Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
fthissite napisał(a):powiedz w towarzystwie, nie uprawiam seksu przed ślubem, (...) nie stary nie pójdę na imprezę bo Wielki Post jest, albo nie nie mogę na różaniec idę. Reakcją na pewno będą wyrazy zrozumienia. Fakt, że wymienione przez Ciebie kwestie uważam za destylowany idiotyzm w niczym nie narusza prawa do ich wyznawania przez wielkopostych prawiczków.
Rzekłbym nawet, ze moja dezaprobata winna być dla nich dodatkową motywacją. Ba! W pewnym sensie jestem im potrzebny - jako antyteza, na tle której mogą wykazać swoją pobożność, stałość, niezłomność, prawość czy zwykłą świętojebliwość. Czymże byłaby boska dobroć bez szatańskiego zła...
Liczba postów: 1,549
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2006
Reputacja:
0
fthissite napisał(a):Simon, to powiedz w towarzystwie, nie uprawiam seksu przed ślubem, albo nie pije alkoholu przed 18, ewentualnie, nie stary nie pójdę na imprezę bo Wielki Post jest, albo nie nie mogę na różaniec idę. nie wiem do czego pijesz. ja tam często słyszałem to z ust Simona jak go chciałem na piwo wyciągnąć
Simon napisał(a):wymienione przez Ciebie kwestie uważam za destylowany idiotyzm słusznie.
łatwo jest sobie słodko pierdzieć o tym, że bóg jest miłosierny a my mamy fajnie w jego stadku taplając się we własnym sosie aplauzu. poza tym zdaje sie, że "prawdziwy katolik" ma "świadczyć o wierze wśród pogan" a nie przed własnym proboszczem.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
fthissite napisał(a):Ludzie są jacy są i powinni mieć możliwość tego pokazania. Skoro polityk jest katolikiem, Żydem, masonem, satanistą, ateistą, homoseksualistą czy kimś tam jeszcze to nawet nie tyle, że on sam powinien mieć prawo do pokazania wyborcą tego kim jest, ale przede wszystkim wyborcy powinni wiedzieć kim jest człowiek, na którego głosują, jakie ma przekonania, czym się kieruje w życiu i czy udaje mu się żyć zgodnie z tym w co wierzy. Zgoda.
Ale, jeżeli w tekście prezydenckiej np przysięgi - masz przysięgać np na Zeusa a nie Swarożyca, w którego wierzysz? Jaką wartość ma taka przysięga?
Choćby dlatego w polityce nie powinno być odwołań do religii.
fthissite napisał(a):Polska, kraj katolicki, ponad 90% uważa się za wierzących, koło 50% regularnie praktykujących, a jeśli ktoś w "świeckiej" rozmowie powołuje się na swoje przekonania religijne, czy też ogólnie zaczyna mówić o swojej wierze to od razu ludzie zaczynają się patrzyć na niego jak na wariata. To też się zgadza. Problem w tym, że taki "wybrany" powinien - bez względu na własne przekonania religijne - reprezentować również ateistów i wyznawców innych religii.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Ale, jeżeli w tekście prezydenckiej np przysięgi - masz przysięgać np na Zeusa a nie Swarożyca, w którego wierzysz? Ale ani w Polsce, ani w USA nie ma obowiązku odwoływania się do Boga w żadnej postaci.
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Sława naszemu francuskiemu Aktorowi!
Cytat:Alicja Bachleda-Curuś zagra u boku Gerarda Depardieu w filmie o odsieczy wiedeńskiej - donosi "Fakt".
Bachleda-Curuś miałaby się wcielić w polską szlachciankę, która zakochuje się w austriackim żołnierzu. Gerard Depardieu zagrałby natomiast Jana III Sobieskiego.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://film.onet.pl/0,0,1897575,wiadomosci.html">http://film.onet.pl/0,0,1897575,wiadomosci.html</a><!-- m -->
|