Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Religia a ufoludki
#1
Dziś w dziale "Technologie i Internet" portalu GW ukazał się ciekawy artykuł o dyskusjach teologów na temat ufoludków. Najciekawszy jest następujący fragment:
Cytat:Niektórzy sugerują, że ziemskie wcielenie Jezusa około 2000 lat temu odkupiło wszystkie inteligentne istoty, we wszystkich miejscach oraz - skoro rasa przemierzająca kosmos jest prawdopodobnie starsza niż my - we wszystkich czasach. Inni dowodzą, że Jezus mógł przybrać wiele form.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,86564,5325157,Religia_i_kosmici___to_bedzie_bliskie_spotkanie_trzeciego.html">http://technologie.gazeta.pl/technologi ... ciego.html</a><!-- m -->

Jestem zdecydowanym zwolennikiem tego drugiego podejścia. W każdej ufoludkowej społeczności musiał się pojawić ufoludkowy Jezus, zrodzony z ufoludkowej dziewicy lub w inny sposób, właściwy dla danych ufoludków (ale bez grzechu). Następnie został wydany przez ufoJudasza i stracony w jakiś okrutny sposób przez ufoŻydów, w towarzystwie dwóch ufołotrów. Natępnie dzieje Ufokościoła potoczyły się mniej więcej tak, jak na Ziemi i obecnie ufokatolickim kościołem rządzi nieomylny ufopapież ("postrafjam wshystikh ufoludkuff"). Ciekawym wydarzeniem będzie spotkanie ufoekumenicze wszystkich ufopapieży.
Odpowiedz
#2
dauri napisał(a):stracony w jakiś okrutny sposób przez ufoŻydów .
powiedzmy, że były by to UFOJUDKI Smile

Ale fakt jest jeden - niektórym osobom się nudzi.
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą
bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a następnie wygra doświadczeniem"
Odpowiedz
#3
Khamul napisał(a):powiedzmy, że były by to UFOJUDKI Smile

Ale fakt jest jeden - niektórym osobom się nudzi.
Kiedyś już słyszałam, że teolodzy KK mają przygotowany program nawracania istot z kosmosu na Katolicyzm, gdyż stwierdzili, że prędzej czy później takie spotkanie nastąpi... Wink
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#4
eee. Kosmos już jest w takim stopniu zaawansowania technicznego, że na pewno wszystkie Ufoludki to ateiści.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Odpowiedz
#5
Khamul napisał(a):Ale fakt jest jeden - niektórym osobom się nudzi.
Masz na myśli dauriego? Big Grin
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#6
Szymon napisał(a):
Khamul napisał(a):Ale fakt jest jeden - niektórym osobom się nudzi.
Masz na myśli dauriego? Big Grin
Nie Dauriego tylko teologów.

nawracanie ufoków - też mi coś --- może jeszcze zrobia wyprawy krzyżowe na marsa :/
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą
bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a następnie wygra doświadczeniem"
Odpowiedz
#7
Khamul napisał(a):może jeszcze zrobia wyprawy krzyżowe na marsa
nie zdziwiłbym się :]
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Odpowiedz
#8
Przecież kościoł Scientologiczny jest oparty na różnych podobnych teoriach.Łącznie z istnieniem jakiegoś złego ufomana. Wierzą, na przykład, że Chrystus jest dziełem wyobraźni, przekazany ludzkości 75 milionów lat temu, przez galaktycznego tyrana zwanego Xenu. Wierzą zatem, że chrześcijaństwo jest złem.

Więcej o Xenu:

Historia Xenu, galaktycznego tyrana, który uwięził tych, których uznał za "nadmiarową populację", załadował na kosmiczne samoloty i przewiózł na miejsce zagłady, planetę Teegeeack (Ziemię). Te kosmiczne samoloty wyglądały ponoć zupełnie jak Douglas DC-8, tylko z silnikami rakietowymi. Wtedy, 75 milionów lat temu, umieścił setki miliardów tych zamrożonych ofiar wokół ziemskich wulkanów, po czym wysadził je bombami wodorowymi oraz indoktrynował ich thetany przy pomocy gigantycznego, trójwymiarowego filmu przez 36 dni, wmawiając im kłamstwa o tym, czym są i jaki powinien być wszechświat oraz mówiąc im że są trzema różnymi rzeczami: Jezusem, Bogiem i Diabłem. Poddane traumie thetany wniknęły później do ludzkich ciał, ponieważ widziały razem film, co uczyniło je jednym i tym samym, w efekcie zmieniając je w duchowe pasożyty zwane "thetanami cielesnymi" (ang. body thetans), których pozbyć się można jedynie przy pomocy zaawansowanych technik scjentologicznych. Xenu jest ponoć uwięziony wewnątrz góry przez pole siłowe zasilane przez wieczną baterię i żyje po dziś dzień.

Według scjentologów, opublikowane opisy historii Xenu i innych podobnych nauk są wyrwane z kontekstu w celu ośmieszenia ich religii. Dziennikarze i krytycy scjentologii odpowiadają na te zarzuty twierdząc, że Xenu jest częścią o wiele szerszych wierzeń scjentologów w poprzednie życia na innych planetach, z których część dostępna była publicznie przez dziesięciolecia. Na przykład w książce Hubbarda Have You Lived Before This Life (Czy żyłeś już przed tym życiem) z roku 1958 opisane są poprzednie życia jednego ze scjentologów, których wspomnienia odzyskał podczas sesji audytowania. Wśród nich był romans z robotem udającym piękną, rudowłosą dziewczynę, bycie przejechanym przez walec drogowy kierowany przez marsjańskiego biskupa, zmiana w międzygalaktycznego morsa, który zginął spadając z latającego talerza oraz życie jako "bardzo szczęśliwa istota, która mieszkała na planecie Nostra 23 064 000 000 lat temu".


źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Scjentologia#Poziomy_Thetanu_Operacyjnego_i_incydent_Xenu">http://pl.wikipedia.org/wiki/Scjentolog ... ydent_Xenu</a><!-- m -->

[ Dodano: 19 Czerwiec 2008, 18:23 ]
Taka też ciekawostka ze strony kościoła scjentologicznego. Starałam się przetłumaczyć jak najwierniej, ale nawet po angielsku trudno ten tekst zrozumieć :/

Stany Egzystencji w Kościele Scjentologicznym

Stany Egzystencji

Człowiek jest tak widzialnie CZŁOWIEKIEM, że pominął w niektórych swoich filozofiach i we wszystkich naukach, że istnieją więcej niż jeden stan egzystencji osiągalnych przez człowieka. Istnieje wiele stanów poza bycie człowiekiem. Ten temat podjęto w niektórych wcześniejszych filozofiach. Co wyróżnia Scjentologię jest to, że jedna istota ludzka może posiąść kilka stanów egzystencji podczas jednego żywota. Niektórzy mnisi w himalajach już pracowali w tym kierunku. Sam Budda o tym wspomniał. 15 czy 20 lat ciężkiej pracy ponoć zakończyły się niepewnym skutkiem. W Scjentologii nie ma takiej niepewności. Wyższe stany są osiągalne za pomocą Dianetyki oraz Scjentologicznych sesji dźwiękowych.


Komunikacja

Instynktownie czcimy wielkiego artystę, malarza lub muzyka. Społeczeństwo spostrzega go jako nie do końca zwykłą istotę. I NIE JEST zwykłą istotą. Jest ponad człowieczeństwem. Ten, który potrafi przemawiać do innych jest istotą wyższą i buduje nowe światy.

Problemy

Co odróżnia cywilizowanego człowieka, jest to, że wikła się w problemy, które pogarszają się im częściej je „pokonuje”. Istota, która potrafi odróżnić prawdziwe źródło problemów a zatem doprowadzić do ich niwelacji, jest zbyt rzadko spotykana, by móc łatwo w nią uwierzyć. Gdy istota tak potrafi – niwelować problemy lekkim zerknięciem – zapewne nie jest ona już „człowiekiem”.

Ulga

Człowiek nigdy nie wiedział - poza rzadkimi cudotwórcami, których zwano świętymi – jak przynosić ulgę przeróżnym chorobom. Tajemnica polegała na łączeniu się z tym, co napawa istotę obrzydzeniem. Umiejętność przynoszenia ulgi od agresywności i cierpień życia sobie oraz innym jest czymś spotykanym tylko u uzdrowicieli.

Wolność

Człowiek jest uwiązany do cierpienia w swojej przeszłości. Nigdy nie pojął, dlaczego odczuwał taki ból i niezrozumienie w rodzinie, gronie przyjaciół lub różnych sytuacjach. Większość ludzi tkwi zawzięcie w kłopotach z przeszłością. Prowadzą smutny żywot. Wolność od bólu przeszłości a zarazem umiejętność stawienia czoła przyszłości jest stanem dla człowieka nieomal nieznanym.

Umiejętność

Ludzkie umiejętności mają skłonność do bycia indywidualnie dopasowane. Człowiek tak się skupia na jednej czynności, że staje się niezdarny przy wykonywaniu innych. Gdy człowiek uwolni się od zakorzenionych tendencji, ma możliwość poczucia wielkiego wyzwolenia w możliwości wyboru, uczestniczenia i cieszenia się z nowych zajęć.

Władza

Człowiek rzadko radzi sobie z władzą. Odrzuca albo ją szkaluje. Gdy ją posiada, najczęściej nieudolnie nią kieruje. Człowiek może, w Scjentologii, posiąść umiejętność stabilnego kierowania władza.


Klarowność

Oto mamy istotę, która na zawsze wygnała własny umysł reakcyjny (powód ludzkiego cierpienia). Istota ta ma wysoce rozwinięte poczucie własnego honoru i uczciwości. Jest jest żywym przykładem, że człowiek jest w istocie dobry. Jego własne istnienie powraca, a charakter rozkwita.

Operujący Thetan.

„Operujący” w tym kontekście oznacza „potrafiący działać i radzić” a „thetan” jest duchowym bytem, tworzący istotę ludzkiego „ja”. „Theta” jest pojęciem zaczerpniętym z Greckiego słowa „Theta” - myśl, życie lub dusza. Operujący Thetan zatem jest indywidualnością mogącą działać zupełnie niezależnie poza swoim ciałem, pomijając, czy takowe posiadał, czy nie. Jest teraz sobą i niezależny od otaczającego go wszechświata.
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#9
berseis13 napisał(a):Co wyróżnia Scjentologię jest to, że jedna istota ludzka może posiąść kilka stanów egzystencji podczas jednego żywota.
Zaś cadykowie potrafią być w kilku miejscach na raz, a także robić inne zdumiewające rzeczy. Kiedyś wracającego do domu cadyka, słynnego rabina z Berdyczowa, złapał deszcz. Ponieważ nie miał ze sobą parasola, postanowił uczynić cud: machnął więc lewą ręką, machnął prawą i deszcz zaczął padać tylko z boków. W środku, tam gdzie szedł rabin, było sucho. A pewien cadyk z Aleksandrowa wracał kiedyś w piątek do domu. Nagle pojawiła się pierwsza gwiazda. Zaczął się więc święty dzień soboty. I co tu robić, skoro bogobojnemu Żydowi nie wolno podróżować w sobotę? Machnął więc prawą ręką, potem lewą i stał się cud: z prawej strony była sobota, z lewej też, a w środku wciąż był piątek!
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  pierścionek? religia? Jaśko 19 5,258 12-11-2007, 06:04 PM
Ostatni post: tmach
  Religia w polskich szkołach Gniewomir 106 22,465 09-22-2007, 09:11 PM
Ostatni post: piotrek
  Trudna miłość - i znów religia... Przemek 276 40,054 08-18-2007, 01:39 PM
Ostatni post: gredler
  religia na maturze ja 7 2,853 08-31-2006, 07:44 AM
Ostatni post: Tomek_Ciesla

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości