Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Witam wszystkich serdecznie w imieniu zespołu. Pod linkiem umieszczam nasze wykonanie "Arki Noego". Jest to oczywiście nasze pierwsze nagranie, nie żadne studyjne czy coś, więc nie oczekujcie cudów
arka
specyfikacja, zespół w składzie:
gitara, śpiew - przeklety
flet prosty - profesor
Oczywiście zależałoby nam na możliwie merytorycznych komentarzach. Jeśli spotkamy się z przychylną opinią ze strony forumowiczów to myślę, że wrzucimy tu jeszcze nie jedno nagranie
pozdrawiam w imieniu zespołu
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Proponowałabym wrzucić to do działu "Twórczość własna - piosenki". Tutaj jednak dyskutujemy o piosenkach i wykonaniach JACKA (poza nielicznymi wyjątkami ).
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):zależałoby nam na możliwie merytorycznych komentarzach Przykro mi, ale obaj fałszujecie potwornie.
Gitara robi tu bardziej za instrument perkusyjny, a "flet"... cóż... delikatnie mówiąc: koszmarny... :/
Całość brzmi jak dowcip...
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Całość brzmi jak dowcip... Dział "Kawały" też mamy...
Merytoryczniej - flet nie współgra z wokalem, prawie nie słychać gitary, a wokal nie współbrzmi z niczym. Płynie nad gitarą.
Żeby nie było, że tylko krytykuję - pomysł z fletem ciekawy. Tylko kwestia jakości fletu. Bo w tym słychać, jak drewno jęczy.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 650
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2007
Reputacja:
0
A to było nagrywane całkiem na trzeźwo ?
A bardziej merytorycznie: więcej ćwiczyć.
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Rzeczywiście, wykonanie bardzo kiepskie, o ile zaczeliscie nawet dobrze to w refrenie już odpuściliście i zaczeliście fałszować. Ale jakby nie było pomysł żeby gitara grała z fletem jest ciekawy i warty dopracowania!!
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Myślę, że za podsumowanie komentarzy wystarczy cytowany juz komentarz Simona... Generalnie chcieliśmy po prostu wiedzieć czy jest już chociaż poprawnie, cóż widać, że nie do końca .
Swoją droga jeśli ktoś potrafi to nie niech przeniesie to do działu ' twórczość własna ', bądz da jakąś wskazówkę jak to zrobić chyba, że lepiej to skasować niż gdziekolwiek przenosić...
BTW
Zbrozło napisał(a):o ile zaczeliscie nawet dobrze Krzepiące
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Generalnie chcieliśmy po prostu wiedzieć czy jest już chociaż poprawnie, cóż widać, że nie do końca Proponuje na razie wstrzymac sie z tym fletem do czasu, aż będzie on brzmiał conajmniej poprawnie.
Poza tym - jak zauwazył Freed - ćwiczyć. Musisz być tez troche samokrytyczny: mieć świadomość tego, co jest słabe a co lepsze, wiedzieć co jest złe i nad czym trzeba pracować.
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Odpowiem w swoim imieniu. Jestem w pełni świadomy, że nie mam słuchu i oczywiście zdaje sobie sprawę, że to nie bylo dobre wykonanie. Na tym nie poprzestanę, po prostu chciałem wiedzieć czy cokolwiek potrafię. Aha, śpiewać przyszłościowo nie zamierzam, teraz to tak tylko z konieczności... (to takie btw, żeby niektórych uspokoić )
[ Dodano: 18 Listopad 2007, 21:36 ]
Nowhere Woman napisał(a):Bo w tym słychać, jak drewno jęczy. E, to nie jest drewniany flet...
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Pracujcie, pracujcie.
Zgodzę się, że refren jest pod względem wokalnym, no... ogólnie mówiąc nieładny.
Całość jest raczej średnio rytmiczna.
Gitara
Simon napisał(a):robi tu bardziej za instrument perkusyjny z czym się nie mogę nie zgodzić.
Flet... też pracujcie.
Po prostu ćwiczcie, jeśli będziecie mieli dość samozaparcia by to robić, to coś może z tego wyjść. Ale macie dużo do zrobienia.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
przeklety napisał(a):Aha, śpiewać przyszłościowo nie zamierzam, teraz to tak tylko z konieczności... Z konieczności? Nie bardzo rozumiem.
Nie będę się domyślać jakiego rodzaju może być to konieczność,ale z własnych obserwacji wnoszę,że na przynajmniej 80% konieczności wystarczy Whisky,ewentualnie Kocham cię jak Irlandię
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Zgodzę się, że refren jest pod względem wokalnym, no... ogólnie mówiąc nieładny. Jak już pisałem nominalnie w ogóle nie śpiewam, a muszę przyznać, że refren wyjątkowo mi leżał, bo mieliśmy pewne problemy techniczne ze zgraniem w nim instrumentów, także nawet nie miałem się na nim za bardzo jak skupić
Tak, tak; dużo pracy ciekawe czy za rok po kolejnym nagraniu będą te same opinie
dziękuje za wszystkie komentarze
ps. nie mi ktoś pomoże to stąd przenieśc, za dużo ludzi tu zagląda
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Jak już pisałem nominalnie w ogóle nie śpiewam Hm... Po co w takim razie cała ta zabawa?
Ja na przykład - też nie mam głosu i nie biore się za śpiewanie, wystarcza mi komponowanie, aranżowanie i akompaniament. Wiedząc, że nie mam głosu - nie przyszło mi do głowy, żeby sie moim "śpiewaniem" dzielić na żywca z publiką...
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Hm... Po co w takim razie cała ta zabawa? Cóż, myślałem, że to przyzwoite wykonanie...
Simon napisał(a):Ja na przykład - też nie mam głosu i nie biore się za śpiewanie Głos podobno mam, tzn. barwę czy coś. Problemem jest, że nie mam słuchu :wstyd: Zreszta ktoś śpiewać musiał...
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Cóż, myślałem, że to przyzwoite wykonanie... No, właśnie, niestety, nie...
przeklety napisał(a):Problemem jest, że nie mam słuchu Słuch albo się ma albo się go nie ma.
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Pytania do wykonawców - proszę o szczerą odpowiedź:
1. Czy nagranie powstało w ramach żartu czy na poważnie?
2. Czy byliście trzeźwi?
3. Czy przed wrzuceniem pliku przesłuchaliście nagranie i omówiliście jego mocne i słabe strony?
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Ale humor się poprawia słuchając tego
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
przeklety napisał(a):ciekawe czy za rok po kolejnym nagraniu będą te same opinie Wydaje się,że może to być jakiś coroczny rytuał,być może związany z Twoim drugim pytaniem,gredlerze
[ Dodano: 18 Listopad 2007, 22:51 ]
Kazia:) napisał(a):Ale humor się poprawia słuchając tego Nie rozumiem. W jaki sposób?
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Pytania do wykonawców Nikt nie oczekiwał fajerwerek...
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Nikt nie oczekiwał fajerwerek... Czy mógłbyś rozwinąć?
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Generalnie po prostu chcieliśmy coś nagrać, sprawdzić jak wyjdzie. Wydawało nam się, że jak na warunki nagrania to wyszło znośnie, więc chcieliśmy jakiś uwag posłuchać.
Kto mógl przypuszczać, że jedyna uwaga, jaką dostaniemy to ' nauczcie się grać?'...
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Kto mógl przypuszczać, że jedyna uwaga, jaką dostaniemy to ' nauczcie się grać?'... Raz, że nie była to jedyna uwaga.
Dwa, że nawet gdyby była jedyna - to w zasadzie zawiera się w niej wszystko: bo żeby jakiś efekt osiągnąć trzeba jakoś grać i śpiewać. Im lepiej - tym lepszy efekt.
Na obecnym etapie - nie wychodzi Wam ani jedno, ani drugie.
Nie mówię tego za złej woli, to sa szczere konstatacje. Nie ma się co obruszać.
Sa dwa wyjścia: albo dać sobie spokój albo brać się do pracy. Wytężonej, zastrzegam od razu.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
przeklety napisał(a):Problemem jest, że nie mam słuchu Potwierdzam. Nie masz.
Proszę Was... utwory instrumentalne też mogą wypaść ciekawie Polecam Mozarta.
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nowhere Woman napisał(a):Proponowałabym wrzucić to do działu "Twórczość własna - piosenki". Tutaj jednak dyskutujemy o piosenkach i wykonaniach JACKA (poza nielicznymi wyjątkami ). Przeniesione
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Proponuje na razie wstrzymac sie z tym fletem do czasu, aż będzie on brzmiał conajmniej poprawnie. Albo ściszyć go nieco, może nie wyrzucić, bo chyba jako jedyny instrument w miarę nie fałszował
Nie jestem żadnym fachowcem, muzykę odbieram raczej intuicyjnie, ale... to nagranie.. trochę boli...
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
ann napisał(a):Przeniesione
Dzięki.
I salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje
|