08-25-2007, 10:18 AM
Elzbieta napisał(a):A czy sie nie orientuje? Po tylu ososbitych wynurzeniach na tym forum idiota by sie zorientowal o co chodzi.Wydaje mi się, że jednak jak zwykle, nie do końca się orientujesz.
Pożegnanie - OT
|
08-25-2007, 10:18 AM
Elzbieta napisał(a):A czy sie nie orientuje? Po tylu ososbitych wynurzeniach na tym forum idiota by sie zorientowal o co chodzi.Wydaje mi się, że jednak jak zwykle, nie do końca się orientujesz.
08-25-2007, 10:28 AM
Nie mamy fizycznej możliwości orientować się do końca. Tylko że nawet gdybym się orientowała całkowicie, to nie chciałoby mi się w tym babrać skoro mnie to nie dotyczy. Dlatego trochę się Elzbiecie dziwię.
Ja w każdym razie już się nie mieszam, powodzenia.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
08-25-2007, 10:52 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):że jednak jak zwykle, nie do końca się orientujesJak zwykle tak.Tylko moze masz racje, ze nie powinnam sie mieszac. Ale skoro forum jest publiczne,to mam takie samo prawo jak wszyscy. Cokolwiek o tym bys sadzil. [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 13:13 ] Kazia:) napisał(a):to nie chciałoby mi się w tym babrać skoro mnie to nie dotyczy. Dlatego trochę się Elzbiecie dziwię.Wiesz, a mnie to bawi, daje odskocznie od powaznych spraw, od pracy, daje mozliwosc posmiania sie z tych klotni. Poza tym mam w tym swoj cel - gdy zrezygnuje kiedys z forum napisze Wam jaki. Wedlug kategorii Slawka jestem pewnie oslem i fajnie mi z tym.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-25-2007, 11:20 AM
Elzbieta napisał(a):Tylko moze masz racje, ze nie powinnam sie mieszac.Nie mówiłem, że nie powinnaś się mieszać. Jak słusznie zauważyłaś, forum jest publiczne i każdy ma prawo włączyć się do dyskusji. Dobrze by jednak było, gdyby wcześniej dokładnie zapoznał się z treścią tejże i nie wyciągał zbyt pochopnych wniosków z tego co wcześniej napisali inni.
08-25-2007, 11:22 AM
berseis13 napisał(a):Kochanie, zapomniałeś dodać Kubusiowe opowiadania dotyczące Lutrowego nastawienia do naszych 'pięknych forumowych kobiet'Coraz lepiej. Ciekawe czego jeszcze się o sobie dowiem. Widzę, Paciu, że zamiłowanie do zajmowania się moim życiem osobistym i wylewanie owoców swojej wybujałej wyobraźni na forum Cię nie opuszcza. Twoje nieszczęście polega jednak na tym, że o moim życiu prywatnym nic w zasadzie nie wiesz, więc wszystko co piszesz jest nie tylko niesmaczne, ale na dodatek przez Ciebie wymyślone. Jesteś, Paciu, figurą wysoce obskurną. Uniżenie proszę Administrację o jakąś reakcję, bo to co ostatnio wyprawiają Państwo Volny i Konopacki jest jednak chyba pewnym przegięciem nawet jak na zwyczaje panujące w Karczmie tego forum. Ponadto, jak słusznie zauważył uż. Jasny Gwint, Konopacki wszystkie swoje obrzydliwości napisał nie w Karczmie, bo podobno jest ponad karczemne burdy.
08-25-2007, 11:31 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):wyciągał zbyt pochopnych wniosków z tego co wcześniej napisali inniWyciagala... Kubo. Nie istotne. Nie czepiam sie slow. To raczej mnie sie czepia, ale mnie to bawi. Jak pisalam, moge kliknac i wylaczyc sie z forum, ale daje mi ono sporo zabawy, oprocz pewnych ciekawych postow. Mozesz mi podac jak pochopny wniosek wyciagnelam? Gwoli nauki, nie dalszej klotni.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-25-2007, 11:47 AM
Luter napisał(a):Uniżenie proszę Administrację o jakąś reakcję, bo to co ostatnio wyprawiają Państwo Volny i Konopacki jest jednak chyba pewnym przegięciemTak. Luter napisał(a):nawet jak na zwyczaje panujące w Karczmie tego forum.Nie. Ostatni raz proszę o nie ciągnięcie wątku spraw prywatnych Lutra na forum - każda następna chamska uwaga na ten temat poza Karczmą spotka się z jednoznaczną reakcją. Także nadmierne chamstwo w tematach karczemnych może być odpowiednio premiowane. Luter napisał(a):Ponadto, jak słusznie zauważył uż. Jasny Gwint, Konopacki wszystkie swoje obrzydliwości napisał nie w Karczmie, bo podobno jest ponad karczemne burdy.Rozmawiajmy o faktach, nie o deklaracjach - członkostwo w grupach jest jawne (dla opornych: można to sprawdzić w profilu danego użytkownika lub poprzez link Grupy w górnym menu forum). Elżbieto - bardzo Cię proszę, nie mieszaj się w awantury, które Cię nie dotyczą - swoimi postami niepotrzebnie zaogniasz spór :/ Naprawdę nie musisz bronić Paci - po jej ostatnich popisach widać, że potrafi doskonale "bronić się" ( :/ ) sama. Spróbuj spojrzeć na to obiektywnie... Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
08-25-2007, 11:47 AM
Elzbieta napisał(a):Nie miałem na myśli wyłącznie Ciebie, Elżbieto.Kuba Mędrzycki napisał(a):wyciągał zbyt pochopnych wniosków z tego co wcześniej napisali inniWyciagala... Elzbieta napisał(a):Mozesz mi podac jak pochopny wniosek wyciagnelam?Zasugerowałem to kilka postów wcześniej. Luter napisał(a):Konopacki wszystkie swoje obrzydliwości napisał nie w Karczmie, bo podobno jest ponad karczemne burdy.Z tym "ponad", to bym nie przesadzał... Cytat: Nazwa Grupy: Karczma
08-25-2007, 11:52 AM
Zeratul napisał(a):Ostatni raz proszę o nie ciągnięcie wątku spraw prywatnych Lutra na forum - każda następna chamska uwaga na ten temat poza Karczmą spotka się z jednoznaczną reakcją.Czyli w Karczme można? Jeśli tak - będę na posty Volny i Konopackiego reagował tak, jak na to zasługują. Jeśli nie - proszę to wyraźnie napisać. [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 13:53 ] Zeratul napisał(a):Rozmawiajmy o faktach, nie o deklaracjachOk, nie zauważyłem. Tak czy siak - swoje chamskie zaczepki Konopacki wypisuje również poza Karczmą, ale rozumiem że jemu wolno.
08-25-2007, 11:57 AM
Zeratul napisał(a):Elżbieto - bardzo Cię proszę, nie mieszaj się w awantury, które Cię nie dotyczą - swoimi postami niepotrzebnie zaogniasz spór :/Dobrze, nie bede. Zakaz tez innym uzytkownikom zaognianie sporu. Niech Ci, ktorych to dotyczy swoje prywatne sprawy przedyskutuja - no wlasnie-prywatnie. Jesli robia to na forum publicznym, na dodatek jako czat, kazdy ma prawo sie w to wlaczyc. Ale jesli mnie bardzo prosisz - wycofuje sie.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
08-25-2007, 12:04 PM
Elzbieta napisał(a):Niech Ci, ktorych to dotyczy swoje prywatne sprawy przedyskutuja - no wlasnie-prywatnie.Po pierwsze - widzisz, Elżbieto, jesteś niereformowalna. Z uporem maniaka udajesz, że zajmowanie się swoją prywatnością jest wzajemne. Zdobądź się na odrobinę obiektywizmu i bądź łaskawa zauważyć, że na przykład ja nie wypisuję tu uwag na temat życia intymnego Paci, mimo że ona do mojego życia prywatnego ma jakiś niezwykły feblik. Po drugie - powiedz mi, Elżbieto, dlaczego na litość boską Twoim zdaniem mam o swoich sprawach prywatnych rozmawiać z Patrycją Volny - prywatnie czy też nie? Nie pojmuję tego. Ja o swoich sprawach prywatnych z Pacią rozmawiać nie mam ochoty. A jeśli chcesz wiedzieć, to prywatnie Pacia jest wobec mnie uprzejma i jakiś istynkt powstrzymuje ją jednak od uwag, za które w realu dostałaby po pysku.
08-25-2007, 12:07 PM
Elzbieta napisał(a):Dobrze, nie bede. Zakaz tez innym uzytkownikom zaognianie sporu.Nie mogę zakazać - mogę prosić. Jak widzisz poza stałą ekipą "awanturniczą" (mniej lub bardzie "związaną" z tematem) jakoś nikt nie zabiera głosu. Elzbieta napisał(a):Niech Ci, ktorych to dotyczy swoje prywatne sprawy przedyskutuja - no wlasnie-prywatnie. Jesli robia to na forum publicznym, na dodatek jako czat, kazdy ma prawo sie w to wlaczyc. Ale jesli mnie bardzo prosisz - wycofuje sie.Dziękuję ) Luter napisał(a):Czyli w Karczme można?"Także nadmierne chamstwo w tematach karczemnych może być odpowiednio premiowane." (nie lubię się powtarzać) Zeratul [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:12 ] P.S. Luter napisał(a):Po pierwsze - widzisz, Elżbieto, jesteś niereformowalna.Elżbieta właśnie wycofała się z tej dyskusji - po co próbujesz ją znowu w to wciągnąć? :/ Czasem mam wrażenie, że Tobie wcale nie zależy na zakończeniu tego całego cyrku - "dopiero na wojnie człowiek jest szczęśliwy"? Luter napisał(a):A jeśli chcesz wiedzieć, to prywatnie Pacia jest wobec mnie uprzejma i jakiś istynkt powstrzymuje ją jednak od uwag, za które w realu dostałaby po pysku.Pogratulować metod :/
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
08-25-2007, 12:14 PM
To jest jakas paranoja - przypominam, ze ja dostalam ostrzezenie za powtorzenie za lc okreslenia "osly". Przypominam, ze Szymon dostal ostrzezenie za napisanie "porozmawiamy, kiedy ksiezyc bedzie ci bardziej sprzyjal". Wobec tak jednoznacznej deklaracji administracji dziwie sie Waszym wpisom o tym, ze Luter krytykuje Pawlowa Ofiare bo nie lubi Pawla.
Zeratul napisał(a):Ostatni raz proszę o nie ciągnięcie wątku spraw prywatnych Lutra na forum - każda następna chamska uwaga na ten temat poza Karczmą spotka się z jednoznaczną reakcjąTaak... To mi przypomina zwiekszenia liczby ostrzezen, zeby Pawcio mogl pisac... Rozumiem, ze dla Ciebie skandal jest ciagle za malo widoczny. PS Jasny Gwint - piwo.
08-25-2007, 12:18 PM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ty naprawdę uważasz, że uda Ci się nas skłócić?Żeby Was skłócić, musiałbyś najpierw cokolwiek myśleć samodzielnie. Także nie ma szans na skłócenie Was obu. Po drugie, jeśli bym Was skłócił, za pewne musiałbym czytać codziennie jakieś esemesy Lutra do Ciebie, albo maile pisane przed dwoma laty. A ja, widzisz, na prywatną korespondencję z Tobą, zwłaszcza dotyczącą prywatnej korespondencji między Toba a Twoimi koleżkami, nie mam ochoty. berseis13 napisał(a):Kochanie, zapomniałeś dodać Kubusiowe opowiadania dotyczące Lutrowego nastawienia do naszych 'pięknych forumowych kobiet'Kubuś wiele mówił o Lutrze i Luter to wie. Nie mam zamiaru wyręczać ani jednego ani drugiego w ich wzajemnym obrabianiu sobie dupy. Luter napisał(a):A jeśli chcesz wiedzieć, to prywatnie Pacia jest wobec mnie uprzejmaNo, Serdeńko, prywatnie to Ty też jesteś uprzejmy - wobec mnie, wobec Paci. Luter napisał(a):jakiś istynkt powstrzymuje ją jednak od uwag, za które w realu dostałaby po pysku.Wow! Nie tylko podtatusiały Don Juan, ale jeszcze damski bokser. :rotfl: Doprawy zdumiewające są Twoje, Lutereczku, kolejne buźki. Co jedna, to bardziej śmieszna i pyzata.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:18 PM
Zeratul napisał(a):Czasem mam wrażenie, że Tobie wcale nie zależy na zakończeniu tego całego cyrku - "dopiero na wojnie człowiek jest szczęśliwy"?Zauwaz, ze kiedy Luter opoczywal na wakacjach i zadnych klotni nie bylo - Pawcio wyciagnal sprawe zdjec. Zauwaz, ze kiedy ja napisalam cos o rysunku Oli Rosy - przyleciala Pacia i zaczela sie czepiac z kazdej strony. Byle sie krecilo!
08-25-2007, 12:19 PM
Edyta napisał(a):To jest jakas paranoja - przypominam, ze ja dostalam ostrzezenie za powtorzenie za lc okreslenia "osly". Przypominam, ze Szymon dostal ostrzezenie za napisanie "porozmawiamy, kiedy ksiezyc bedzie ci bardziej sprzyjal".Niestety, bezstronnością administracja nie grzeszy, to wiadomo nie od dziś. Jeszcze mi się dostało za to, że odpowiedziałem Elżbiecie. Zeratulu - być może Elżbieta z dyskusji się wycofała, jednak w ostatnim swoim poście była uprzejma dorzucić kilka kolejnych insynuacji, na które uznałem za stosowne odpowiedzieć.
08-25-2007, 12:24 PM
Luter napisał(a):Jeszcze mi się dostało za to, że odpowiedziałem Elżbiecie.Tylko nie bij po pysku Elżniety. Oszczędź, Luter, oszczędź kobietę....
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:25 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Nie tylko podtatusiały Don JuanDomyślam się, administracjo, że ta uwaga mieści się w formule tego działu forum. Proszę o odpowiedź, bo chciałbym mieć jasność w temacie. Paweł Konopacki napisał(a):ale jeszcze damski bokser.Panie Konopacki, Pańskie zamiłowanie do pomówień i insynuacji godne jest podziwu. Powiedz zatem oszczerco, czy kiedykolwiek widziałeś lub chociaż słyszałeś bym kiedykolwiek kogokolwiek już nie uderzył, ale chociaż chciał uderzyć? Nazywając mnie damsim bokserem jesteś zatem oszczercą, Konopacki. [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:27 ] Zeratul napisał(a):"Także nadmierne chamstwo w tematach karczemnych może być odpowiednio premiowane." (nie lubię się powtarzać) Paweł Konopacki napisał(a):Wow! Nie tylko podtatusiały Don Juan, ale jeszcze damski bokser. Doprawy zdumiewające są Twoje, Lutereczku, kolejne buźki. Co jedna, to bardziej śmieszna i pyzata. Paweł Konopacki napisał(a):Tylko nie bij po pysku Elżniety. Oszczędź, Luter, oszczędź kobietę....
08-25-2007, 12:31 PM
Luter napisał(a):Domyślam się, administracjo, że ta uwaga mieści się w formule tego działu forum.Skoro można pisać o ruchaniu i lizaniu dupy (nie pamiętam, kto, ale ktoś tak ostatnio pisał) to z pewnością można też napisać o kimś, ze jest podtatusiałym Don Juanem. Lutrze, jestem szczery! Mówię, co myślę, postępuję zgodnie z własnym przekonaniem. Nie rozumiem, czemu zarzucasz mi, ze Cię tak nazwałem? Przecież to było zyczliwe ci określenie. Poza tym, jesteśmy w Karczmie, Kochanieńki. Luter napisał(a):owiedz zatem oszczerco, czy kiedykolwiek widziałeś lub chociaż słyszałeś bym kiedykolwiek kogokolwiek już nie uderzył, ale chociaż chciał uderzyć? Twoi tzw. przyjaciele różne rzeczy o Tobie mówią. Ale wiesz, to są rozmowy prywatne i ja nie mam prawa ich treści ujawniać. Sorry, Don Nowacca! [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:32 ] NO, i oczywiście nie mówię nic, co nie byłoby powszechnie znane.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:33 PM
Luter napisał(a):Ja o swoich sprawach prywatnych z Pacią rozmawiać nie mam ochoty. A jeśli chcesz wiedzieć, to prywatnie Pacia jest wobec mnie uprzejma i jakiś istynkt powstrzymuje ją jednak od uwag, za które w realu dostałaby po pysku.Rozumiem, że jeśli przebywa się przez dłuższy czas w towarzystwie takiej osoby, jaką jest partycja, to można nabrać złych manier, fatalnego gustu i zacząć się wyrażać publicznie w sposób odbiegający od jakichkolwiek norm, ale to już jest całkowite dno.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować. [/i][/b] JK
08-25-2007, 12:33 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Twoi tzw. przyjaciele różne rzeczy o Tobie mówią. Ale wiesz, to są rozmowy prywatne i ja nie mam prawa ich treści ujawniać. Sorry, Don Nowacca!Czyli sugeruje Pan, że słyszał jakobym kogoś kiedyś uderzył? W takim razie jest Pan skończonym łajdakiem. [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:35 ] Szymon napisał(a):Rozumiem, że jeśli przebywa się przez dłuższy czas w towarzystwie takiej osoby, jaką jest partycja, to można nabrać złych manier, fatalnego gustu i zacząć się wyrażać publicznie w sposób odbiegający od jakichkolwiek norm, ale to już jest całkowite dno.Szymonie, odpuść sobie i nie upodabniaj się do Konopackiego. Czyżbyś również planował wmawianie mi, że jestem damsim bokserem? Czy również widziałeś lub słyszałeś o moich zapędach do rękoczynów?
08-25-2007, 12:37 PM
Luter napisał(a):W takim razie jest Pan skończonym łajdakiem.Przepraszam, ale czemu jestem łajdakiem? Bo słyszałem, co inni mówią? Miałem uszy zatkać, bo w przeciwnym razie Luter nazwie mnie łajdakiem? Poza tym, Don Luter, ja nic nie sugeruję. napisałem, ze ludzie różne rzeczy mówią. I to jest prawda - mówią. Co gorsza sami się pchają z tymi wiadomościami, sądząc, ze wykorzystam je przeciw np. Tobie. A ja ich nie wykorzystuję i nie ujawniam. Wiesz dlaczego? Bo jestem Ci życzliwy i życzę Ci jak najlepiej.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:39 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Don Nowacca!Raczej Don Nowacco. Schowaj laskawie "ta slome"...
08-25-2007, 12:39 PM
Luter napisał(a):Czy również widziałeś lub słyszałeś o moich zapędach do rękoczynów?Owszem, z przykrością przeczytałem o nich przed chwilą w Twojej własnej wypowiedzi. Luter napisał(a):A jeśli chcesz wiedzieć, to prywatnie Pacia jest wobec mnie uprzejma i jakiś istynkt powstrzymuje ją jednak od uwag, za które w realu dostałaby po pysku.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować. [/i][/b] JK
08-25-2007, 12:39 PM
Luter napisał(a):zy również widziałeś lub słyszałeś o moich zapędach do rękoczynów?Ja tam nic nie napisałem, że masz zapędy do rękoczynów. Zdaje się, że mimowolnie sam zaczynasz ujawniać szczegóły swojego intymnego życia, Lutrze. Wybacz, ale to są szczegóły niesmaczne i mógłbyś sobie je darować. To taka moja, życzliwa jak zawsze, przyjacielska porada.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:39 PM
Panie Konopacki, właśnie Pan zasugerował, że słyszał jakobym skłonny był do rękoczynów.
08-25-2007, 12:40 PM
Edyta napisał(a):Raczej Don Nowacco.To zależy. W Genewie mówią Don Nowacca. Nie pytaj mnie dlaczego, bo nie wiem. Ale mówią, ze tak mówią [ Dodano: 25 Sierpień 2007, 14:41 ] Luter napisał(a):właśnie Pan zasugerował, że słyszał jakobym skłonny był do rękoczynów.Don Luter, dajcie spokój. Lepiej powiedzcie, jaka pogoda w Genewie?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:44 PM
Paweł Konopacki napisał(a):mówią, ze tak mówiąW Genewie zapewne nogi tego lata nie postawiles, wiec to dziwne, bo przeciez... Skad Luter wie, ze pilem przed Kolobrzegiem, skoro go tam nie bylo? Skad Luter wie, ze pilem przed Kolobrzegiem, skoro go tam nie bylo? Skad Luter wie, ze pilem przed Kolobrzegiem, skoro go tam nie bylo?
08-25-2007, 12:46 PM
Edyta napisał(a):W Genewie zapewne nogi tego lata nie postawiles, wiec to dziwne, bo przeciez...I tu się mylisz. Wrociłem z Genewy trzy dni temu.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
08-25-2007, 12:47 PM
Edyta napisał(a):Skad Luter wie, ze pilem przed Kolobrzegiem, skoro go tam nie bylo?A tak poza tym to wszystko u Ciebie w porządku, Edytko?
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować. [/i][/b] JK |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
OT z wiersza "Pożegnanie Karola" | gredler | 100 | 20,423 |
12-30-2007, 08:43 AM Ostatni post: berseis13 |
|
Pożegnanie Władysława Kopalińskiego | Simon | 2 | 1,605 |
10-05-2007, 11:55 PM Ostatni post: Sławek |