08-25-2007, 12:47 PM
Paweł Konopacki napisał(a):tu się mylisz. Wrociłem z Genewy trzy dni temu.Noo, to jaka w Genewie pogoda?
Pożegnanie - OT
|
08-25-2007, 12:47 PM
Paweł Konopacki napisał(a):tu się mylisz. Wrociłem z Genewy trzy dni temu.Noo, to jaka w Genewie pogoda?
08-25-2007, 12:48 PM
Edyta napisał(a):Skad Luter wie, ze pilem przed Kolobrzegiem,Ja nie pytałem, skąd Luter wie, ze piłem przed Kołobrzegiem. Nie pytałem, bo Luter nic nie pisał, ze piłem przed Kołobrzegiem. O ile wiem, Luter pisał, że piłem w Kołobrzegu. Edtyko, nigdzie nie pisałem też, ze Lutra nie było w Kołobrzegu ani przed Kołobrzegiem.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:49 PM
Piłem w Kołobrzegu.
Przyznaję się tylko dla statystyki.
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
08-25-2007, 12:50 PM
Paweł Konopacki napisał(a):O ile wiem, Luter pisał, że piłem w Kołobrzegu. Edtyko, nigdzie nie pisałem też, ze Lutra nie było w Kołobrzegu ani przed Kołobrzegiem.Ale uzywales tego samego skrotu myslowego, niestety!
08-25-2007, 12:50 PM
Edyta napisał(a):Noo, to jaka w Genewie pogoda?Edytko, w przeciwieństwie do Lutra, nie potrafię być w kilku miejscach. Napisałem przecież, że wróciłem z Genewy trzy dni temu. Skąd mam wiedzieć, jaka teraz jest tam pogoda? Własnie chciałem się tego dowiedzieć od mojego formumowego Przyjaciela, który pojechał do Genewy na gościnne występy. Ale niestety uniemożliwiasz mi uzyskanie odpowiedzi, wtrącając się w przemiły z moim przyjacielem dialog. Wtrącając się, dodam, z lekka nieadekwatnie. [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:52 ] Edyta napisał(a):Ale uzywales tego samego skrotu myslowego, niestety!No, faktycznie! Po trzeciej butelce miałem momentalny skrót myślowy. Ale to akurat nie przed ani w Kołobrzegu. Swoją drogą, można by zrobić takie koszulki z napisem: "Nie piłem w Kołobrzegu"
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:57 PM
Kamil napisał(a):Piłem w Kołobrzegu.Na pewno jednak nie zdołałeś się doprowadzić do takiego stanu, w jakim był kolega Konopacki w roku ubiegłym, zwłaszcza w nocy poprzedzającej swój występ. Wprawdzie świadkiem upodlenia rzeczonego Konopackiego był jedynie użytkownik Luter, ale Lutrowi nie sposób nie wierzyć, Kamilu!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować. [/i][/b] JK
08-25-2007, 01:11 PM
Szymon napisał(a):Wprawdzie świadkiem upodlenia rzeczonego Konopackiego był jedynie użytkownik Luter, ale Lutrowi nie sposób nie wierzyć, Kamilu!Oczywiście! Pod względem prawdomówności mój Serdeczny Przyjaciel Luter jak najprawszym człowiekiem w środowisku. Jest tak prawy, ze aż łyso.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 05:00 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Kubuś wiele mówił o LutrzeToś mnie rozgryzł... :/ [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 19:22 ] Paweł Konopacki napisał(a):musiałbyś najpierw cokolwiek myśleć samodzielnieGdyby tak nie było, trzymałbym pewnie Twoją stronę, jak również ulegał forumowej retoryce Pawła Konopackiego. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
OT z wiersza "Pożegnanie Karola" | gredler | 100 | 20,423 |
12-30-2007, 08:43 AM Ostatni post: berseis13 |
|
Pożegnanie Władysława Kopalińskiego | Simon | 2 | 1,605 |
10-05-2007, 11:55 PM Ostatni post: Sławek |