9 czerwca Warszawa

[tmach]

No, bez Ciebie nie ma koncertu . Ale akurat nie Ciebie miałam na myśli.

[Elessar]

Że tak niedyskretnie zapytam - kto się wybiera ostatecznie?

[pkosela]

Że tak niedyskretnie zapytam - kto się wybiera ostatecznie?

Zastanawiasz się, czy warto przyjeżdżać?
Słyszałem, ze Michał, Łukasz i Kuba mają być

[Elessar]

Kusząca propozycja, chyba mnie przekonałeś.

[tmach]

Że tak niedyskretnie zapytam - kto się wybiera ostatecznie?

Niestety, również i mnie będziecie widzieć. I jeśli użytkownik mąż wcześniej skończy pracę, to jego też.

[jodynka]

Niestety, również i mnie będziecie widzieć. I jeśli użytkownik mąż wcześniej skończy pracę, to jego też.

o kurde. to ja nie jadę

[Zbrozło]

kto się wybiera ostatecznie?

No właśnie, będzie [you] ?

[ann]

No właśnie, będzie [you] ?

Przestań się bawić znacznikiem :/

[Kuba Mędrzycki]

Że tak niedyskretnie zapytam - kto się wybiera ostatecznie?

Skromniś, nie ma co...

[Zbrozło]

A czemu pytasz?

Ot, tak po prostu z ciekawości.

[gosiafar]

Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego - będę!

Michale, stary numer ze znacznikiem!

[jodynka]

Czuję się parszywie

eee tam. Niejeden się na to nabrał, i jeszcze niejeden się nabierze

[TomekM]

Aaoosochodzi?

[pkosela]

TomekM, przeszukaj forum na okoliczność słowa "znacznik"

[TomekM]

Domyślam się na czym może polegać trick, śledztwa nie będzie

A jeśli chodzi o meritum, to planuję zajrzeć na Smolną w poniedziałek (jeśli kogokolwiek ta informacja interesuje), co oczywiście nie znaczy, że się uda.

T.

[raven87]

co oczywiście nie znaczy, że się uda.

A cóż mogłoby Ci przeszkodzić w tak zacnych planach ?

Ja oczywiście będę. <- dla statystyki

[MateuszNagórski]

Jesli Bog pozwoli..

[gosiafar]

Jesli Bog pozwoli..

Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że tak, bo całe wieki Cię nie widziałam!
Fajnie, że wróciłeś!

[dzikakaczka]

Mateusz - witaj nam w RL
Dla statystyk - będę.

[gosiafar]

Ja oczywiście będę. <- dla statystyki

Dla statystyk - będę.

Co Wy z tymi statystykami?
Ja będę dla piosenek J.K. w dobrym wykonaniu i Fajnego Towarzystwa, a nie dla statystyk! :rotfl:

[Kuba Mędrzycki]

Jesli Bog pozwoli..

Od kiedy Ty taki bogobojny?

[gosiafar]

Od kiedy Ty taki bogobojny?

Ciiii! Nie wypłosz Go!

[Kuba Mędrzycki]

Od kiedy Ty taki bogobojny?

Ciiii! Nie wypłosz Go!

Tak, bo on taki płochliwy...

[MateuszNagórski]

Zaspalem. 8o

Kubo! Nigdy nie watpilem w istnienie jakiegos Absolutu.

Dzisiaj wiatr pamięci smaga owal twarzy
Świece zapalamy za kolegów paru
I trzymamy wartę - siwi, chorzy, starzy
Trójcą słów związani - Bóg, Ojczyzna, Naród.

[Pils]

Zaspalem. 8o

Znaczy, nie pozwolił...

[Kuba Mędrzycki]

Zaspalem. 8o

Zauważyliśmy.

Nigdy nie watpilem w istnienie jakiegos Absolutu.

Absoluta! Uściślając nieco...

[gosiafar]

Zaspalem. 8o

I tak wiem, że Cię jednak Kuba wypłoszył!... A szkoda! ;(

Gorące dzięki dla wszystkich Wykonawców za koncert! Miło było znowu Was usłyszeć!
Kto nie był - ma czego żałować!

No i - oczywiście miło było znów zobaczyć wszystkich obecnych!

[tmach]

Skuszona darmową colą do biletów wybrałam się na tzw koncert. No pitolenie straszne.
A tak juz na poważnie. Mimo pewnych niedociągnięć koncert uwazam za udany. :poklon: za dobór piosenek. Niestety nie mogłam się powstrzymać i nuciłam pod nosem, za co wyrazy współczucia dla Raven'a. Mam nadzieję, ze to nie ostatni Wasz koncert w gościnnych warszawskich progach.

[dzikakaczka]

Na gorąco:
:brawo: :brawo: :brawo:
Dzięki, Panowie, za super koncert, bardzo miło się Was słuchało i bardzo mi się podobało
:brawo: :brawo: :brawo:

Na zimno: (Chciałeś Elessar uwagi to masz

Na plus:
Wasze głosy mnie rozwalają, macie obaj fantastyczną barwę i z czasem będzie tylko lepiej (chyba, że Łukasza trafi apopleksja - tak wysiłkowo czasem śpiewa)
Akompaniament (jednak co pianino, to pianino)
No i nieodparta pewność, że wiecie i rozumiecie co śpiewacie i dlaczego

Na minus:
Gitary - gracie przez większość czasu to samo (nawet jeśli akordy w innym przewrocie), tu by się przydało nieco urozmaicenia (patrz Kantyczka :brawo
Gitara Łukasza - w kilku piosenkach gubiłeś się na początku z rytmem (zupełnie, jakbyś nie słyszał pianina)
Dykcja: W Wojnie postu i Sowizdrzale osoba, która nie znała perfekt tekstu nie rozumiała ani słowa, a akustyka była w porządku. W Sowizdrzale ja nie rozumiałem 1/4 a znam tekst
Intonacja: Łukasz, 1/3 śpiewasz z boku, ale w tak dziwny sposób, że Twoje fałsze praktycznie nie przeszkadzają :
Dwugłosy: brak czystego dwugłosu (a to dziwne, bo unisono śpiewacie czysto), i to jak dla mnie największy problem. Przy niektórych interwałach to mniej przeszkadza, przy innych boli. Śpiewacie, jak gdybyście się w ogóle nie słyszeli :/

Ogólna ocena.
Bardzo fajnie, plusy są na duży plus, minusy (mimo, że jest ich więcej) są malutkie i jeśli będziecie jeszcze grali gdzieś blisko wydam i 20, żeby Was usłyszeć

Dwie dziurki w nosie i skończyłosie
Nic nie słysze bo zjadłem mysze

dk.

[adme]

Wasz koncert niestety pokazał, że brak regularnych prób i ćwiczenia nie odbija się dobrze na jakości koncertowania. Występ był bardzo nierówny - obok kawałków naprawdę niezłych ogromna ilość nieczystości, zaczynając od niedostrojonych gitar a kończąc na zwykłym gubieniu melodii.
Łukasz - czujesz co śpiewasz i to jest bardzo duży plus. Czasem gubisz melodię, a czasem, tak jak w "Ja", brakuje Ci oddechu.
Elessar - śpiewasz, jakbyś nie czuł tego co śpiewasz. Bardzo jednostajnie - nie wystarczy umieć porządnie wrzasnąć, choć umiesz. Tracisz za to oddech na kawałkach bardziej technicznych, masz problemy z dykcją.

No i jeszcze problem samego koncertu. Zaprosiliście nas na koncert piosenek Jacka Kaczmarskiego, a duża część koncertu była próbą grania TŁCh. Ale nie wystarczy sobie zsunąć okularów na czubek nosa, żeby być Konopem. Ani Vitem - "Kołysanka dla Kleopatry" była, mówiąc bez ogródek, wykonana źle. To samo tyczy się "Ofiary". Macie potencjał, nieźle gracie, macie głosy, macie na czym budować - róbcie swoje, a nie wpadajcie w tory które wybrali Wasi poprzednicy, nie próbujcie z nikim konkurować, bo to nie o to chodzi. No i ćwiczcie, ćwiczcie, ćwiczcie - jeśli uda się Wam wyeliminować to, co wynika z niedopracowania, to macie szansę być naprawdę nieźli.

pozdrawiam.