Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):Ażeby do tego nie doszło, powstrzymam się od odpisania na poprzedni post Pawła o Kielcach, Przemyślach i kosztach. Niebardzo widzę powód do powstrzymywania się przed czymkolwiek. Paweł, Kuba! Spokój! :evil:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Paweł, Kuba! Spokój! Ale tu naprawdę nie ma powodu do kłótni. Jeśli chodzi o Przemyśle i pierwsze Kielce - fakty są znane i do zweryfikowania właściwie natychmiast.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Mi też się nie przejadł. Ale bardzo chętnie bym usłyszała wiele piosenek, które bardzo lubię, ale jakoś nikt ich nie śpiewa... ;( Czyli: jest jeszcze wiele do zrobienia! Młodzi są, dajmy im szanse , no może nie wszyscy
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Jeszcze jedna uwaga, mam nadzieję, że nie zginie w zalewie precz wodnych pająków.
Uwaga krytyczna i to poważnie krytyczna. Uczcie się tekstów i zabierzcie z przed twarzy pulpity! Łukasz - gapiłeś się w tekst przez 70% czasu, pozostałe 30% poświęcałeś stroikowi do gitary, Elessar zdecydowanie częściej zerkał na publiczność.
Wrażenie jest na minus, kiedy tak bez przerwy gapicie się w pulpity. Może przecież stać z boku, trochę niżej, a i tak podstawą jest perfekcyjna znajomość tekstu (akordów zresztą też). Łukasz, w ofierze, jak się nie nauczysz podstawowych gam to zawsze się kiedyś pomylisz, bo solówka na jednej strunie jest trudniejsza niż na skali i do tego gorzej (imho) brzmi
tyle kiedy następny koncert??
ddwniss
nnsbzm
dk
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
dzikakaczka napisał(a):Uczcie się tekstów i zabierzcie z przed twarzy pulpity! Łukasz - gapiłeś się w tekst przez 70% czasu, pozostałe 30% poświęcałeś stroikowi do gitary, Tak, to bardzo istotna uwaga. Ja niestety nie za bardzo jak mam okazję zaobserwować to o czym Arturze napisałeś. Kontakt wykonawcy z widzem jest niezwykle istotny podczas takiego koncertu, także myślę, że warto o tym pamiętać i wziąć sobie do serca sugestie Artura.
dzikakaczka napisał(a):kiedy następny koncert?? Od września najprawdopodobniej dość regularnie raz w miesiącu. Szczegóły wkrótce!
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Taki mądry jestem, a sam używam często pulpitu a po 3 latach używania stroika nie potrafię nastroić gitary na słuch :/
Właśnie, też rada - trenujcie strojenie gitary, bo stroik psuje słuch straszliwie!!
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
dzikakaczka napisał(a):Taki mądry jestem, a sam używam często pulpitu Nie, nie chodzi o pulpit. Chodzi o to, aby nie wlepiać weń oczu przez cały czas. Kto wie, może czas pomyśleć o prompterach.
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
dzikakaczka napisał(a):Uczcie się tekstów i zabierzcie z przed twarzy pulpity! Łukasz - gapiłeś się w tekst przez 70% czasu, pozostałe 30% poświęcałeś stroikowi do gitary, Elessar zdecydowanie częściej zerkał na publiczność.
Wrażenie jest na minus, kiedy tak bez przerwy gapicie się w pulpity. Elessar prawie wcale nie korzystał z pulpitu, Łukasz rzeczywiście więcej, ale nie było aż tak źle!
dzikakaczka napisał(a):Taki mądry jestem, a sam używam często pulpitu No, właśnie! Wiem coś o tym, zwłaszcza, kiedy nagrywam!
Te pulpity to zmora, tyle, że tyczy się to większości wykonawców, nie tylko Łukasza i Michała!
czapon napisał(a):Młodzi są, dajmy im szanse Cóż, padło wiele krytycznych uwag, nie ze wszystkimi się zgadzam - ale koncert i tak był wspaniały! Jasne, że należy się doskonalić i poprawiać niedociągnięcia, ale i tak Łukasz, Michał i Kuba startują z poziomu, do którego wielu wykonawców nie dochodzi!
To dobrze rokuje.
W każdym razie występ mi się podobał i nawet nie żałuję, że zamiast iść na Zwierzchowską i Grotowskiego (też 9.VI w Piwnicy pod Harendą) wybrałam się do DKŚ!
Jeszcze raz dzięki za koncert!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2008
Reputacja:
0
Ha! Ktoś podczas pokoncertowych rozmów w krakowskim Starym Porcie opisał mi niniejszy wątek tak, że odniosłem wrażenie, iż zespół został straszliwie zjechany, że klęska, że tragedia. Dowiedziałem się też, że niezbyt dobrze im się grało - zły dzień.
A tu proszę - mimo owego dołka zagrali na tyle dobrze, by zebrać tu tyle pozytywnych opinii, a spora część uwag wyszła od tych, którzy słyszeli ich po raz pierwszy.
Najważniejsze, że większość wszystkich uwag (pomijam żałosne i śmieszne zarzuty o "robienie się" na Trio - porównywać każdy ma prawo, ale żeby zarzucać wykonawcy, wytykać mu prosto w nos, że wydał się podobny do wykonawcy innego? Na jakiej planecie żyjemy?!) miała charakter bardzo konstruktywny i - z tego co wyczytałem z reakcji Elessara - okaże się zapewne pomocna.
[i]Heard ten thousand whisperin' and nobody listenin'[/i]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Apolinary napisał(a):Ktoś podczas pokoncertowych rozmów w krakowskim Starym Porcie opisał mi niniejszy wątek tak, że odniosłem wrażenie, iż zespół został straszliwie zjechany, że klęska, że tragedia. Chyba ten ktoś wykazał się brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem. Albo Cię podpuścił
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2008
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Chyba ten ktoś wykazał się brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem. Albo Cię podpuścił Albo się rozemocjonował za bardzo Ale nic to - zajrzałem, poczytałem, wystawiłem kilka piwongów, sam dostałem jednego, zapamiętałem, zapewne na długo, świetną wypowiedź Konopa o historii Kaczmarowego epigoństwa w latach 2003-2008, powiedziałem co wiedziałem i jest fajnie
[i]Heard ten thousand whisperin' and nobody listenin'[/i]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Apolinary napisał(a):Ktoś podczas pokoncertowych rozmów w krakowskim Starym Porcie opisał mi niniejszy wątek tak, że odniosłem wrażenie, iż zespół został straszliwie zjechany, że klęska, że tragedia. No, sam widzisz, większość chwali a nie gani. I chce, żeby szybko zagrali w Warszawie znowu!
Apolinary napisał(a):pomijam żałosne i śmieszne zarzuty o "robienie się" na Trio - porównywać każdy ma prawo, ale żeby zarzucać wykonawcy, wytykać mu prosto w nos, że wydał się podobny do wykonawcy innego? Na jakiej planecie żyjemy?! Ja słyszałam Zespół w tym składzie nie pierwszy raz, ale nigdy bym nie wpadła na to, że usiłują naśladować TŁCh!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
|