07-01-2008, 07:58 PM
Czy ktoś z krakowskich forumowiczów byłby w stanie mi pomóc w sobotę rano? Muszę dostać się na dworzec i wsiąść do pociągu z dwoma rowerami. Pomoc miałaby polegać na przejechaniu na męskim rowerze z mojego domu na dworzec . Na dworcu trzeba być ok. 9.30.
Nie jest to zbyt daleko, ale sama na dwóch rowerach jeszcze nie nauczyłam się jeździć .
Nie jest to zbyt daleko, ale sama na dwóch rowerach jeszcze nie nauczyłam się jeździć .
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
- diabli, czyśćcowy i boski.