Moje życie - OT

[Kuba Mędrzycki]

Szyderstwo zaczyna się tam, gdzie kończą się argumenty.

To nie szyderstwo Sławku. To szczera prawda. Jednakże, jesteś tu stosunkowo od niedawna, więc masz prawo jeszcze dawać złapać się na Pawłowe sztuczki.

[Niktważny]

Jednakże, jesteś tu stosunkowo od niedawna, więc masz prawo jeszcze dawać złapać się na Pawłowe sztuczki

Rozumiem, że przyjdzie taki moment, kiedy Sławek na moje, jak to nazywasz, sztuczki już się nie nabierze.
Obawiam się jednak, Jakubie, że - biorąc pod uwagę ilość ostrzeżeń, które za wypisywanie swoich "szczerych prawd" zgarnąłeś czli także ilość ostrzeżeń brakujących Ci do bana - możesz tego momentu nie doczekać.

[Kuba Mędrzycki]

Obawiam się jednak, Jakubie, że - biorąc pod uwagę ilość ostrzeżeń, które za wypisywanie swoich "szczerych prawd" zgarnąłeś czli także ilość ostrzeżeń brakujących Ci do bana - możesz tego momentu nie doczekać.

Obawiam się Pawle, że "szczere prawdy", za które zostałem niegdyś ostrzeżony, znalazły swoje potwierdzenie choćby w niektórych publicznych zwierzeniach pewnej użytkowniczki. W związku z tym, powinienem się może i nawet domagać cofnięcia tamtejszych ostrzeżeń. Jednakże..., nie zrobię tego, gdyż forumowe potyczki nie zajmują mi już, tak wiele czasu jak jeszcze niedawno.*

*krótko mówiąc - mam je w dupie.

[Niktważny]

Obawiam się Pawle, że "szczere prawdy", za które zostałem niegdyś ostrzeżony, znalazły swoje potwierdzenie choćby w niektórych publicznych zwierzeniach pewnej użytkowniczki. W związku z tym, powinienem się może i nawet domagać cofnięcia tamtejszych ostrzeżeń. Jednakże..., nie zrobię tego, gdyż forumowe potyczki nie zajmują mi już, tak wiele czasu jak jeszcze niedawno.*

Jakubie, wyjaśnij co ma Twój powyższy post wspólnego z tematem tego wątku, czyli wierszem Sławka i opiniami na temat tego wiersza?

[berseis13]

akubie, wyjaśnij co ma Twój powyższy post wspólnego z tematem tego wątku, czyli wierszem Sławka i opiniami na temat tego wiersza?

Widzisz Pawciu, Kuba najwyraźniej ma niewiele do powiedzenia w temacie tego wątku. Zabrał się więc do swojego ulubionego tematu, bo brakuje mu odwagi założenia osobnego wątku 'Cała prawda o berseis13 według Kuby Mędrzyckiego'
No, Kubuniu, odwagi!

-PK

[Zeratul]

Rzekłbym, że Sławek, jako chyba pierwszy na Forum doczekał się za swoją poetycką twórczość tylu pochwał (jeden wiersz dostał 21 piw i sporą garść komplementów).

Jeśli chodzi o kolejność - mogę się zgodzić.
Natomiast jeśli chodzi o liczbę piw/wiersz nikt chyba nie przebije bryce'a

Pozdrawiam
Zeratul

[gosiafar]

Natomiast jeśli chodzi o liczbę piw/wiersz nikt chyba nie przebije bryce'a

Ewentualnie sam Bryce, gdy znów popełni jakiś utwór!

[Sławek]

To szczera prawda. Jednakże, jesteś tu stosunkowo od niedawna, więc masz prawo jeszcze dawać złapać się na Pawłowe sztuczki.

Powiem Ci szczerze, że z całą pewnością nie dam się złapać na Twoje. Staż forumowy nie jest tu aż tak bardzo istotny, przez te kilka miesięcy wyrobiłem sobie zdanie na temat konkretnych osób i ich wypowiedzi.

[Kuba Mędrzycki]

'Cała prawda o berseis13 według Kuby Mędrzyckiego'

Już nie muszę, zdaje się że sama berseis13, objawiła ją w jednym z ogólnopolskich czasopism.

[ Dodano: 15 Październik 2007, 19:35 ]

Powiem Ci szczerze, że z całą pewnością nie dam się złapać na Twoje.

Ale ja nikogo nie łapię. Piszę szczerze i tym się różnimy z Konopem.

[Sławek]

tym się różnimy z Konopem.

A ja myślę, że główna różnica pomiędzy Wami jest taka, że Paweł częściej ma rację i (porównując wpisy, które widziałem) jakoś tak częściej pisze mądrze. Z tym, że absolutnie nie mam zamiaru deprecjonować Twoich forumowych wypowiedzi. To jedynie takie moje luźne spostrzeżenie.

[ Dodano: 15 Październik 2007, 19:42 ]
Zresztą, nawet jeżeli szczerze napisałeś o tym, iż szczerze piszesz, zaś Paweł pisze nieszczerze, to na mój gust i tak lepiej się czyta, kiedy ktoś pisze nieszczerze, a mądrze, niż szerze, a głupio

[Kuba Mędrzycki]

A ja myślę, że główna różnica pomiędzy Wami jest taka, że Paweł częściej ma rację

To prawda, w wielu tematach Konop jest zdecydowanie lepiej zorientowanym użytkownikiem ode mnie. Na przykład w temacie poroży*, zdaje się być wybitnym ekspertem.

*Co by uniknąć niepotrzebnych skojarzeń, wyjaśniam iż miałem na myśli tę dyskusję.

[ Dodano: 15 Październik 2007, 22:40 ]

Zresztą, nawet jeżeli szczerze napisałeś o tym, iż szczerze piszesz, zaś Paweł pisze nieszczerze, to na mój gust i tak lepiej się czyta, kiedy ktoś pisze nieszczerze, a mądrze, niż szerze, a ...

Rozumiem Cię doskonale. Na Twoim miejscu, spodziewając się komentarzy do Twoich dzieł literackich, także wolałbym, aby było miło niż szczerze.

[Niktważny]

Na przykład w temacie poroży*, zdaje się być wybitnym ekspertem.

No, zdaje się, że są wybitniejsi ode mnie także na tym forum. Ale nawet osoba amatorsko zajmująca się tą problematyką wie, że - generalnie - zasada jest taka, iże im osobnik starszy tym poroże bardziej potężne.
Pomijam wszelkiego rodzaju myłkusy z porożem zdeformowanym w pokrętne kształty, szydalrze, których poroże nigdy nie wychodzi poza tykę, albo gomuły, co to poroża w ogóle nie mają. Ta grupa należy do tak zwanych selektów, które, w mysl racjonalnie prowadzonej gospodarki populacją, powinny być eliminowane.

[Sławek]

Na Twoim miejscu, spodziewając się komentarzy do Twoich dzieł literackich, także wolałbym, aby było miło niż szczerze.

Akurat konkretnych, merytorycznych komentarzy w temacie mojego pisania nie usłyszałem za wiele, choć nie przeczę, że takowe też były. Odnosiły się one jednak głównie do tego dlaczego to to się nie rymuje, czemu rytm nie taki itd. Jeżeli zaś chodzi o większość negatywnych komentarzy, to poziom ich sformułowania wskazywał na to, że nie należy się nimi przejmować.

Rozumiem Cię doskonale.

Wątpię.

[ Dodano: 15 Październik 2007, 23:51 ]

aby było miło niż szczerze

A swoją drogą - powiedz mi w takim razie szczerze co masz do zarzucenia moim wierszom. Nie musi być miło, tylko poprzyj swoje dywagacje jakimś konkretnym argumentem. Weź na tapetę jakiś wiersz, opowiadanie i wal śmiało, szczerze co myślisz. Cały czas starasz się przedstawić mnie jako osobę piszącą w roli jakiegoś dziecka we mgle. Jeżeli piszesz szczerze (w co wątpię), to po prostu głupio. Nie chciałbym przypominać Ci wiadomości, którą swego czasu wysłałeś mi na priv. Jedynym tam zarzutem była nie jakość mojego pisania, ale ilość tekstów, które zamieszczałem. O jakości Kubo wypowiadałeś się wtedy w pozytywach. Więc jak to z Tobą jest? Bo trochę teraz zasłużyłeś sobie w moich oczach na miano człowieka fałszywego.

[Kuba Mędrzycki]

Ale nawet osoba amatorsko zajmująca się tą problematyką wie, że - generalnie - zasada jest taka, iże im osobnik starszy tym poroże bardziej potężne.

Na przykład... potrójne?
Słyszałem też, że czasem nieźle za nie płacą. Czyli, że niektórzy mogliby już zbić majątek!

[berseis13]

Panie Mędrzycki, może niech Pan się skupi na swojej pracy, póki jest I da Pawłowi spokój.

[Kuba Mędrzycki]

Panie Mędrzycki, może niech Pan się skupi na swojej pracy, póki jest

O,czyżby znów pogróżki?

I da Pawłowi spokój.

Z tego co wiem, Paweł sam się potrafi bronić. I zdaje się, że całkiem nieźle mu to wychodzi.
A tak poza wszystkim, najpierw sama Pani robi koło pióra Pawłowi(i nie tylko jemu) w ogólnopolskiej prasie, a potem pisze, żeby dać mu spokój. Ciekawa logika...

[Niktważny]

Obawiam się Pawle, że "szczere prawdy", za które zostałem niegdyś ostrzeżony, znalazły swoje potwierdzenie choćby w niektórych publicznych zwierzeniach pewnej użytkowniczki

A tak poza wszystkim, najpierw sama Pani robi koło pióra Pawłowi(i nie tylko jemu) w ogólnopolskiej prasie,

Już nie muszę, zdaje się że sama berseis13, objawiła ją w jednym z ogólnopolskich czasopism.

Co tego rodzaju uwagi czy też, jak wolą niektórzy, żarty, mają wspólnego z tematem wątku?

[berseis13]

Już nie muszę, zdaje się że sama berseis13, objawiła ją w jednym z ogólnopolskich czasopism.

Przeczytał Pan, pośmiał się, onanizował przed artykułem, może da Pan spokój?

[Kuba Mędrzycki]

Przeczytał Pan, pośmiał się, onanizował przed artykułem,

Przyzwyczaiłem się do Pani niewyparzonego języka, ale to już szczyt chamówy.

A jeśli już jesteśmy przy kwestii artykułu/listu w Charakterach, to jedynie odnosiłem się do publikacji, której Pani była autorem, i którą z pełną świadomością osoby dojrzałej i dorosłej, Pani zgodziła się opublikować w ogólnopolskim czasopiśmie. Więc teraz proszę się nie dziwić, że ludzie czytają i ewentualnie komentują. Bo podobne pretensje zakrawają już na absurd.

[ Dodano: 17 Październik 2007, 09:17 ]

Przeczytał Pan, pośmiał się

Szczerze i obiektywnie rzecz biorąc, to po lekturze listu, przede wszystkim byłem zniesmaczony i zszokowany, do jakiego stopnia niektórzy są skłonni posunąć się we własnym ekshibicjoniźmie.

[berseis13]

Jak na razie to tylko Pan komentuje.

[Luter]

Panie Mędrzycki, może niech Pan się skupi na swojej pracy, póki jest

Przeczytał Pan, pośmiał się, onanizował przed artykułem, może da Pan spokój?

Szanowna forumowa GTW, czy uznajemy to za dopuszczalny styl dyskusji (w wątku poza Karczmą) i mogę skomentować te impertynencje? Jeśli odpowiedź brzmi "nie", to spodziewam się jednoznacznej reakcji z Waszej strony.

[Sławek]

Co tego rodzaju uwagi czy też, jak wolą niektórzy, żarty, mają wspólnego z tematem wątku?

Nie mają :/ i trochę to dziwne, że ta dyskusja o wężach padalcach toczy się nadal w moim chyba zupełnie neutralnym wątku wierszowym.

[gredler]

Sławku, przecież wiesz, że Twoje wiersze nigdy nie są neutralne.

[Sławek]

Sławku, przecież wiesz, że Twoje wiersze nigdy nie są neutralne.

Po pierwsze - dlaczego? Niech mi ktoś w końcu wytłumaczy w czym tkwi kontrowersyjność moich wierszy oraz to, że odbiorca forumowy nie może do nich podejść z właściwą dozą neutralności?
Po drugie - jeżeli tak rzeczywiście jest, to z czyjej winy? Nadawcy, czy odbiorcy i jego interpretacji?

[gredler]

dlaczego?

Proszę Cię, nie kokietuj...

w czym tkwi kontrowersyjność

Ale ja nie powiedziałem, że są kontrowersyjne. Raczej zaangażowane.

z czyjej winy?

Nie powiedziałem też, że to coś złego, więc nie ma tu winnych. A zaangażowanie utworowi nadaje autor. Chociaż nie, niekoniecznie. Patrz: "Mury". Autor twierdził, że tekst nie jest zaangażowany, ale publiczność uznała inaczej.

[Sławek]

Proszę Cię, nie kokietuj...

Nie kokietuję. Myślałem, że chodzi Ci o to, że po forumowych kłótniach i bojach z moim udziałem nie można już neutralnie podejść do moich wierszy. Po prostu się nie zrozumieliśmy

Ale ja nie powiedziałem, że są kontrowersyjne. Raczej zaangażowane.

Z tym się nie mogę nie zgodzić. Faktycznie bardzo angażuję się w to co piszę. Większość tekstów, to takie małe autobiografie, wierne odwzorowanie mojego światopoglądu.

[gredler]

Myślałem, że chodzi Ci o to, że po forumowych kłótniach i bojach z moim udziałem nie można już neutralnie podejść do moich wierszy.

To teraz chyba wszystko jasne.

[Niktważny]

Jeśli odpowiedź brzmi "nie", to spodziewam się jednoznacznej reakcji z Waszej strony.

Popieram, ale dodajmy, że reakcja winna być jednoznaczna także wobec Jakuba Medrzyckiego, który w tym i innych wątkach próbuje wszczynać awantury na tematy zakończone lub stroi sobie zarty, czyli - mówiąc po ludzku - ordynarnie drwi z innych użytkowników.
Za pewne tylko przez nieuwagę zapomniałeś Lutrze dopisać, że to JM prowokuje od dwóch dni kolejne burdy.

[ Dodano: 17 Październik 2007, 19:44 ]

Szanowna forumowa GTW, czy uznajemy to za dopuszczalny styl dyskusji (w wątku poza Karczmą) i mogę skomentować te impertynencje?

Oczywiście - po sprawiedliwości - już dawno ostro zareagowałeś na imertynencje Jakuba, tyle, ze skrypt - obfitujący w różne błędy - tego nie wyświetlił. Szkoda. Ale cenię Twój obiektywizm i skłonność do szybkiego reagowania oraz umiejętność stania zawsze po stronie sprawiedliwej.

[gredler]

już dawno ostro zareagowałeś na imertynencje Jakuba

Wypominanie komuś poważnego błędu (nazwijmy tak umownie list berseis13 do "Charakterów") przez dość długi czas jest wredne i na pewno niedżentelmeńskie. Ale co innego czynić takie złośliwości, które jednak mają jakąś podstawę, a co innego pisać o utracie pracy i onanizowaniu się. Moim zdaniem wypowiedzi berseis13, o których wspomniałem, są poniżej poziomu krytyki. I proszę, nie mów mi Pawle, o koniecznej obronie przeciw ciągłym atakom na swoją (tzn. berseis13) osobę. Trzeba umieć się bronić, zgoda. Ale postępując w ten sposób Twoja żona-nieżona raczej dowodzi, że trafił swój na swego, czyli wcale nie jest lepsza od Kuby, co jednak zdaje się podkreślać niemal na każdym kroku.

[Elzbieta]

w mój świat ma wejście każdy
…teraz !

No to Ci wchodza Slawku ze swoimi sprawami ..