Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Szczury też lubię! Bedziesz? W koncu pogadamy?
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Nawet mogą być szczury. Szczury też lubię! No, proszę, jaka się wywiązała dyskusja o wyżywieniu w Marszowicach.
A jaka cena takiego posiłku?
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):A jaka cena takiego posiłku? A co, jesteś zainteresowany? Koneser z Ciebie!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):A co, jesteś zainteresowany? O tak, chciałem podać szczegółowy cennik na stronie WSJK, rozreklamować trochę imprezę. Może ktoś jeszcze się skusi.
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Na chwilę aktualną kwestia ceny nastawia mnie, że nie przyjadę. Wybacz czapon.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):rozreklamować trochę imprezę. Może ktoś jeszcze się skusi.
Tam sa jakies gorki czy trasy. Do lazenia znaczy. Dla mnie gorki, Susmed z Majkiem , Trio z Patrycja, Dr Gajda z odczytem, mail od Natana, o tym by przeczytac Jego wiersz (podal tytuly do wyboru, bo On sam tym razem nie przybedzie i..niespodzianka, o ktorej moze tu nie bedzie napisane, a moze na miejscu sie dowiemy (mego pomyslu :rotfl: :rotfl: ) i moge nic nie jesc trzy dni.Jeszcze gdyby autor niespodzianki przybyl, to ja juz bym mogla i w stodole spac i w lesie i jakkolwiek. Nie przybedzie, wiec, no coz,bedzie pokoj hotelowy, do ktorego zapraszam na nocne rozmowy...
pozdrawiam
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
berseis13 napisał(a):Czasami mam wrażenie, że usilnie starasz się znaleźć jakiejś dziury w całokształcie Ale to nie są na siłę szukane dziury, tylko jak i poprzednio bardzo oczywiste dziury w tym widoczne. Tylko ja nie mam oporów by o tych dziurach "głośno pisać.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Przemek napisał(a):Ale pocieszeniem jest fakt, iż "impreza z założenia jest niekomercyjna", szkoda tylko że wyżywienie jest obowiązkowe (tak wynika z cennika). Bo to jest wiesz, trochę tak jak jeszcze do niedawna z biletami lotniczymi za złotówkę. Tyle, że obowiązkowe opłaty lotniskowe + 'opłata manipulacyjna' i od razu robiły się dwie stówki(najmarniej).
berseis13 napisał(a):Czasami mam wrażenie, że usilnie starasz się znaleźć jakiejś dziury w całokształcie Paciu, spokojnie. Myślę, że po opublikowaniu tego cennika, nie wszyscy zrezygnują i dostaniesz swoje wynagrodzenie.
partycja napisał(a):MateuszNagórski napisał(a):Moze oczaruje Och, Niewinny Czarodzieju... Prawda?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 130
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
Ogólnie powiem tak:
Koszt spory, ale dla mnie do przełknięcia. No ale ja mam blisko. Ten pomysł z happeningiem nie podoba mi się. Po co tak jechać do Krakowa tam i nazad? Może wystarczyłby pokaz przezroczy?
Pietrek_C
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Mysle,ze jeszcze da sie wszystko ustalic, gdy an forum pojawia sie organizatorzy...
pozdrawiam
ela
BTW -tak czy owak bede.. Chyba ze TLCH , Dr Gajda i Majek odmowia przyjazu
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Mysle,ze jeszcze da sie wszystko ustalic, gdy an forum pojawia sie organizatorzy... Pod warunkiem, że będą bardziej komunikatywni w kwestii udzielania rzeczowych informacji niż rok temu...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Pod warunkiem A wybierasz /wybieracie sie?
Milo byloby poznac.
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Nie wiem, bilety tak na ostatnią chwile kupowane są dość drogie...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Nie wiem, bilety tak na ostatnią chwile kupowane są dość drogie Wiem, moje juz leza.Wybieralam sie i tak do Polski, poraz pierwszy zbieglo
mi sie z taka impreza.
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Dostałem odpowiedź na PW od organizatorów - celowo nie podawali jeszcze szczegółów na forum, bo nie wszystko jest do końca załatwione i potwierdzone.
Wszystko ma się wyjaśnić do jutra i wtedy (mam nadzieję) będziemy mogli liczyć na większą aktywność organizatorów w tym wątku.
