Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IV Festiwal piosenek J.K.`Źródło wciąż bije` - Bydgoszcz2009
Racja.
Przepraszam najmocniej, jeśli miałeś na myśli tę jedną noc.
Nie przewidziałem, że byli tacy, którzy nocowali tylko z soboty na niedzielę.
Wyszło na to, że sam pisałem z rozpędu Smile
Odpowiedz
Dyziol napisał(a):I jeszcze słówko do Donata - taka formuła jest bliska mojej duszy, ale nierealna przy Festiwalu.

Zdaję sobie z tego w pełni sprawę Smile ,
jeszcze raz za wszystko wielkie dzięki!
Odpowiedz
Dyziol napisał(a):Witam wszystkich. Padło tu wiele słów mądrych, które wezmę pod uwagę szykując mały jubileusz - V Festiwal. Na inne wypowiedzi spuszczę zasłonę milczenia.
Ja wiem, że to Twoja impreza, Twój (i nie tylko) wysiłek itd.
I wszyscy to doceniamy. Naprawdę.
Nie ma się co unosić...
Dyziol napisał(a):Jestem z lekka zażenowany słysząc zarzut, że nie zarezerwowaliśmy stolików na Barce (autor wypowiedzi nie raczył wspomnieć, że właściciel Barki wszystkim wykonawcom dał po 2 piwa).
To jak było z tą Barką dokładnie?
Fakt, że miłośników wykonywania szant musiał przekonywać Khamul (na szczęście z sukcesem) - i to jest coś, o czym warto pomyśleć następnym razem :niepewny:
Dyziol napisał(a):Dla krytykantów mam dwie propozycje: zróbcie sami lepszą imprezę. Powodzenia.
Tu już trochę przesadzasz. Takie argumenty trudno nawet skomentować - może jednak trochę mniej emocji?
Dyziol napisał(a):Wiem to, choć podobno jestem idealistą nie znającym się na realiach.
Pierwsza część tej wypowiedzi to z Twojej strony czysta nadinterpretacja. Jeśli poczułeś się dotknięty drugą - przepraszam, nie było to moją intencją.
W moim odczuciu jako człowieka z zewnątrz, funkcjonującego na co dzień w kulturze prusko-poznańskiego 'ordnungu', w organizacji festiwalu jest jednak trochę chaotyczności (na szczęście w porównaniu z tym sprzed 2 lat - jest jej dużo mniej Smile )
Dyziol napisał(a):Będziemy robić swoje. V Festiwal będzie jeszcze wspanialszy.
I bardzo dobrze Smile
Dyziol napisał(a):Czy to się komuś podoba, czy nie.
Myślę, że nikt z festiwalowych gości nie jest przeciwnikiem bydgoskiej imprezy...
Dyziol napisał(a):Dziękuję wszystkim za pomoc - Grzegorz Dudziński, dyrektor artystyczny Festiwalu
A my za fajną imprezę, w której mogliśmy uczestniczyć.

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
Myślę, że w organizowanie czegokolwiek - wpisana jest późniejsza krytyka. Nie jest możliwa organizacja idealna, niektóre rzeczy umykają w natłoku spraw, czasem zawodzą ludzie, inni mają swoje/swoiste wymagania i oczekiwania, które mogą przerodzić się w rozczarowania. A im większa impreza - tym proporcjonalnie większe prawdopodobieństwo chaosu. Tak więc - i imprezy kaczmarowe narażone są na ogień krytyki.
I jedna nieśmiertelna zasada: nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Dotyczy to tak organizatorów, jak wykonawców. Zawsze będą niezadowoleni. A to - ceną parówek czy bigosu w Marszowicach, a to że w Bydzi akademik daleko, a to że - kiedyś - na plaży w Kołobrzegu przypadkowa publika (piwko i kiełbaski), a teraz - w hali - publika nieprzypadkowa, ale za to jest zaduch i mało miejsca, a to że Salon to "tylko knajpa ze sceną". A prawdziwą sztuką jest organizować coś dysponując małymi środkami finansowymi. Jacek Pechman z małżonką i Grzesiek Dudziński z całą rodziną robią rzeczy wspaniałe rokrocznie zapraszając na kolejne imprezy. I niezależnie od zaistniałych wpadek, niedociągnięć czy innych minusów - bilans każdej takiej imprezy zawsze będzie dodatni. I ja mam swoje obiektywne uwagi i ich nie ukrywam, jednak nie będę też ukrywał owego bilansu dodatniego.

