Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kulturalne aniołki z nożami
#1
Moja mama wracała wczoraj wieczorem z zakupów. Na przystanku w mojej parszywej dzielnicy wysiadł z nią młody chłopak, ładnie ubrany, o aparycji aniołeczka. Najpierw rozciął jej twarz nożem kuchennym, później zażądał kasy. Mama straciła tylko telefon i dużo krwi. Torebki nie wyrwał, przestraszył się krwi, powiedział "Przepraszam" i uciekł zostawiając nóż na miejscu zdarzenia. Mama ma się dobrze, oko i tętnica cała. Pozszywana przyjmuje w domu policjantów. Aniołeczka zarejestrowała kamera w autobusie i trzeba przyznać, że źle trafił, bo mamusia pracuje w Komendzie Głównej. Sprawa jest w toku.

Po nocy w szpitalu i na przesłuchaniach piszę ku przestrodze. Każdemu się wydaje, że jego to nigdy nie spotka. Też tak myślałam.

pozdrawiam,

rosa zmęczona
szkoła tańców karaibskich: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.sho.pl">www.sho.pl</a><!-- w -->
Odpowiedz
#2
Zdrowia dla mamy!
A gnojowi po chrześcijańsku - baty na placu w centrum miasta (na Patelni na przykład)! A po odbyciu kilkudniowej kary pręgierza, powinien odpracować parę miesięcy jako lokaj Szanownej Rodzicielki!
Uważajcie na siebie!

PS. A która to "parszywa dzielnica"?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#3
Zdrowia dla MAMY.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz
#4
pkosela napisał(a):PS. A która to "parszywa dzielnica"?
Zasadniczo, nie ma to większego znaczenia - wszędzie i o każdej godzinie można dostać 'po mordzie'. Pól biedy, kiedy kończy się na lekkich potłuczeniach. Kilka lat temu, przy ulicy Kasprzaka w Warszawie, w tzw.biały dzień na dość ruchliwym przejściu dla pieszych, kierowca Mercedesa, postrzelił przechodnia tylko dlatego, że ten za wolno przechodził przez pasy...
Przyłączam sie do życzeń zdrowia dla mamy Oli!
Odpowiedz
#5
Również życzę zdrowia Mamie Oli.
Kuba ma rację, nieważne jaka to dzielnica. Mnie chcieli o 20 okraść na Marszałkowskiej. A jak wracałem ostatnio z imprezy widziałem następującą sytuację: Taksówka zatrzymała się pod Mcdonaldem na rogu Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, tylne koła stały na pasach, co nie spodobało się jednemu z przechodniów i uderzył on w bagażnik, dając znać, że przeszkadza mu samochód. Tym samy sprowokował taksówkarza, który wypadł i pobił podpitego przechodnia...Samo centrum Warszawy.
Odpowiedz
#6
Znaczenia nie ma nie tylko dzielnica, ale i godzina. Nie wystarczy, że jest widno i środek dnia. Niestety. O tempora, o mores!
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#7
Hmmm... Właśnie wpominaliśmy, jak to było na Mokotowie (starym, górnym, prawdziwym) kiedyś... Sąsiedzi - same ciocie i wujkowie. Albo na Woli (tej szemranej Wink ). Tam nawet łobuz swojego nie ruszył, złodziej nie okradł. A jak się zdażyło, to odniósł grzecznie, przeprosił i jeszcze była okazja do "bratania się" przez kilka godzin/dni.
Pamiętam, jak któremuś z chłopaków (około 17-19 lat) wyrwała się "krzywa" w tramwaju... Dostał wciry od ~70-80 letniej kobiety, ale nawet nie kwiknął, tylko wysiadł czerwony jak burak.
Teraz lepiej nie słuchać, jak "polska złota młodzież" "rozmawia". Nieczęsto ktoś zareaguje...
Kuba Mędrzycki napisał(a):wszędzie i o każdej godzinie można dostać po mordzie
Miałem taki przypadek niedawno prawie pod swoim blokiem (osada Bródno pod Warszawą, tylko troszkie starsza Big Grin ). "Przeciwnik" nie był już w stanie mnie trafić. Nie wiedziałem, czy zacząć się bronić, uciekać, czy śmiać... Wink
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#8
Kazia:) napisał(a):O tempora, o mores!
Jechałe taxówmą i mówił mi koleś, że zawsze ta kn było (hipisi etc.)
Odpowiedz
#9
Zbigniew napisał(a):Jechałe taxówmą i mówił mi koleś, że zawsze ta kn było (hipisi etc.)
Wszystko w porządku?
Odpowiedz
#10
Kazia:) napisał(a):Znaczenia nie ma nie tylko dzielnica, ale i godzina. Nie wystarczy, że jest widno i środek dnia.
Racja. Mnie napadli prawie w południe, przystanek od wrocławskiego rynku, nieomal pod nosem policji. Na podstawie mojego opisu dyżurny policjant stwierdził: "a, to ten. Niech się pani cieszy, ma pani szczęście, trzy dni temu napadł na dziewczynę, która była silniejsza od pani, więc ją przeciągnął przez tory tramwajowe". Nie wiem, czy bandziorowi nie powinnam laurki wystawić za łaskawość :zly:
Dołączam się do życzeń.
Odpowiedz
#11
I jak tu być przeciw karze śmierci.... No, nie da się. Wink

Pozdrowienia dla Mamy.
Odpowiedz
#12
Zbigniew napisał(a):Jechałe taxówmą i mówił mi koleś, że zawsze ta kn było (hipisi etc.)
Chyba nie rozumiem! ;( Możesz to jakoś przełożyć?

Olu, też życzę Twojej Mamie powrotu do zdrowia i do siebie! !!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#13
w Poznaniu nie biją Wink

A poważnie - to masakra jakaś jest. Skąd to się bierze w ogóle...
Olu, pozdrawiaj mamę!
Odpowiedz
#14
Kuba Mędrzycki napisał(a):Wszystko w porządku?
Dzięki za troskę. Nie było do końca w porządku.
(a, i nie wiem co chciałem napisać)
Odpowiedz
#15
jodynka napisał(a):A poważnie - to masakra jakaś jest. Skąd to się bierze w ogóle...
Sądzę, że z tego, że generalnie to nie mają już się czego bać. Policja delikatnie mówiąc nie ma autorytetu, w domu niekoniecznie "ojciec pasem prał"..
Tu powraca wątek- czy należy policji dać większe uprawnienia.. Ostrzeżeniem może być to, co stalo się na kanadyjskim lotnisku z pewnym Polakiem..
A kara śmierci..? również niekoniecznie.. Bo czy w krajach gdzie ten rodzaj kary obowiązuje jest jakaś mnejsza przestępczość od tego co np dzieje się w Polsce..?
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#16
Mam nadzieje, ze Mama ma sie dobrze, nie tylko fizycznie, bo w koncu takie przezycia zostawiaja psychiczny uraz. U mnie wiem przynajmniej na 100% gdzie moge isc bez zadnych obaw, a gdzie na 100 % sie nie chodzi. Pozdrow Mame i niech sie nie daje!!!! I tak byla dzielna. Chcemy czuc sie bezpieczni jednoczesnie nie majac panstwa policyjnego -trudno to pogodzic. Dobrze, ze gnojka kamera uchwycila...

Pozdrawiam
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#17
Mama ma się bardzo dobrze. Ogląda zdrową częścią twarzy komedie i śmieje się tak, ze nie mogę spać Wink

Ze mną gorzej, bo złapałam manię prześladowczą, a młodsza siostra napisała list do św. Mikołaja z prośbą o paralizator...

Dziękuję wszystkim! Uważajcie na siebie!

Wasza rosa wieczorna
szkoła tańców karaibskich: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.sho.pl">www.sho.pl</a><!-- w -->
Odpowiedz
#18
rosa napisał(a):śmieje się tak, ze nie mogę spać Wink
To dobrze, śmiech to zdrowie, ale pamiętaj, że uraz zostaje!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#19
Karol napisał(a):Mnie napadli prawie w południe, przystanek od wrocławskiego rynku, nieomal pod nosem policji. Na podstawie mojego opisu dyżurny policjant stwierdził: "a, to ten. Niech się pani cieszy, ma pani szczęście, trzy dni temu napadł na dziewczynę, która była silniejsza od pani, więc ją przeciągnął przez tory tramwajowe". Nie wiem, czy bandziorowi nie powinnam laurki wystawić za łaskawość :zly:
I co z tym banndytą?? Policja go znała doskonale, więc jaki wyrok dostał??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#20
Przemek napisał(a):co z tym banndytą?? Policja go znała doskonale, więc jaki wyrok dostał??
Nie za szybki jesteś? U nas takie sprawy lubą się ślimaczyć...

Ja miałam dowód włamania, odciśniętą (we krwi) rękę sprawcy...
A policjant, który miał stwierdzić włamanie, spytał tylko, czy jestem ubezpieczona! Później sprawę umorzono!...

Bo to taka różnica!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#21
gosiafar napisał(a):Bo to taka różnica!
Duża różnica, bo tamtego Policja doskonale znała.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#22
Przemek napisał(a):bo tamtego Policja doskonale znała.
"Mojego" też! Smile
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#23
gosiafar napisał(a):"Mojego" też! Smile
To jaki był powód umorzenia sprawy i czy pisałaś zażalenie na to??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#24
Przemek napisał(a):i czy pisałaś zażalenie na to??
Powinnam, ale nie... Nic nie zginęło a w policję... sorry... nie wierzę! ;(
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#25
Ehh...
Na Staym Widzewie lub Grambachu(Łódź) to nie ważne kiedy i za co ale są spore szanse, że się oberwie...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lastfm.pl/user/KatAAk/">http://www.lastfm.pl/user/KatAAk/</a><!-- m -->
''Wieczór i noc
Następny krok
A potem znowu świt
Cudem nastaje dzień''-Tomasz Budzyński
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Imprezy Kulturalne berseis13 1 1,210 10-03-2007, 09:02 AM
Ostatni post: jodynka

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości