Kwartet ProForma, Serock 31.08

[gosiafar]

Zupełnie nie wiem i nie rozumiem, czemu nikt się nie dopytuje o koncert, o którym wspomniałam.
Dla ułatwienia:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kwartetproforma.pl/index.php?tresc=koncerty">http://www.kwartetproforma.pl/index.php?tresc=koncerty</a><!-- m -->

[jodynka]

Zupełnie nie wiem i nie rozumiem, czemu nikt się nie dopytuje o koncert, o którym wspomniałam.

odpowiem za siebie.
a) wiem o tym koncercie,
b) nie wiem, gdzie jest Serock
c) nie wiem, czy 1 września będę mogła się gdziekolwiek wyrwać.

[ann]

nie wiem, czy 1 września będę mogła się gdziekolwiek wyrwać.

A co ma do tego 1 września? Z tego, co widzę, koncert jest 31 sierpnia

[tmach]

nie wiem, gdzie jest Serock

<!-- m --><a class="postlink" href="http://mapa.targeo.pl/serock">http://mapa.targeo.pl/serock</a><!-- m --> . Zobacz sobie.

[jodynka]

A co ma do tego 1 września? Z tego, co widzę, koncert jest 31 sierpnia

eeee, rzeczywiście

[gosiafar]

Jodynka przytomnie wzięła pod uwagę, że impreza może się nieco przeciągnąć!

[gosiafar]

Na wszelki wypadek podaję:

[gosiafar]

Oczywiście, na koncercie byłam.
Pierwszy raz byłam w Serocku. Miasteczko zrobiło na mnie dobre wrażenie: czyste, zadbane i bardzo sympatyczni mieszkańcy. Dojazd z Warszawy też dobry, z ronda Starzyńskiego co 20 minut autobus. Szkoda, że nie byłam wcześniej, nie byłam w wielu miejscach, gdzie warto było zajrzeć... :wstyd: (

Droga z rynku na Barbarkę wspaniała, poprzez malowniczy wąwóz z potoczkami!

Dzięki dobremu oznakowaniu dotarłam bez problemu na miejsce. W tym dotarciu pomagał mi też słuch, bo Kwartet ProForma już się przygotowywał do występu.

Właściwie przy "ProFormie" nie trzeba pisać, jak wypadli, bo opcja jest tylko jedna: znakomicie!
Bardzo się cieszę, że byłam, zobaczyłam i wysłuchałam, bo było warto! I szkoda tylko, że z warszawskich forumowiczów byłam tylko ja...
Tu link do strony z Serocka i krótki komentarz z imprezy:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.serock.pl/467-44aa3b205f4d9-9816-p_1.htm">http://www.serock.pl/467-44aa3b205f4d9-9816-p_1.htm</a><!-- m -->

[gosiafar]

Podaję też, czego można było wysłuchać na koncercie w Serocku:

1. Prolog (Z.H. z płyty);
2. Przebudzenie;
3. Potęga smaku;
4. Mur;
5. Kraj;
6. Cesarz;
7. Raport z oblężonego miasta;
8. Sprawozdanie z raju;
9. Przesłuchanie anioła;
10. Ścieżka;
11. Wszyscy;
12. Damastes z przydomkiem Prokrustes mówi;
13. Kołatka;
14. Ornamentatorzy;
15. Przesłanie pana Cogito - recytacja - Krzysztof Bień.
16. Noc - jedyna nie-Herbertowa pozycja;
17. U wrót doliny.

Warto było być i posłuchać!

[Kuba Mędrzycki]

Nie żebym się czepiał..., ale podany przez Ciebie Gosiu spis utworów, ma się delikatnie mówiąc... nijak do plakatu reklamującego koncert ProFormy.
Ani tu żadnego utworu JK, ani na plakacie słowa o Herbercie!

[Marcin Brood K.]

Ma się nijak, ale zgodny jest z rzeczywistością. Prawdopodobnie gdzieś wystąpiło iskrzenie na stykach pomiędzy organizatorami, czy cóś.. w każdym razie do nas dotarła informacja że koncert ma być Herbertowski a nie Kaczmarski.
Uzupełniając: "Prolog" autor czyta z nagrania dokonanego dosłownie kilka miesięcy przed śmiercią, do "guzików z żołnierskiego płaszcza" a od "wyrzucania pamiątek i palenia wspomnień" jedziemy już my, tak jak PG na "Pamiątkach".
A 11. to była oczywiście "Odpowiedź" ;-)
Wrażenia?
1.Fajny plenerowy klimat, jezioro z tyłu, zachód słońca z przodu :-)
2.Warto trochę rozjaśnić ten program ( przydała by się jeszcze jedna "Kołatka"...), bo póki co mamy do czynienia z przewagą ciężkich mollowych kloców na cztery... :mur: chyba sami coś napiszemy.

[gosiafar]

Nie żebym się czepiał..., ale podany przez Ciebie Gosiu spis utworów, ma się delikatnie mówiąc... nijak do plakatu reklamującego koncert ProFormy.
Ani tu żadnego utworu JK, ani na plakacie słowa o Herbercie!

Bo ja tak sobie usiadłam, wyjęłam tomik Herberta i spisałam, co mi "wpadło w oczy"...

O tym koncercie dowiedziałam się już w Kołobrzegu - i zwyczajnie - pilnowałam. Przeglądałam stronę i "Kwartetu Pro-Forma" i Serocka. Dlatego wiedziałam, że to będzie Herbert. Ale plakat był jaki był...