O motoryzacji, czyli czym jeździcie

[stepniarz]

wiesz... golfami to głównie dresiarnia jeździ

[Torrentius]

Wcale nie, jeśli chodzi o Golfa II, to jest on na stanie co drugiego polskiego gospodarstwa rolnego.

[Alek]

No wiecie - wiem, co się mówi o posiadaczach Golfów (poza tym, że nie chcą, żeby im było zimno w szyję), ale ja naprawdę nie czuję głębszej potrzeby mieć adresiarski wóz. A tak po prawdzie, to bardzo lubię chodzić w dresie
No ale tak poważnie - po prostu potrzebuję solidnego, w miarę bezawaryjnego i nie za małego samochodu na lat 4-5.

[Kuba Mędrzycki]

Nie powiedziałbym, że Golfy IV są jakoś wyjątkowo dresiarskie(już bardziej AUDI czy BMW), natomiast z tego co wiem są bardzo niezawodne. A co za tym idzie, dość drogie. Nawet te kilkuletnie nieźle trzymają cenę. Co do S40, słyszałem różne opinie. Pomimo, że to porządna i zaufana marka, to z ta niezawodnością już bywa różnie. Zdecydowanie lepiej miały się te samochody 20-30 lat temu.

[stepniarz]

Nie powiedziałbym, że Golfy IV są jakoś wyjątkowo dresiarskie(już bardziej AUDI czy BMW)

Golfami jeżdżą ci, których nie stać na audi czy bmw
Rację ma Kuba, że Volvo spadło z jakością w porównaniu do tego, co było kilka lat temu, ale nadal trzyma przyzwoitą formę (imho lepszą od golfów)

[Alek]

Kubo - dzięki za opinię.
Step - no nie stać mnie na AUDI czy BMW, więc myślę o Golfie Rzecz jasna jedno i drugie miałoby mieć gdzieś 8-10 lat...

[czapon]

To i ja wtrącę swoje trzy grosze . Interesowałem się swojego czasu V40 (osobiście wolałbym trzy razy niż golfa) i wyszło mi, że są OK, ale po 2000 roku. Wcześniejsze modele były faktycznie nie dopracowane.

PS
Posłałem Ci coś na maila