyną nieposłuszne fali
I zanurzone są w zieleń głęboką
Więc głębinowe – czujesz ich obecność
Lecz nie zobaczysz ich – i tak jest lepiej
Każdy ocean – zapamiętaj słowa
Ma miejsce w którym jest falą przy brzegu
Falą się kończy choć zaczął się burzą
Zawsze największą i gasnącą w piasku
Jest pamięć twoja dzięki której – jesteś
Fala przy brzegu i ryba skrzydlata
Maleńka cząstka twego oceanu
Zaledwie kropla. Zaledwie. Zaledwie?
Dzięki której jesteś – nie przemijasz cała.
Do tego miejsca w którym twój ocean
Skończył się falą na piaszczystym brzegu
Do tego miejsca w środku nocy wracaj
Bo tutaj jesteś. Tu nie mijasz cała
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Eeee, nie ma za co.
Eeeeee, jest- gdy $imon coś umuzyczni, bo chyba nie chce poczytać
pozdrawiam
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
To wszystko, jak rozumiem? :'
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Mało?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
No, Maćku - zwłaszcza Twój wkład jest wprost nie do przecenienia.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nie dziękuj; ważne, że zrozumiałeś. To Ci się w życiu przyda.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):To wszystko, jak rozumiem? :'
W weekend pomysle i poszukam - moze cos sie znajdzie
pozdrawiam
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
No, dobrze.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam zainteresowanych :-)
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
JEST CAŁA ZIEMIA
jest cała ziemia samotności
i tylko jedna grudka Twojego uśmiechu
jest całe morze samotności
twoja tkliwość nad nim jak zagubiony ptak
jest całe niebo samotności
i tylko jeden w nim anioł
o skrzydłach nieważkich jak twoje słowa
JESTEM JULIĄ
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisłą
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwa krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję-
Halina Poświatowska
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mojadroga.urs.pl/poswiat.htm#tego">http://mojadroga.urs.pl/poswiat.htm#tego</a><!-- m -->
Podaje Ci linki, bo może coś innego Ci się spodoba.Ja wole wiersze mężczyzn pisane o kobietach. Generalnie- wole inny typ poezji, wiec trudno mi wybrać.
Dodane:
Lusia Ogińska o kotach <!-- m --><a class="postlink" href="http://lusiaoginska.pl/teksty/image_window.php?image=intro_131.jpg&kat=info">http://lusiaoginska.pl/teksty/image_win ... g&kat=info</a><!-- m -->
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wprawdzie nie dokopałem się do tomików, ale jako bonus chciałbym Ci polecić TO. Jeśli Cię jeszcze nie dopadło (a wierzę, że słuchasz Trójki), to na pewno teraz się nie odczepi.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
No to kompilacja dwóch poprzednich postów - Wisława o kocie :
Kot w pustym mieszkaniu
Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
ANNA ŚWIRSZCZYŃSKA
STRZELAĆ W OCZY CZŁOWIEKA
pamięci Witka Rosińskiego
Miał piętnaście lat,
był najlepszym uczniem z polskiego.
Biegł z pistoletem
na wroga.
Zobaczył oczy człowieka,
powinien był strzelić w te oczy.
Zawahał się.
Leży na bruku.
Nie nauczyli go
na lekcjach polskiego
strzelać w oczy człowieka.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Wiersze Małgorzaty Hillar.
Specyficzne.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kursywa.pl/?id=4150">http://www.kursywa.pl/?id=4150</a><!-- m --> "Modlitwa"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kursywa.pl/?id=4035">http://www.kursywa.pl/?id=4035</a><!-- m --> "My z drugiej połowy XX wieku"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kursywa.pl/?id=4331">http://www.kursywa.pl/?id=4331</a><!-- m --> "Skazana"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kursywa.pl/?id=4437">http://www.kursywa.pl/?id=4437</a><!-- m --> "Worek Życia"
Twórczosc autorki poznałam, będąc jeszcze podlotkiem :wzruszony:, a do dziś pozostaje ona moją ulubioną "kobiecą" poetką.
"Doświadczenie to nazwa, którą każdy nadaje swoim błędom"
Oscar Wilde
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Bardzo dziękuję za nową porcję.
Od przybytku głowa nie boli, więc - gdyby miał ktoś jeszcze jakieś propozycje - poproszę.
|