Wniebobranie - OT z Marka Grechuty poety z Zamościa

[Simon]

mam taką swoją prywatną klasyfikację.

Ja swoją nawet niedawno poszerzyłem :rotfl:

[bryce]

Ja swoją nawet niedawno poszerzyłem

No to jedziesz. O tych, których czytujesz niekiedy, nigdy i ?

[Simon]

O tych, których czytujesz niekiedy, nigdy

A nie, nie.
Tacy byli od dawna. :]

[Kazia:)]

Ja swoją nawet niedawno poszerzyłem

No to jedziesz. O tych, których czytujesz niekiedy, nigdy i ?

No po prostu dla Sławka jest osobna kategoria

[Sławek]

No po prostu dla Sławka jest osobna kategoria

trudno Wam będzie mnie sklasyfikować

[Simon]

trudno Wam będzie mnie sklasyfikować

Och, gdybym chciał to zrobić - byłoby to nadzwyczaj łatwe.
Ale Kazia tym razem nie trafiła.

[Kazia:)]

trudno Wam będzie mnie sklasyfikować

Ależ nawet nie będziemy próbować, po prostu nie pasujesz do żadnej już istniejącej

[ Dodano: 26 Sierpień 2007, 14:08 ]
Nie trafiłam, ojej ;(

[Simon]

po prostu nie pasujesz do żadnej już istniejącej

Wręcz przeciwnie.

Nie trafiłam, ojej

Ano nie.

[Kazia:)]

po prostu nie pasujesz do żadnej już istniejącej

Wręcz przeciwnie.

No w zasadzie możesz mieć rację

Nie trafiłam, ojej

Ano nie.

Jakoś to przeżyję

[Simon]

Ale o czym my tu... :nuci:

Klasyfikacja Bryce`a mi się bardzo podoba

[Elzbieta]

Ano nie

Simon ma kategorie 'forumowi masochisci'

Ale o czym my tu... :nuci:

- tylko jak do tematu wrocic, skoro to OT ?

[Simon]

tylko jak do tematu wrocic, skoro to OT ?

Ja do tematu wracać nie zamierzam, nie ma już czego dodać.
Chodźmy Ela do tematów muzycznych

[Sławek]

Po prostu do jakiej kategorii nie zostałbym zakwalifikowany mogę się z niej wyłamać jednym, dwoma postami i odwrócić Wam klasyfikację o 180 stopni
Forum traktuję jako jedną z życiowych uciech.

[Simon]

do jakiej kategorii nie zostałbym zakwalifikowany mogę się z niej wyłamać jednym, dwoma postami i odwrócić Wam klasyfikację o 180 stopni

Oj, tak Ci sie tylko wydaje, Przyjacielu. :rotfl:

[Sławek]

Oj, tak Ci sie tylko wydaje, Przyjacielu. :rotfl:

Ty tylko oglądasz pacynkę W jej środku są moje palce.

[Kazia:)]

Faktycznie, zwiewamy do innych tematów, bo nie ważne jaki temat - kłótnie i tak już są 'powielane' i wciąż te same

Pozdrawiam (my?)

[Jaśko]

Faktycznie, zwiewamy do innych tematów, bo nie ważne jaki temat - kłótnie i tak już są 'powielane' i wciąż te same

Ten drobiazg od którego teraz usiłujesz się zdystansować, zaczął się od takiej "zgrabnej" szpileczki:

No po prostu dla Sławka jest osobna kategoria

[Kazia:)]

Jaśko ja sobie zdaję sprawę, że to była szpileczka, wyobraź sobie, że świadoma. Ale jednocześnie niezwykle rzadko jest moim zamiarem dokuczyć na poważnie .

A o uciekaniu gdzie indziej mówię dlatego, że mimo mojej drobnej złośliwości nie chcę, by powstało kolejne kilkanaście stron kłótni .

[Sławek]

Ten drobiazg od którego teraz usiłujesz się zdystansować, zaczął się od takiej "zgrabnej" szpileczki:

No po prostu dla Sławka jest osobna kategoria

na całe szczęście takie szpileczki nie powodują, że wpadam w przerażenie, jestem dosyć gruboskórny, także i grubsze się na mnie łamały