Zmarła Mama Jacka - OT

[stepniarz]

nabijasz sobie posty ??

[Torrentius]

A co, Tobie nie jest smutno?

[Aneta]

Zapewne chodzi o to że ożywia około trzyletni wątek

[MasximusDecimus]

Może jest mu smutno, ale stawianie internetowych zniczy i nieopatrzenie tego komentarzem, to jest bezsensu, jakby każdy tak robił pod tematem tego typu to po wiadomości:Zmarła mama Jacka byłoby kilkaset zniczy i to wszystko.

A tak poza tym to się zgadzam, bo ten użytkownik niedawno się zarejestrował i pod każdym możliwym tematem pisze coś, żeby napisać. Co za różnica jaką się ma range? Ważne jaka jest jakość postów, też nie jestem tu jakoś długo, ale nie nabijam postów pod 3 letnimi tematami.

[stepniarz]

ale nie nabijam postów pod 3 letnimi tematami.

Już tak :p

A co, Tobie nie jest smutno?

oczywiści, że jest Torrentiusie. Jest mi prawie tak smutno jak wtedy, gdy dowiedziałem się, że zmarł nieodżałowany Jan III Sobieski. ;(

[MasximusDecimus]

oczywiści, że jest Torrentiusie. Jest mi prawie tak smutno jak wtedy, gdy dowiedziałem się, że zmarł nieodżałowany Jan III Sobieski. ;(

Musiałeś przypominać, no musiałeś?!

Znowu wróciły te wspomnienia, pamiętam jakby to było dziś-tą libacje po zwycięstwie pod Wiedniem.

[JoannaK]

A mnie się łza kręci w oku na wspomnienie listu, jakowy Jaś napisał zapowiadając swój powrót. Prosił, żebym przez te trzy tygodnie się nie myła. Ach...
Marysieńka

[MasximusDecimus]

A mnie się łza kręci w oku na wspomnienie listu, jakowy Jaś napisał zapowiadając swój powrót. Prosił, żebym przez te trzy tygodnie się nie myła. Ach...
Marysieńka

Ale za to ziemniaczków można się było najeść

[Kuba Mędrzycki]

Coś mi się wydaje, że to jednak nie jest odpowiedni wątek na żarciki i pogaduszki a'la gg. Mimo wszystko.

[JoannaK]

Masz rację, przepraszam.