"Moda na drakę" odc. 2357

[Przemek]

Właśnie, nie wątpisz! Jak nie wątpisz to po ch... się przyp...asz?

A Ty po ch.. się wpierdalasz?? Zadałem dwie strony temu pytanie organizatorom i miałem nadzieję spokojnie doczekac się odpowiedzi z ich strony. Po cóż więc się wtrącasz ze swoimi wywodami i złośliwościami. Jak na razie zamiast czekac na odpowiedź muszę odpisywac na Twoje bzdurne posty o jakimś bigosie i kiełbasie. Jakbyś też spokojnie czekał na odpowiedź, to byłoby zdecydowanie spokojniej.

Przecież możesz zadzwonić, zdaję się jednak nie o to chodzi by uzyskać konkretną informację, tylko by się trochę na forum poawanturować, przecież to takie fajne

Paciu, jak na razie to Paweł się awanturuje. Ja tylko kulturalnie (mam nadzieję) zadałem kilka pytań organizatorom. Nic więcej!

[berseis13]

to jestem ostatnią osobą, która robiłaby im z tego powodu wyrzuty.

Nie jesteś ostatnią.

Ale dyskusja toczy się publicznie. Zresztą:

Lutrze, fakt że dyskusja toczy się publicznie, nie upoważnia Cię jeszcze do wypowiadania się w kwestiach, w których, jak nigdzie indziej, powinieneś milczeć.

Czy ktokolwiek może napisać w jednym zdaniu o co chodzi, bo ja nie jestem w stanie różnych [pi pi pi] czytać.

Chodzi o to że trzech panów, z których dwóch w ogóle nie było na imprezie, rozlicza organizatorów z marnych groszy. Robią to już drugi dzień w tej dyskusji, obrażając wszystkich po kolei.

A Ty po ch.. się wpierdalasz?? Zadałem dwie strony temu pytanie organizatorom i miałem nadzieję spokojnie doczekac się odpowiedzi z ich strony. Po cóż więc się wtrącasz ze swoimi wywodami i złośliwościami. Jak na razie zamiast czekac na odpowiedź muszę odpisywac na Twoje bzdurne posty o jakimś bigosie i kiełbasie. Jakbyś też spokojnie czekał na odpowiedź, to byłoby zdecydowanie spokojniej.

Przemku, przestań już! Na prawdę daruj sobie te dalsze awantury. Zacząłeś całą awanturę, więc ją teraz skończ. Proponuję w ten oto sposób: Zadzwoń do organizatorów, napisz do nich maila, naślij na nich ludzi z urzędu skarbowego, albo zrób cokolwiek innego. Jak się już dowiesz ile zarobili na sprzedaży przekąsek, nam to ogłoś na forum. Zresztą rób co chcesz, tylko skończ już te swoje dyrdymałki.

-PK

[Niktważny]

Jak na razie zamiast czekac na odpowiedź muszę odpisywac na Twoje bzdurne posty o jakimś bigosie i kiełbasie.

Wcale nie musisz, na forum o JK świat się nie kończy, to po pierwsze. Po drugie, odpuść już sobie to szczucie na Bogu ducha winnych ludzi. Zadzwoń do organizatorów, wypytaj, dowiedz się, zadaj te swoje wnikliwe pytania - zaspokój się i swoją ciekawość!

Pozdrawiam

[Luter]

Lutrze, fakt że dyskusja toczy się publicznie, nie upoważnia Cię jeszcze do wypowiadania się w kwestiach, w których, jak nigdzie indziej, powinieneś milczeć.

Zaiste, dziwnymi drogami podąża Twoje rozumowanie.

Robią to już drugi dzień w tej dyskusji, obrażając wszystkich po kolei.

Paciu, jeżeli w ogóle ktoś w tym wątku kogoś obraża, to jestes to Ty.

[Przemek]

A ja uważam, ze skoro Przemek dostał rozliczenie iprezy na maila, czyli prywatnie to powinien także prywatnie (przez mail lub telefon) wyartykulować autorom sprawozdania swoje wątpliwości. Zapewne telefonując lub pisząc do organizatorów dawno już otrzymałby satysfakcjonującą odpowiedź. Przemek wybrał jednak drogę publicznie zadawanych pytań. Moim zdaniem była to zła droga.

Lepsza by była droga publicznych oskarżeń?? Na przykład taka:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5182&start=0">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 82&start=0</a><!-- m -->

Pawle, może lepiej śpij w nocy. Już wystarczająco ośmieszyłeś się w sprawie małżeństw w jednym z ostatnich wątków. Nie do Ciebie były pytania, więc nie musisz na nie odpowiadac i rozliczac organizatorów. Niech Oni odpowiedzą, jeżeli zechcą..., jak nie zechcą nie będę płakac.

[ Dodano: 19 Wrzesień 2007, 06:25 ]
Co prawda jedno pytanie skierowałem potem do Ciebie, ale na nie oczywiście nie odpowiedziałeś...

[Niktważny]

Lepsza by była droga publicznych oskarżeń??

Przemku, jak ktoś zawinił, złamał prawo, albo uskuteczniał rozmaite krętactwa, to trzeba sformułować również publiczne oskarżenie. Tak było w przypadku sprawy, której opis znajduje się pod linkiem zamieszczonym przez Ciebie. Na prawdę Docencie, nie chcę mi się do tego wracać, zważywszy że mam głęboką świadomość z jakimi intencjami wracasz do tamtej sprawy. Wszelkie aspekty naruszenia prawa zostały wyjaśnione, to wszystko.

Co do sprawy małżeństw, to moje stanowisko zostało wyjaśnione na bazie cytatów z KKK. Nie zauważyłem abyś potrafił z tymi cytatami polemizować. Nie wiem zatem jaki jest cel Twoich uwag odnośnie tematu małżeństw, zważywszy jak niewiele miałeś tam do powiedzenia. Docencie, Ty po prostu nie jesteś w stanie obiektywnie ocenić kto w tamtym temacie miał rację, a kto nie. I nie ma w tym nic złego, że nie potrafisz. Naprawdę.

[Luter]

Przemku, jak ktoś zawinił, złamał prawo, albo uskuteczniał rozmaite krętactwa, to trzeba sformułować również publiczne oskarżenie. Tak było w przypadku sprawy, której opis znajduje się pod linkiem zamieszczonym przez Ciebie. Na prawdę Docencie, nie chcę mi się do tego wracać, zważywszy że mam głęboką świadomość z jakimi intencjami wracasz do tamtej sprawy. Wszelkie aspekty naruszenia prawa zostały wyjaśnione, to wszystko.

Do administracji: Nie życzę sobie tolerowania pomówień na mój temat, w szczególności kiedy ktoś pozwala sobie na oskarżenia o złamanie prawa. Albo każdy ma prawo do obrony, albo taki Konopacki nie znajdzie tu miejsca do rozpowszechniania swych oszczerstw. Sytuacja, w której broniąc się otrzymam ostrzeżenie za toczenie prywatnej wojenki jest nie do przyjęcia.
I proszę mi nie pisać, że z takimi uwagami to na priv, bo na privie rozmawia się rzeczowo, tyle że nic z tego nie wynika.
Post Konopackiego zgłosiłem do administracji. Czy dla Szanownej Administracji pomówienie kogoś o złamanie prawa to drobiazg w porównaniu z użyciem słowa "kurwa"?

Przemku, jak ktoś zawinił, złamał prawo, albo uskuteczniał rozmaite krętactwa, to trzeba sformułować również publiczne oskarżenie.

Przypominam, że przeprosiłeś mnie Pan za nazwanie oszustem i złodziejem, a teraz dalej pomawiasz. W takim razie bądź Pan łaskaw zwrócić swoją zakłamaną uwagę na fakt, że jedynym miejscem upoważnionym do rozstrzygania czy ktoś złamał prawo są, Panie Konopacki, sądy. Sądy, rozumiesz, oszczerco?! Marsz więc do sądu, a nie tu pomawiać!


A tak zupełnie przy okazji...
Co zrobisz, Paciu, jak w końcu doczekasz się headline'a w jakimś tabloidzie:

Patrycja Kaczmarska, córka barda "Solidarności" wraz ze swoim mężem robią rozróbę na forum internetowym o wykorzystanie dwóch amatorskich fotografii w jubileuszowym wydaniu dyskografii jej ojca (z którego nawiasem mówiąc ciągnie kasę jak smok).

Ech, psieje świat... Jacek by Cię, Paciu, po prostu opierdolił i byłoby po sprawie. Pawełek Cię za to podjudza. Czy nie rozumiesz, dziewczyno, że działasz na własną szkodę?

[berseis13]

Myślę, że post Roberta doskonale kończy temat.

Czy dla Szanownej Administracji pomówienie kogoś o złamanie prawa to drobiazg w porównaniu z użyciem słowa "kurwa"?

Rzeczywiście, do momentu prawomocnego wyroku jesteś niewinny. A zatem przepraszamy.

PK i PK

[Luter]

A zatem przepraszamy.

Czy jeśli ja Cię naoskarżam a w chwilę potem przeproszę, to też będzie w porządku?

[Pils]

Rzeczywiście, do momentu prawomocnego wyroku jesteś niewinny. A zatem przepraszamy.PK i PK

Ale "dżołk".

[Luter]

Rzeczywiście, do momentu prawomocnego wyroku jesteś niewinny.

Paciu, powiedzieć można wszystko, szczególnie jeśli nie ma się oporów przed robieniem z gęby dupy. Przykre jest to, że powyższą kalumnię piszesz przecież świadomie.

[Niktważny]

Jacek by Cię, Paciu, po prostu opierdolił i

O ile byłby akurat w domu. O ile w ogóle pamiętałby, że ma córkę.

A tak zupełnie przy okazji...

i zupełnie nie na temat.

Lutrze, odpuść sobie.

[Luter]

Ale "dżołk".

To nie jest dżołk, Pilsie, to długotrwała polityka Patrycji i Konopackiego - polityka kłamstw i pomówień.

[ Dodano: 19 Wrzesień 2007, 12:28 ]

O ile byłby akurat w domu. O ile w ogóle pamiętałby, że ma córkę.

Tak, wiemy już, że był potworem. W każdym razie wiemy, że Pan wraz z Patrycją tak uważacie.

[Niktważny]

Pilsie, to długotrwała polityka Patrycji i Konopackiego - polityka kłamstw i pomówień.

Lutrze, powtarzam, odpuść sobie. Chcesz naubliżać mi albo Paci - zapraszam na priv.

[Pils]

Pilsie, to długotrwała polityka Patrycji i Konopackiego - polityka kłamstw i pomówień.

Wiem. Niestety.

zapraszam na priv.

O! Nowy dż.

[Luter]

Chcesz naubliżać mi albo Paci - zapraszam na priv

Panie Konopacki, jak na razie to nazwałeś mnie Pan oszustem i złodziejem, następnie przeprosiłeś za to, po czym znów pieprzysz Pan o złamaniu prawa a Pańska małżonka chrzani o jakimś prawomocnym wyroku. Czy nie widzisz Pan, że w tej sytuacji Pańskie nibyprośby o odpuszczenie sobie są najzwyczajniej w świecie obłudne?

[Kazia:)]

A w temacie "Sprawy prywatne (roztrząsane publicznie :/ )" toczy się rozmowa o dzikich kaczkach i koncercie :lol:

[Kuba Mędrzycki]

Chcesz naubliżać mi albo Paci - zapraszam na priv.

Za to państwo Kaczmarscy czy Konopaccy(przyznam, że już się gubię), mogą robić to publicznie i bezkarnie.

[ Dodano: 19 Wrzesień 2007, 14:30 ]

Co zrobisz, Paciu, jak w końcu doczekasz się headline'a w jakimś tabloidzie:

Tabloid, to póki co, robi nam się powoli tutaj.

[Przemek]

Na prawdę Docencie, nie chcę mi się do tego wracać, zważywszy że mam głęboką świadomość z jakimi intencjami wracasz do tamtej sprawy.

Nie wiem co za świadomośc, albo pomrocznośc masz odnośnie moich intencji, ale są one proste i nie mają drugiego dna.

Co do sprawy małżeństw, to moje stanowisko zostało wyjaśnione na bazie cytatów z KKK. Nie zauważyłem abyś potrafił z tymi cytatami polemizować. Nie wiem zatem jaki jest cel Twoich uwag odnośnie tematu małżeństw, zważywszy jak niewiele miałeś tam do powiedzenia. Docencie, Ty po prostu nie jesteś w stanie obiektywnie ocenić kto w tamtym temacie miał rację, a kto nie. I nie ma w tym nic złego, że nie potrafisz. Naprawdę.

Rozumiem że w temacie małżeństw nie jestem w stanie obiektywnie ocenic racji?? Ciekawe skąd takie idiotyczne przypuszczenie. Kto ma rację dla każdego jest w tamtym wątku jasne, wystarczyło pilniej na religie chodzic... Ty chyba często wagarowałeś PP