Prawdą jest że większość konkursowiczów z Kołobrzegu czy Bydgoszczy to nie są kaczmarofile. Prawdą jest pewnie, że większość z nich zna pewnie "Mury", "Obławę", "Naszą klasę" plus piosenki wykonywane przez siebie w konkursie. Ale tak chyba musi być, ważne są piosenki, ważne jest to, że ktoś z jakiś powodów po nie sięga (pragnę wierzyć, że to nie tylko swąd kasy).
A dla mnie najważniejsze jest to, że takie imprezy to okazja do spotkań z ludźmi. I to nie tylko z wykonawcami. Przede wszystkim z osobami, które nie występują, które nawet w syfiasta pogodę zasiądą przed sceną i będą śpiewać, często lepiej znając tekst niż wykonawcy...
Mimo że powinienem być przyzwyczajony do gromadnego śpiewu, który słyszę przez cały rok na Salonie - jednak takie noce, jak ta na Barce, kiedy kilkadziesiąt gardeł śpiewa kilkadziesiąt pieśni z pamięci - niezmiennie wyzwalają we mnie pozytywne emocje, ładują dobrą energią, ba! w pewnym sensie powodują jakieś poczucie dumy, że jest się jakąś cząstką tego Zakonu (nie lubię słowa: sekta). I za takie uczucia i emocje - każdemu z organizatorów każdej tego typu imprezy należy się podziękowanie. Bo - uważam - właśnie te uczucia i emocje są najważniejsze.
Odpowiedz
Ponieważ upominacie się o zdjęcia, zamieszczam kolejno:

Dzień pierwszy - konkurs
Dzień pierwszy - laureaci III festiwalu
Noc pierwsza - Barka

Dzień drugi - laureaci
Dzień drugi - Wiśniewski śpiewa Wysockiego
Dzień drugi - Trio Łódzko-Chojnowskie
Noc druga

i takie tam różne...

Wykonawcy, którzy chcieliby otrzymać większe zdjęcia do wykorzystania, proszeni o kontakt (mail, PW lub tędy)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
Dziękuję bardzo za udany koncert Smile
Co prawda moje odczucia nie pokrywają się z odczuciami jury ale na prawdę było cudownie...

Jak powiedział pewien 'użytkownik' "...ja chcę do Bydgoszczy..." Tongue
[i][b][color=#FF40BF]"Żyjemy w wolnym kraju i człowiek ma prawo być łajdakiem, jeżeli tak mu się podoba!"[/color][/i][/b]
Odpowiedz
W pełni podpisuję się pod postem Simona! Niezadowoleni będą zawsze. A przecież impreza była świetna. Oczywiście Grzesiu, jeśli będziesz mógł coś ulepszyć, to dobrze, ale nawet jeśli nie - też damy radę! Nie "łam się", nie myśl, że nikt Ciebie, ani Twego wkładu w sprawę nie docenia!
*-`-
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
pkosela napisał(a):i takie tam różne...
Słuchając "Czekolady"

Ujęcie jak z "Czekając na Godota"...
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
berseis13 napisał(a):Ujęcie jak z "Czekając na Godota"...
:]
Dyziol napisał(a):Będziemy robić swoje.
I bardzo dobrze!
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
To jeszcze kilka słów ode mnie.
Był to już trzeci Bydgoszcz, na którym miałam okazję się pojawić (drugi - jeśli chodzi o udział w konkursie) - i z całą pewnością nie ostatni. Jak widać - należę do osób, którym się podobało. Smile Stąd ogromne dzięki - przede wszystkim Organizatorom - za serdeczne, ciepłe przyjęcie, cierpliwość(!!!), nocleg i zwrot kosztów (to jednak dość daleko od Krakowa... Wink ), a i pifko miło było wypić w doborowym towarzystwie Smile
Szczególne podziękowania dla Simona *-`- za okołokoncertowe wsparcie muzyczno - psychiczne... Wink, Adama za wykonania barkowe :brawo: jak również spostrzeżenia i reminiscencje rozliczne Wink, Michalfa - za rozpoczęty proces twórczy - nadzieję na Nadzieję Big Grin Małgosi - za koncertowe przedpołudnie w akademiku i kilka zdań, które zostaną we mnie na dłużej :* spotkanie z Twoimi Gośćmi i podrzucenie do Poznania Smile Paci - za solidarność w kwestiach różnych, zwłaszcza w temacie dużej podatności i małej ilości ;p
Dziękuję wszystkim, którzy opiekowali się moim niebieskim plecakiem! Big Grin
Cieszę się, że mogłam być na festiwalu, zaśpiewać, poczuć atmosferę kaczmarogrania i skojarzyć twarze z nickami Wink Myślę, że trzeba to powtórzyć!!! Koniecznie!

A tak przy okazji... Wink
Paweł Konopacki napisał(a):ja osobiście uważam, ze ranga kołobrzeskiego konkursu jest tak niska, że startowac w nim w zasadzie nie ma po co - chyba, ze dla wprawy
raczej dla p.Poprawy ;D
eliza napisał(a):jest to osoba, która może dać nominacje wybranym artystom do każdego festiwalu
Dla mnie - właśnie dlatego szkoda. Bo wykonania piosenek Kaczmarskiego trudno - moim zdaniem - oceniać według kryteriów festiwali typowo poetyckich, turystycznych itp. (Podkreślam - dla mnie). Nie chodzi o kategoryzowanie na zasadzie lepszy/gorszy. Po prostu na moje ucho nie z każdych ust fajie zabrzmi Osiecka - nie z każdych Kaczmarski. Ktoś dobrze śpiewający SDM - może (przy najlepszych chęciach!) "zarżnąć" Kczmara. Sytuacja, w której tak wąskie grono osób ma monopol na ocenianie więszości polskih przeglądów, siłą rzeczy prowadzi do ujednolicenia stylu ekspresji wyróznianych osób. A akurat preferowana stylistyka do mnie nie trafia. Tyle Smile
Takie tam luźne refleksje w okolicach tematów festiwalowychWink
Pozdrawiam!
Odpowiedz
Dyziol napisał(a):Nie rozumiem pretensji o zbyt odległe noclegi (bez podziękowań za to, że są i to za darmo)
Po pierwsze dobrze by było, żeby odróżnić pretensje od uwag. I naprawdę nie wiem, co jest niezrozumiałego w uwadze, że dalekie noclegi to jednak jakiś problem. Oczywiście jestem wdzięczny za to, że znalazło się dla mnie miejsce (nie było darmowe, ale to ani pretensja ani uwaga - po prostu oczywistość), ale organizując dwudniową imprezę trzeba chyba myśleć też o noclegach...
Dyziol napisał(a):Jestem z lekka zażenowany słysząc zarzut, że nie zarezerwowaliśmy stolików na Barce (autor wypowiedzi nie raczył wspomnieć, że właściciel Barki wszystkim wykonawcom dał po 2 piwa)
Dlaczego? Ja, jako widz, nie przejmuję się szczególnie piwami dla wykonawców, ale interesuje mnie, czy będę miał gdzie usiąść, jeśli, w przeciwieństwie do większości, zechce zostać do końca koncertu.
Dyziol napisał(a):Dla krytykantów mam dwie propozycje: zróbcie sami lepszą imprezę. Powodzenia. Propozycja druga - sami zgłoście się na eliminacje. Ciekawe, czy przeszlibyście sito...
Czy jeżeli nie organizuję żadnej imprezy, to znaczy automatycznie, że nie mam prawa napisać swoich uwag odnośnie jakiejś? I czy jeśli kompletnie nie umiem śpiewać, to znaczy, że nie wolno mi wypowiadać się na temat wykonawców?
Tak czy siak - powtarzam - nie żałuję tego wypadu do Bydgoszczy.
Odpowiedz
Alek napisał(a):Tak czy siak - powtarzam - nie żałuję tego wypadu do Bydgoszczy.
Wróciłeś cały i zdrowy?
Odpowiedz
Jaśko napisał(a):
Alek napisał(a):Tak czy siak - powtarzam - nie żałuję tego wypadu do Bydgoszczy.
Wróciłeś cały i zdrowy?
A ten pan dotarł? Bo zapowiadał, że i owszem.... Wink
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
Zbrozło napisał(a):Z tego co pamiętam, to impreza odbywa się już w hali. Tam nie ma przypadków.
Owszem w hali od w sumie 2 lat (teraz będzie trzecia edycja halowa), ale przypadki zawsze się trafią, choć oczywiście nie w takim stopniu co na plaży...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
Jaśko napisał(a):
Alek napisał(a):Tak czy siak - powtarzam - nie żałuję tego wypadu do Bydgoszczy.
Wróciłeś cały i zdrowy?
No wiesz, nawet jak pewnego razu nie wróciłem, to i tak nie żałowałem wyjazdu Smile
Odpowiedz
Dzień dobry Smile
Jestem NOWA...
Nie gram...nie śpiewam...słucham...potrafię Smile...również czytac i myślec...
Zanim się zalogowałam, poczytałam Wasze komentarze do IV Festiwalu w Bydgoszczy. Byłam na Nim...niestety tylko w niedzielę. Udało mi się również posłuchac...na sposoby różne...większości wykonawców Smile
Chciałam WAM wszystkim tutaj, zadac parę pytań...
Czy aby na pewno...nadal podtrzymujecie charyzmę Jacka ? (wyuczone śpiewanie)
Co dla NIEGO było ważne ? (dziewczyny w bucikach na szpilkach)
Głos jak dzwon...czy słowa ?
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Smile
=^_^=
=^_^=
Odpowiedz
czarny kot napisał(a):Czy aby na pewno...nadal podtrzymujecie charyzmę Jacka ?
Czy charyzma Kaczmarskiego (ja nie byłem z Poetą na "Ty") wymaga "podtrzymywania"? On ją po prostu miał. I to taką, że mógłby nią obdzielić wielu.
czarny kot napisał(a):Co dla NIEGO było ważne ? (dziewczyny w bucikach na szpilkach)
Pewnie nie. Powinny być to ładne i inteligentne dziewczyny w bucikach. Niekoniecznie na szpilkach i niekoniecznie do końca w bucikach.
czarny kot napisał(a):Głos jak dzwon...czy słowa ?
Czy słyszałaś JK na żywo? Jeśli tak, to powinnaś zauważyć, że najważniejsze były Słowa wyśpiewywane ze sceny Głosem Jak Dzwon.
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem, co chcesz osiągnąć tymi pytaniami.
Przeczytałem jeszcze raz i wyszło na to, że sugerujesz, iż piosenki JK powinni śpiewać brzydcy faceci bez głosu, za to z dobrą dykcją i na bosaka.
czarny kot napisał(a):Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
jateż Wink
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
czarny kot napisał(a):Dzień dobry Smile
Co dla NIEGO było ważne ? (dziewczyny w bucikach na szpilkach)
=^_^=
Miałam szpilki i to czerwone. To bardzo źle ?
Odpowiedz
Agata napisał(a):Miałam szpilki i to czerwone. To bardzo źle ?
Bardzo. JK takich nie nosił.
Odpowiedz
Zeratul napisał(a):Bardzo. JK takich nie nosił.
Ale może lubił takie oglądać?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Odpowiedz
I już kolejny rozdział do "To moja droga: Suplement".
"In the city od blinding lights..."

--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Odpowiedz
Zbrozło napisał(a):Bardzo. JK takich nie nosił.
raczej nie produkują jego rozmiaru takich butów :niepewny:
[i]Ja życie lubię w jego prawdzie i w jego złudzie[/i]
Odpowiedz
Agata napisał(a):Miałam szpilki i to czerwone. To bardzo źle ?
Do tego nie miałaś gitary, okularów i kamizelki! Wstydź się! Wink
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
Agata napisał(a):Miałam szpilki i to czerwone. To bardzo źle ?
Nie mam nic przeciwko. Wink
Odpowiedz
Simon napisał(a):
Agata napisał(a):Miałam szpilki i to czerwone. To bardzo źle ?
Nie mam nic przeciwko. Wink
Myślę, że JK też by nie miał Smile
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [Bydgoszcz] Festiwal "Źródło wciąż bije" 13 i 14 czerwca 2015 Dorota 0 2,224 05-19-2015, 12:39 PM
Ostatni post: Dorota
  Wieczór piosenek Jacka Kaczmarskiego dzikakaczka 0 2,244 02-17-2015, 08:40 AM
Ostatni post: dzikakaczka
  Festiwal Opole KFPP - 51 Elżbieta Wojnowska "Mury" Rycerz 4 4,241 06-10-2014, 02:10 PM
Ostatni post: lc
  8-9.03.2013 - Festiwal "Metamorfozy Sentymentalne" - Lublin lodbrok 7 3,919 01-14-2013, 06:23 PM
Ostatni post: lodbrok
  Recital Piosenek Jacka Kaczmarskiego w Radzyminie Hereditas 0 1,832 09-07-2012, 06:34 PM
Ostatni post: Hereditas
  VII Festiwal piosenek J. Kaczmarskiego "Źródło wciąż bije" liptus 152 37,269 07-09-2012, 05:28 PM
Ostatni post: Niktważny
  „ŹRÓDŁO WCIĄŻ BIJE” Bydgoszcz 2011 colt 17 6,742 06-15-2011, 02:00 PM
Ostatni post: MacB
  18.06 - Koncert piosenek J. Kaczmarskiego w Grawitacji MateuszNagórski 0 1,406 06-05-2011, 08:52 PM
Ostatni post: MateuszNagórski
  Koncert piosenek Jacka Kacmarskiego KamilPrzym 10 4,624 04-06-2011, 03:31 PM
Ostatni post: colt
  "Źródło" 2011 Simon 10 5,030 04-05-2011, 09:08 AM
Ostatni post: MateuszNagórski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości