Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
WSJK - koncerty w listopadzie!
Witam!
Wieczór bardzo udany, miła i wesoła atmosfera - co tu dużo mówić, było świetnie!
Na początku myślałem, że podłogi nie starczy dla tych, co później przyszli. Big Grin
No niestety byłem tylko do "1788"(i tak dłużej niż planowałem, jednak oficjalnej I części występu tria nie mogłem przegapić),
ale mam nadzieję, że jak kiedyś sam przyjadę, to zostanę do końca.
Antoś, ode mnie brawa za umiejętność posługiwania się gitarą, bo w Twoim wieku robi to wrażenie.
Simon, Tobie życzę jeszcze wielu takich podwójnych rocznic. Smile
Fajnie, że było tyle osób, które zasiadły po tej oświetlonej części sceny Smile
Pozdrawiam!
Padać i wstawać
padać i wstawać
padać i wstawać
padać i wstawać
i wstać!
Odpowiedz
Witam.

Udało mi się dotrzeć na wczorajszy Salon i krótko mówiąc...... chylę czoła przed Wami.

Niefortunnie, z braku zarezerwowanego stoliczka, część koncertu mi umknęła w potoku klubowych pogaduchów - ale gdy tylko nadarzyła się okazja, wylądowałem pod sceną :]

Dołączam się do życzeń dla Simona, by przypadło mu w udziale prowadzenie wielu kolejnych rocznic.

Dziękuję Wam za wczoraj, oby do zobaczenia :v:

P.S.: Jest szansa, na zdobycie zdjęć, które niektórzy z Was robili wczoraj?? Będę zobowązanySmile
"A nas wiedzie Siedem Demonów, co nami się karmią..."
Odpowiedz
W imieniu delegacji "krakowskiej" informuję, że dotarliśmy do Krakowa. Wszyscy.

I idę spać - w końcu. Ja już chyba jestem za stara na takie imprezy...
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
Ola napisał(a):Ja już chyba jestem za stara na takie imprezy...
Ty za stara?? to co ma powiedzieć np. taki Załuski? Big Grin
Co tam się w ogóle stało, że nikt oprócz kilku kurtuazyjnych zdań nie napisał żadnej relacji? Gospodarzu?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Myślę, że wszyscy póki co odpoczywają jeszcze. Recenzje się zapewne jeszcze pojawią. Ja coś skrobnę od siebie jak tylko się odkopię z książek, może jeszcze nawet dziś wieczorem.
"In the city od blinding lights..."

--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Odpowiedz
Widzisz Kuba – dla niektórych impreza skończyła się dopiero dzisiaj. Część odsypia, część dopiero teraz dojechała do domu, jak np. Bryce.
Myślę, że mogę już na dobre uznać obchody tej rocznicy za zamknięte.
Dziękuję pięknie za wszystkie wyrazy sympatii, gratulacje, życzenia i dobre słowo.
Sam równie pięknie dziękuję za dwa lata wspólnych spotkań, rozmów i śpiewów.
Powtórzę to, co mówiłem: tak naprawdę Salon istnieje dzięki Wam, czyli publiczności. Artyści będą występować na różnych scenach, ale sam Salon przetrwa(ł) dzięki publiczności. Gdyby nie było dla kogo grać – nie byłoby Salonu.
Osobne podziękowania składam włodarzom klubu, obsłudze lokalu, zwłaszcza akustykom, za dwa lata nagłaśniania nas w niełatwych warunkach.
Dzięki wszystkim za wczorajszy wieczór.
Cieszę się, widząc Was tak tłumnie zgromadzonych, śpiewających z wykonawcami.
Gratulacje dla występujących: zwłaszcza dla absolutnych scenicznych debiutantów – Stepniarza i Rediego.
Z Antkiem Kamińskim, Radkiem Książkiem (pozdrowienia dla rodziców), Łukaszem Mytnikiem na pewno spotkamy się na scenie w przyszłości.
Marcinowi i Maciejowi dziękuję za przepięknie wykonany „Śmiech”. Tego „Pinokia” zapamiętamy na długo…
Osobne podziękowania dla tria: Łukasz Jęcek, Adam Łapacz i Michał Mańka, czyli… ŁAM.
Kawał dobrej roboty.

Wczoraj wszystko było tak, jak być powinno: ciekawie na scenie, tłumnie, śpiewnie i wesoło na sali. Była informacja o najnowszym boxie, było „machanie” do Krzysztofa w radiowej Trójce, były – dla niektórych – pierwsze spotkania w Realu.

Tak więc – koniec świętowania. Teraz – do roboty. Kolejny cel: trzecia rocznica.

A to garść zdjęć autorstwa Julianny:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/szymon_podwin/public/zdj%eacia/">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... zdj%eacia/</a><!-- m -->
Odpowiedz
Simon napisał(a):pozdrowienia dla rodziców
Pięknie dziękują i również pozdrawiają Smile

To ja jeszcze czekam na skan kartki z autografami.
Padać i wstawać
padać i wstawać
padać i wstawać
padać i wstawać
i wstać!
Odpowiedz
A czy mozna liczyć na nagrania? Chodzi mi głównie o brawurowy Śmiech.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Odpowiedz
Torrentius napisał(a):A czy mozna liczyć na nagrania? Chodzi mi głównie o brawurowy Śmiech.
Można. Cierpliwości. Smile
Odpowiedz
ja również przyłączam się do podziękowań za fantastycznie spędzony czas Smile klub pełniutki, na scenie świetni wykonawcy świetne zdjęcia, wspaniała, rodzinna atmosfera...
Łukasz, Adam, Michał cóż mam powiedzieć... :poklon: :poklon: :poklon: miałem ciary na plecach. rewelacyjne wykonania. wielki szacun i jeszcze większe dzięki za doznania artystyczne. brakuje mi słów, żeby jakoś przybliżyć to co czułem słuchając Was... była to ogromna przyjemność. siedziałem i zbierałem szczękę z podłogi przebierając nogami i zastanawiając się "dlaczego ja tak nie umiem". ale moje "nieumialstwo" ma tą pozytywną stronę, że mogę spokojnie siedzieć na widowni i delektować się Smile
Antoś... masz chłopaku potencjał. bardzo profesjonalne wykonania (jak na ten wiek chciało by się powiedzieć ale to oczywista nie prawda. bo choć po jeszcze dziecięcym głosie słychać było wiek to jakość wykonania naprawdę wysoka)
Triada... nieustannie ten sam wysoki poziom. Świetne, rzucające na kolana wykonanie "Judyty" i jak zwykle nie pozwalający z nich powstać "Nokturn z niespodzianką"
Elessar... pół koncertu przy klawiszu... podziwiam za umiejętność odnalezienia się wszędzie - za klawiszem, gitarą i mikrofonem. Wielkie dzięki za wsparcie przy "Antylitanii". Bardzo lubię Cię słuchać a najlepsze było to, że zatkałeś usta loży szyderców, która siedziała ze mną przy stoliku i komentowała co drugą piosenkę Smile
Marcin... wielki dzięki za wsparcie przy "Lekcji historii klasycznej", nietuzinkowy "Śmiech" i miłe towarzystwo.
wszystkim... za wyrozumiałość dla mnie na scenie *-`-
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Odpowiedz
stepniarz napisał(a):Marcin... wielki dzięki za wsparcie przy "Lekcji historii klasycznej"
Maciej Smile
Odpowiedz
Ja pozwoliłam sobie pobazgrać troche w swoim notesiku Smile Są drobne braki niestety, bo nie dosłyszałam wszystkich tytułów, jak też niestety przeoczyłam troszke niektóre wykoniania Sad

Antek
- Sierociniec
- Polowanie z helikopterów (tłum. z Wysockiego)
- Barykada

Łukasz Mytnik & Maciej Załuski
- piosenki SDM (tytułów nie pomne)
- A my nie chcemy
- Herbertowi

Radek Książek
- Ostatnie dni Norwida
- Ballada Pozytywna
- Tren Spatkobierców
- Teodycea
- Arka Noego

Stępniarz
- Antylitania na czasy przejściowe
- Lekcja historii klasycznej
- Lalka czyli polski pozytywizm

Simon & Ola Żurowska
-Czego chcą ludzie ci
- Judyta
- Alegoria malarstwa
- Kołysanka dla Kleopatry
- Metamorfozy sentymantalne
- Ballada o chomiku
- Picasso Wink

Adam Leszek
-Zejście z chmur
-Zjawiska
-Sfinks

Adam Leszek & Leszek Leszek
-Chrystus w warsztacie cieśli

ReDi
-Rublow
-Konfesjonał

Elessar
-Laputa
-Litania
-Warchoł
-Epitafium dla Boba Dylana
-Obława II

Kraśny
-Poczekalnia (zdaje sie po hiszpańsku? Smile )
-Bar Folies - Bergére
- Serwus, OchTyVita!
-Wierzyński Mix

Marcin Magiera & Maciej Adamczyk
- Źródło
-Obława I
-Śmiech
-Nasza Klasa
- Piosenka o śnie

Łukasz Jęcek, Adam Łapacz, Michał Mańka
- Modlitwa o wschodzie słońca
- Kantyczka (bez ptaka)
- Autoportet Witkacego
- Requem porozbiorowe czyli Epitafium dla Wysockiego :]
-Ja
- Sen Katarzyny Wielkiej
- Kantyczka z lotu ptaka
-Jan Kochanowski
-Nie rozdziobią nas kruki
-1788
-Tradycja
- Ballada wrześniowa
- Kuglarze
-Hymn wieczoru kawalerskiego

I jeszcze dwa słowa komentarza Smile
- Antek... świetnie Smile Gitara pierwsza klasa, aż strach pomyśleć co będzie później! I wielkie uznanie za "Polowanie z helikopterów"- przyznam sie, że nie wierzyłam, że dasz rade to zaśpiewać, a tu prosze Smile

-Triada zaśpiewała niemal wszystkie moje ulubione utwory przez to jestem jak najbardziej na tak Smile Strzszliwie mi sie podoba głos Oli, a ta jej chrypka pod koniec Picassa... ach :Smile

- AL&LL - Chrystus w warsztacie cieśli mnie naprawde pozytywnie zaskoczył. Samego nagrania słucha sie przyjemnie, ale to, co było na żywo- wielkie brawa Smile

-Marcin Magiera i Maciej Adamczyk... akompaniament zwalał z krzeseł po prostu Smile Nie wiem czy mogę cokolwiek więcej napisać, bo patrząc na pianistę nie mogłam sie skupić na drugim wykonawcy Wink A tak poważnie- Śmiech i Piosenka o śnie- naprawde profesja wykonania. I baaardzo bym chciała usłyszeć je jeszcze raz Smile

- Łukasz, Adam i Elessar.. cóż powiedzieć poza tym, że tak naprawde to oni królowali na rocznicowym Salonie. Dwie gitary i klawisze, trzy naprawde mocne i głębokie głosy, profesjonalizm wykonania- nic tylko sie zasłuchać Smile
Poza tym "Kantyczka" i "Ja" są po prostu wasze- nie słyszałam chyba lepszych wykonań a te za każdym razem mi się podobają chyba coraz bardziej Smile
A akcja z Requem powinna być karalna- ja już odłożyłam notes żeby trzymać się stołka, a tu mi Wysockiego zaczynają :' Big Grin Numer udany wielce ale ja miałam takie nadzieje, że wreszcie usłysze Requem na żywo..
Trzeba też wspomnieć o zasługach Michała- nie sądziłam, że kiedyś zobacze go za klawiszami a tu taka niespodzianka Smile Braaawo Smile

Poza tym warto też wspomnieć o Kraśnym, ReDim i Stepniarzu. I choć gość z Wawy miał już za sobą swojepierwsze sceniczne występy, tak pozostali Panowie pierwszy i mam nadzieje, nie ostatni raz pokazali co potrafią Smile

Jednak i tak największe i najgłośniejsze aplauzy należą się Simonowi. Gdyby nie On- strach pomyśleć... Smile Oby tak dalej !! *-`-
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
;( a mnie tam nie było...

cieszę się, że wszystko wypaliło i że jesteście zadowoleni. Zresztą - nie mogło być przecież inaczej!

Salon to jest naprawdę ważne i warte odwiedzania miejsce. Poza tym jest w przepięknym Wrocławiu...

Graj nam, Simon, i organizuj, póki życia! :poklon:

PS> a dooch się nie pojawił? :lol:
Odpowiedz
jodynka napisał(a):a dooch się nie pojawił? :lol:
Oczywiście, że się pojawił.

[Dodano 6 listopada 2008 o 09:30]
Kuba Mędrzycki napisał(a):to co ma powiedzieć np. taki Załuski? Big Grin
Pan Załuski, mam wrażenie, po koncercie opuścił "Łykend".

Ja natomiast włóczyłam się do rana po Wrocławiu holując na dworzec wspaniałe, ale lekko niezdyscyplinowane towarzystwo Wink (Julka i Simon uwierzycie, że gdyby pociąg nie miał koszmarnego spóźnienia, to po zakupie biletów, czekalibyśmy na dworcu tylko 10 minut). Bladym świtem wsiadłam do pociągu. Z pociągu udałam się prosto do pracy. Po pracy miałam inne, wymagające jasności umysłu zajęcia. I dopiero ok. 21 mogłam udać się na spoczynek. To właśnie miałam na myśli, że już jestem za stara. Nie ma jak noc we własnym łóżku Smile.
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
jodynka napisał(a):PS> a dooch się nie pojawił?
połowa obecnych forumowiczów ustawiło się w kolejce żeby mu rękę uścisnąć Smile miał chłop wzięcie Big Grin
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Odpowiedz
stepniarz napisał(a):połowa obecnych forumowiczów ustawiło się w kolejce żeby mu rękę uścisnąć Smile miał chłop wzięcie Big Grin
To szalenie ciekawe porównać sobie oba byty (wirtualny i realny). Big Grin
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
No, można powiedzieć, że dotarłem do domu Smile nareszcie !
Afterek w Krakowie się przeciągnął Wink
Wielkie dzięki za wspaniałą imprezę, było naprawdę świetnie. Trochę Kraków przeszkadzał, ale można się było przyzwyczaić Wink.
Miło było poznać nowych uż forum, pozdrawiam i przepraszam, bo chyba nie ze wszystkimi zdążyliśmy się pożegnać Sad
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
stepniarz napisał(a):
jodynka napisał(a):PS> a dooch się nie pojawił?
połowa obecnych forumowiczów ustawiło się w kolejce żeby mu rękę uścisnąć Smile miał chłop wzięcie Big Grin
To była piękna akcja - rozmawiałem z Duchem gdy podszedł chyba Alek ( nie pamiętam ) i spytał czy to jest przypadkiem Duch – gdy potwierdziłem tożsamość rozmówcy zrobiło się jakoś dziwnie gęsto i głośno – i tak się skończyła moja rozmowa z Duchem Tongue.
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą
bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a następnie wygra doświadczeniem"
Odpowiedz
zamocik_23 napisał(a):A akcja z Requem powinna być karalna- ja już odłożyłam notes żeby trzymać się stołka, a tu mi Wysockiego zaczynają
No właśnie, EWW to na co drugim koncercie jest, a Requiem to by było coś. Dlaczego zagraliście tylko pół zwrotki?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Odpowiedz
Torrentius napisał(a):Dlaczego zagraliście tylko pół zwrotki?
Pewnie dlatego, że to był koncert niespodzianek Wink

To był bardzo udany wieczór. Atmosfera bardzo przyjazna i ciepła. Smile Łykend pękał w szwach i mam wrażenie, że tym razem (nie zawsze tak jest) absolutnie wszyscy wiedzieli, po co tutaj przyszli (ci, co znaleźli się tylko przypadkiem, chyba szybko się wycofali). Mimo to gwar był spory, więc nie były to idealne warunki do słuchania zwłaszcza spokojniejszych utworów, ale z tym jestem już pogodzona, niestety.
Ogromnie się cieszę, że mogłam się zobaczyć zwłaszcza z gośćmi z Krakowa, Warszawy, Bydgoszczy i z wrocławskimi forumowiczami. Jesteście strasznie fajnymi ludźmi Big Grin

Pokoncertowe wrażenia. Scena otwarta była dobrym pomysłem, dała efekt rozmaitości, ruchu, a przede wszystkim pokazała, że jest całkiem sporo ludzi, którzy z zamiłowania do piosenek Kaczmarskiego potrafią wykrzesać z siebie dość energii, śmiałości, talentu. A to będzie zawsze budziło mój podziw, zwłaszcza jeśli będzie szło w parze z niezłym (jak na moje ucho) poziomem wykonawczym. Smile
Jednym z mocnych punktów tego Salonu były klawisze. Bez tego nie byłoby wspaniałego występu tria ŁAM ani potężnego "Śmiechu", ani "Pieśni o śnie" Marcina i Macieja, ani Stepniarzowej "Lekcji historii klasycznej" (na która wielu od dawna czekało), ani "A my nie chcemy" Łukasza i Maćka. A poza tym klawisze rzadko na Salonach bywają, więc zdecydowanie uświetniły rocznicowe obchody.
Zamocik ujawniła swoje notatki Wink, więc mniej więcej wiadomo, kto i co grał i śpiewał. Antoś Kamiński zagrał jeszcze "Głupiego Jasia" i "Wesołe miasteczko", równie ładnie jak "Barykadę" i "Sierociniec", w których według mnie wypadł najlepiej.
Wszystkim wykonawcom gratuluję udanego występu. A szczególnie absolutnym debiutantom: Rediemu, Stepniarzowi - za złapanie kontaktu z publicznością, która ich słuchała bardzo uważnie, wprawdzie czepliwie (bo publiczność jest przemądrzała i wymagająca Wink ), ale z sympatią, którą sobie ci wykonawcy zaskarbili swoją kaczmarofilską postawą. Mam nadzieję, że jeszcze ich usłyszę, podobnie jak Łukasza Mytnika i Maćka Załuskiego, Radka Książka, Marcina Magierę i Maćka Adamczyka - których też słyszałam pierwszy raz i wrażenia mam pozytywne.
Kraśnemu dziękuję za "Poczekalnię" w wersji La-Babosa-azulowej. Czy to była może premiera? Bardzo zaintrygowała licznych niewtajemniczonych jeszcze w ten projekt wrocławian, którym przekazałam odpowiednie informacje i materiały. I podobało mi się jeszcze "Serwus, OchTyVita".
Adama Leszka i Leszka bardzo chciałabym jeszcze posłuchać w większej ciszy, bo na razie wiem tyle, że warto. "Chrystus w warsztacie cieśli" zrobił duże wrażenie.
O Triadzie, Elessarze, Łukaszu Jęcku i Adamie Łapaczu nie będę się już rozpisywać, żeby nie powtarzać w kółko tego samego. Dziękuję *-`- *-`- *-`- *-`- *-`-

jodynka napisał(a):PS> a dooch się nie pojawił?
Jasne, sama zobacz - jest nawet uwieczniony na zdjęciu.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/szymon_podwin/public/zdj%eacia/Publiczno%9c%e6/Przezycia%20duchowe.jpg">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... uchowe.jpg</a><!-- m -->
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
Bryce podsyła kolejną garść zdjęć:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/andrzej_buczkowski/public/WSJK/">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... blic/WSJK/</a><!-- m -->
Dziękujemy. Smile
Odpowiedz
Duch77 napisał(a):No popatrz jak ta uroda i zgrabnosc dziala na niektorych facetow fiiiuuu fiiiiuu
Sama urody swojej nie zauważam. Czasem zauważają ją inny i jako kobiecie jest mi miło.
Natomiast o tym, żeby pracować w radiu zawsze marzyłam. Marzenia są po to, aby pracując nad sobą je realizować. Tobie też polecam zacząć, to będziesz w stanie odnosić sukcesy.
Więcej dyskutować z tobą nie zamierzam, ponieważ przemawia przez ciebie zawiść i zazdrość, a sama dyskusja jest upokarzająca.

Z pozdrowieniami
Katarzyna
Odpowiedz
Czy Duch nie wystąpił podczas wtorkowego koncertu bo nie chciał, bo nie mógł, bo co?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Kuba Mędrzycki napisał(a):Czy Duch nie wystąpił podczas wtorkowego koncertu bo nie chciał, bo nie mógł, bo co?
Kuba, zarówno w informacji o rocznicowym koncercie rozpoczynającej ten temat, jak i analogicznej informacji na stronie WSJK stoi jak byk:
W dalszym ciągu sprawa jest otwarta i jeśli ktoś chce do nas dołączyć - zapraszam i proszę o kontakt.
Duch nie złożył żadnego akcesu, próbował jeno wyzłośliwiać się na forum i drwić z akcesu absolutnego debiutanta - Stepniarza, jak to wpadnie z kamerką i będzie go nagrywał siedząc tuż przed sceną.
Dodam, że oczywiście tej odwagi mu zabrakło i nie odważył się wejść głębiej na salę, wysłał tylko kolesia z kamerką...
I tyle.
Skończmy już w temacie rocznicowym chrzanić na temat doocha.
Jeśli kogoś to interesuje - niech się przeniesie do HP, gdzie znalazła się doochowa odnoga tego wątku.
Odpowiedz
Rozumiem, nie śledziłem dokładnie kwestii formalnych dotyczących występowania na tej imprezie.
Simon napisał(a):Skończmy już w temacie rocznicowym chrzanić na temat doocha.
Nie przesadzaj z tym chrzanieniem. Pytam po prostu, bo w sumie szkoda, że nie Duch nie wystąpił. Wszak jest przecież jednym z wykonawców piosenek JK. No, ale że się nie zgłosił to już inna sprawa. Choć uważam, że w tak luźnej formule spotkania(po relacjach i zdjęciach wnioskuję, że takowa właśnie panowała), mógłby się spokojnie na wrocławskiej scenie pojawić i zaprezentować.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Kuba Mędrzycki napisał(a):Nie przesadzaj z tym chrzanieniem. Pytam po prostu
Ok, przepraszam.
Sądziłem - niesłusznie - że to było preludium do kolejnej przepychanki.
Kuba Mędrzycki napisał(a):mógłby się spokojnie na wrocławskiej scenie pojawić i zaprezentować.
Pojawił się i zaprezentował. W innym terminie co prawda, ale "zaliczył" występ na Salonie. W jego mniemaniu - nadzwyczaj udany.
Odpowiedz
Przecie wyraznie mowiles ,ze mam nie brac gitary,bo nie bedzie mi potrzebna i,ze nie wpuscisz mnie na scene,a teraz mowisz,ze jednak moglem wystapic to nie rozumiem??? :agent:
Odpowiedz
Duch77 napisał(a):Przecie wyraznie mowiles ,ze mam nie brac gitary,bo nie bedzie mi potrzebna i,ze nie wpuscisz mnie na scene,a teraz mowisz,ze jednak moglem wystapic to nie rozumiem?
Z tego co wiem, gitar był dostatek i nie sądzę, aby ktoś Ci jej nie pożyczył.

Simonie, nadal nie jest to preludium do jakiejkolwiek przepychanki, ale po prostu uważam, że Duch powinien wystąpić na scenie Salonu i mieć takie samo prawo do zaprezentowania się jak pozostali wykonawcy.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Duch77 napisał(a):Przecie wyraznie mowiles ,ze mam nie brac gitary,bo nie bedzie mi potrzebna
Tak mówiłem.
Duch77 napisał(a):ze nie wpuscisz mnie na scene
A zadeklarowałeś zgłoszenie?
Duch77 napisał(a):teraz mowisz,ze jednak moglem wystapic
Ja tak mówię?! Gdzie? Marzenia przesłoniły ci rzeczywistość.

[Dodano 6 listopada 2008 o 23:58]
Kuba Mędrzycki napisał(a):po prostu uważam, że Duch powinien wystąpić na scenie Salonu i mieć takie samo prawo do zaprezentowania się jak pozostali wykonawcy.
To nie był konkurs, gdzie ludzie walczyli o laury.
To było swoiste święto, spotkanie z ludźmi, których lubię i szanuję, i których zaprosiłem do wspólnej zabawy.
Tego człowieka ani nie lubię, ani nie szanuję.
Poza tym ten człowiek koncertuje przecież na scenach całej Europy: od zimnej Norwegii po słoneczną Portugalię, więc co tam taki prowincjonalny Salon...
Od początku informacji o rocznicy Salonu ten człowiek potrafił się tylko na ten temat wyzłośliwiać, a teraz płacze, że biedak nie wystąpił?
Zaraz ma swój koncert, na który na pewno zwalą tłumy, więc pokaże co potrafi.
W jego świetlanej karierze będącej nieustającym pasmem sukcesów - Salon jest nic nie znaczącym epizodem. Niech porywa tłumy na swoich koncertach.

Poza tym, powtórzę: dooch wystąpił na Salonie. Trochę wcześniej.
Odpowiedz
No to odrazu powiedz,ze nie wpusciles mnie na scene z powodu osobistych animozji,a nie tam wymyslasz cos Big Grin
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  2 koncerty w krakowie w tym samym czasie jareq 1 1,754 11-27-2013, 11:32 AM
Ostatni post: pkosela
  19.09.2012 WSJK - pokaz filmu "Jacek" + koncert Simon 23 9,372 09-22-2012, 08:54 AM
Ostatni post: Zbrozło
  WSJK - otwarcie sezonu 2008/2009. 23.09.08 godz.20.00 Simon 44 15,387 10-21-2010, 05:35 AM
Ostatni post: Simon
  Trio Łódzko - Chojnowskie - koncerty w sierpniu 2010 Niktważny 10 4,037 08-21-2010, 09:55 AM
Ostatni post: Tarko
  Dwa koncerty w Warszawie- Mesita (5.06) i Grawitacja (19.06) MateuszNagórski 9 3,734 06-20-2010, 12:31 PM
Ostatni post: gosiafar
  WSJK- 15 czerwca, godz. 20 Michał Wilgocki 0 1,525 06-09-2010, 07:38 AM
Ostatni post: Michał Wilgocki
  WSJK - 12.05.2010 godz. 2o.oo Simon 3 2,118 05-09-2010, 06:02 PM
Ostatni post: zamocik_23
  8.04.-WSJK/FPS" ŁYKEND" 2010-Koncert Pamięci J.Kaczmarskiego Simon 13 5,549 05-02-2010, 07:53 AM
Ostatni post: Simon
  WSJK - 3 marca, godz. 2o.oo Simon 8 3,360 02-27-2010, 09:47 PM
Ostatni post: Michał Wilgocki
  WSJK - 10 lutego, godz. 2o.oo Simon 12 4,681 02-15-2010, 11:28 PM
Ostatni post: Torrentius

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości