Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
W zwiazku z tym, ze ostatnio przegladalam ten dzial, postanowilam wstawic cos swojego. Mimo, iz zwykle podobaja mnie sie zdjecia naturalne, w ruchu < i takie staram sie robic >, to teraz "zasmakowalam" czegos takiego, co nosi nazwe Krotki zywot psa...
[i]A ja przez szpade ucze skakac swego psa...[/i]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Pomysł fajny (acz nie nowy

).
Mogę pomarudzić?
1. Najważniejsza rzecz, czyli maskotka w pułapce jest odsunięta w drugi plan, na pierwszym jest... deseczka.
2. Drażni mnie "linia horyzontu" - może jestem zbyt przyzwyczajony do tła "bez końca" (mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi

)
3. Czarno-białe i inaczej kadrowane podobałoby mi się bardziej.
Ale fajnie kombinujesz
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Dzieki wielkie, za opinie.
[i]A ja przez szpade ucze skakac swego psa...[/i]
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
jak dla mnie technicznie bez zastrzezen, tylko nie bardzo wiec co chcialas przez to zdjecie powiedziec?
Trzeba mieć do czego wracać,
Czego trzymać się by sprostać.
Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć
By się z własną pieśnią zmierzyć.
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Przypatrz się zdjęciu...
piesek ma przytrzaśnięte łapki, a nie pyszczek. Sięgał po zakazany owoc ręką, nie ustami...
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Siegal lapkami. Ot, pomyslal. Bo to pies! Mysz czy szczur, kiedy "atakuje" taka pulapke, zalatwia sprawe przy pomocy pyszczka. Dzieki czemu ginie mu sie latwo i szybko. Banalnie.
[i]A ja przez szpade ucze skakac swego psa...[/i]