Liczba postów: 29
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2007
Reputacja:
1
berseis13 napisał(a):jak mówię koleżance, że jest piękna, to ta albo się broni, albo patrzy na mnie krzywo, czy kobity nie są w stanie przyjąć komplement? A może po prostu powątpiewala w szczerość tych słów? Ta "babska" intuicja...
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Chciałbym tylko jeszcze odnieść do samego festiwalu.
Wielkie gratulacje dla laureatów oraz organizatorów - świetna robota i dużo sprawniej wszystko poszło niż rok temu 
a także pozdrowienia dla tych z którymi dane było mi spędzić upojną noc w akademiku
Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie.
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Ciii, bo się wyda
[i]"Szczera i prawdziwa miłość między ludźmi dojrzałymi, bez względu na to, do jakiej płci należą i czy działa duchowo, czy cieleśnie zawsze okazuje się korzystną i twórczą."[/i]L. Hirschfield
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Do nas się ktoś w nocy dobijał, ale to nie byłeś Ty. w sumie szkoda, Ciebie byśmy może wpuścili ;D
[i]"Szczera i prawdziwa miłość między ludźmi dojrzałymi, bez względu na to, do jakiej płci należą i czy działa duchowo, czy cieleśnie zawsze okazuje się korzystną i twórczą."[/i]L. Hirschfield
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):pozdrowienia dla tych z którymi dane było mi spędzić upojną noc w akademiku  Michał Wilgocki napisał(a):No to pozdrowienia, bo ja też spędziłem upojną noc w akademiku. ZoltaR napisał(a):Do nas się ktoś w nocy dobijał, ale to nie byłeś Ty. w sumie szkoda, Ciebie byśmy może wpuścili ;D No, tak, ale na wspólny afterek to sił nie mieliście!
Paskudy! :evil:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):No, tak, ale na wspólny afterek to sił nie mieliście!
Paskudy! :evil: Pięknie powiedziane!
Nie zmienia to jednak faktu, że ja tam się świetnie bawiłam  i chyba nie tylko ja - sporo nas było jeszcze o 5 nad ranem.
Mam niejasne wrażenie, że Michała też przez moment widziałam. (ale to może być tylko wrażenie  ) )
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):No, tak, ale na wspólny afterek to sił nie mieliście!
Paskudy! :evil: Ciesz się, dzięki temu miałaś miejsce w taksówce 
My się w akademiku dobrze tam bawiliśmy, szukając całodobowej pizzerii, pijąc sobie piwko itd. Trzeba było dołączyć do nas
[i]"Szczera i prawdziwa miłość między ludźmi dojrzałymi, bez względu na to, do jakiej płci należą i czy działa duchowo, czy cieleśnie zawsze okazuje się korzystną i twórczą."[/i]L. Hirschfield
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
ZoltaR napisał(a):Ciesz się, dzięki temu miałaś miejsce w taksówce  E, tam, i tak się okazało, że z tyłu siedzimy we czwórkę, zamiast w trójkę!
Później też były jeszcze kursy!
ZoltaR napisał(a):My się w akademiku dobrze tam bawiliśmy, szukając całodobowej pizzerii, pijąc sobie piwko itd. Trzeba było dołączyć do nas  Szukaliście całodobowej pizzerii w akademiku? Intrygujące!
A piwko też piliśmy i u nas było weselej! I głośniej!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Info o programie TV (co prawda na zupełnie inny temat  ) tu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=144984#144984">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 984#144984</a><!-- m -->
Zeratul
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Wracając do festiwalu i spotkania, to szkoda, że nie ma żadnych zdjęć, bo byłem w miarę trzeźwy.
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Wojti napisał(a):bo byłem w miarę trzeźwy. :rotfl: przed rozpoczęciem festiwalu, w trakcie, czy na afterparty  ?
Właśnie, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, ktokolwiek ma zdjęcia - poproszę: <!-- e --><a href="mailto:o.roszak@gmail.com">o.roszak@gmail.com</a><!-- e -->
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
kłapo napisał(a):Wojti napisał(a):bo byłem w miarę trzeźwy. :rotfl: przed rozpoczęciem festiwalu, w trakcie, czy na afterparty ? W trakcie prawie całkiem.
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Wojti napisał(a):W trakcie prawie całkiem. Ah, to słynne prawie  ale ok, nie będę przesadzać  (a afterparty nikomu serca nie mam wypominać). I dziękuję Tobie i Kamilowi za wspólne, poranne wędrówki na pociąg i konsumowanie zapiekanek czy innych kebabów o świcie, koło przydworcowej "restauracji".
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2008
Reputacja:
0
kłapo napisał(a):Właśnie, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, ktokolwiek ma zdjęcia - poproszę: <!-- e --><a href="mailto:o.roszak@gmail.com">o.roszak@gmail.com</a><!-- e --> Ja też, ja też - apolinary [at] gmail . com
[i]Heard ten thousand whisperin' and nobody listenin'[/i]
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
kłapo napisał(a):ktokolwiek wie, ktokolwiek ma zdjęcia - poproszę: <!-- e --><a href="mailto:o.roszak@gmail.com">o.roszak@gmail.com</a><!-- e --> ja mam jakies w domu , wysłałem Tobie jedno
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=zq-FUWdj2GA">http://pl.youtube.com/watch?v=zq-FUWdj2GA</a><!-- m --> - proszę. Nie wiem kto zamieścił. Mnie się średnio podoba.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):http://pl.youtube.com/watch?v=zq-FUWdj2GA - proszę. Nie wiem kto zamieścił. Mnie się średnio podoba. Ciekawą ewolucję przechodzi ten utwór. Sam Kaczmarski zatutułował ową pieśń "A my nie chcemy". Pani z CT raczyła poprawić tytuł - "Dom dla psychicznie chorych" jest zdecydowanie lepsze, co więcej owa niewiasta poczyniła pewne poprawki w tekście Kaczmarskiego, jak najbardziej słusznie! Przecież podmiot liryczny nie gra znaczącej roli, można nim operować do woli! Co jest również warte uwagi to fakt, że ta pieśń nadal ewoluuje - teraz jest do "Dom Wariatów". Cóż za interpretacja, cóż za szacunek za autora!
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
dziewczyna ma potencjał w głosie. Zespół miał jakiś tam swój pomysł na tę piosenkę.
Do mnie to jednak nie trafia.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Michał Wilgocki napisał(a):nie mogę zdzierżyć, jak dziewczynki śpiewające JK zmieniają tekst pod siebie, to znaczy nadużywają rodzaju żeńskiego w tekście. Po prostu to nie gra. Właśnie. Co ciekawe, w ubiegłym roku podczas próby do olsztyńskich Spotkań Zamkowych, Jerzy Satanowski, zasugerował jednej z wykonawczyń, aby zmieniła osobę na żeńską w utworze 'Powrót'! Na całe szczęście Eliza, bo o nią chodzi, nie zastosowała się do wskazówek reżysera.
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):na żeńską w utworze 'Powrót'! Nie wykonywała tak tego utworu któraś z pań z Czerwonego Tulipana?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Torrentius napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):na żeńską w utworze 'Powrót'! Nie wykonywała tak tego utworu któraś z pań z Czerwonego Tulipana? Niestety.
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
ReDi napisał(a):Cóż za interpretacja, cóż za szacunek za autora! Czepiasz się, ciekawe co Ty byś zrobił, gdyby Ci "pod nogami waliły się posadzki"
Szkoda, zę takie rzeczy efekt, bo gdyby nie to wykonanie uważałbym za bardzo dobre, zwłaszcza, że od dawna chciałem usłyszeć ten utwór w podobnej aranżacji.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Torrentius napisał(a):Nie wykonywała tak tego utworu któraś z pań z Czerwonego Tulipana? Tak, mnie się osobiście to wykonanie bardzo podobało. Zdaje się, że wykonanie było jednym z wielu na jubileuszu Ojca w bodajże 2001r, proszę mnie poprawić, jesli się mylę. Z tego występu zapamiętałam Bałtroczyka (chyba) wykonującego "Sen Katarzyny II" oraz Joannę Liszowską z "Między Nami". Śmiałam się, bo Ojciec miał słabość do apetycznych blondynek (np. mojej Matki) i dosłownie pożerał ją wzrokiem (w tym wypadku Liszowską)
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Bałtroczyka (chyba) wykonującego "Sen Katarzyny II" Sen Katarzyny II śpiewał wtedy Mariusz Lubomski. Bałtroczyk (wraz z Poniedzielskim) pełnili rolę konferansjerów na tym koncercie, który odbył się 12 maja 2001 roku w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. A Między nami w interpretacji Liszowskiej naprawdę warto... obejrzeć.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):Sen Katarzyny II śpiewał wtedy Mariusz Lubomski I stand corrected
Dzięki
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2008
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):dziewczyna ma potencjał w głosie. Zespół miał jakiś tam swój pomysł na tę piosenkę.
Do mnie to jednak nie trafia. Basista miał w sobie zdecydowanie zbyt mało ekspresji! Powinien się miotać, biegać po suficie, drzeć się i rzucać w publiczność! A on - aż wstyd! - tylko popisywał się długimi włosami i szerokim rozkrokiem. Może gdyby mu zabrali gitarę i porządnie zawinęli w kaftan, miałby więcej swobody.
Michał Wilgocki napisał(a):To jest temat na inną dyskusję, ale nie mogę zdzierżyć, jak dziewczynki śpiewające JK zmieniają tekst pod siebie, to znaczy nadużywają rodzaju żeńskiego w tekście. Po prostu to nie gra. Cóż - tego wymaga pełna tożsamość z własną płcią  Spróbuję zaśpiewać "Sen Katarzyny" w czwartek na koncercie w rodzaju męskim :rotfl:
Żartuję oczywiście :niepewny:
[i]Heard ten thousand whisperin' and nobody listenin'[/i]
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Tak, mnie się osobiście to wykonanie bardzo podobało. Mi też, gdyby nie ta zmiana tekstu, która mnie strasznie rozpraszała. Cały czas się zastanawiałem jak to wyjdzie w następnym wersie.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2008
Reputacja:
0
Mam wszystko, czego może chcieć uczciwy człowiek Światopogląd, wykształcenie, młodość, zdrowie Rodzinę, która kocha mnie, dwie, trzy facety...
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Heh, dowcipniś.
Nie wiem, z jednej strony przyznałbym rację Michałowi, bo mnie dość często razi ta zmiana rodzaju, ale jednocześnie są piosenki, które jakby wymagają tej zmianydla pełniejszego wczucia się w utwór.
[i]"Szczera i prawdziwa miłość między ludźmi dojrzałymi, bez względu na to, do jakiej płci należą i czy działa duchowo, czy cieleśnie zawsze okazuje się korzystną i twórczą."[/i]L. Hirschfield
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
No, wreszcie się zmobilizowałam, żeby też coś napisać o samym Festiwalu...
W Toruniu byłam zachwycona, że poziom był o wiele wyższy niż w zeszłym roku. Podobnie było w Bydgoszczy! Widać, że jest coraz lepiej i artystycznie, i organizacyjnie.
Zdecydowanie łatwiej było wytypować osoby, które nagrody dostać nie powinny, niż w drugą stronę! I pod tym względem było też o wiele mniej kontrowersji, niż w ubiegłym roku.
Zdecydowany minus imprezy - tak jak w większości Waszych wypowiedzi - to pogoda i zimno! Nie każdemu służy hibernacja... To koszmar, jeśli siedzi się przez parę godzin i trzęsie z zimna ze świadomością, że kamera robi to samo a nie ma stabilizatora obrazu!
Natalia Sikora mile mnie zaskoczyła, wypadła dużo lepiej niż w ubiegłym roku, ale jeszcze mnóstwo pracy przed nią!
Marcin Dąbrowski, Adam Łapacz, Łukasz Jęcek, Michał Mańka i Kuba Mędrzycki - świetnie i szkoda, że tak "bez echa"!
Artur Jabłoński wypadł lepiej niż w Toruniu, chyba lepiej dobrane piosenki do głosu!
Michał Wilgocki - też lepiej! I słychać było, że stać Was na wiele więcej, a to znaczy, że będzie jeszcze lepiej!
Wydaje mi się, że Kingę trochę "zjadła trema", w Toruniu było chyba lepiej. I mimo pewnych wątpliwości:
Kuba Mędrzycki napisał(a):Kinga napisał(a):ja się zgłosiłam...
ale ze mnie taka forumowiczka i taka spiewaczka...że chyba nie bardzo No to po co się zgłaszałaś?  Kinga udowodniła, że śpiewać umie!
Antek Gustowski i Mateusz Rettner: "Lalka" tak sobie, "Requiem rozbiorowe" bardziej pasuje do głosu Antka, ale musicie to jeszcze "potrenować"!
Świetnie też wypadł Przemek Grudziński! I coś w tym jest, że śpiewa to, co lubi i czuje, a nie to, co się spodoba jury!
Apolinary - szczerze mówiąc (a w zasadzie pisząc) bardziej mi się podobał, niż Piotr Kędziora.
Co do Grupy "W obiektywie" nie mogę się wypowiedzieć obiektywnie!
Artura słyszałam wielokrotnie bez Zespołu i zawsze uważałam, że jest świetny! Później dołączały do Niego inne osoby, wreszcie Patryk, później Ania. Uważam, że są świetni i też ciągle się rozwijają!
Jeżeli chodzi o werdykt jury - generalnie "wygrały" wykonania "niekanoniczne"...
Czyli te, gdzie wykonawcy dodawali coś od siebie.
Mimo różnicy zdań w tym temacie: grupa CT podobała mi się bardziej, niż "Człowiek na Księżycu"! Uważam, że byli świetni i nie dziwi mnie, że zostali docenieni.
Chyba mam zbyt mało wspólnego z "kaczmarologicznym betonem"... ;(
Nawet Basista mi się podobał!
Proszę o wybaczenie Eliszebę! Niestety, baterie w kamerze nie pozwoliły mi na dłuższe nagrywanie, a pożeranie grochówki w tym czasie było nie na miejscu. Ale byłam tak przeraźliwie głodna, że musiałam! :wstyd:
Afterek był super! Bryce ma rację, trudno o lepsze miejsce!
Tylko tam Jakieś Osobniki deptały po pajączkach!
Szczególne podziękowania dla Apolinarego za obronę przed takim jednym panem! W stosunku do ludzi jestem jakoś tak mnie wyrozumiała... I przepraszam, że ten stolik nieco omijałam towarzysko, ale nie chciałam być agresywna...
Dzięki wszystkim, których mogłam poznać osobiście, pogadać, posłuchać, podokuczać...
No i dzięki serdeczne dla Odprowadzaczy i Współtowarzyszy Podróży!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
|