08-10-2008, 05:16 PM
Link do "Koni" Wysockiego. Aranżacja i wykonanie: Yves Desrosiers. Utwór pochodzi z albumu "Volodia" z roku 2002 i jest tam jedynym śpiewanym w języku rosyjskim.
Artyście udało się zachować tak ważny dla tej piosenki tragizm i smutek związany ze świadomością tego, co nieuniknione. Ciekawy efekt daje też lekko psychodeliczny klimat. Dreszczy jednak nie było, chyba przez brak ekspresji właściwej Wysockiemu - słynna "napięta struna" tutaj tylko zwisa i smutno powiewa...
Ciekawa jestem Waszej opinii.
http://www.youtube.com/watch?v=Pymmks0Dc...re=related
Artyście udało się zachować tak ważny dla tej piosenki tragizm i smutek związany ze świadomością tego, co nieuniknione. Ciekawy efekt daje też lekko psychodeliczny klimat. Dreszczy jednak nie było, chyba przez brak ekspresji właściwej Wysockiemu - słynna "napięta struna" tutaj tylko zwisa i smutno powiewa...
Ciekawa jestem Waszej opinii.
http://www.youtube.com/watch?v=Pymmks0Dc...re=related