Kaczmarski Underground Kraków/Marszowice, 5-7 września 2008
|
Kaczmarski Underground Kraków/Marszowice, 5-7 września 2008
|
08-08-2008, 03:39 PM
Zeratul napisał(a):Ja może też się pojawięO!!!! Miloby bylo znw Cie spotkac -tam razem bylby czas na Polakow romozwy. I piwo. e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-08-2008, 03:42 PM
Elzbieta napisał(a):I piwo.Na to bym nie liczył. :] Mnie pewnie nie będzie. A na pewno będzie fajowo... :/
08-08-2008, 03:46 PM
Simon napisał(a):Wiedziałem, że nie będziesz mógł się powstrzymaćElzbieta napisał(a):I piwo.Na to bym nie liczył. :]  Pozdrawiam Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
08-08-2008, 04:00 PM
Simon napisał(a):Mnie pewnie nie będzieJak zwykle, gdy mam ochote Cie spotkac... Ty na 'Nadziei', ja nie , Ja w Marszowicach, Ty nie... Wybierzemy kiedys W Koncu WSJK -chociaz i tam sie nam nie udawalo..wiec moze jeszcze cos innego.. Moze te Rudawy przewedrujemy..albo nam nie dane sotkanie :/ A piwa ja tez nie pije  e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-08-2008, 05:25 PM
Elzbieta napisał(a):Ty na 'Nadziei', ja nie , Ja w Marszowicach, Ty nie...Urlop mam w drugiej połowie września, więc raczej nie dostanę kilku dni wolnego w jego pierwszej połowie...
08-09-2008, 11:55 AM
Michall napisał(a):Szczegóły organizacyjno-finansowe wkrótce.Przepraszam - jest prawie połowa sierpnia. Kiedy potencjalni zainteresowani mogą liczyć na jakikolwiek znak życia od organizatorów? :/
08-09-2008, 12:32 PM
No chyba troche jest na <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/">http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/</a><!-- m -->
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-09-2008, 12:37 PM
a to mapka do dojazu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.folwark.krakow.pl/kontakt.html">http://www.folwark.krakow.pl/kontakt.html</a><!-- m -->
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-09-2008, 12:40 PM
Aha, rozumiem.
Kto chce się czegoś dowiedzieć - musie googlać sam, unika się ewentualnych pytań na forum. Czy fakt, że te zasadnicze kwestie nie są poruszane na forum, w tym wątku, wynika z zeszłorocznego smrodku towarzyszącemu tej imprezie? Dziwny sposób na pozyskiwanie większej grupy zainteresowanych. Ok, trudno, sam sobie poklikam zatem. PS. Elu, nie oczekuję od Ciebie pełnienia obowiązków rzecznika prasowego...
08-09-2008, 12:45 PM
Simon napisał(a):Elu, nie oczekuję od Ciebie pełnienia obowiązków rzecznika prasowego...Wiem i tez nim nie jestem. Podzielilam sie tylko skromna wiedza. Sadze, ze organizatorzy wrzuca na nasze forumw wszystkie dane. Jak tak troche z rozpedu, nie mogac doczekac sie poznania nowych forumowiczy...nie mowiac juz o Koncertach. ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-09-2008, 12:56 PM
Dla tych, którym nie chce się "googlać". Informacje zaczerpnięte z <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/">http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/</a><!-- m -->
piątek (5 września): 14.oo - 18.oo przyjazd i zakwaterowanie 18:oo - 19.oo mecz bardzo towarzyski 19:oo - 19.45 kolacja 20:oo - 21.45 Jacek Majewski, Tomasz Susmęd -koncert piosenek Jacka Majewskiego skomponowanych do wierszy Krzysztofa Marii Sieniawskiego poprzedzony filmem dokumentalnym o Sieniawskim. Jacek Majewski - gitara, śpiew Tomasz Susmęd - fortepian 22:oo - ognisko sobota (6 września): 9.3o śniadanie 10.3o wyjazd z Folwarku Wiązy w Marszowicach na happening autobusem 11.3o happening na miejscu mającej powstać estakady im. Jacka Kaczmarskiego w Krakowie (Nowohucka – Powstańców Wielkopolskich), powrót do Marszowic 14.oo obiad 15.oo - 16.3o dr Krzysztof Gajda - wykład dotyczący twórczości Jacka Kaczmarskiego 17.oo - 19.oo warsztaty drukowania ulotek na powielaczu (Józef Ratajczak) 19.oo kolacja 21.oo Trio Łódzko - Chojnowskie z Patrycją Kaczmarską - koncert piosenek Jacka Kaczmarskiego w stodole folwarcznej Paweł Konopacki - gitara, śpiew Witold Łuczyński - gitara, śpiew Tomasz Susmęd - fortepian niedziela (7 września): 10.oo śniadanie 11.oo wykwaterowanie W zakładce "Zgłoszenia" na <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/">http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/</a><!-- m --> można zapoznać się z cennikiem usług undergroundowych Mnie najbardziej zastanawia kwestia happeningu. Może organizatorzy przybliżą nieco ten pomysł? Albo przynajmniej podzielą się swoją definicją słowa "happening"? Bardzo proszę...
śni inny byt jurajski gad
08-09-2008, 01:05 PM
Elzbieta napisał(a):No chyba troche jest na <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/">http://www.kaczmarski.underground.prv.pl/</a><!-- m -->:/ I znów wszystko poukrywane, żadnej informacji, żadnej dyskusji i zaporowe ceny... Cytat:Pakiety Kaczmarski Underground 2008Z nikłą nadzieją na jakąkolwiek reakcję organizatorów: lodbrok wspominał, że Folwark ma jakąś sporą salę - nie dałoby się zorganizować tam globalnego noclegu po cenach "namiotowych"? Dla Folwarku nie byłoby to chyba zbytnie utrudnienie (ot - zamieść podłogę ), a dla wielu zainteresowanych opcja znacznie lepsza niż namiot (wystarczy karimata i śpiwór)...(tu była kopia programu imprezy, ale partycja była szybsza) Wnioskując z braku choćby linka do strony w tym temacie - organizatorom znów nie zależy na frekwencji (chyba trochę szkoda, gdyby znów musieli dokładać do imprezy z powodu braku informacji...) Pozdrawiam Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
08-09-2008, 01:16 PM
Faktycznie szkoda, że nie padła tu informacja, że już można się zgłaszać, jest program itd. ja nawet weszłam kilka dni temu na tę stronę, ale tylko rzuciłam okiem, a że wyglądała identycznie jak rok temu, ta sama Trybuna, quiz w zakładkach, to doszłam do wniosku, że pewnie cały czas wisi zeszłoroczna. Dzięki Simonowi zatem za poruszenie wątku.
Spanie w ogólnej sali byłoby niezłą opcją, a nuż uda się organizatorów i właścicieli folwarku namówić?
08-09-2008, 01:17 PM
I właśnie o taką dyskusję mi chodzi.
Organizatorzy, cytując forumowego klasyka: "Nieźle to rozegrali" - wszystkie informacje wypisują to forumowicze, łącznie z podaniem mapki, oni sami się nie odzywają.  Ceny iście zaporowe, a linka nawet w temacie było brak, tu Zerat ma rację... I tu nie chodzi o to, czy mi się chce czy nie chce googlać, ale o samą postawę organizatorów. Informują o tym, że robią imprezę i... na tym koniec. Wypadałoby "wyjść do ludu" chyba... Faktycznie, jestem skłonny ze zdziwieniem przyznać rację Zeratowi - chyba tu nikomu nie zalezy na frekwencji... Ot, paradoks...
08-09-2008, 02:00 PM
Simon napisał(a):Informują o tym, że robią imprezę i... na tym koniec.Zgadzam sie w100% Simon napisał(a):chyba tu nikomu nie zalezy na frekwencjiChyba jednak zalezy.. moze maja marne doswiadczenie, choc poprzedni rok powinie ich byl czegos nauczyc, moze 'boja' sie forumowych dysput -nie wiem, ale to juz pora by tu , na forum podali ewntualnosc. Ja np chetnie zrezygnuje z hapeningu-czymkolwiek by nie byl -na rzecz polazenia po jakich pobliskich gorkach.Podobnie starcza mi sniadanie i kolacja -bez obiadu.Placac calosc otrzymam zwrot?? Natomiast osobny pokoj chce miec - do ktorego z gory wszystkich na nocne rozmowy zapraszam. ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-09-2008, 02:25 PM
Elzbieta napisał(a):Chyba jednak zalezy..No, chyba jednak nie... Elzbieta napisał(a):Ja np chetnie zrezygnuje z hapeningu-czymkolwiek by nie byl -na rzecz polazenia po jakich pobliskich gorkach.Podobnie starcza mi sniadanie i kolacja -bez obiadu.Placac calosc otrzymam zwrot??I to jest właśnie przykład kwestii, które można by tu "obgadać" z organizatorami, gdyby wszystko było tak, jak powinno być... Tymczasem zadajesz pytania retoryczne. No, chyba że się skontaktujesz indywidualni - może doczekasz się odpowiedzi.
08-09-2008, 02:34 PM
Simon napisał(a):indywidualnei - może doczekasz się odpowiedzSadze, ze tak, ze bez problemu. Ale mysle,ze wiecej osob ma podobne pytania, wiec trzeba to na forum poruszyc. Ale i tak przyjade.Program dwoch koncertow i odczyt za ciekawe, bym miala to zostawic, tymbardziej, ze wreczcie cos zbiega mi sie z pobytem w Polsce. ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-09-2008, 06:05 PM
Elzbieta napisał(a):moze maja marne doswiadczenie, choc poprzedni rok powinie ich byl czegos nauczyc, moze 'boja' sie forumowych dysputTo mając na względzie doświadczenia z poprzedniego roku, mogliby rzeczowo i konkretnie podawać informacje bez fantazjowania na temat sponsorów. Jakby od początku do końca pisali konkretnie bez kombinowania nie było by dysput. A może boją się pytań o nagrody, których nie przyznano rok temu w nieodbytych konkursach :rotfl: Jak na razie widzę znów olewanie zainteresowanych imprezą... :/
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
08-09-2008, 07:53 PM
blaise14 napisał(a):Jak dla mnie za dalekoMoze oczaruje Twoich rodzicow i pojedziemy razem?
08-09-2008, 08:08 PM
MateuszNagórski napisał(a):Moze oczaruje Twoich rodzicow i pojedziemy razem?Oczaruj jeszcze mojego Pana Męża, bo jestem w fazie "podchodów"!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
08-09-2008, 08:17 PM
cytat napisał(a):Pakiety Kaczmarski Underground 2008Ale pocieszeniem jest fakt, iż "impreza z założenia jest niekomercyjna", szkoda tylko że wyżywienie jest obowiązkowe (tak wynika z cennika). Nie chodzi o to że drogo, albo tanio (w sumie chyba nie tak drogo), ale że jest to z góry narzucona opcja, a przecież jest to "impreza robiona przez fanów Jacka Kaczmarskiego dla jego fanów", więc można by uwzględnić fanów, których jednak nie stać na śniadania i obiady... Zeratul napisał(a):Z nikłą nadzieją na jakąkolwiek reakcję organizatorów:Sala idealnie nadająca się na globalne spanie jest...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
08-09-2008, 08:21 PM
Przemek napisał(a):Sala idealnie nadająca się na globalne spanie jest...A co ze stodołą? A jeśli w namiocie jest więcej niż 1 osoba? To jak? Wyżywienie - wiadomo - a nocleg?
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
08-09-2008, 08:22 PM
MateuszNagórski napisał(a):Moze oczarujeOch, Niewinny Czarodzieju...
śni inny byt jurajski gad
08-09-2008, 09:15 PM
Wiem, że jest już dość późno, ale dajcie jeszcze szanse Michałowi i Marcinowi.
Są bardzo zajęci i mają jakieś kłopoty organizacyjne, znaczy z nagłośnieniem. Być może jeszcze wszystko się nie zazębiło, że nie podali namiarów na stronę. Zapewniam wszystkich, że bardzo zależy im na jak największej ilości uczestników. Rozmowy w gronie krakowskich kaczmarofili, trwają już od maja. Należy dodać, że chłopaki sami się skontaktowali, żeby pogadać jak to ma wyglądać w porównaniu do zeszłego roku. Co zostawić, z czego zrezygnować i czy są jakieś nasze propozycje. Twardym punktem, który chłopcy chcieli zrealizować jest właśnie happening. Z tego co się orientuję, ma być to wyjazd autokarem do Krakowa, w miejsce gdzie ma powstać estakada im Jacka Kaczmarskiego. Pomysł z noclegiem w sali folwarku wydaje się być całkiem nie zły, myślę, że jest to sprawa do dogadania.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
08-09-2008, 09:21 PM
czapon napisał(a):Pomysł z noclegiem w sali folwarku wydaje się być całkiem nie zły, myślę, że jest to sprawa do dogadania.Bez myszy? Ja lubię myszy! Rzeczywiście, trzeba poczekać na odpowiedź Organizatorów, może się odezwą!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
08-09-2008, 09:25 PM
gosiafar napisał(a):Bez myszy? Ja lubię myszy!Nie mam pojęcia dlaczego nie ma opcji stodoły
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
08-09-2008, 09:28 PM
czapon napisał(a):Nie mam pojęcia dlaczego nie ma opcji stodołyA nie przestała istnieć po "kaczmarofilskim" nalocie? Nawet mogą być szczury. Szczury też lubię!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
08-09-2008, 10:14 PM
czapon napisał(a):Wiem, że jest już dość późno, ale dajcie jeszcze szanse Michałowi i Marcinowi.Na razie wysłałem Michałowi info na PW, by rzucił okiem na ten wątek. czapon napisał(a):Pomysł z noclegiem w sali folwarku wydaje się być całkiem nie zły, myślę, że jest to sprawa do dogadania.Jeśli masz kontakt z organizatorami - spróbuj o to spytać. Dla mnie (i myślę, że nie tylk odla mnie) jest to dość ważna kwestia (nawet na poziomie jechać/nie jechać) Pozdrawiam Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
08-10-2008, 02:55 AM
Przemek napisał(a):", szkoda tylko że wyżywienie jest obowiązkowe (tak wynika z cennika). Nie chodzi o to że drogo, albo tanio (w sumie chyba nie tak drogo), ale że jest to z góry narzucona opcja, a przecież jest to "impreza robiona przez fanów Jacka Kaczmarskiego dla jego fanów", więc można by uwzględnić fanów, których jednak nie stać na śniadania i obiady...Myślę, Przemku, że jeżeli powiesz organizatorom, że chcesz sam zapewnić sobie wyżywienie, nie będą stawiali większych oporów. Czasami mam wrażenie, że usilnie starasz się znaleźć jakiejś dziury w całokształcie - powinieneś był zostać prawnikiem
"Chude Dziecko"
08-10-2008, 04:06 AM
Wyznam szczerze, że dla mnie cena 125 złotych jest wyjątkowo zaporowa i osobiście chętnie zrezygnowałabym z luksusów typu posiłki (poza ognichem, jeśli zapewniają kiełbasę
) i happening (nie prościej byłoby dojechać na własną rękę?). Jako że nie mogłam być na Nadziei, do Marszowic chętnie bym się wybrała, ale cena... Przytłacza.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b] |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
( Drogo dojazd a i władza rodzicielska brakiem pozwolenia wyjazdu by mi nie ułatwiała... :agent: