|
Kraków 21. listopada
|
11-22-2007, 10:04 PM
dstronczak napisał(a):blisko, ale mialem na mysli fotograficznyToż wiem! Dlatego mogłam tak sobie żartować!  Zbrozło napisał(a):Za "Kantyczkę" (z ptakiemI poproszę 1.XII koniecznie!  partycja napisał(a):ale - jak to się mówi - nie wyszło.Mówi się "wyszło jak wyszło"!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
11-22-2007, 10:07 PM
gosiafar napisał(a):Mówi się "wyszło jak wyszło"!Przykro mi - jesteś niedżezi. Koniec OT. Grzeczne dziewczynki chodzą spać przed północą, więc życzę wszystkim kolorowych snów!
śni inny byt jurajski gad
11-22-2007, 10:16 PM
partycja napisał(a):życzę wszystkim kolorowych snów!Wesołych, miłych i kolorowych! I o mnie! (lubisz horrory? :rotfl: ) Ja może nie jestem, może jestem, ale ten tekst mi się utrwalił! 
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
11-24-2007, 12:15 AM
Dzięki za świetny występ, było naprawdę bardzo fajnie. Większość wykonań mi się zdecydowanie podobała, więc może napiszę o tym co mi mniej przypadło do gustu: mianowicie trochę jednak dziwnie mi brzmiały "Manerwy" i "Ballada Wrześniowa" bez gitary. Wokalnie było super, no i wiadomo, że to wasza interpretacja, ale jednak gitara jest tak bardzo charakterystyczna w tych utworach, że jakoś dziwnie się tego słuchało.
Wspomnę też o tym co już było powiedziane: "Kołysanka dla Kleopatry" naprawde się wam świetnie udała. Elu jesteś chyba stworzona by to śpiewać! Aa, no i zawsze bardzo lubie wykonania z "podziałem na role" - w tym wypadku chodzi mi oczywiście o "Korespondencję klasową", super wam to wyszło. Dzięki jeszcze raz, pozdrawiam!
11-24-2007, 12:26 AM
TomciO napisał(a):Dzięki za świetny występ,Tak sobie poczytałam i - nic dodać, nic ująć - apetyt wzrasta w miarę czytania!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
11-24-2007, 08:17 AM
Przeszkadzało mi trochę to, że Bartosz kilka piosenek śpiewał wręcz z kartką przy twarzy - jednak kontakt wzrokowy ważna rzecz
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
11-25-2007, 01:12 AM
chcialem napisac jeszcze jedna rzecz, podziwiam Marcina, ze w momencie gdy pomylil sie spiewajac "korespondecje klasowa" i wtracil 2 wiersze z duzo wczesniejszego wersu "... jakby syn twoj byl minister...", szybko bardzo z tego wybrnal i zachowal kamienna twarz!
ludzie nie znajacy utworu mogliby tego nawet nie zauwazyc brawo za profesjonalizm i podziwam Cie za wytrzymanie presji
Trzeba mieć do czego wracać,
Czego trzymać się by sprostać. Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć By się z własną pieśnią zmierzyć.
11-25-2007, 04:33 PM
Rzeczą normalną jest mylić się na scenie, szczególnie w długich utworach. Natomiast cała sztuka polega na tym, żeby nie dać po sobie poznać tego, że cos poszło nie tak. W przypadku, gdy gra się dla wymagającej publiczności, znającej repertuar, błędy w tekście nie przechodzą niezauważone. Natomiast grając autorski materiał, który nie jest i chyba nigdy nie będzie tak znanay jak piosenki J.Kaczmarskiego, nauczyłem się "ukrywać" błędy ponieaż wiem, że dużo bardziej widoczne jest ewidentne "zacięcie"czy wręcz przerwa w śpiewie, albo głupia mina i tępy wzrok na współwystępujących, niż udawanie, że nic się nie stało
i przechodzenie nad tym do porządku dziennego albo raczej wieczornego czy nocnegofajnie, że to doceniłeś
11-26-2007, 10:18 PM
A co z 1 XII?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
11-26-2007, 10:22 PM
Zbrozło napisał(a):A co z 1 XII?No, będzie za... 5 dni.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
