Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
kaszub napisał(a):Szczecin kaszub napisał(a):z Białegostoku kaszub napisał(a):w warszawie Mam nadzieję, że to nie awersja do Warszawy?
Elzbieta napisał(a):A jaki program zwyciezyl? "Wojna postu z karnawałem"?
Chociaż moim zdaniem powinien wygrać program pt. "Krzyk murów w muzeum raju z karnawałem..."
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
zwyciężył program Wojna Postu z Karnawałem, kapitalnie wykonany przez ProFormę.
O samej Nadziei napiszę więcej, jak już się wyśpię porządnie
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):"Wojna postu z karnawałem"?
Chociaż moim zdaniem powinien wygrać program pt. "Krzyk murów w muzeum raju z karnawałem..."  Oba swietne
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):kapitalnie wykonany przez ProFormę. Domyslam sie,ze kapitalnie.
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Właśnie dotarłam do domu. Wrażenia częściowe i na żywo.
Ogromne podziękowania dla Comy. Za wszystko. Nawet za wkręcanie mnie i przebaczam próbę szantażu na Zico.  Zdaję sobie sprawę, że tego zainteresowany nie przeczyta, ale co mi tam. Ogromne podziękowania dla Jarosława Gugały za podzielenie się wiadomościami, podpowiedzi i oczywiście wspólną zabawę. Chcemy więcej takich pouczających rzeczy ( dowiedzieliśmy się np. dużo więcej o inspiracji do " Murów", czemu takie fragmenty itp). Elessarowi, Antkowi i Marcinowi Skrzypczakowi oraz reszcie gitarzystów za przygrywanie do wspólnego śpiewu. Współtowarzyszom podróży i reszcie za mile spędzony czas, dla osób znanych i nieznanych i dla tych, którzy pokazywali mi plecy  . Szczególne pozdrowienia dla pokoju 8A.
Gratulacje dla Antka. Mimo, że trafił na konkurs z listy rezerwowej ( czego nie rozumiem słysząc innych wykonawców ) był bohaterem wczorajszego wieczoru. Petrvsowi za pomysł z łyżkami.
Teraz to co było poza konkursem.
Po zagraniu " Wojny postu z karnawałem" przez ProFormę sala zaśpiewała " Hymn wieczoru kawalerskiego " dla Piotra Lembicza.
Kasia Groniec. Dla mnie świetna, ale ja ją lubie, więc jest to subiektywne.
Aleksander Trąbczyński - po zeszłorocznych występach w Nocy Bardów Rosyjskich spodziewałam się więcej, ale zaśpiewał Miłą, więc będę litościwa.
Antek Muracki z zespołem - :poklon: za mnogość i różnorodność piosenek.
Jaromir Nohavica - klasa sama w sobie. Człowiek z tak ogromnym poczuciem humoru, umiejący śmiać się z siebie i tak wspaniale bawiący się z publicznością. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Ogólnie rzecz biorąc nie żałuję tego wyjazdu.
PS Zastanawiam się nad zmianą nicka na spec od recyklingu
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Wypadałoby też coś napisać (choć człek zmęczony już niestety :agent: )
Tegoroczna "Nadzieja" wypadła bardzo fajnie 
Jeśli chodzi o organizację, to z roku na rok jest coraz lepsza (tym razem nie było nawet "obsuw" czasowych"  )
Specjalne podziękowania dla Comy za udostępnienie kaczmarofilom hali po obu dniach festiwalu na standardową imprezę kaczmarową - wreszcie było gdzie siedzieć, nie padało i nie było kłopotów z zakłócaniem ciszy nocnej :poklon:
Garść wrażeń:
Dzień I
Minirecital Marcina Skrzypczaka
Nie podzielam tu mimo wszystko zachwytów Kazi nad artystą 
Na plus mogę jedynie odnotować, że już nie robi błędu w tekście "Wykopalisk"
Konkurs
Jak zwykle poziom zróżnicowany - od wykonań naprawdę fajnych, po naprawdę niefajne 
Niestety chyba nasila się tendencja do traktowania JK jako pretekstu do zaistnienia sceniczno-festiwalowego (innymi słowy - odsetek kaczmarofili wśród występujących spada na rzecz "podmiotów wykonawczych" znających tylko jeden utwór JK, a i to czasem z problemami  )
Wybrani wykonawcy (w kolejności występowania):
Petrvs - trzeba przyznać, że jeśli chodzi o wokal, to występuje tu pewna nowa jakość 
Co prawda mi akurat przyjęta prze niego konwencja melorecytacji nieszczególnie odpowiada, ale słucha się tego całkiem niezgorzej
Łukasz Borkowski (II nagroda)
"Między nami" strasznie "płasko", bez emocji, energii (nawet przy "wykrzyknikach" w rodzaju "Kto tu! - Kto tam!) - nie podobało mi się.
Antoni Gutowski (III nagroda i parę innych  - Zico zapomniał jeszcze o specjalnej nagrodzie od Janusza Kaczmarskiego - ojca JK) - co tu dużo mówić - dla mnie zdecydowanie najciekawsze wykonania ("Ballada o Hidalgu don Pedro.." z Petrvsem akompaniującym na łyżeczkach  ), choć oczywiście technicznie mogłyby być lepsze :
Duży plus za własny utwór o Powstaniu Warszawskim (mam nadzieję, że autor zamieści na forum też) - fajnie usłyszeć coś nowego z gatunku "zaangażowanych" zamiast kolejnych tekstów o miłości i drzewkach (mam tu skojarzenia z Przemkiem Boguszem też  )
Wedle słów lokalnego samorządowca, Antoni jeszcze kiedyś zostanie artystą :  (czego mu szczerze życzę  )
Karolina Cicha (I nagroda)
Ładny głos, spore możliwości i dobry kontakt z publicznością.
Bardzo odważne wykonanie "Obławy" w stylu, który trudno opisać.
Moim zdaniem nieszczególnie pasuje on akurat do twórczości JK (raczej na jakiś festiwal piosenki aktorskiej)
Po jej występie w zasadzie było wiadomo, że wygra (ze względu na Jana Poprawę w jury  )
Utwór "autorski" (do słów Różewicza) bardzo fajny.
Złoty program
Wygrana WPZK nie była zaskoczeniem.
Podobnie, jak świetny występ Pro Formy z tym akurat programem (w wersji "pierwotnej", czyli z umuzycznioną przez Kwartet "Lekcją anatomii doktora Tulpa", "Kochanowskim", "Zbigniewowi Herbertowi" i "Rublowem")
Ja miałem nadzieję na wygraną Sarmatii (była II) - po pierwsze dlatego, że to mój ulubiony program, po drugie - że Pro Forma musiałaby się go "nauczyć" w całości i byłoby potem o co ich męczyć w Poznaniu 
Sądzę, że lodbrok opublikuje pełne wyniki plebiscytu (i tak podane w całości przez Dyla) - ot w ramach ciekawostki.
Impreza pokoncertowa dzięki staraniom paru osób odbyła się w hali Łuczniczka - tu wielki podziękowania dla tmach za utrzymywanie względnego porządku - bez niej zapewne mogłoby nie być imprezy sobotniej w tym miejscu :poklon:
Dzień II
Mecz
Wynik jest już znany - dodam jedynie nieco szczegółów :]
Pomimo kontuzji kilku ważnych zawodników "Kuglarze" mieli w tym roku dość silny skład - poszerzony od zeszłego roku o fizola, Torrentiusa, Antoniego, mispada, reutera (wreszcie mieliśmy bramkarza, który chciał być bramkarzem  ), Adamka (chyba nikogo nie pominąłem?)
Fundacji powiódł się atak z zaskoczenia nagłośnionym Petrvsem grającym "Lekcję historii klasycznej", przez co zaskoczone forum straciło dwie bramki (później roli zakłócaczy akustycznych podjęli się także Przemek, Elessar, Yeremyash i Marcin Skrzypczak, a mecz przez cały czas usiłował komentować Kraśny) - udało się jednak dość szybko je odrobić, przy wydatnym udziale ReDiego, któremu udało się trafić do własnej bramki (mógł za to potem z dumą nosić niebieską koszulkę "Kuglarzy"  ).
Chciałbym podziękować wszystkim, z którymi (względnie "przeciw którym") miałem przyjemność grać za całkiem fajny mecz. Przepraszam też za wszystkie moje błędy (nie udało mi się na szczęście doprowadzić do straty bramki - więc choć tym się pocieszam :  )
Popołudnie z Jackiem - pokaz filmów
Ku mojemu zaskoczeniu pokaz zgromadził pełną salę (niedużą, ale zawsze).
W ramach "popołudnia" pokazane zostały trzy filmy (opatrzone komentarzem Piotra Załuskiego):
- "Dni przedostatnie, dni następne..." (w reżyserii w/w, który to film miał swoją premierę na poznańskiej konferencji kaczmarowej w zeszłym roku)
- znalezione przypadkiem w domu JK nagranie koncertu JK, Karela Kryla, Stanisława Elsnera Załuskiego... (RWE) z roku 1989 r. - kilka tekstów JK było jeszcze w pierwotnych wersjach (choć zmiany w stosunku do znanych obecnie nie były istotne)
- wrocławska "Galeria" w wersji znanej z TV - tu chyba wszyscy wiedzą o co chodzi
Przypadki - recital Katarzyny Groniec
Przyznam, że po wysłuchaniu dwóch pierwszych utworów stwierdziłem, że to jednak nie moje klimaty i wyemigrowałem z sali na czas jakiś.
Zainteresowanie publiczności było jednak bardzo duże, a opinie po recitalu - jednogłośnie pozytywne.
Noc bardów czeskich
Dla mnie ogromne pozytywne zaskoczenie.
W pierwszej części występowali (jako "zespół") Antoni Muracki, Ola Muracka i Aleksander Trąbczyński (słyszałem wiele zastrzeżeń pod adresem występu tego ostatniego, ale ja nie odebrałem tego jakoś istotnie negatywnie) z akompaniującymi muzykami (kontrabas, perkusja, akordeon, pianino + gitary występujących) - śpiewali polskie (zwykle swoje) tłumaczenia piosenek Nohavicy, Kryla i kilku innych bardów - dla mnie był to naprawdę świetny występ (a i utwory bardzo ładne)
Ciekawie wyglądały również sygnały od Murackiego do akustyków, gdy gestykulując udzielał im ze sceny wskazówek co do nagłośnienia poszczególnych instrumentów (nie przerywając śpiewania)
Druga część to występ samego Jaromira Nohavicy - sprawdziły się opinie części forumowiczy o świetnym kontakcie z publicznością (anegdotki i nawiązania, uwagi pod adresem fotografujących - ciężko opisać) 
Do tego widać było jakąś taką "naturalność" barda - "spacery" po scenie itp. 
Jedyne, czego naprawdę żałowałem, to nieznajomości czeskiego - nie jest to niestety język tak zbliżony do polskiego, by rozumieć sporą część tekstów 
Reasumując - było naprawdę świetnie
Impreza pokoncertowa tym razem również w hali - wyszła naprawdę fajnie (i do 5 rano), sporo śpiewania (kaczmarowego i nie tylko), trochę dyskusji (tym razem dołączyli do nas dr Gajda, Dyl, Jarosław Gugała...  ).
Mogliśmy też posłuchać kilku piosenek ZR oraz oryginalnej wersji "Murów" w wykonaniu ostatniego z w/w (a także dowiedzieć sie czegoś o najbliższych planach ZR - ale to już pojawi się w stosownym temacie)
Tyle wrażeń...
Teraz jeszcze podziękowania :]
Comie - za całokształt imprezy - z roku na rok jest coraz lepiej 
michalfowi - za wsparcie
Oli i Ani - za długie rozmowy imprezowe
Przemkowi i Kindze za fajne sąsiedztwo w pokoju 124
lodbrokowi - in spe (on już wie za co  )
Wszystkim, którzy się jeszcze do mnie przyznawali - fajnie było Was spotkać znów :v:
Pozdrawiam
Z.
P.S. Tak - wiem, że za dużo emotków 
P.S.2 Byłbym zapomniał - przyszłoroczna "Nadzieja" 31 lipca, a w planach m.in. noc kultury żydowskiej (określenie moje)
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):tu wielki podziękowania dla tmach za utrzymywanie względnego porządku - bez niej zapewne mogłoby nie być imprezy sobotniej w tym miejscu :poklon: Dlatego później zostałam specem od recyklingu. Nawet mam swój rewir w Kołobrzegu
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
tmach napisał(a):Nawet mam swój rewir w Kołobrzegu  ??
skasuja mi to pewnie, ale mnie zaciekawilas.
pozdrawiam
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Moja mama znalazła właśnie świetny tekst w necie:
(<!-- m --><a class="postlink" href="http://gazetakolobrzeg.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=309&Itemid=144">http://gazetakolobrzeg.pl/index.php?opt ... Itemid=144</a><!-- m -->)
gazetakolobrzeg.pl napisał(a):Festiwal "Nadzieja" rozpoczęty
Redaktor: Administrator
03.08.2008.
W piątkowy wieczór po raz piąty już rozpoczął się Festiwal Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego "Nadzieja".
Zapoczątkował go minirecital skrzypcowy w wykonaniu laureata poprzedniej edycji "Nadziei". Głównym punktem pierwszego dnia festiwalu były przesłuchania konkursowe. Od godziny 19.00 do godziny 22.00 zaprezentowało się ponad 20 wykonawców. Zwycięski program wykonał poznański kwartet ProForma w składzie: Przemysław Lembicz, Piotr Lembicz, Marcin Żmuda, Wojciech Strzelecki. :lol:
Notka ilustrowana jest na stronie głównej zdjęciem skrzypka akompaniującego Petrvsowi (oczywiście bez Piotra Kajetana - w końcu to recital skrzypcowy  )
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Zeratul napisał(a):Karolina Cicha (I nagroda)
Ładny głos, spore możliwości i dobry kontakt z publicznością.
Bardzo odważne wykonanie "Obławy" w stylu, który trudno opisać.
Moim zdaniem nieszczególnie pasuje on akurat do twórczości JK (raczej na jakiś festiwal piosenki aktorskiej) Bo to aktorka. Laureatka m.in. wrocławskiego FPA, a mogliśmy ją oglądać także w omawianym jakiś czas temu dość szeroko, telewizyjnym spektaklu 'Umarli ze Spoon River'. Śpiewała tam akompaniując sobie na akordeonie. Przyznam, że była ona jedną z artystek, które utkwiły mi po obejrzeniu tego spektaklu najbardziej.
Zeratul napisał(a):Po jej występie w zasadzie było wiadomo, że wygra (ze względu na Jana Poprawę w jury ) No cóż, w końcu Karolina Cicha była jedną z laureatek Nagrody Głównej SFP w 2006 roku.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):??
skasuja mi to pewnie, ale mnie zaciekawilas. Elu, napiszę na PW.
Zapomniałam podziękować Strefie Piosenki za doping podczas meczu. Dzielnie kibicowała obu drużynom.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Śpiewała tam akompaniując sobie na akordeonie Gwoli ścisłości: ten akordeon był rekwizytem. Karolinie akompaniował zespół, a ujęcia były nagrywane z playbackiem
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 119
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Ja tylko chciabym z tego miejsca serdecznie podziękować publiczności, za niesamowity finał. Pierwszy raz w życiu widziałem wzruszonego Bizona, do tej pory nikomu się to nie udało... :-)
Jedyny minus, to ta temperatura... wstałem zza klawiszy wyraźnie lżejszy.  lonik:
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Tu niedoskonała, ale wierna publiczność
Dziękujemy BARDZO :zakochani: Bizonowi i ProFormie za niezapomniany występ, gratulując przetrwania w warunkach ekstremalnych.
I mam nadzieję, że zdementujecie najnowszą informację prasową dotyczącą metamorfozy  zespołu.
(<!-- m --><a class="postlink" href="http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,5550347,_Bo_zrodlo_wciaz_bije__w_Kolobrzegu.html?skad=rss">http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,3493 ... l?skad=rss</a><!-- m -->)
Prasa to potęga
Cytat:Po konkursie kabaret Pro Forma zagrał ponaddwugodzinną "Wojnę postu z karnawałem", która w internetowym plebiscycie uznana została za najlepszy program Jacka Kaczmarskiego.
DJ
"Pomóż mi przejść przez strumień, rękę daj"
Liczba postów: 312
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za dobre chwile w Kołobrzegu.
Na antenie coś się pewnie znajdzie w środę (6 sierpnia) w "Gitarą i piórem" (PR III, 23.10), a potem w niedzielę w "Strefie Piosenki".
W serwisie lada chwila trochę zdjęć.
Podobnie jak w zeszłym roku, bardzo Was namawiam do przemyślenia, spisania, zredagowania i przysłania do mnie relacji, refleksji, recenzji pokołobrzeskich... Sami już widzicie, po "recitalu skrzypcowym", że na prasę nie ma co liczyć.
Jeśli dokument jakiś ma zostać - to tylko Wy możecie go stworzyć.
Wasze teksty (artykuły) chętnie umieszczę na swojej stronie - i "nagrodzę" jakąś płytą (motywacja musi być :-)
Pozdrawiam,
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.strefapiosenki.pl">www.strefapiosenki.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 119
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Widocznie według szczecińskiej "Wyborczej" Wojna Postu z Karnawałem jest programem kabaretowym...
Tego że nasz zespół to nie kwartet "ProForma", tylko "Kwartet ProForma", też już odechciewa się tłumaczyć, przysłowiowy groch o ścianę.. napisałem do nich, a jak nie zareagują to wystąpimy o odszkodowanie za straty moralne
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Marcin Brood K. napisał(a):Widocznie według szczecińskiej "Wyborczej" Wojna Postu z Karnawałem jest programem kabaretowym...
Tego że nasz zespół to nie kwartet "ProForma", tylko "Kwartet ProForma", też już odechciewa się tłumaczyć, przysłowiowy groch o ścianę.. napisałem do nich, a jak nie zareagują to wystąpimy o odszkodowanie za straty moralne  Już poprawili (na "kwartet Pro Forma"  )
Jeszcze "Katarzyna Pachman" została
berseis13 napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):Śpiewała tam akompaniując sobie na akordeonie Gwoli ścisłości: ten akordeon był rekwizytem. Karolinie akompaniował zespół, a ujęcia były nagrywane z playbackiem Na Nadziei nie grała z playbacku, czyli grać jednak umie
Strefa Piosenki napisał(a):Podobnie jak w zeszłym roku, bardzo Was namawiam do przemyślenia, spisania, zredagowania i przysłania do mnie relacji, refleksji, recenzji pokołobrzeskich... Hmm - może postaram się nieco "odforumowić" swoją relację 
Jakieś szczególne wymagania?
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 312
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Jakieś szczególne wymagania?
Zajrzyj na "Strefę", w ubiegłym roku o "Nadziei" napisała Jodynka... ostatnio (z innej imprezy) lodbrok - to są dobre relacje, w których jest równowaga subiektywnej oceny z jakąś próbą opisu i także obiektywizmu.
Ograniczeń objętościowych nie ma.
Czasowych też - możesz (możecie) napisać coś jutro albo za tydzień albo za miesiąc... Byle z sensem i chęcią.
Pozdrawiam bardzo,
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.strefapiosenki.pl">www.strefapiosenki.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Zeratul napisał(a):Minirecital Marcina Skrzypczaka
Nie podzielam tu mimo wszystko zachwytów Kazi nad artystą 
Na plus mogę jedynie odnotować, że już nie robi błędu w tekście "Wykopalisk" 
No ja też nie podzielam. Minirecital był tak ciężki gatunkowo że z trudem można było usiedziec na sali. Zdecydowanie nie mój klimat.
Zeratul napisał(a):Jak zwykle poziom zróżnicowany - od wykonań naprawdę fajnych, po naprawdę niefajne 
Niestety chyba nasila się tendencja do traktowania JK jako pretekstu do zaistnienia sceniczno-festiwalowego (innymi słowy - odsetek kaczmarofili wśród występujących spada na rzecz "podmiotów wykonawczych" znających tylko jeden utwór JK, a i to czasem z problemami )
Niestety to prawda, niektórzy traktują Nadzieję jako kolejny konkurs by się polansowac. Takie życie...
Zeratul napisał(a):Petrvs - trzeba przyznać, że jeśli chodzi o wokal, to występuje tu pewna nowa jakość 
Co prawda mi akurat przyjęta prze niego konwencja melorecytacji nieszczególnie odpowiada, ale słucha się tego całkiem niezgorzej 
Wokal Petrvsa to faktycznie zaskoczenie, teraz jest dobry. Jednak wykonanie Pompei przekombinowane jak dla mnie.
Zeratul napisał(a):Łukasz Borkowski (II nagroda)
"Między nami" strasznie "płasko", bez emocji, energii (nawet przy "wykrzyknikach" w rodzaju "Kto tu! - Kto tam!) - nie podobało mi się.
Typowy "aktor" wzrok utkwiony w dal, dłonie jakby stawał do pojedynku w samo południe (mimo braku coltów, że o kaburze nie wspomnę). Nic to, że to za cholerę nie pasuje do piosenki, grunt to aktorska poza i natchniony śpiew, też nie całkiem pasujący do utworu...
Zeratul napisał(a):Antoni Gutowski (III nagroda i parę innych - Zico zapomniał jeszcze o specjalnej nagrodzie od Janusza Kaczmarskiego - ojca JK) - co tu dużo mówić - dla mnie zdecydowanie najciekawsze wykonania ("Ballada o Hidalgu don Pedro.." z Petrvsem akompaniującym na łyżeczkach ), choć oczywiście technicznie mogłyby być lepsze :
Ja niestety mam zastrzeżenia do śpiewu Antka... Dla mnie on krzyczy, a nie śpiewa; świetnie gra, ma bez wątpienia dobry słuch, ale nad śpiewem to musi jeszcze sporo popracowac. Do "Ballady o Hidalgu..." jego sposób interpretacji zupełnie nie pasował, miałem wrażenie jakby chciał krzykiem nadrobic braki wokalne, ale to zdecydowanie nie nadaje się do tego utworu.
Jednakże na koszulkę Kuglarzy zasłużył zdecydowanie za zaangażowanie w naszą sprawę  ))
Zeratul napisał(a):Karolina Cicha (I nagroda)
Ładny głos, spore możliwości i dobry kontakt z publicznością.
Bardzo odważne wykonanie "Obławy" w stylu, który trudno opisać.
Moim zdaniem nieszczególnie pasuje on akurat do twórczości JK (raczej na jakiś festiwal piosenki aktorskiej)
Po jej występie w zasadzie było wiadomo, że wygra (ze względu na Jana Poprawę w jury )
Utwór "autorski" (do słów Różewicza) bardzo fajny.
Tak Karolina Cicha zdecydowanie cicha nie była... No wykonanie Obławy, to było takie schizofreni, schizofreno, schizofreniiiiiiooooo. Jednak skoro uważasz, że z uwagi na Jana Poprawę było wiadomo, że ona wygra, to zdecydowanie należy zmieni skład jury... Ja zgłaszam się na ochotnika, bo chyba w jury za dużo jest kombinatorów (czyli takich co lubią przekombinowane utwory)...
W mojej ocenie Karolina zasłużyła na wyróżnienie, ale nie na główną nagrodę (mimo, że ładna jest!).
Zeratul napisał(a):Fundacji powiódł się atak z zaskoczenia nagłośnionym Petrvsem grającym "Lekcję historii klasycznej", przez co zaskoczone forum straciło dwie bramki (później roli zakłócaczy akustycznych podjęli się także Przemek
Nie chwaląc się wygraliśmy dzięki mojemu dopingowi z gitarą  )) Jako że śpiewałem i grałem bez tekstów i akordów przed oczami, całkowicie z pamięci i akapella  , to z przerażenia przeciwnik strzelił sobie samobója, a nasi z zaskoczenia drugiego gola przeciwnikowi  )))))))))))))))))))))
Zeratul napisał(a):- znalezione przypadkiem w domu JK nagranie koncertu JK, Karela Kryla, Stanisława Elsnera Załuskiego... (RWE) z roku 1989 r. - kilka tekstów JK było jeszcze w pierwotnych wersjach (choć zmiany w stosunku do znanych obecnie nie były istotne)
No tego to żaluję, że nie widziałem...
Zeratul napisał(a):Przypadki - recital Katarzyny Groniec
Przyznam, że po wysłuchaniu dwóch pierwszych utworów stwierdziłem, że to jednak nie moje klimaty i wyemigrowałem z sali na czas jakiś.
Zainteresowanie publiczności było jednak bardzo duże, a opinie po recitalu - jednogłośnie pozytywne.
Ja zbojkotowałem ten recital. Uznałem, że jakaś gwiazdka nie będzie mi się wymądrzac odnośnie fotografowania, bo sam wiem najlepiej kiedy można, a kiedy nie...
Ale ponoc po dwóch pierwszych piosenkach zrobiło się fajnie...
Zeratul napisał(a):Noc bardów czeskich
Druga część to występ samego Jaromira Nohavicy - sprawdziły się opinie części forumowiczy o świetnym kontakcie z publicznością (anegdotki i nawiązania,
"Wstawaj, wstawaj chuju nie udawaj..." - przy tym okrzyku, to nawet marszałek senatu prawie popłakał się ze śmiechu  ))
Zeratul napisał(a):uwagi pod adresem fotografujących - ciężko opisać) 
To dotyczyło w zasadzie jednego fotografującego (nie mnie!
Zeratul napisał(a):Impreza pokoncertowa tym razem również w hali - wyszła naprawdę fajnie (i do 5 rano), sporo śpiewania (kaczmarowego i nie tylko), trochę dyskusji (tym razem dołączyli do nas dr Gajda, Dyl, Jarosław Gugała... ).
Mogliśmy też posłuchać kilku piosenek ZR oraz oryginalnej wersji "Murów" w wykonaniu ostatniego z w/w (a także dowiedzieć sie czegoś o najbliższych planach ZR - ale to już pojawi się w stosownym temacie)
Dodam, że było to wszystko nagrywane  )) ja tylko piosenki Gugały, ale bodajże tmach, nagrywała wszystko jak leci..
Zeratul napisał(a):P.S.2 Byłbym zapomniał - przyszłoroczna "Nadzieja" 31 lipca, a w planach m.in. noc kultury żydowskiej (określenie moje)
Zdaje się, że z tą kulturą żydowską, to był pomysł Jarosława Gugały. Może z tej okazji dałoby się namówic ZR na wykonanie piosenek z płyty Sefarad... ?
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Kuba Mędrzycki napisał(a):No cóż, w końcu Karolina Cicha była jedną z laureatek Nagrody Głównej SFP w 2006 roku. 
To żaden argument. Tu jednak nie zasłużyła na pierwszą nagrodę, wyróżnienie owszem.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):ale bodajże tmach Nie ja. Od nagrywania wszystkiego jak leci jest gosiafar.
Mały OT. Zna ktoś tekst Chomika i innych piosenek co nam śpiewał Gugała ?
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 935
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2006
Reputacja:
1
Przemek napisał(a):Tu jednak nie zasłużyła na pierwszą nagrodę, wyróżnienie owszem. To zależy, co rozumiesz przez "tu". Moim zdaniem to jednak jest konkurs piosenki poetyckiej imienia Jacka Kaczmarskiego, więc Jacek Kaczmarski jest jakąś etykietką, ale nie musi być wzorcem absolutnym. Gdyby to był konkurs naśladowania Jacka Kaczmarskiego, to rzeczywiście nie powinna by wygrać.
A strażak także był Sam
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
piotrek napisał(a):To zależy, co rozumiesz przez "tu". Moim zdaniem to jednak jest konkurs piosenki poetyckiej imienia Jacka Kaczmarskiego,
Właśnie jak słusznie zauważyłeś konkurs piosenki poetyckiej, a nie aktorskiej.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Właśnie jak słusznie zauważyłeś konkurs piosenki poetyckiej, a nie aktorskiej.
A jaki jest regulamin? Na stronie nie znalazlam.
To znaczy mysle -jesli pani Karolina jest aktorka, to czy powina wystepowac z amatorami? A nie np. z wlasnym recitalem? Oczywiscie nie slyszalam, wiec nie wypowiadam sie co do -zapewne- zasluzonej nagrody, a raczej mam na mysli, ze amatorom trzeba by dac szanse, ktorej przy aktorce nie zawsze maja.Gdyby 'Kwartet ProForma' -'profesjonalni amatorzy'  wystapil w konkursie -inni tez nie mieliby szans, wiec jak to wlasciwie jest?
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Gdyby 'Kwartet ProForma' -'profesjonalni amatorzy' wystapil w konkursie -inni tez nie mieliby szans, A ja bym sobie ręki za to uciąć nie dała. Patrząc na werdykty jury można mieć wątpliwości.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2006
Reputacja:
0
Lekko oszołomiona (wspomnieniami, wrażeniami, niespaniem) witam wszystkich.
Opinię o festiwalu mam podobną jak Ci, którzy zdążyli się już wypowiedzieć. Było wspaniale, dla mnie to najlepsza „Nadzieja”; śpiewanie do rana, "koncert życzeń" (mimo, że mnie oszukano, bo mieliśmy jeszcze wrócić pod "D"), poszerzanie składu operujących na gitarze (mam na myśli dołączenie J. Gugały ok. 2/3 nad ranem). No i radość, że wreszcie mój faworyt konkursu (Antek Gustowski) został doceniony przez innych (przy konkursie na „Złotą dziesiątkę” jedyny utwór typowany przeze mnie był jedenasty).
Od siebie dorzucę:
Antoni Gustowski (trzecie miejsce + cztery różne nagrody) – po jego występie przez cały czas powtarzałam, że dla mnie jest Antek i reszta konkursu; słyszałam go pierwszy raz i jestem nim zachwycona.
Łukasz Borkowski (drugie miejsce) miał naprawdę dobrą piosenkę autorską, chyba tylko za to został tak wysoko oceniony.
Podczas pokazu filmów wrocławska galeria była chyba dłuższa niż w TV (jakieś 1,5 h).
Recital Katarzyny Groniec bardzo mi się podobał. Co do zakazu fotografowania - byłam w stanie zrozumieć, gdy podczas drugiej piosenki nie można było dostrzec światła scenicznego, bo zasłaniał je blask fleszy.
tmach napisał(a):Mały OT. Zna ktoś tekst Chomika i innych piosenek co nam śpiewał Gugała ?
Dziś rano spisywałam ze słuchu, mogę przesłać
Jeszcze raz dzięki wszystkim za rozmowy, brak snu, zwiedzanie spodu sceny, rosyjskie piosenki oraz degustację win do 10 zł.
[size=85]"Z bólem głowy dla Ciebie i Wódki
z przeziębionym sercem i katarem wiary
nieufny i nieznany
strofowany
i czerwony
jak Ty."[/size]
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Oczywiscie nie slyszalam, wiec nie wypowiadam sie co do -zapewne- zasluzonej nagrody,
Oj, nie zakładaj z góry, że zasłużona. Ja bym bardziej był za nagrodą dla Anny Kossakowskiej za "Śniadanie z Bogiem" (sama sobie akompaniowała na gitarze!) i za "Kołysankę Fifi".
Elzbieta napisał(a):a raczej mam na mysli, ze amatorom trzeba by dac szanse, ktorej przy aktorce nie zawsze maja.
O ile panna Cicha jest aktorką, bo chyba nie tylo aktorzy występuja na Festiwalu Piosenki Aktorskiej? Choc z drugiej strony występ w teatrze TV sugeruje, że jest...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Tak wogóle należy wspomniec o świetnym występie Kraśnego zwanego czasem Piotrem Stankiewiczem, brawa się należą za doskonałe wykonanie piosenki "Scheda po Tolkienie". Na szczególna owację zasługuje rewelacyjna druga gitara w rękach Mateusza Turczy.
Tak przy okazji należy wspomniec, czego nie zrobiono podczas Festiwalu, że autorem muzyki do "Schedy po Tolkienie" jest genialny młody kompozytor Przemysław Lipski. Wyjątkowo błyskotliwy twórca i przede wszystkim SKROMNY, podbił tą kompozycją moje serce...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Właśnie dostałem od Comy audycję na temat zakończonego już festiwalu. Autorem reportażu jest red. Robert Dziemba z Regionalnej Rozgłośni Polskiego Radia - Radio Koszalin
Całość tu
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Przemek napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):
No cóż, w końcu Karolina Cicha była jedną z laureatek Nagrody Głównej SFP w 2006 roku. 
To żaden argument. Tu jednak nie zasłużyła na pierwszą nagrodę, wyróżnienie owszem.
Nie nie, oczywiście że żaden. Chodziło mi tylko o to, że osoba Jana Poprawy, który już nie raz ją nagradzał, raczej gwarantowała miejsce na podium pani Karolinie.
Swoją drogą, myślę że pan Jan został zaproszony do udziału w jury kołobrzeskiego festiwalu, bardziej ze względu na podniesienie tzw.prestiżu imprezy. Wszak On sam zdaje się, nie przepada za Kaczmarskim. I coś mi się wydaje, że kwestia wykonań piosenek JK, była dla Niego raczej drugorzędna.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
|