05-26-2008, 10:08 AM
Bałwany
(Piosenka napisana z perspektywy mojej miesięcznej córki, dla kolegów, których przerosła wizja mojego ojcostwa)
Mam Maria na imię
Nic nie wiem o zimie
Bo na świat przyszłam na wiosnę
Lecz drżyjcie bałwany
Podpytam się mamy
Bo gdy kiedyś w końcu podrosnę
Choć główka ma mała
To będę starała
Się odkryć dlaczego musicie
Tak nagle odchodzić
A potem przychodzić
I co to w ogóle jest życie
Poza tym się dowiem
Skąd bałwan na głowie
Garnuszek ma z dziurką na myśli
Węgielek lub guzik
Miast oczu i buzi
I co może jemu się przyśnić
Dlaczego właściwie
Już teraz się dziwię
Bałwana traktuje się z góry
Czy jego przezwisko
To tylko nazwisko
Czy może jest taki z natury
Czas mlekiem się upić
Bo nie da się skupić
Nad sobą głos słyszę mamy
Grzechotka coś brzęczy
I kolka mnie męczy…
Do zobaczenia bałwany
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.isak.pl/lukasz_majewski/laznia_2008/video/">http://www.isak.pl/lukasz_majewski/laznia_2008/video/</a><!-- m -->
(Piosenka napisana z perspektywy mojej miesięcznej córki, dla kolegów, których przerosła wizja mojego ojcostwa)
Mam Maria na imię
Nic nie wiem o zimie
Bo na świat przyszłam na wiosnę
Lecz drżyjcie bałwany
Podpytam się mamy
Bo gdy kiedyś w końcu podrosnę
Choć główka ma mała
To będę starała
Się odkryć dlaczego musicie
Tak nagle odchodzić
A potem przychodzić
I co to w ogóle jest życie
Poza tym się dowiem
Skąd bałwan na głowie
Garnuszek ma z dziurką na myśli
Węgielek lub guzik
Miast oczu i buzi
I co może jemu się przyśnić
Dlaczego właściwie
Już teraz się dziwię
Bałwana traktuje się z góry
Czy jego przezwisko
To tylko nazwisko
Czy może jest taki z natury
Czas mlekiem się upić
Bo nie da się skupić
Nad sobą głos słyszę mamy
Grzechotka coś brzęczy
I kolka mnie męczy…
Do zobaczenia bałwany
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.isak.pl/lukasz_majewski/laznia_2008/video/">http://www.isak.pl/lukasz_majewski/laznia_2008/video/</a><!-- m -->
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
(Josif Brodski)