Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.rp.pl/artykul/377966,377965.html">http://www.rp.pl/artykul/377966,377965.html</a><!-- m -->
13 grudnia 2009:
1989 – 2009 – Jacek Kaczmarski na Jazzowo, Sala Palladium, godz. 20.00
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Jaśko napisał(a):http://www.rp.pl/artykul/,377965.html
Nie działa.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Piosenki Kaczmarskiego w jazzowych aranżacjach wykonywać będą znani artyści Maria Sadowska, Anna Serafińska, Janusz Szrom, a także Joanna Trzepiecińska.
(...) Poza znanymi artystami, na scenie Palladium wystąpią także młodzi laureaci konkursów jazzowych. Akompaniować będzie zespół jednego z najzdolniejszych polskich pianistów jazzowych młodego pokolenia - Pawła Tomaszewskiego - absolwenta Akademii Muzycznej w Katowicach, laureata konkursów jazzowych. Wykona on zarówno własne kompozycje, jak i interpretacje fortepianowe utworów Kaczmarskiego.
Bilety 30 (studenci) i 55 złotych - jeszcze są.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Piosenki Kaczmarskiego w jazzowych aranżacjach wykonywać będą znani artyści Maria Sadowska, Anna Serafińska, Janusz Szrom, a także Joanna Trzepiecińska.
(...) Poza znanymi artystami, na scenie Palladium wystąpią także młodzi laureaci konkursów jazzowych. Akompaniować będzie zespół jednego z najzdolniejszych polskich pianistów jazzowych młodego pokolenia - Pawła Tomaszewskiego - absolwenta Akademii Muzycznej w Katowicach, laureata konkursów jazzowych. Wykona on zarówno własne kompozycje, jak i interpretacje fortepianowe utworów Kaczmarskiego.
Retransmisja koncertu: TVP Kultura 28 stycznia o godzinie 22:00.
Aaaa... Trzepiecińskiej na scenie nie było, ale i tak się działo. Trio w składzie: fortepian, kontrabas i perkusja. Śpiew bez ściągawek (no troszkę w Rozmowie ). Ogólnie ciekawa propozycja alternatywna.
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
To był dobry koncert. Pomysł bardzo fajny, aranżacje jazzowe - świetne, muzycy kapitalni. Od pierwszych dźwięków było ciekawie - kiedy "Mury" (których nie można było od razu rozpoznać) - stanowiły przyczynek do jazzowej improwizacji. Aranżacyjnie - jedno z najfajniejszych przedsięwzięć kaczmarowych. Co do kwestii interpretacji przez wokalistów - tu mam się do czego czepiać.
Dość zaskakujący był dobór repertuaru. Janusz Szrom, który za to odpowiadał, twierdzi, że chodziło o to, żeby nie zrobić z tego koncertu protestsongowego wiecu. Mury, Obława - musiały się podobno pojawić, bo taki był wymóg. Reszta - dobierana na zasadzie "ciekawej sprawy, którą można fajnie, jazzowo obrobić". Fajny pomysł z prezentowaniem fragmentów oryginalnych wykonań, zanim zabrzmiała wersja jazzowa.
Z rozmów z artystami wynika, że jest plan, aby wejść z tym materiałem do studia i nagrać płytę. Jeśli tak się stanie - to ja ją kupię. Ale nie wszystkich utworów będę słuchać z taką samą przyjemnością.
Poniżej playlista (z moimi luźnymi uwagami, może ktoś coś z tego dla siebie wyciągnie):
1. "Impresja" nt. Murów - instrumental.
2. Nasza klasa - były wpadki tekstowe, wokaliza na końcu - totalnie rozłożyła na łopatki ten utwór. Sadowska pozbawiła go tej nostalgii, którą Nasza klasa ma w sobie.
3. Mucha w szklance lemoniady - moim zdaniem najmocniejszy punkt programu. Rewelacyjnie zaśpiewane, pięknie zaaranżowane. Ale też jest to utwór naprawdę wdzięczny do ujazzowienia.
4. Przyśpiewka byle jaka - moim zdaniem wzięta dość dosłownie, zrobili z tego "rapa". Ale zabrzmiało fajnie. Wg artystów, sam koncept muzyczny i aranżacje były pastiszem; może więc nieuzasadnione są moje obawy, że kwestia pastiszu w tej piosence uciekła.
5. Nie mogę spać - bardzo ciekawe, takie "niekaczmkarskie" wyszło. Bardzo in plus.
6. Arka Noego - fatalnie. Najsłabszy punkt programu. I ten "taniec" (w sensie mowy ciała)... Nie, nie i jeszcze raz nie.
7. Postmodernizm - posłuchali, że "wszystko wolno, hulaj dusza" - ale było to interesujące.
8. Motywacja (Nie opiszę dziejów) - bez instrumentów, sami sobie "paszczami" robili aranż. To było genialne. Zwłaszcza puenta. Super.
9. Przechadzka z Orfeuszem - nudne. Ciągnęło się. Ale może się źle nastawiłam, bo ja nie bardzo lubię ten utwór.
10. Sen Katarzyny - przegięcie pały. Sen Katarzyny w wersji 2-3 razy szybszej od oryginału. Bardzo mi się nie podobało. Tutaj nawet aranżacja wg mnie była przesadzona.
11. Obława - no, tu trzeba powiedzieć, że za pierwszym razem Szrom nie podołał. Gubił tekst, gubił wszystko - właściwie w ogóle tego nie zaśpiewał. Przerósł go ten utwór. Ale zaśpiewał go później na bis - i tu już praktycznie bez pomyłek. I po tym drugim razie jednak stwierdzam, że ta wersja miała coś w sobie. Cytując pkoselę: "jeszcze dwa razy to usłyszę i zacznie mi się podobać".
12. Rozmowa - dialogowana. Raczej przeciętnie to wyszło.
13. Mury - fantastyczna aranżacja muzyczna. Ale śpiewacy - trochę szantowo to zrobili. Za to ogromny plus za wyraźne podkreślenie interpretacyjne, o co chodzi w tej piosence - krótka pauza przed "a śpiewak także był sam", sama ta fraza zaśpiewana spokojniej. Za to ogromny plus.
Pils napisał(a):Retransmisja koncertu: TVP Kultura 28 stycznia o godzinie 22:00. Warto.
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):To był dobry koncert. Był.
jodynka napisał(a):2. Nasza klasa Chyba pierwszy raz słyszałem "Naszą klasę", jako rozwijającą się pieśń - od spokojnego początku do dynamicznego zakończenia. Bez uzasadnienia.
jodynka napisał(a):kwestia pastiszu w tej piosence uciekła Zdaje się, że publiczność nie złapała zamysłu - dobrze się bawiła. Może refleksja przyjdzie w trakcie słuchania z płyty?
jodynka napisał(a):5. Nie mogę spać - bardzo ciekawe, takie "niekaczmkarskie" wyszło. Bardzo in plus. Moim zdaniem to był najmocniejszy punkt programu.
jodynka napisał(a):8. Motywacja (Nie opiszę dziejów) - bez instrumentów, sami sobie "paszczami" robili aranż. To było genialne. Zwłaszcza puenta. Super. Tak! Tak! Tak!
jodynka napisał(a):10. Sen Katarzyny - przegięcie pały. Sen Katarzyny w wersji 2-3 razy szybszej od oryginału. Bardzo mi się nie podobało. Tutaj nawet aranżacja wg mnie była przesadzona. Samograj potraktowany przebojowo. Nic więcej...
jodynka napisał(a):Cytując pkoselę: "jeszcze dwa razy to usłyszę i zacznie mi się podobać".
jodynka napisał(a):13. Mury - fantastyczna aranżacja muzyczna Z "fantastycznością" bym nie przesadzał, ale to pieśń-pułapka, z której dobrze wybrnięto:
jodynka napisał(a):Za to ogromny plus za wyraźne podkreślenie interpretacyjne, o co chodzi w tej piosence - krótka pauza przed "a śpiewak także był sam", sama ta fraza zaśpiewana spokojniej. Za to ogromny plus. Za to podziękowałbym Artyście, ale niestety nie miałem okazji...
jodynka napisał(a):12. Rozmowa - dialogowana. Raczej przeciętnie to wyszło. Jakoś tak było: plus za prawidłowy akcent w "nauce", minus za... Ech, nie pamiętam
Pils napisał(a):Retransmisja koncertu: TVP Kultura 28 stycznia o godzinie 22:00. I to jest bardzo dobra wiadomość!
[ Dodano: 14 Grudnia 2009, 10:46 ]
pkosela napisał(a):plus za prawidłowy akcent w "nauce", minus za... ... brak "A" rozpoczynającego ostatni wers.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Za to podziękowałbym Artyście, ale niestety nie miałem okazji...
okazję miałeś - tylko jej nie wykorzystałeś!
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):okazję miałeś - tylko jej nie wykorzystałeś! Napisałem już w sms-ie, że żałuję itd... (Itd przede wszystkim! )
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Dziś TVP Kultura o 22:40...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 108
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
Będzie może miał ktoś możliwość nagrania i udostępnienia?
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Dziś TVP Kultura o 22:40... Stara melodia bez słów niosła ze sobą jeszcze starszą treść - dziękuję bardzo pięknie za info.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
żbik napisał(a):Będzie może miał ktoś możliwość nagrania i udostępnienia? Zainteresowani, proszę zgłaszać się na PW.
W wiadomości proszę o podanie działającego i odbieranego adresu e-mail.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Szczerze muszę powiedzieć - podoba mi się. Uważam, że z wszelkich prób "przerobienia" piosenek JK na zupelnie inny styl muzyczny, ta podoba mi się najbardziej. Może dlatego, że lubię jazz i taka konwencja nie jest dla mnie aż tak bolesna jak chociażby reagge czy muzyka cmentarna (Grabarz/ża).
1) Nasza klasa - bardzo ciekawy głos wokalistki. Bardzo razi niedbałość o poprawność śpiewanego tekstu. Wokalistka zmienia pewne frazy, myli imiona. No cóż...
2) Mucha w szklance lemoniady - bardzo ciekawa aranżacja na pianino. Zupełnie zbędna jest tam perkusja, która raczej przeszkadza niż pomaga. Wokalistka jak najbardziej śpiewa wszystko poprawnie, ale... subiektywnie nie podoba mi się barwa jej głosu. Oczywiście też zaliczyła pewne pomyłki w tekście. Całość ciekawa, ale trochę "za mocna". Zawsze uważałem, że ta piosenka powinna być śpiewana delikatnie.
3) Przyśpiewka byle jaka o europejskości Polaka - ta piosenka jest wprost stworzona do takich aranżacji. Bardzo ciekawym zabiegiem jest rozbicie tej piosenki na trzech wokalistów. Bardzo przyjemnie się tego słucha. Plus za męski wokal. Nawet ten DJ, który co chwila się tam gdzieś wtrąca nie przeszkadza. Niestety znowu pomyłki w tekście. Przyznać jednak trzeba, że piosenka "porwała tłumy".
4) Nie mogę spać - przyjemne. Jazzowe bardzo. Nowa wokalistka - ładny, delikatny głos. Chyba nic poza pozytywnym pierwszym odczuciem, bo po prostu przesłuchałem i jakoś nie chciało mi się wracać do tego.
5) Postmodernizm - "naszoklasowa" wokalistka. Piosenka też bardzo dobrze nadająca się do przearażnowania na jazz. Wykonanie ogólnie ciekawe, ale chyba nie przebiło tego z wrocławskiej "Galerii", tamto jakoś bardziej zostało w pamięci. Wokalistka po raz kolejny porwała publiczność.
6) Motywacja - ponownie trio z "Przyśpiewki...". Genialne! Wokaliści śpiewają a cappella. Gdy jeden śpiewa, reszta głosem tworzy tło (nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa. Coś w stylu Audiofeels.) Ścisła czołówka koncertu.
7) Przechadzka z Orfeuszem - bardzo lubię tę piosenkę, ale niestety wokalistka od początku nie zachwyciła, barwa głosu nie do końca mi się spodobała. Poprawnie, ale nic więcej.
8) Sen Katarzyny II - chyba się trochę zawiodłem. Pomijając pomyłki w tekście, to ogólnie całość jakość bez wyrazu. Nie spodobał mi się pomysł na "skracany" refren. Trochę brakuje tych pauz między wersami. Wpadka pod koniec trzeciej zwrotki trochę za mocno rzucająca się w oczy.
9) Obława - nie, nie. Od początku miałem trochę złe przeczucia. Zmieniona częściowo linia melodyczna, wokalista ledwo wyrabia dykcyjnie, ale nie ma co się dziwić - ciężko jest to szybko i dobrze zaśpiewać. Zwrotki zaśpiewane w trochę dziwny sposób. Refren... no jest. Mogłoby tej piosenki spokojnie nie być podczas tego koncertu, ale to chyba ukłon w stronę publiczności, bo największe dotychczas brawa.
10) Rozmowa - duet. W końcu pan i pani, a nawet dwie panie. Spokojna, refleksyjna wersja. Trochę melorecytacji w "damskiej" części czwartej zwrotki. Bardzo mi się podobało. Kolejny jasny punkt koncertu, ścisła czołówka. Jednak ta trójka, kiedy śpiewa razem to 1+1+1 nie daje 3, a 4. Naprawdę piękne.
11) Mury - trzeba było? Życzenie albo nawet warunek organizatorów zapewne. Wszyscy wokaliści śpiewają. Zaśpiewane z dużym patosem, mimo wszystko. Choć zgodzę się z przedmówcami, że spokojne zakończenie trzeciej zwrotki było bardzo dobrym zabiegiem. Ciekawym zabiegiem jest gra tylko i wyłącznie perkusji przy pierwszym powtórzeniu trzeciego refrenu.
Ogólne odczucia? Bardzo dobre! Przearanżowanie piosenek JK w konwencji jazzowej nie jest tak złe, jak by się mogło wydawać. Zdolni wokaliści i świetny zespół - szczególnie podziwiam pianistę, który mocno się napracował w czasie całego koncertu. Kto nie widział - polecam.
Dzięki Piotrze za podesłanie nagrania!
P.S. Wybaczcie chaotyczność wypowiedzi, ale pisałem "na gorąco" w trakcie słuchania żeby nic mi nie umknęło. Zapewne i tak umknęło, ale sądzę, że przesłucham sobie tego jeszcze raz, bo jak najbardziej warto.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 108
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
13 sierpnia "Kaczmarski na Jazzowo" w Pruszczu Gdańskim, Międzynarodowy Bałtycki Park Kulturowy Faktoria, godz. 22, wstęp wolny. [link]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Czy tylko mi umknęło to wydawnictwo?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Chyba nie tylko, ale premiera dopiero 27 IX.
Może ktoś wie, czy to jest to samo nagranie co w telewizji, tzn. zapis tego koncertu, tyle że na CD?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Czy ktoś - np. Elessar, wielbiciel jazzu - ma już tę płytę? Jakieś wrażenia?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Wielbiciel jazzu ze mnie żaden. Płyty jeszcze nie miałem okazji przesłuchać.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Wielbiciel jazzu ze mnie żaden. Sorki.
Może napisałem tak, bo przeczytałem to: Elessar napisał(a):Może dlatego, że lubię jazz
Znajdzie się słowo na każde słowo
|