Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprawy prywatne (roztrząsane publicznie :/ )
#31
berseis13 napisał(a):Jeżeli ktoś publicznie obraża moją rodzinę, nie znam granic, po to zostało wymyślone chamstwo żeby już w najgorszych momentach było po co sięgać.
A gdzie i kiedy Patrycjo, ktoś obrażał publicznie Twoją rodzinę?
Odpowiedz
#32
Elzbieta napisał(a):Za to :piwko:
wyegzekwuję z automatycznym rewanżem Big Grin
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#33
dzikakaczka napisał(a):wyegzekwuję z automatycznym rewanżem
Chetnie, gdy tylko bede w Warszawie
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#34
berseis13 napisał(a):Piwko, nie pamiętam żebym gdziekolwiek wprost sugerowała jakoby 'waga' Edytki była nie odpowiednia, dziękuję Szymonie, że pokazałeś mi jak to można napisać bez zbędnych błędów które ryzykują wybuchem kolejnej awantury Smile
Paciu, nie wciskaj mi kitu, napisalas, ze powinnam wziac sie za diete, zeby stac mnie bylo na czterdziestoletniego kochanka (z pozniejszych postow wynika, ze chodzilo Ci o Lutra). Twoja sugestia jest jasna i nawet gdybys miala jeszcze problemy z jezykiem polskim, to nie moglabys strzelic takiego babola przez przypadek.
berseis13 napisał(a):Klarownie opiszę jedną sprawę: Jeżeli ktoś publicznie obraża moją rodzinę, nie znam granic, po to zostało wymyślone chamstwo żeby już w najgorszych momentach było po co sięgać.
Jesli Pawel jest Twoja rodzina, to obrazilam go. Ale chamstwo za chamstwo (jak mowisz) - to byla odpwiedz na nazwanie mojego przyjaciela zlodziejem. Jesli rozumiesz te zaleznosc i chcesz z niej korzystac to nie powinnas wpadac w furie.
berseis13 napisał(a):Edycie należą się przeprosiny. Jako osoba kiedyś zmagająca się z problemami z odżywianiem, taki argument czy takie słowa nie powinny nigdy paść z moich ust. Zatem przepraszam Edyto.
Nie szkodzi, Paciu. Jest to ostatnia rzecz, ktora moze mi sprawic przykrosc. W koncu nie musisz wiedziec o moich problemach zdrowotnych. Rzeczywiscie zdziwilo mnie to, co napisalas, bo przeciez jeszcze trzy lata tematu bylas pulchniutka, Twoja mama tez ma nadwage i sama najlepiej wiesz, ze nie od tego zalezy jaka jest kobieta.

Ciesze sie, ze zdobylas sie na przeprosiny (naprawde doceniam!) i mam nadzieje, ze i Luter doczeka sie publicznych przeprosin ze ujawnianie szczegolow jego prywatnego zycia.

PS Nie mam polskich znakow, przepraszam.
Odpowiedz
#35
Edyta napisał(a):Ale chamstwo za chamstwo (jak mowisz) - to byla odpwiedz na nazwanie mojego przyjaciela zlodziejem.
Nawet jeśli tak nazwalem Twojego przyjaciela, to po pierwsze zrobiłem to prywatnie, po drugie przeprosiłem. Domyślam się, że oba te fakty nie mają dla Ciebie większego znaczenia, niemniej postanowiłem je wymienić gwoli ścisłości.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#36
Paweł Konopacki napisał(a):Nawet jeśli tak nazwalem Twojego przyjaciela, to po pierwsze zrobiłem to prywatnie, po drugie przeprosiłem.
Po pierwsze - zrobił Pan to również publicznie (już Pan zapomniał? mam podac link?), po drugie - złodziejstwo i kłamstwa usiłował Pan wmawiać również Jackowi Kaczmarskiemu, więc taką obelgą z Pańskiej strony nie przejmuję się. Po trzecie - ostatnie wybryki Pańskie i Pańskiej konkubiny przekraczają dalece barierę nazwania kogoś oszustem, więc darumy sobie zbędne przeprosiny.
Odpowiedz
#37
Edyta napisał(a):Ciesze sie, ze zdobylas sie na przeprosiny (naprawde doceniam!) i mam nadzieje, ze i Luter doczeka sie publicznych przeprosin ze ujawnianie szczegolow jego prywatnego zycia.

Chyba mijasz się z prawdą, Edytko! Ujawnianie przez Pacię jakich szczegółów z życia prywatnego Lutra masz na myśli? Przecież:
Luter do Paci w wątku równoległym napisał(a):Twoje nieszczęście polega jednak na tym, że o moim życiu prywatnym nic w zasadzie nie wiesz, więc wszystko co piszesz jest nie tylko niesmaczne, ale na dodatek przez Ciebie wymyślone.
Skoro Pacia w zasadzie nic nie wie o życiu prywatnym Krzysztofa, to jakże mogłaby cokolwiek ujawnić?

[ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:22 ]
Edyta napisał(a):Ale chamstwo za chamstwo (jak mowisz) - to byla odpwiedz na nazwanie mojego przyjaciela zlodziejem.
Luter napisał(a):złodziejstwo i kłamstwa usiłował Pan wmawiać również Jackowi Kaczmarskiemu
To Edytka także przyjaźniła się z Jackiem Kaczmarskim? Należy zatem docenić skromność Edytki (cnotę tak nieczęsto w tym gremium spotykaną), albowiem nie zdarzyło jej się chyba dotychczas tym chwalić, przynajmniej publicznie.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#38
Luter napisał(a):po drugie - złodziejstwo i kłamstwa usiłował Pan wmawiać również Jackowi Kaczmarskiemu, więc taką obelgą z Pańskiej strony nie przejmuję się.
Usiłowałem wmówić Jackowi Kaczmarskiemu? Poważnie? Matko jedyna, a jak to robiłem? Napisałem do niego, zadzwoniłem czy wysłałem ....esemesa? Big Grin POważnie pytam. Pewnie masz Lutereczku tego esemeska do JK jeszcze?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#39
Paweł Konopacki napisał(a):Usiłowałem wmówić Jackowi Kaczmarskiemu? Poważnie? Matko jedyna, a jak to robiłem?
Pisał Pan na publicznej Liście Dyskusyjnej, że Jacek Kaczmarski mija się z prawdą w kilku kwestiach.
Odpowiedz
#40
Luter napisał(a):Jacek Kaczmarski mija się z prawdą w kilku kwestiach.
aaaa! O to chodzi? A gdzie ten zarzut o złodziejstwo? Gdzie zarzuciłem Jackowi Kaczmarskiemu, ze coś ukradł? Jakbyś, mój Ty Krzysiu Patysiu, mógł przytoczyć tą moją wypowiedź, w której piszę, ze JK coś ukradł, to byłbym niezmiernie wdzięczny.
Inaczej, będę Cię musiał nazwać oszczercą, a tego byś przecież strasznie nie chciał, prawda? Big Grin
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#41
Paweł Konopacki napisał(a):Inaczej, będę Cię musiał nazwać oszczercą, a tego byś przecież strasznie nie chciał, prawda?
Żartuje Pan czy stracił Pan kontakt z rzeczywistością? Pańskie insynuacje mnie ani dziwią ani wzruszają.
Odpowiedz
#42
Luter napisał(a):Żartuje Pan czy stracił Pan kontakt z rzeczywistością
Chyba rzeczywiście straciłem na moment kontakt z rzeczywistością, prosząc Cię, Przyjacielu o przykład takiej mojej wypowiedzi, w której zarzucam JK złodziejstwo
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#43
partycja napisał(a):Hm, przeczytałam temat jeszcze raz i ku memu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że nie napisałam nic chamskiego
Gwoli wyjaśnienia, jeśli chodzi o Twoją osobę miałem na myśli najpierw napisany przez Ciebie a potem skasowany post z innego tematu. Jak sądzę, nie ma sensu go przywoływać...
W ogóle niepotrzebnie napisałem swojego posta bo takie apele są bezsensowne i kompletnie nieskuteczne. Poruszane sprawy mnie nie dotyczą, więc przepraszam wszystkich, że w ogóle zabrałem głos.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#44
dzikakaczka napisał(a):ideałem męskiej urody to Ty dla mnie nie jesteś...
Odezwał się Clark Gable..., albo inny Keanu Reaves. Big Grin
Odpowiedz
#45
:piwko:
Clark to nie, bo nie mam wąsa, Keanu też nie - inna karnacja.
Ale słyszałem, że jestem podobny do Briana Adamsa :lol: :rotfl:
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#46
Piwko dzikakaczko :piwko:

Jestes dzika?/dziki?
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#47
nie jestem ani dziki ani dzika, da się mnie oswoić bez większych problemów :lol:
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#48
dzikakaczka napisał(a):da się mnie oswoić bez większych problemów
I bez oswojenia ( na szczescienie moje zadanie Wink wydajesz sie sympatyczna kaczka Wink
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#49
Elzbieta napisał(a):wydajesz sie sympatyczna kaczka Wink
Zdecydowanie! Potwierdzam! Big Grin
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#50
dzikakaczka napisał(a):nie jestem ani dziki ani dzika, da się mnie oswoić bez większych problemów :lol:
poprawdzie... to gówno prawda :rotfl:
szkoła tańców karaibskich: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.sho.pl">www.sho.pl</a><!-- w -->
Odpowiedz
#51
czyli:
dziki
dzika
nieosfajalna
to ja się sobie podobam w takim razie :lol:
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#52
dzikakaczka napisał(a):nieosfajalna
Jakos lubie nieoswajalne kaczki,wszelkiej masci. A to piwo to moze kiedys w Salonie u Simona wypijemy Smile Ja bywam w Legnicy, wiec blisko. Smile
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#53
no zlamiłem się totalnie nieprzyjeżdżając do Salonu w ten wtorek, ale jedna choroba mnie zmogła i rozsądek zwyciężył.
A do Warszawy się nie wybierasz na TEN koncercik?
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#54
Nie moge, praca, niestety..
Ale ktoregos dnia mam nadzieje posluchac Twojej gry. Smile
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Sprawy techniczne Krasny 1 1,254 09-25-2006, 03:54 AM
Ostatni post: Simon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości