Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Informacja od organizatora:
Cytat:Już w najbliższy piątek, 5 czerwca, w Klubie DGW przy al. Niepodległości 141 w Warszawie odbędzie się koncert "Jacek Kaczmarski - kolega z pracy".
Największe utwory Jacka zaśpiewają wybitni wykonawcy piosenki poetyckiej - Elżbieta Wojnowska, Piotr Bukartyk i Tomasz Wachnowski oraz młodzi, utalentowani wokaliści - Małgorzata Czajka, Joanna Lewandowska i Marcin Kołaczkowski.
Towarzyszyć im będzie zespół muzyczny pod kierownictwem Dariusza Łapińskiego.
Wstęp wolny, za zaproszeniami. Zaproszenia do odbioru w Klubie DGW.
Początek koncertu o godz. 19.00
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
I co? I jak?
Był ktoś?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Był, był (chyba tylko ja) Koncert fantastyczny. Więcej napiszę w poniedziałek po południu, bo chwilowo jestem poza miejscem zamieszkania.
[Dodano 9 czerwca 2009 o 12:06]
Koncert był bardzo udany (trwał prawie 2 godziny). Wystąpiło sporo wykonawców. Aranżacje dosyć nowoczesne i miejscami zaskakujące, ale bardzo dobrze korespondujące z treścią utworów i niezakłócające ich odbioru. Mnie się szalenie podobały. Koncert prowadził Dariusz Łapiński (który też był autorem aranżacji), reżyserii podjął się natomiast Michał Szolc. Skład zespołu bogaty, były dwie gitary, dwa instrumenty klawiszowe (przy drugim zasiadł znakomity Marcin Partyka), perkusja i coś jeszcze. Piosenki były przeplatane recytacjami Stanisława Elsnera Załuskiego. Mnie osobiście najbardziej podobały się Joanna Lewandowska (śpiewająca "Wygnanie z raju", któremu aranżacyjnie dodano "trochę ognia" i standardowo "Czerwony autobus") i Małgorzata Czajka (śpiewała kilka piosenek, ale najbardziej podobały mi się "Dzieci Hioba").
Publiczność dopisała - sala kinowa klubu DGW była prawie pełna.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Niestety, ale nie udało mi się być. Widzę, że mam czego żałować...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Oj, masz. Tobie na pewno by się podobało
Szkoda też, że nie pojawiłeś się na późniejszym koncercie Dominiki, Przemka i Leszka na Pradze. Mało miejsca było, ale biesiada bardzo udana
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Ja też żałuję, że nie byłam. Niestety - "umknęła" mi data.
Ale za to byłam choć w "Oparach".
PMC napisał(a):Mało miejsca było, ale biesiada bardzo udana E, tam, mało miejsca! Raptem miejsca dla "klawiszy" i jednego "siedzącego"!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
PMC napisał(a):Szkoda też, że nie pojawiłeś się na późniejszym koncercie Dominiki, Przemka i Leszka na Pradze. Nie wiem, czy tego nie żałuję jeszcze bardziej, ale akurat w tym terminie zeszło się kilka spraw... Mam nadzieję, że będzie okazja nadrobić
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
|