Noe był Anglikiem! - czyli dooch o kwestii żydowskiej

[berseis13]

O uczciwe podejście do tematu, a nie narzucanie w Polsce zasad stosowanych w innym państwie

Nie zauważyłam, by ktoś cokolwiek komukolwiek narzucał. Swoją drogą zrobiłeś się strasznie patriotyczny - czyżby wpływ życia na obczyźnie?

[Przemek]

[quote="berseis13"]Nie zauważyłam, by ktoś cokolwiek komukolwiek narzucał. Swoją drogą zrobiłeś się strasznie patriotyczny - czyżby wpływ życia na obczyźnie?/quote]
A ja zauważyłem, choćby Elżbieta twierdzi że J.K. Był Zydem, bo takie jest prawo Izraela. Nie napisała, że dla Zydów był Zydem...
Patriotyczny, to ja jestem w niezmienionym stopniu.

[ja]

Dlaczego? Moim zdaniem wstydzić można się prezydenta swojego kraju, który na arenie międzynarodowej wygaduje jakieś banialuki albo zapada na filipińską chorobę; wstydzić można się ojca alkoholika, matki narkomanki, brata geja... słowem kogoś w jakiś sposób bliskiego, ale obcego ?

Dlaczego miałbym się wstydzić brata geja? O ile trochę rozumiem, że można wstydzić się rodziców alkoholików i narkomanów, to z gejem nie rozumiem, chociaż nie wiem czy nie zapadłem na raka poczucia humoru, więc to może tylko żart.

Dlaczego wstydzę ducha? Bo to jest mój współplemieniec i już nie chcę kontynuować tego tematu.

[Elzbieta]

A ja zauważyłem, choćby Elżbieta twierdzi że J.K. Był Zydem, bo takie jest prawo Izraela.

Wskaz mi zdanie ,w którym użyłam słowa ''Izrael''.

Dla Żydów ( i tylko dla nich) w diasporze był /jest to ważny sposób dziedziczenia, gdyż w ten sposób zachowali/zachowują swoja tożsamość.Ani ciebie, ani nikogo innego nie obowiązuje. Sadziłam, ze jasne. Teraz ja napisze Ci, co tak często musiałam słyszeć od wielu z Ws- czytaj ze zrozumieniem, a nie zacietrzewiaj się.

O ile trochę rozumiem, że można wstydzić się rodziców alkoholików i narkomanów, to z gejem nie rozumiem

A ja nie rozumiem wstydu za rodziców...za geja tez zresztą nie.
BTW. Z Lutrem wyjaśniliśmy sobie prywatnie wiele i przeprosiłam go za pewne sformułowanie, bo dotyczyło Jego osoby.

Pozdrawiam
e.

[Torrentius]

Dlaczego miałbym się wstydzić brata geja?

Z tego samego powodu z jakiego można się wstydzić brata w SLD. Chodzi o bardzo subiektywne odczucie. Równie dobrze mógłbyś się spytać co zrobił takiego prezydent, że masz się go wstydzić.

[Przemek]

Wskaz mi zdanie ,w którym użyłam słowa ''Izrael''.

Nie wygłupiaj się Elżbieto, słowa Izrael użyłem jako synonimu Narodu Żydowskiego, a nie samego państwa Izrael.
"Nazwa "Izrael" odnosi się do narodu żydowskiego, do potomków patriarchy Jakuba, nazywanego potem Izraelem."

Dla Żydów ( i tylko dla nich) w diasporze był /jest to ważny sposób dziedziczenia, gdyż w ten sposób zachowali/zachowują swoja tożsamość.Ani ciebie, ani nikogo innego nie obowiązuje.

No proszę, teraz tylko dla nich i nikogo innego nie obowiązuje, jednak ton twojej wcześniejszej wypowiedzi był zupełnie inny. Pisałaś wyraźnie:

Moze spróbuj to zmienić, bo jak na razie obowiązuje taki sposób dziedziczenia. Ja również dziedziczę pochodzenie ze strony matki, czy mi się to podoba czy nie.

Tyle prawo.

Oczywiście wspomniałaś, że to jest dziedziczenie przyjęte u Żydów, ale jednocześnie w tym samym poście próbowałaś ten sposób dziedziczenia i prawo narzucić innym nacjom. Taki był wydźwięk twego postu i nie tylko ja tak to odebrałem.

Swoją drogą, to ciekawe że dla zachowania tożsamości zaliczają do swego grona osobo które nie czują się i nie są Żydami ))

czytaj ze zrozumieniem, a nie zacietrzewiaj się.

Ja czytam ze zrozumieniem i dowodzi tego mój wcześniejszy post w odpowiedzi na ten którego fragmenty zacytowałem wyżej. Ale wypadałoby także ze zrozumieniem pisać Elżbieto zamiast potem odwracać kota ogonem...

Z tego samego powodu z jakiego można się wstydzić brata w SLD.

Prędzej w PO... Albo teraz w SD, bo Piskorski tam rządzi...

[stepniarz]

Dlaczego miałbym się wstydzić brata geja?

Torrentius bardzo zgrabnie to ujął