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):będziemy mogli liczyć na większą aktywność organizatorów w tym wątku Dzieki Zeratul -wic los moze pozwoli znow sie nam spotkac.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Mateusz Nagórski napisał(a):Moze oczaruje Patrycja napisał(a):Och, Niewinny Czarodzieju... Kaczmar napisał(a):A wiatr z nadziei (miejmy nadzieję, że nie z "Nadziei") ich się śmieje
Osamotnieni czarodzieje...
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Wiem, moje juz leza.Wybieralam sie i tak do Polski, poraz pierwszy zbieglo
mi sie z taka impreza.
Z Danii jest łatwiej, wsiadasz w samochód i za chwil kilka jesteś w Polsce...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Z Danii jest łatwiej, wsiadasz w samochód i za chwil kilka jesteś w Polsce... 1.45 minut dla mnie, ktora boi sie lotu to duzo
Przyjedzcie, bedzie fajnie....
pozdrawiam
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):więc można by uwzględnić fanów, których jednak nie stać na śniadania i obiady... Rozumiem, że jesteś właśnie takim fanem, którego nie stać na śniadanie i obiad. Ok, w takim razie - jako, że zwykłeś nas uważać za sponsorów imprezy - w ramach solidarności kaczmarofilskiej proponuję następujące rozwiązanie: 1/2 zespołu występującego drugiego dnia imprezy postanowiła odliczyć po 20 zł zł od kwoty, która zostanie tej częsci zespołu wypłacona tytułem zwrotu kosztów podróży. Kwota łączna (40 zł) zostanie Ci przekazana w ogtówce, tak abyś mógł opłacić posiłki. Zgadzasz się?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):Rozumiem, że jesteś właśnie takim fanem, którego nie stać na śniadanie i obiad. Przemek zdaje się nie dał do zrozumienia, że jest taką osobą. Wypowiedział się, jak rozumiem, w imieniu tych, których rzeczywiście może być nie stać na wspomniane koszty.
A Ty pisząc powyższe słowa, jesteś po prostu bezczelny.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):Rozumiem, że jesteś właśnie takim fanem, którego nie stać na śniadanie i obiad. Czy ja gdziekolwiek to zasugerowałem?? Nawet napisałem:
Przemek napisał(a):w sumie chyba nie tak drogo Tak wogóle, to coś ostatnio kiepsko chyba u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem :/
Paweł Konopacki napisał(a):Ok, w takim razie - jako, że zwykłeś nas uważać za sponsorów imprezy To nie ja zwykłem uważać was za sponsorów. Zrobili to rok temu organizatorzy w rozliczeniu imprezy, a Ty ochoczo zgodziłeś się z ich wersję wydarzeń )))))))))))
Paweł Konopacki napisał(a):w ramach solidarności kaczmarofilskiej proponuję następujące rozwiązanie: 1/2 zespołu występującego drugiego dnia imprezy postanowiła odliczyć po 20 zł zł od kwoty, która zostanie tej częsci zespołu wypłacona tytułem zwrotu kosztów podróży. Kwota łączna (40 zł) zostanie Ci przekazana w ogtówce, tak abyś mógł opłacić posiłki. Zgadzasz się? Pawle drogi, gdyby kaczmarofilska solidarność była Ci tak droga, to kwotę tę przeznaczyłbyś dla Ellesara, który napisał wcześniej, że cena jest dla niego raczej zaporowa...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Możesz też owe 20 zł wrzucić do skarbonki i składać sobie na koszty wyjazdu na przyszłoroczne spotkanie ze znajomymi w Kołobrzegu przy okazji festiwalu. Takie całkiem bezinteresowne spotkanie, wyłącznie towarzyskie, a i w meczu mógłbyś pokopać piłkę...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Możesz też owe 20 zł wrzucić do skarbonki i składać sobie na koszty wyjazdu na przyszłoroczne spotkanie ze znajomymi w Kołobrzegu przy okazji festiwalu. Mam chorobę morską. Wolę góry.
Przemek napisał(a):a i w meczu mógłbyś pokopać piłkę... Prykro mi, ale ja nie lubię zabawy w kopanie piłeczki. Wolę zabawę w kopanie bezbronnego a tej w Kołobrzegu jeszcze nie wpisali do oficajlneo programu.
Przemek napisał(a):Pawle drogi, gdyby kaczmarofilska solidarność była Ci tak droga, to kwotę tę przeznaczyłbyś dla Ellesara, Ellesar nie smaruje entego posta o niejasnościach.Ty natomiast ględzisz już któryś kolejny raz o kosztach Maroszowickiej imprezy - zatem pomyślałem, że te koszty to dla Ciebie poważny problem. I stąd propozycja. No, ale jak rozumiem (albo znów nie rozumiem - jak zwykle) jednak nie o koszty chodzi, tylko o to, żeby po prostu "głośno popisać", nie po to, aby coś załatwić, ale po to, by pomarudzić.
Ok. W takim razie miłego "głośnego pisania".
A tak zupełnie poważnie, Przemku, zamiast "głośno pisać" tutaj, gdzie tego nikt z organizatorów nie czyta, pisać do nie wiadomo kogo, pisać bez skutku, napisz - w interesie tych najuboższych - bezpośrednio do organizatorów. Zadzwoń do nich. Interweniuj! Walcz o obiady i śniadania, o obniżenie kosztów noclegu, jawność rozliczeń każdej sprzedanej parówki. Skoro taki z Ciebie lęku przed "głośnym pisaniem" pozbawiony działacz , pisz do nich, wprost! I wywlacz warunki, które pozwolą przybyć do Marszowic każdemu.
Powodzenia!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
No, no, spokojnie, nie załatwiajcie mi tu dofinansowań.
Koncerty bardzo mnie w Marszowicach interesują, no i oczywiście spotkanie z forumowiczami, więc postaram się jakoś jeszcze wyskubać trochę od rodzicielki, ale oczywiście - nic pewnego. W razie czego, może się uda pojawić.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2007
Reputacja:
0
Po kolei, w miarę jak się będzie wyjaśniało, będę wyjaśniał .
Zacznę od happeningu.
Uważamy (chyba wszyscy) że Jacek Kaczmarski wart jest pamiętania i przypominania.
Jednym ze sposobów na powyższe jest nazywanie jego imieniem ulic, szkół etc.
W Krakowie nie ma jeszcze ulicy imienia Jacka Kaczmarskiego. Jest szansa, żeby taki obiekt był.
W zeszłym roku sprawa wyglądała na załatwioną - imieniem Jacka Kaczmarskiego miała być nazwana estakada nad Rondem Polsadu.
Ale okazało się, że w efekcie lobbingu zwolenników innego rozwiązania, decyzja o nazwaniu estakady imieniem Jacka Kaczmarskiego została zmieniona.
Jest podjęta decyzja o nazwaniu innej nowej estakady imieniem Jacka. Ale prawie nikt o tym nie wie i decyzja znów może ulec zmianie. A nowych estakad jest dość ograniczona liczba i może się okazac że imieniem Jacka Kaczmarskiego zostanie nazwana jakaś mała kładka piesza. Tego nie chcemy.
Stąd pomysł, żeby zrobić na miejscu estakady happening. Zaprosiliśmy media, sprawa będzie głośna, przypomnimy wszystkim Jacka Kaczmarskiego i mamy nadzieję, że dzięki temu decyzja o nazwie już nie zostanie zmieniona.
Happening da nam wszystkim razem okazję aby coś zrobić razem dla Jacka. Mamy nadzieję, że wszystkim nam na tym zależy.
Jeżeli macie jakiekolwiek pomysły dotyczące scenariusza happeningu - prosimy o ich podawanie na forum. Mamy nadzieję że o Jacku Kaczmarskim znów będzie głośno.
pozdrawiam
Michał
PS. W sprawie wszelkich spraw związanych z jedzeniem i spaniem kontaktujcie się proszę z Agnieszką z Folwarku. tel. 513101206.
W grę wchodzi spanie w stodole, ale pod warunkiem że wynajmiemy kogoś do pilnowania w nocy (znów koszty) - nierozsądne zachowanie jednej osoby grozi pożarem. Namioty są bezpieczniejsze.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Michall napisał(a):PS. W sprawie wszelkich spraw związanych z jedzeniem i spaniem kontaktujcie się proszę z Agnieszką z Folwarku. tel. 513101206. W grę wchodzi spanie w stodole, ale pod warunkiem że wynajmiemy kogoś do pilnowania w nocy (znów koszty) - nierozsądne zachowanie jednej osoby grozi pożarem. Namioty są bezpieczniejsze Co jednak ze standardem wszystkich imprez kaczmarofilskich, czyli pokotem podłogowym?
Nie chce mi się bez sensu targać namiotu, a na pokój w folwarku szkoda mi kasy...
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Michall napisał(a):W grę wchodzi spanie w stodole, ale pod warunkiem że wynajmiemy kogoś do pilnowania w nocy (znów koszty) - nierozsądne zachowanie jednej osoby grozi pożarem. rozumiem, że to zastrzeżenie właścicieli folwarku?
Moim zdaniem jedna osoba to pilnowania i tak nie jest w stanie poradzić sobie z nieroztropnym zachowaniem kogokolwiek. Myślę, że wszyscy są na tyle dorośli, że wiedzą, jak zachować się w stodole.
Michall napisał(a):Namioty są bezpieczniejsze. no nie wiem - namiot się pali w 3 sekundy. Nieroztropne zachowanie jednej osoby zawsze może grozić pożarem, czy to pod namiotem, czy w stodole.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):A tak zupełnie poważnie, Przemku, zamiast "głośno pisać" tutaj, gdzie tego nikt z organizatorów nie czyta, pisać do nie wiadomo kogo, pisać bez skutku Jak to "do nie wiadomo kogo"?? Przecież to organizator zapoczątkował ten wątek i wiadomo do kogo się zwracamy.
Paweł Konopacki napisał(a):napisz - w interesie tych najuboższych - bezpośrednio do organizatorów. Właśnie to robię, piszę bezpośrednio do organizatorów za pośrednictwem forum. Nie mam zamiaru pisać na priva, bo sprawa być może interesuje więcej osób, a informacje dotyczące imprezy wypadałoby podawać w wątku jej dotyczącym, a nie gdzieś pokątnie na privie.
Paweł Konopacki napisał(a):Zadzwoń do nich. Interweniuj! Walcz o obiady i śniadania, o obniżenie kosztów noclegu, jawność rozliczeń każdej sprzedanej parówki. Nie mam zamiaru dzwonić, obniżanie kosztów noclegu mnie też nie interesuje, że o jawności rozliczeń parówek nie wspomnę, bo to jakiś absurd. Interesuje mnie jedynie jasny obraz sytuacji, możliwe opcje lub ich brak. Impreza jest komercyjna i OK, ale chcę wiedzieć za co trzeba płacić, a za co nie ma musu płacenia.
Michall napisał(a):W sprawie wszelkich spraw związanych z jedzeniem i spaniem kontaktujcie się proszę z Agnieszką z Folwarku. A po co wszyscy po kolei mają dzwonić i zawracać głowę Agnieszce?? Jest kilka konkretnych pytań i jako organizator możesz wyjaśnić sytuację. Zresztą chyba się w takich podstawowych sprawach o których pisaliśmy sam orientujesz i nie musisz kontaktować się z Agnieszką, więc dlaczego po prostu nie napiszesz co i jak?
Michall napisał(a):W grę wchodzi spanie w stodole, ale pod warunkiem że wynajmiemy kogoś do pilnowania w nocy (znów koszty) - nierozsądne zachowanie jednej osoby grozi pożarem To w zeszłym roku był wynajęty ktoś do pilnowania stodoły i snu uczestników?? Bo jak nie to i teraz chyba nie ma takiej potrzeby. Zresztą padło pytanie odnośnie wspólnego noclegu w jednej z sal folwarku, może jako organizator sprawdziłbyś co się da zrobić w tej sprawie? Wszak to by było wygodniejsze od namiotu. Zwłaszcza gdyby padało (czego nie życzę)...
Michall napisał(a):Namioty są bezpieczniejsze. Też ładnie się palą...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2007
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):rozumiem, że to zastrzeżenie właścicieli folwarku? tak
jodynka napisał(a):Moim zdaniem jedna osoba to pilnowania i tak nie jest w stanie poradzić sobie z nieroztropnym zachowaniem kogokolwiek. Myślę, że wszyscy są na tyle dorośli, że wiedzą, jak zachować się w stodole. Też mam taka nadzieję. Ale niestety ryzyko isnieje. A jego konsekwencje mogą być dramatyczne.
jodynka napisał(a):no nie wiem - namiot się pali w 3 sekundy. Ale wtedy jego właściciel ryzykuje swoim zdrowiem i majątkiem. I tyle.
W przypadu stodoły ryzykuje cudzą własnością i życiem. Inni uczestnicy wylądują w szpitalu a organizatorzy w pace.
Ponieważ były kłopoty z ustaleniem ostatecznego terminu imprezy, w Folwarku w sobotę będzie małe wesele - na szczęście bez noclegów. Dlatego nie będzie wolnych sal do spania.
Ale jeżeli będzie wiele chętnych osób do spania w stodole, koszt "pilnowacza" na osobę będzie niski.
Tak jak pisałem poprzednio - wszelkie indywidualne, niestandardowe problemy dotyczące noclegu i jedzenia rozwiązujcie z Agnieszką
do zobaczenia,
Michał
|