Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
The epilogue of the tempest
#1
Ziemi?
Ciało moje - jałowe ziarno.

A burza ponoć faktycznie szalała nad Warszawą. Z błyskawicami, wielkimi skokami ciśnienia, grzmotami, które starszym ludziom przypominały wojnę.
Odpowiedz
#2
Krasny napisał(a):Ziemi?
Ciało moje - jałowe ziarno.

A burza ponoć faktycznie szalała nad Warszawą. Z błyskawicami, wielkimi skokami ciśnienia, grzmotami, które starszym ludziom przypominały wojnę.
Mógłbyś pisać trochę jaśniej? (a może raczej - trzeźwiej? Wink )
Co ma wspólnego "Świętoszek" z Herbertem (i jaki to ma związek z Twoim postem? Wink )

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
Zeratul napisał(a):Mógłbyś pisać trochę jaśniej? (a może raczej - trzeźwiej? )
Zdaje się, Kraśny chciał swoim postem przypomnieć, iż dzisiaj upływa kolejna rocznica śmierci Zbigniewa Herberta.
Sugestia nietrzeźwości - nawet jeśli żartem - chyba jednak jest zbyt daleka.
Zeratul napisał(a):Co ma wspólnego "Świętoszek" z Herbertem
??? "Świętoszek"?
Mnie się wydaje, że cytat w poście Kraśnego pochodzi z wiersza Z. Herberta.
Zeratul napisał(a):(i jaki to ma związek z Towim postem?
Jeśli przyjąc, że cytat zamieszczony przez Kraśnego pochodzi z wiersza Z. Herberta to, zważywszy, ze mamy rocznicę śmierci Obywatela Poety, związek jest oczywisty. Warto pamiętać, że Krasny cytuje wiersz pt. "Testament"
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#4
Paweł Konopacki napisał(a):
Zeratul napisał(a):Mógłbyś pisać trochę jaśniej? (a może raczej - trzeźwiej? )
Zdaje się, Kraśny chciał swoim postem przypomnieć, iż dzisiaj upływa kolejna rocznica śmierci Zbigniewa Herberta.
Sugestia nietrzeźwości - nawet jeśli żartem - chyba jednak jest zbyt daleka.
Ok - pewnie masz rację.
Wolałbym jednak, żeby posty na forum były zrozumiałe nie tylko dla wtajemniczonych.
Paweł Konopacki napisał(a):
Zeratul napisał(a):Co ma wspólnego "Świętoszek" z Herbertem
??? "Świętoszek"?
Mój błąd - zasugerowałem się wynikiem z google bez dogłębnego sprawdzania :wstyd:
(nie wiedzieć czemu myślałem, że temat nawiązuje do Shakespeare'a)

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#5
Zeratul napisał(a):(nie wiedzieć czemu myślałem, że temat nawiązuje do Shakespeare'a)
"Świętoszek" Shakespeare'a? Zeratulu, gdybym Cię nie znała, to bym pomyślała, że:
Zeratul napisał(a):(a może raczej - trzeźwiej? Wink )
napisałeś sam do siebie! :rotfl:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#6
Zeratul napisał(a):Wolałbym jednak, żeby posty na forum były zrozumiałe nie tylko dla wtajemniczonych.
No, nie przesadzajmy z tym wtajemniczeniem. Mnie się wydaję post Kraśnego ciekawy, właśnie przez swoją oszczędność. Dużo ciekawszy, niż gdyby napisał "Dziś rocznica śmierci Zbigniewa Herberta".
Choć z drugiej strony, co by tam Kraśny czy kto inny nie napisał, to by i tak nikt na to specjalnie nie zareagował.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#7
Paweł Konopacki napisał(a):Mnie się wydaję post Kraśnego ciekawy, właśnie przez swoją oszczędność
mnie również. Choć w pierwszej chwili nie zrozumiałam go. Dopiero kiedy włączyłam radio i usłyszałam, że dziś rocznica śmierci Herberta, wpis Kraśnego stał się dla mnie jasny.
Paweł Konopacki napisał(a):to by i tak nikt na to specjalnie nie zareagował
a jak reaguje się specjalnie?
Odpowiedz
#8
gosiafar napisał(a):
Zeratul napisał(a):(nie wiedzieć czemu myślałem, że temat nawiązuje do Shakespeare'a)
"Świętoszek" Shakespeare'a? Zeratulu
To ja już tu może nie będę zaglądał... Wink
Tak to jest jak człowiekowi się nie chce dokładnie sprawdzać i bierze pierwszą z brzegu informację (trafiłem na stronkę, gdzie esej o Tartuffe był tuż obok "Tempesta" Shakespeare'a i tak mi jakoś wyszedł ten absurd - chyab jednak za gorąco jest, bym normalnie funkcjonował Wink )

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości